FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Why Men Love Bitches [+16] [Z] [T] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
niobe
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 96 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:57, 29 Kwi 2009 Powrót do góry

Zaczęłam czytać Twoje tłumaczenie, które tak mnie zaciekawiło, że sięgnełam do orginału. Teraz mam porownanie i moge powiedzieć, że naprawdę dobrze tłumaczysz, oddajesz cały charakter tego ff, a poza tym nie mogę się nigdzie dopatrzec błędów, wiec po prostu cudnie. Podziwiam za chęć tłumaczenia;)

A i jakby jeszcze ktoś poza mną czytał orginał to właśnie pojawił się nowy rozdział :D


Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martini.
Zły wampir



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:10, 06 Maj 2009 Powrót do góry

Bardzo mi się podoba ten ff. Dopiero dziś zaczęłam go czytac i szczerze powiedziawszy olałam historie, a powinnam się jej uczyc. No trudno. Wink
Mam nadzieję, że autorka szybko napisze kolejny rozdział, bo już nie mogę się doczekac !
Podoba mi się ta postawa Belli i to, że wstąpiła do tego zespołu. Jest w niej nutka szaleństwa. ; pp


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malin
Człowiek



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 22:08, 08 Maj 2009 Powrót do góry

Bezbłędne XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sereey
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu.

PostWysłany: Sob 9:03, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Szczerze mówiąc, nie przepadam za Bellą z tego opowiadania. Jest taka... Niepodobna do siebie. Zupełnie inna osoba. Bella raczej nie zniżyłaby się do tak niskiego poziomu, żeby sięgać do książki. :P Ale ogólnie tekst jest całkiem dobrze przetłumaczony i mi się podoba. Chociaż momentami mam wrażenie, że to nie są Cullenowie. Czekam na dalsze tłumaczenie, jestem ciekawa jak to wszystko się rozwinie. W tekście jest trochę literówek, niektóre mniej rzucają się w oczy, inne bardziej. Ale nie przeszkadzają one zbytnio w czytaniu tekstu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
memisia
Zły wampir



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:21, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Najpierw przeczytałam 3 rozdziały, a później jakoś zrobiłam przerwę i dopiero teraz nadrobiłam braki. I bardzo się cieszę, że to zrobiłam. FF jest świetny. Bardzo zabawne sytuacje i wciągająca akcja. W ogóle pomysł na ogromny plus. Cieszę się, że to tłumaczysz, bo naprawdę warto. Fajnie, że masz kontakt z autorką:) To świadczy o odpowiednim podejściu:) Co do akcji FF'a to trochę dziwne było to, że ta Kat od razu ją zaprosiła do zespołu. I w ogóle to, że Bella z marszu świetnie śpiewa itd. Trochę nierealne, ale się nie czepiam. Akcja z Gideonem pewnie się rozkręci, na co bardzo liczę. Edward to taka ciapa, że aż go żal, ale może w końcu coś zrozumie. Oby walczył o Bellę i nie przepraszał, kiedy ją pocałuje:)

Jak rozumiem teraz kolejne rozdziały będą do ściągnięcia tylko? Bo 7 na forum nie ma;/ A ile autorka planuje rozdziałów tak mniej więcej. Może się pytałaś?

Co do tłumaczenia to czyta się nieźle. A nieźle tylko dla tego, że gubisz mnóstwo przecinków(to w sumie jeszcze nie aż takie złe), jest od cholery powtórzeń, z których można wybrnąć, i co najgorsze zapis dialogów jest niepoprawny(chodzi o myślniki i kropki). Podam przykłady.

Cytat:
-N-nie. Właśnie cię szukałam.-wyjąkałam.

spacja przy pierwszym myślniku przed nie, po szukałam bez kropki i między wyjąkałam i szukałam spacje. Od razu będzie się lepiej czytało, zwłaszcza, że to pojawia się nagminnie, niestety.

Cytat:
Sam powiedziałeś, że nie powinnam sama chodzić o tej porze. Powinieneś podziękować mu, że odstawił mnie bezpiecznie do domu.

blisko siebie sam i sama. nie lepiej np. To ty powiedziałeś, ... (dalej tak jak jest jest git;])

co do przecinków to gubisz je przed jak i co.

Zauważyłam, że w niektórych rozdziałach masz betę, a w innych nie. Moim zdaniem powinnaś każdy rozdział dawać do sprawdzenia. Wiem, że autorka pisze bardzo rzadko i zapewne chcesz, aby kolejne przetłumaczone rozdziały były jak najszybciej na forum, ale ja osobiście wolałabym poczekać dzień, dwa i przeczytać już sprawdzony tekst.

Co do tłumaczeń to jest to trudne zadanie, nawet bardzo. Trzeba odwzorowywać styl autorki i znać bardzo dobrze język. Możliwe(nie czytam oryginału), że autorka często powtarza niektóre zwroty i Ty, chcąc naśladować jej styl również to robisz. Tylko moim zdaniem niektóre można by wyrzucić i tekst lepiej by się czytało, a stylu autorki również by się nie gubiło. I nie mówię o celowych powtórzeniach, tylko o takich, jak np. wyżej podałam.


Podsumowując: FF świetny, tłumaczenie na poziomie(poza tym co wyżej wymieniłam). Czekam na kolejne odcinki i teraz będę czytać na bieżąco. Fajne jest to, że śledzisz komentarze w tym temacie i nam, ciekawym dalszych wydarzeń czytelniczkom wyjaśniasz i mówisz co i jak u autorki piszczy. Jestem wdzięczna, że to przetłumaczyłaś, bo zapewne po ang. bym tego nie ruszyła:) Znajdź betę i będzie miodzio:)

Pozdrawiam i czekam na więcej:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malin
Człowiek



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 12:00, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Przepraszam za jednolinijkowca, obiecuję poprawę.
Wtedy po prostu tylko jedno słowo przychodziło mi na myśl XD
Hmm. Czekam na dalsze części ; >


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zosiunia
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:50, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Ten ff jest genialny!! :) Po prostu bomba Uwaga
Jest kilka błędów, ale nie przeszkadzają one w czytaniu.
Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Niegrzeczna Bells bardzo przypadła mi do gustu.
P.S. Szczerze mówiąc wolę niegrzecznych bohaterów Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Sob 18:54, 09 Maj 2009 Powrót do góry

możecie rzucać we mnie myszkami/klawiaturami - zasłużyłam
8 i 9 już przetłumaczony i sprawdzony tylko że nie mam teraz dostępu do neta i nie mam tego przy sobie
nie pytajcie mnie na pw kiedy dam bo to jest loteria...
postaram się jak najszybciej.
10 już się ukazał i biorę się za tłumaczenie.
nie złośćcie się na mnie że tak długo
pozdrawiam :)
ach. i nie jestem pewna, ale możliwe, że 10 rozdział jest ostatni, bo się tak dziwnie kończy...na pewno się dopytam autorki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malin
Człowiek



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 19:14, 09 Maj 2009 Powrót do góry

czekamy z niecierpliwością. : *


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
farbowana!
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice krk.

PostWysłany: Nie 16:23, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Tłumaczenie strasznie mi się podoba :)
Dialogi są naturalne, ciekawe a nie wymuszone i pisane na siłę.
Nie ma błędów, a sama treśc jest ciekawa i orginalna.
Podoba mi się pomysł autorki co do "wystawnej kolacji" jaką przyrządziła Bella Edwardowi :)
Twoje tłumaczenie zdecydowanie oddaje charakter i atmosferę postaci oraz opowiadania.
A co do śpiewającej Belli .. Moim zdaniem pomysł świetny. Sama odbieram to w taki sposób, że Bella wychodząc na scene, pozbywa się całej nieśmiałości a na scenie pozostaje postac, która całym ciałem czuje muzykę, a kiedy ją z siebie wydobywa znajduje własne miejsce na ziemi :)

Cierpliwie czekam na kolejny rozdział, który mam nadzieje ukaże się już niedługo i będzie tak samo świetny jak pozostałe :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Nie 17:28, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Czy ja dobrze zauważyłam, że w oryginale autorka wyrywkowo napisała kilka rozdziałów? Szóstego i siódmego nie ma, ale za to są dwa kolejne a potem nic. Jest początek, środek mierny ale koniec zapisała...
Wow, chyba pierwszy raz widzę coś takiego...
Wygląda na to, że jej wena przychodzi i odchodzi w dziwnych momentach :)

Pozdrawia.E/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Wto 18:16, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Rozdział 8 w 1 poście!
Chyba przejdę sama siebie w tym komentarzu. A znając długość rozdziałów WMLB, może okazać się dłuższy niż któryś. No niestety...Autorka nie popisała się ani trochę wyobraźnią i stało się to, czego wszyscy się obawiali...Edward od dawna zakochany w Belli...Szczerze, zawiodłam się, bo myślałam, że jednak to będzie coś więcej. Nie lubię takich przewidywalnych opowiadań. Zresztą myślę, że nikt nie lubi.
Może chociaż mamy szansę na ciekawy rozwój sytuacji z całą akcją odzyskiwania jej. Chciałabym móc spodziewać się czegoś ostrego. Przecież Edward był na początku opisany inaczej...Lubił cycate laski i imprezy(a to całe jego płakanie-masakra) i miałam nadzieję, że Bella stanie się taka, będzie go olewać, a on wtedy się w niej zakocha...Strasznie się rozczarowałam, bo układałam w głowie setki scenariuszy, które byłyby zaskakujące, a tu jeden wielki zonk. Aż mnie ręce świerzbiły, żeby nie dopisać sama dalszej części z prawdziwą Bellą bitch...No, ale uszanuję wolę autorki i niczego nie będę przeinaczać...
Zdałam sobie sprawę przy tym rozdziale, że całość rozgrywa się, jak na razie, w jeden weekend!
Jeśli akcja przyszłego rozdziału dobrnie do następnego weekendu to będę szczęśliwa. Lubię to opowiadanie, ale jeśli wszystko rozegra się w przeciągu 3-4 dni to się załamię...Serio.
Zapowiadało się fajnie, a jak na razie dla mnie to klapa. Oczywiście nie przestanę tłumaczyć, bo jestem ciekawa co się dalej stanie i dam wam też poczytać :)


Rozdział 9 w 1 poście :)
Emo Edward? Sorry, ale to nie przeraziło. ”Wszystko co chciałem to: albo zabić tego drania Gideona, albo zabić siebie, żeby zatrzymać ból niszczący mnie.” - chociaż książkowy Edward z pewnością nie mógłby żyć bez Belli, ale jednak...tu i to nie pasuje. Rosalie była genialna, w myślach widziała jej uśmieszek jak kapela wchodziła na scenę. Z pewnością była poinformowana o debiucie Belli. Nie jestem pewna tylko czy Bella wiedziała, że przyprowadzi Edwarda. Żal mi było Alice. Potrafię sobie wyobrazić co musiała czuć, jak zobaczyła swoją najlepszą przyjaciółkę na scenie, jak dowiedziała się, że Rosalie jest bliżej z Bellą, bo wiedziała o występie. Nie doczekałam się natomiast rozmowy Alice z nią. Bardzo mi tego brakowało tutaj. Miała jej wszystko wyjaśnić, chociaż wtedy pewnie Edward by się dowiedział o całej sprawie w zamianę w sukę i byłby koniec tego ff. Podziwiam Bellę, że nie puściła pary z gęby i zatrzymała wszystko w sekrecie. Ja bym nie potrafiła :P Zaraz poleciałabym do przyjaciółki i jej wszystko powiedziała.
Link do piosenki z tego rozdziału: Kerli – Bulletproof
http://www.youtube.com/watch?v=lVBTeEdPgmQ
Link do piosenki z rozdziału 6: The Birthday Massacre – To Die For
http://www.youtube.com/watch?v=hlN_ptdn1X4
Piosenka dzięki której przebrnęłam przez ten rozdział:
http://www.youtube.com/watch?v=P8EsEYFxReY
Słowa jak byk pasują do odczuć Belli z tego ff (jak ktoś nie zna ang. na tyle dobrze, żeby ją rozumieć mogę dać tłumaczenie, na razie tylko przetłumaczony refren w nawiasie, a ogólnie to polecam ten zespół :) ) Chyba napiszę do autorki, że jeśli Bella będzie jeszcze śpiewać, to musi tą piosenkę :P

Letters To Cleo - Because Of You
(Letters To Cleo - Przez Ciebie)

I can stand here and do this again
I can say it but where to begin
I know that I'm caving in because i'm heavy
I'm heavy

So the wonder of you is done
I'm tired and bloodied and good to be gone
I know that you did me wrong cause I'm ready
I'm ready

As for the part about having something more
Let's not pretend that it's like it was before
I wish i could say that it's not because of you
But it's because of you

(Co do części o tym, żeby mieć więcej
Nie udawajmy, że jest tak jak przedtem
Chciałabym powiedzieć, że to nie przez Ciebie
Ale to przez Ciebie)

I've a dark and snowy remembrance of this
But remind me again of what I'm gonna miss
When all you do is let me down
You better tell me something
And tell it to me now

As for the part about having something more
Let's not pretend it's like it was before
I wish I could say that it's not because of you
But it's because of you
And are you sorry

As for the part about having something more
Let's not pretend that it's like it was before
I wish i could say that it's not because of you
But it's all because of you
And it's all because of you
And the light went black
And I got scared

Pomimo małych rozczarowań wciągnęło mnie to opowiadanie jeszcze bardziej.
Miłego czytania!

Pozdrawiam
Anyanka :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Wto 18:49, 12 Maj 2009 Powrót do góry

No dobra, przeczytałam i się rozczarowałam. On kocha ją, ona jego, więc na cholerę te podchody? Edward zamiast pójść do Belli, powiedzieć, że jest w niej zadurzony i namiętnie ją pocałować, obmyśla jakieś skretyniałe plany, które mają mu pomóc odzyskać laskę. Nie powiem, jestem ciekawa zakończenia, choć jest ono przewidywalne, ale fabuła jakoś mnie nie kręci. Autorce chyba zabrakło pomysłu, rozdziały są krótkie i nie można się wciągnąć...
Co do Belli, to sytuacja ma się podobnie. Wyczytała jakieś bzdury, które napisała jakaś zacofana kura domowa i skutecznie psuje więź, jaka wytworzyła się między nią a Edwardem. Ponadto, boi się i wstydzi swoich uczuć do niego.
I pomimo tego, że jest to bardzo żenujące mam ochotę to przeczytać do końca. Bo w końcu lubię happy endy :)

Pozdrawiam.E.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewigkeit
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 19:55, 12 Maj 2009 Powrót do góry

hmm a gdzie odcinek?
data 12.05 a notki nie ma...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rainbowtail
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:03, 12 Maj 2009 Powrót do góry

W sumie Ewelina ma racje. Te podchody są takie chyba specjalne wepchnięte tutaj, by coś się działo. Jeśli już autorka chciała taką akcję, to Alice mogła nie mówić Edwardowi o uczuciach Belli. Albo Edward chcący się zabić, by nie czuć bólu... To takie... uch. Nie cierpię użalających się nad sobą Edwardów. Ale nie ważne, i tak tego autorka nie przeczyta.

Co do tłumaczenia....
Jest dobre. Niektóre zdania tłumaczysz za bardzo dosłownie.
Bierzmy np. rozdział dziewiąty. Fuck, oprócz pierdolić, pieprzyć i tak dalej, znaczy też zwykłe ku***, myślę, że o to autorce chodziło.
I jeszcze na początku dziewiątego rozdziału też jest błąd.
,,Miął miesiąc odkąd Bella first pulled a Houdini on all of us i zaczęła się dziwnie zachowywać.''

I kiedy użyłaś zwrotu ,,rudzielec'' po raz pierwszy, kiedy zaczęła śpiewać pomyślałam, że śpiewa to jakiś facet. Może lepiej... Rudowłosa?

Reszty... nie pamiętam ;D
Ale czekam na resztę, bo pomysł na FF jest świetny. Szkoda tylko, że autorka nie wykorzystała go do końca i nie wycinęła najlepszych z niego 'smaków'.

EDIT:
Rozdział jest, jak pisze Anyanka na pierwszej stronie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rainbowtail dnia Wto 20:04, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
farbowana!
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice krk.

PostWysłany: Wto 21:25, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Szczerze mówiąc rozczarowałam się ...
Nie tłumaczeniem, bo ono jest bezbłędne, ale samą treścią "Why men love bitches".
Rozdział 8 i 9 według mnie był trochę nienaturalny ? napisany na siłe ?
Takie ja przynajmniej odniosłam wrażenie.
Moment w którym Alice rozmawia z Edwardem nie przypadł mi do gustu.
Uczucia bohaterów i to jak potrafią je sobie komplikowac i gmatwac są według mnie śmieszne.
Moment w którym Edward orientuje się, że kocha Belle przypomina mi durną telenowele, brakowało mi tylko rzucenia się w ramiona a potem nagłego "ale czy on czasami mnie nie okłamuje".
To jest moje zdanie Wink
Tak jak Rainbowtail zauważyłam pewne niedociągnięcia w tekście.
Mam nadzieje ze, w następnych rozdziłach autorka się zrehabilituje
i powróci do "wcześniejszego" stylu za który to opowiadanie polubiłam :)

Jeszcze raz pochwalę tłumaczenie i rozpoczne odlicznie dni do momentu otrzymania 10 rozdziału :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez farbowana! dnia Wto 21:26, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:51, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Mam tendencję do spóźniania się, dlatego w temacie "problemy z tłumaczeniem" zamieściłam odpowiedź na twoje pytanie już po ukazaniu sie rozdziału. Myślę jednak, że możesz teraz jakoś przetłumaczyć to "pull a houdini".
I wydaje mi się, że "fuck" na końcu 9. rozdziału powinno zostać zamienione na "ku***", bo, jak mówi Rainbowtail, to nie zawsze znaczy "pieprzyć" i "pierdolić".

Na początku było świetnie, fajny pomysł i tak dalej. Ale w tych ostatnich rozdziałach to wszystko się trochę spieprzyło. Nie będę po tobie powtarzać, napisałaś to, co ja chciałabym napisać - mam takie samo zdanie. Nie zmienia to jednak faktu, że ff nadal mi się podoba i będę czekać na dalsze części tłumaczenia.

Mam tylko nadzieję, że autorka nie zrobi z tego niczego telenowelowatego, ani nie przeprowadzi całej akcji w parę dni. Coś w stylu "rozmawiają, wyznają sobie miłość i żyją długo i radośnie jak w krainie teletubisiów" mnie strasznie denerwuje. Trzymam za nią kciuki, żeby tego nie spieprzyła.

A twoje tłumaczenie jest dobre, dość lekkie i przyjemne w czytaniu. Są potknięcia, ale przecież każdemu się one zdarzają.
Gość







PostWysłany: Wto 22:19, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Cytat:
Shangri La - W kulturze masowej nazwa doliny zaczęła funkcjonować jako synonim mitycznej, orientalnej utopii żyjącej swoim rytmem z dala od zgiełku świata. Tym samym stała się w pewnym sensie synonimem pojęcia "Wieża z kości słoniowej".



Tłumaczenie niczego sobie, wszystkie błędy które mogły zostać wymienione już są.
Przestaje mi sie podobać styl samej autorki. To już nie jest fajne. I jak dla mnie to on za szybko 'otworzył oczy'. Odnoszę wrazenie że autorkę już FF znudził i chce szybko zakończyć (bo jeśli tego by nie zrobiła to mając już E i B fall in love zrobiłby się brazylijski tasiemiec na miarę Nie igraj z aniołem, którego fragment miałam wątpliwą przyjemność zobaczyć).
Aagmaetlaia
Wilkołak



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Czw 19:33, 14 Maj 2009 Powrót do góry

farbowana! napisał:
Szczerze mówiąc rozczarowałam się ...
Nie tłumaczeniem, bo ono jest bezbłędne, ale samą treścią "Why men love bitches".
Rozdział 8 i 9 według mnie był trochę nienaturalny ? napisany na siłe ?
Takie ja przynajmniej odniosłam wrażenie.
Moment w którym Alice rozmawia z Edwardem nie przypadł mi do gustu.
Uczucia bohaterów i to jak potrafią je sobie komplikowac i gmatwac są według mnie śmieszne.
(...)
Tak jak Rainbowtail zauważyłam pewne niedociągnięcia w tekście.
Mam nadzieje ze, w następnych rozdziłach autorka się zrehabilituje
i powróci do "wcześniejszego" stylu za który to opowiadanie polubiłam :)

Jeszcze raz pochwalę tłumaczenie i rozpoczne odlicznie dni do momentu otrzymania 10 rozdziału :)

Zgadzam się. Tytuł opowiadania a treść tych dwóch rozdziałów nie pasują do siebie. Może autorka miała romantyczny nastrój i uznała, że tak będzie najlepiej, ale ja się zawiodłam.

Tłumaczenie czyta się przyjemnie. Z tropu zbiło mnie częściowo nieprzetłumaczone pierwsze lub drugie zdanie 9 rozdziału, po czym zaczęłam się śmiać. Sama nie wiem z czego. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Wto 10:57, 26 Maj 2009 Powrót do góry

Nowy rozdział w 1 poście!
Cóż cukierkowo. Co można więcej powiedzieć? Nie tego się spodziewałam.

Myślałam, że o ostatni, ale właśnie dzisiaj dostałam wiadomość o notatce autorki:
Cytat:

I know you all are waiting for the next chapter of “Why Men Love Bitches” and I promise that I will get it posted ASAP. I recently have been occupied with designing my own line of clothing for an upcoming fashion show on May 31st so I haven’t had time to write. After the show I will get the chapter posted and thus the saga will continue. Thank you all for reading my story and thank you for the support!

W skrócie : będzie następny rozdział. Nie pisała, bo była zajęta przygotowaniami do pokazu jej własnej linii ubrań. Po pokazie będzie kontynuować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin