Arty od Shamandalie :) / 07.03

Jak fajnie, że powstają fanarty :) Sama również dość często używam kredek, w sumie na zmianę z ołówkiem..
Jeśli chodzi o tematykę Twilight, to powstały jak na razie u mnie dwa takowe rysunki, oby dwa w związku z Jasperem, hihi..
I rzucę czymś od siebie, bo chyba można...

Ten art powstał jako pierwszy, jest do przeżycia nawet, tak mi się wydaję...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten powstał jako drugi i niestety mocno się rozczarowałam i w ogóle nie jestem usatysfakcjonowana. Dopóki był to jasny szkic i nie miałam narysowanych oczu ze szczegółami w miarę przypominało i Jaspera i Jacksona (bo tu taki mix w sumie na tym rysunku), ale jak zrobiłam oczy.. Porażka, zupełnie wszystko rozpaćkałam, pobrudziłam i zepsułam :( Ale może mi się jeszcze uda kiedyś..
[link widoczny dla zalogowanych]

JASPER!
Uwielbiam Cię! (i autorkę szkiców i Jaspera xD)
Pierwszy obrazek - rox! :D xD
Świetnie ci wyszedł! tym bardziej Ci zazdroszczę, że ja nad twarzą muszę siedzieć naprawdę wiele godzin. Wolę zwierzęta Wink

Na drugim rzeczywiście oczy ci nie wyszły, ale tak z humorem to ci powiem, że Jasper z drugiego rysunku przypomina mi trochę Lestata z filmu "Wywiad z wampirem" gdy bez krwi i w ogóle zmasakrowany grał na pianinie przy zszokowanych Louis'ie i Claudii :D.
Kurczę to jest zaj**ste! dawaj mi inne twoje szkice, ale już xD

Ha! A mnie się właśnie drugi bardziej podoba ;D I też skojarzył mi się z Lestatem. Kurczę, czekam na więcej :)

pierwszy mi sie bardziej podobal.
czekam na wiecej, bo naprawde sa swietne oba!:)

Hihi... Mnie kojarzy się z Lestatem chyba głównie przez te cienie pod oczami ^^
A i ja kiedyś w sumie to tylko zwierzęta rysowałam, ale później zaczęłam ludzi... I tak jakoś wyszło, że ich tylko rysuję. Postaram się jeszcze coś zrobić związanego z twilight, bo tak poza tym to głównie wojowników rysuję itp. Coś w ten deseń...

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję Wam za waszą obiektywną ocenę! :)

Jejaaaaa! Wojownik jest zarąbisty!!! Błagam, wstaw ich więcej, bo jestem zachwycona :). Ten jego strój... WOW!

Miło mi, że Ci się podoba! Jest to rysunek, który (jak na moje prace) nawet lubię, hehe.
Jeszcze takie wrzuciłam:
[link widoczny dla zalogowanych]

I tu kredkami, niestety skaner często zżera kolory i wyglądają te rysunki jeszcze gorzej niż w rzeczywistości -_-'
[link widoczny dla zalogowanych]

No i co ja mam powiedzieć? -___-
Czy ty coś z tym robisz, czy rysujesz do szuflady?
Jak do szuflady, to masz w tyłek! mizuki zresztą też.
Mówię poważnie, to marnotrawstwo.
ja się przy was chowam, doprawdy xD :D

Kurczę, zachwycające to mało powiedziane. Te szczegóły...
No nic, czekam na więcej!

A.Rose

Hehe... nie pierwszy raz mam w tyłek z tegoż powodu Rolling Eyes

Ale faktycznie, u mnie idzie do szuflady, bo niby co bym z tym miała zrobić... Nie czuję się na tyle dobra, by nawet próbować sprzedawać 'portrety na zamówienie'... Confused

A próbowalaś w jakimś programie graficznym najpierw trochę zmniejszyć jasność obrazka, a potem nieco zwiększyć kontrast? Ja tak robię ze swoimi, żeby zachować kolory jak najbardziej podobne do tych oryginalnych :)

A tak, czasami niestety trzeba trochę pozmieniać kontrast... Jednak skaner nigdy (chyba, że jakiś mega super) nie odda kazdego najmniejszego przejścia pomiędzy kolorami... Np. na skórę mogę użyć 5 kredek, a wygląda jakby było jedną itp..

Muszę przyznać że Jasper w twoim wydaniu bardzo mi się podoba, zwłaszacza ten pierwszy. Normalnie jak żywy.
Nie no chyba tylko jak tak bazgrolę Kwadratowy

gratuluje dziewczyny , na tym forum jest sporo talentów.
A wracając to twoich rysunków : wojownicy też są fajny :) Ten z mieczem uniesionym do góry najbardziej mi się podoba.

Dodaj jeszcze wojowników, bo naprawdę genialnie ich rysujesz :) Jasper też ślicznie narysowany, ale jednak szczerze mówiąc wojownicy podobają mi się bardziej.
Ta precyzja, szczegóły, cienie... przebosko! :)

dzięki, miło mi, że się podoba, choć to totalne 'wypociny'... Rolling Eyes

Jeszcze z wojowników, to mam...
1. Taki śmieszny barbarzyńca w sumie... Choć rysunek nazwałam 'Drapieżnik' hehe...
[link widoczny dla zalogowanych]
2. To może mi nie wyszło super, ale mam nadzieję, że jakiekolwiek emocje są w tym zawarte... Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]
3. To miał być wokalista pewnego zespołu, ale niezbyt mi się udało... więc niech pozostanie Soturi, czyli z fińskiego - wojownik.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejna porcja cudeniek :)
Najbardziej podoba mi się ostatni rysunek. Ten kolorowy też jest fajny, bo ma takie kolorki, że od razu poczułam się jak w innym, fantastycznym świecie :D
Oby tak dalej :)

swietne!
Jasper to cud, miód i orzeszki :D
a ci wojownicy...
wszystkie szczegolny dopracowane idealnie ^^
co tu mowic wiecej...
talent masz wielki i szlifuj go dalej bo zawsze moze byc jeszcze lepiej Wink

powodzenia :D

Rany dziewczyno, masz talent.
Jasper w Twoim wykonaniu jest świetny, zresztą tak jak pozostałe obrazki. Wink

Wena w rysowaniu życzę. xD
pzdr.

Wysłany: Nie 0:01, 01 Mar 2009

cudowneee !! Właśnie dla takich prac odwiedzam ten temat ... MAM NADZIEJE , ZE chodzisz do klasy plastycznej ...bo jak nie to się marnjesz :D:) Pozdrawiam i czekam na wiecej :):):)

Wysłany: Pon 11:38, 02 Mar 2009

Całkiem ładna kreska. Przyznam, że ten pierwszy Rathbone wyszedł ci chyba najlepiej. Jest jak najbardziej do przeżycia. I cienie mu pod ślepiami fajne wysmarowałaś, wygląda zaiste wampirzo. Przy drugim już z tymi cieniami przesadziłaś, bo wygląda jak jakiś żołnierz, co sobie pod oczami (i nie tylko) krechy smaruje, żeby się wtopić w otoczenie.

Pierwszy wojownik skojarzył mi się z Geraltem, nie wiem, czy słusznie.

Mam wrażenie, że lepiej czujesz się w ołówku niż w kolorze. Ale to może mi się tylko wydawać. Wnioskuję tak, ponieważ moim bardzo skromnym zdaniem czarno-białe rysunki wychodzą ci lepiej.

Wysłany: Wto 20:29, 03 Mar 2009

Po primo, nie wybrałam się do Liceum Plastycznego, gdyż stwierdziłam, że się nie nadaję i wolę pozostać rysownikiem-amatorem...

A poza tym, zgodzę się, że ołówek jak już, idzie mi lepiej, bo kredkami rysuję rzadziej i zaczęłam dość późno, bo rok temu, więc nie mam wprawy :)
Muszę przyznać, że nie inspirowałam się Geraltem, ale czemu by tak sobie nie interpretować, wszystko dozwolone :)

Taki dość starawy rysunek, który nadal dość lubię - Nikki Sixx z Motley Crue (może ktoś zna Wink

)
[link widoczny dla zalogowanych]