FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Oczami Rosalie [Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Nie 15:45, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Będzie epilog i nowe opowiadanko! (skacze pod sufit)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cinka_80
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 17:08, 01 Lut 2009 Powrót do góry

pytanie! jasne, że chcemy:) Ale ojca bym zabiła. Je jestem z natury straszną pesymistką. Bałabym się, że będzie ciągle wracał po większe pieniądze....to tylko ze strachu, żadnaj żądzy mordu we mnie nie ma:)
No i pisz następne opowiadania. Bardzo podoba mi się pomysł i styl. pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alice_
Wilkołak



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 17:18, 01 Lut 2009 Powrót do góry

będzie epilog i nowe opowiadanko :D:D:D naprawdę poprawiłaś mi tym humor dziękuję :D:D:D

DUUUUŻO VENA!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magdolińska
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 17:59, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Więc, no cóż, serdecznie dziękuję za uwagę. Pisanie tego opowiadania było dla mnie prawdziwą przyjemnością, mam nadzieję, że czytanie też. Żegna się z wami odmieniona Rosalie. Zapraszam na to krótkie zwieńczenie całej historii, mam nadzieję, że będzie ono prawdziwą wisienką na torcie. Miłego czytania!

***
BETA: ScaryMary

Wiedziałam, że ten dzień nastąpi. Wiedziałam, że nie będę miała wpływu na jej decyzję. Czasy, w których moja mała córeczka słuchała się mnie w każdej kwestii minęły już dawno temu. Teraz pozostawało mi tylko patrzeć na jej cierpienie i wsłuchiwać się w bicie jej serca, bo to były jego ostatnie uderzenia. Mogłam tylko trzymać ją za rękę, czując pod palcami, jak ucieka z niej ciepło. Byłam pewna, że to będzie nie do zniesienia, ale wiedziałam, że muszę tam z nią być.

Dłonie mi drżały, gdy patrzyłam na moją ukochaną Clarisse, którą Alice ubrała białą sukienkę, leżącą na łóżku. Chciałam zamknąć oczy, ale nie mogłam, kiedy Carlisle podawał jej morfinę. Czułam, że obok mnie jest Emmett, czułam, że obejmuje mnie ramieniem, że zaciska palce na dłoni, którą trzymałam Claire, ale wydawał mi się tak odległy jak nigdy dotąd. Jak w zwolnionym tempie patrzyłam, jak Carlisle pochyla się nad szyją mojej córeczki i gryzie ją. Zaczęłam krzyczeć razem z nią. Czułam, że coś rozrywa mnie od środka, że ból wypełnia mnie całą, jakbym po raz kolejny przeżywała przemianę. Gdzieś w oddali ktoś krzyczał: "Zabierzcie stąd Rosalie!", ale ja mocno ściskałam rękę Clarisse, nie chciałam stąd iść. Nie mogłam jej tak zostawić. Tak rodzic nie postępuje. I chociaż serce pękało mi na miliardy małych kawałeczków, przez prawie trzy dni obserwowałam, jak Carlisle podaje jej jedną dawkę morfiny za drugą, aż w końcu uderzenia jej serca zaczęły słabnąć, aż zabrzmiało ostatnie z nich. Claire przestała krzyczeć, a po kilku godzinach otworzyła oczy. Zmusiłam się do uśmiechu, by pierwszym, co zobaczy swoimi nowymi oczami, nie było przerażenie malujące się na mojej twarzy.

Spojrzała na mnie, a w czerwieni jej tęczówek dało się dostrzec ogniki dziecięcego podniecenia. Była jeszcze taka młoda, zaledwie w moim wieku, a ja pozwoliłam jej zakończyć swój żywot. Co ze mnie za matka, jak mogłam się na to zgodzić? Emmett gładził mnie teraz po plecach widząc, jak bardzo jestem podenerwowana. Claire szybko się podniosła i skoczyła, by nas uścisnąć. Zapomniawszy, jak bardzo jest silna, omal nie zgniotła mi szyi, ale nie dbałam o to. Z jakiegoś dziwnego powodu czułam, że dobrze, że Claire jest wampirem. Zmarszczyłam brwi. Coś mi się nie zgadzało. Spojrzałam na córkę, która obnażyła w uśmiechu dwa rzędy idealnie równych, śnieżnobiałych zębów. Odsunęła się, ale dłoń trzymała wciąż na moim ramieniu. Nagle poczułam przemożną chęć, by wybrać się na polowanie, chociaż wcale nie byłam spragniona.

- Chcesz iść na polowanie, prawda? - spytałam. Przytaknęła tylko, wciąż się uśmiechała, ale patrzyła na mnie szeroko otwartymi oczami. - A wcześniej chciałaś, żebym się cieszyła z twojej przemiany. - ponownie przytaknęła, nie odrywając wzroku od mojej twarzy. - Niesamowite... - mruknęłam. - Każdego możesz skłonić, żeby robił to, co chcesz?

- Nie wiem. - odpowiedziała melodyjnym głosem, bardziej dźwięcznym nawet od głosu Alice i podeszła do Emmetta. Dotknęła go i zamknęła oczy.

- Ej, tylko nie to, Claire... - jęknął. - Nie M3!

W drzwiach pojawił się Edward.

- Widzisz, Claire, jak znajdziesz faceta, to będziesz miała nawet lepiej niż mamusia. Będziesz go miała pod pantoflem bez żadnego wysiłku.

Tym razem to do niego podeszła Clarisse. Po chwili Ed przytulił mnie i wyszeptał:

- Przepraszam, Rosalie, że przez te dziewięćdziesiąt lat byłem takim dupkiem.

Emmett i Claire wybuchnęli śmiechem. Po chwili dołączyła do nich cała reszta rodziny.

- Masz za swoje, braciszku. - powiedział Em, krztusząc się ze śmiechu, a potem nagle spoważniał i odwrócił się do Claire. - Clarisse Madaleine Cullen, moja wampirza córeczko, udało ci się skłonić wujka, żeby przeprosił mamę. Należy ci się za to jakiś baaaardzo duży niedźwiadek.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Magdolińska dnia Pon 14:16, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Anna_Rose
Wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 18:08, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Bardzo duży niedźwiadek! :D
Oj, strasznie mi przykro, że to już koniec. To była prawdziwa przyjemność, czytać twoje opowiadanie.
Cóż...
Mam jednak nadzieję, że mnie nadal będziesz odwiedzać.
I, że jeszcze kiedyś coś napiszesz :)

A.Rose


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Nie 18:40, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Śliczniutki egilog. Tak mi smutno, że to już koniec...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Nie 19:01, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Bardzo się cieszę z tego Epilogu, szkoda że już nic więcej nie napiszesz o Rosalie, ale jak zauważyła masz jakąś nową niespodziankę mam nadzieję że też wciągającą.

Tak trochę smutno że to już koniec.
Życzę dużo weny M:+


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PewnaPani
Zły wampir



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:07, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Bardzo dobry pomysł z tym darem.
Zakończenie też bardzo dobre. W ogóle do głowy by mi nie przyszło, że ją przemienią w wampira.

Szkoda, że to już koniec... :(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magdolińska
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:07, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Mercy napisał:
Bardzo się cieszę z tego Epilogu, szkoda że już nic więcej nie napiszesz o Rosalie, ale jak zauważyła masz jakąś nową niespodziankę mam nadzieję że też wciągającą.

Owszem, mam niespodziankę, nawet już postanowiłam rozbudzić waszą ciekawośc wrzucając kawałek na forum. :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Nie 19:12, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Magdolińska napisał:
Mercy napisał:
Bardzo się cieszę z tego Epilogu, szkoda że już nic więcej nie napiszesz o Rosalie, ale jak zauważyła masz jakąś nową niespodziankę mam nadzieję że też wciągającą.

Owszem, mam niespodziankę, nawet już postanowiłam rozbudzić waszą ciekawośc wrzucając kawałek na forum. :D



No to ja już czekam z niecierpliwością:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magdolińska
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:14, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Mercy napisał:
Magdolińska napisał:
Mercy napisał:
Bardzo się cieszę z tego Epilogu, szkoda że już nic więcej nie napiszesz o Rosalie, ale jak zauważyła masz jakąś nową niespodziankę mam nadzieję że też wciągającą.

Owszem, mam niespodziankę, nawet już postanowiłam rozbudzić waszą ciekawośc wrzucając kawałek na forum. :D



No to ja już czekam z niecierpliwością:)

W takim razie zapraszam do tematu "How is it like to be Cullen? [M](zbiór)", na stronie głównej tematu ff. :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magdolińska dnia Nie 19:14, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alice_
Wilkołak



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:18, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Jaki słodki epilog, też bym chciała taki dar:D
To z Edwardem mnie rozwaliło xD tradycyjnie parsknęłam śmiechem i wszyscy w domu się na mnie gapili :D:D
Ale oczywiście smutno, że to już koniec...
A skoro już wrzuciłaś fragment niespodzianki to idę poszukać :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Nie 20:31, 01 Lut 2009 Powrót do góry

To straszne! Ja nie chce końca! Ja chcę jeszcze! Jak ja to wytrzymam!

Dobra trzeba się zebrać w sobie i poszukać tej miniaturki...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella_15
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Nie 21:44, 01 Lut 2009 Powrót do góry

epilog - boski.
szkoda, że koniec. ;(
podobało mi się bardzo. bardzo. bardzo. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
frill
Człowiek



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań

PostWysłany: Nie 22:12, 01 Lut 2009 Powrót do góry

bacznie śledziłam opowieść o Rose:) i bardzo mi się podobała, szkoda, że już koniec. mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości coś jeszcze napiszesz:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dians
Zły wampir



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zbąszynek.

PostWysłany: Nie 22:38, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Baaaaaardzo duży niedźwiadek :D
Opowiadanie piękne, aż szkoda, że już skończone...
Piękne
W mojej ocenie:
7/6 :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
my_magic
Człowiek



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 0:13, 02 Lut 2009 Powrót do góry

świetne. uwielbian Emmetta, a co za tym idzie Rose ;]
strasznie mi sie podobalo.
a epilig świetny!
no, a Edward był skończonym dupkiem [w Twoim opowiadaniu].
świetnie piszesz, gratulejszyn Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patrycja87
Dobry wampir



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa

PostWysłany: Pon 16:49, 02 Lut 2009 Powrót do góry

Suuuuuuper!!! Najbardziej się uchachałam czytając końcówkę! Biedny Edward. Teraz będzie non stop musiał uważać na to, co mówi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampire
Wilkołak



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdansk

PostWysłany: Pią 12:15, 13 Lut 2009 Powrót do góry

Piękne zakończenie! a Claire ma świetny dar :D
Edward przepraszający Rose...hahahaha! nie, no naprawdę: cuudowne!
Idę czyta twoje nowe dzieło :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
beella
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bialystok

PostWysłany: Pią 19:28, 13 Lut 2009 Powrót do góry

to jest po prostu .... piękne:) nie to jest....
hmm..... cudne... Ale wielka szkoda że to już koniec:(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin