Nie... - [D]

Słowem wstępu - po wielu zmianach decyzji postanowiłam wreszcie opublikować ten drobiazg. To zupełny debiut, więc proszę o wyrozumiałość. Za zerknięcie i opinię serdecznie dziękuję z tego miejsca Thingrodiel, bo gdyby nie jej ocena, pewnie dalej nie miałabym za sobą chrztu bojowego. Dziękuję.
Sto słów bez tytułu, popełnione pod wpływem impulsu. Zapraszam.

"Nie..."
Otworzyłem okno, znów błogosławiąc w duchu fakt, że Bella ma tak mocny sen i nie obudziła się, słysząc przeciągłe skrzypnięcie. Dziewczyna leżała w łóżku, z wojowniczą miną na twarzy. Domyśliłem się, że ma jakiś straszny sen. Wiła się pod kołdrą, stękając co chwilę, przewracała się z boku na bok, skopując pościel i marszcząc prześcieradło. Jej twarz lśniła od potu, wykrzywiona w przepełnionym bólem grymasie.
Nie chciałem się więcej męczyć oglądaniem jej koszmaru, który chciałem zakończyć, a jednak nie wolno mi było. Westchnąłem i miałem już zamiar zamknąć okno, ale usłyszałem dźwięk, który sprawił, że zamarłem w bezruchu.
- Nie zabijaj Cedrika...

~
Edit: Cieszę się, że mój debiut się spodobał :)
Czy to o [link widoczny dla zalogowanych] chodziło?
~
Edit2:

Cytat:

zauważyłam kilka błędów.

Jeśli tak, to możesz podać? Byłabym wdzięczna. Chciałabym, żeby moje dzieło było perfekcyjne, a sama ani jednego nie wyłapałam.

Tak jak ci napisałam na literackim i prywatnie - kocham w tym tekście połączenie Twilight ze światem Harry'ego Pottera oraz dorzucenie szczypty realiów (kwestia Rpattza). Znając to wszystko, ba, posiadając odpowiedniego avatara (nie ten, który tu noszę, inny) dla mnie ten tekst jest jasny. I do tego przezabawny. Dlatego uważam, że to maleństwo jest bardzo udane. Dowcipne i lekkie.
Brawo!
jędza thin *rozbawiona*

Od dawna nie czytałam żadnego drabble :D
Twoje napisane jest ładnie, błędów nie znalazłam Wink

Końcówka zaskakująca i zadziwiająca. Bella mówiąca przez sen słowa:

Cytat:

Nie zabijaj Cedrika...

Że tak powiem "zbiło mnie to z pantałyku" Wink

Edward przyglądający się śpiącej Belli, która ma koszmary. Ładnie połączyłaś wątki potterowskie i zmierzchowe Wink

Skojarzyło mi się to z pewnym komiksem zamieszczonym w internecie, w którym Cedric umiera, przychodzi Carlisle Cullen i zamienia chłopaka w wampira. Od tamtego momentu ma na imię Edward :D
Zastanawiam się czy o podobną historię chodziło w Twoim tekście... Czy Edward wcześniej żył pod imieniem Cedrik? Czy u Ciebie istnieją dwa światy - zarówno potterowski i zmierzchowy? :)
Naprawdę fajny pomysł, bardzo dobre wykonanie z elementem zaskoczenia. Brawo :) Mam nadzieję, że napiszesz coś jeszcze :)

EDIT: tak, chodziło o ten komiks :D

Zaskakujące, nieprzewidywalne, przezabawne drabble. :D
Naprawdę dobra robota.
I gigantyczny plus za połączenie tych dwóch światów.
Weny życzę na kolejne twory. Wink

:) <--- Proszę bardzo, uśmiechnęłam się.
Jeśli to twój debiut, to jestem jak najbardziej pod wrażeniem. Po pierwsze dlatego, że żeby napisać dobry i sensowny drabble, to już trzeba mieć "to coś". Po drugie, dlatego że to naprawdę świetny pomysł. Trochę brakuje mi w nim emocji. Ja wiem, że truno jest zamknąć cokolwiek w stu słowach, tak tylko sobie marudzę :)
Twój utwór podoba mi się bardzo. Uwielbiam połączenia światów Harry'ego i Cullenów.
Końcówka mnie powaliła. Dosłownie, aż nie wiem co o tym myśleć. W pozytywnym tego słowa znaczeniu, jestem zaskoczona. Nawet pomyślałam, że mógłby to być wstęp do czegoś innego. I znowu tak sobie tylko mówię... :)
Mam nadzieję, że na tym utworze nie skończy się Twoje pisanie :) Weny, Dil.

Hmm... Niezbyt mi się podobało, zauważyłam kilka błędów.
No cóż, to Twój debiut. Mnie też na początku nie przyjęli za dobrze;p

czarny_anioł napisał:

zauważyłam kilka błędów.

Konkretnie, Czarny Aniele. W ten sposób Miria nie poprawi owych błędów.

Edycja: Ponieważ czarny_anioł się nie odzywa, można dojść do wniosku, że żadnych błędów nie ma. Co najwyżej wyimaginowane.

To ostatnie zdanie mnie zaskoczyło.
Miło mnie zaskoczyło,
bo w swoim czasie lubiłam sobie poczytać Pottera.
Błędów nie zauważyłam, choć nie jestem do końca pewna co do jednego przecinka, ale pewnie i tak jest to bezpodstawne przypuszczenie :D
Weny i pozdrawiam ChR

nioch-nioch-nioch to było urocze :)
Bella Potteromaniaczką ? ja rozumiem, że można się wczuć, ale skoro śpi się z Edwardem, który podsłuchuje to ograniczyłabym literaturę :P

fajnie zbudowałaś sytuację... gratuluję :)

pozdrawia
kirke

Wiesz, że to mój pierwszy drab, który przeczytałam? xD

Uśmiechnęłam się :D Że też tak powiem, ostatnie zdania naprawdę zbiło mnie z pantałyku :D Szczerze powiedziawszy, czytałam to trochę w jakby napięciu. Jakby coś się miało zaraz wydarzyć. A tutaj nagle ten tekst Belli. Świetnie połączenie świata Zmierzchu z Potterowskim, to muszę przyznać :D Niby takie krótkie, a jednak miało coś w sobie. Hm, debiut możesz zaliczyć do udanych :)

"Dziewczyna leżała w łóżku, z wojowniczą miną na twarzy. "
Okej, mogłabym powiedzieć, że to błąd. Myślę nad tym i myślę, i im bardziej się zastanawiam, tym utwierdzam się w przekonaniu, że tego przecinka tam nie powinno być. Po pierwsze nie ma dwóch orzeczeń, bo drugie nie wygląda mi to na twierdzenie. I napisałam "na łóżku". Skojarzyło mi się to ze składanym tapczanem. Jakby ktoś Bellę do niego wsadził i później złożył. Owszem, wtedy leżałabym w łóżku (tapczanie), ale jeżeli normalnie na/pod pościelą - na łóżku. Ale w sumie nie wiem, czy obie formy nie są poprawne. Mnie bardziej pasuje ta druga.

Pozdrawiam,
rath

No więc, droga autorko, muszę Cię trochę zmartwić. Nie będzie tak słodko.

Albowiem pragnę stwierdzić, że jesteś winna mojej głupawki i wielkiego banana na twarzy! Osz Ty, nie ujdzie Ci to na sucho ;]

Drabble jest wg. mnie genialne. Jestem teraz na etapie Potterowskich FF, a także piszę własne w Zmierzchowej atmosferze, więc jak dla mnie to połączenie jest zabójcze. Na dodatek różni się od tych drabbli, które kiedyś czytałam. Nie posiada "super hiper nie-zboczonej puenty", ale za to drobny, ale niezmiernie miły i zabawny akcent. Cóż mogę powiedzieć?

Tylko tyle, że czekam na kolejne.

Pozdrawiam,
Vena.

Bardzo mi się podoba twoje powiązanie tej drabli z Harry Potterem.
Moim skromnym zdaniem ten króciutki tekst powinnien dostać nobla!
Lub jakąś inną nagrode!
Cudny, cudny, cudny!
Mam jeszcze tylko jedno pytanie:
to jest pisane oczami Edwarda?
Pozdrawiam i czekam na następne
mikusia

Mi też się bardzo podobało.
Gratuluję talentu. Smile

Nie spodziewałam się, że to drabble
mnie tak zaskoczy.
Pozdrawiam.
Larissa

W stu słowach przekazałaś nam tak wiele informacji... No właśnie, nie lubię krótkiej twórczości, bo wiem, że nie będzie dalszego ciągu. Tu pokusiłam się i przeczytałam, podobało mi się, było takie, hmm jakby to określić wiem- magiczne. Połączenie Pottera z Sagą Zmierzch to naprawdę dobry pomysł i wywarło ono na mnie naprawdę wrażenie. Zaskoczyło mnie ostatnie zdanie, miałam już przygotowany komentarz, a tu takie zaskoczenie. To dobrze, że umiesz zaskoczyć czytelnika. napisane ładnie i w spokojnej atmosferze. Nie wiem co dalej napisać więc skończę. Ucieszyłoby mnie gdyby pojawiła się jakaś inna twoja twórczość - takie miłe zaskoczenie Wink

Pozdrawiam Anex Twisted Evil

Gość

Ostatnim zdaniem mnie powaliłaś Wink

Miło mi się czytało, zaskoczyło i jest git. Podoba mi się Twój styl pisania. Jedyny mankament to to, że zabrakło mi trochę na początku polotu. Zakończenie jednak wszystko wynagrodziło ;]
Zgrabnie wyszło Ci połączenie światów Zmierzchu z Potterem. Sam Harry by się uśmiał Wink

Mam nadzieję, że jeszcze coś wstawisz.

Naprawdę świetne. A szczerze, to sztuka, żeby zmieścić w stu słowach jakąś historię. Pomieszanie świata wampirów i świata czarów było mistrzowskie. Udało ci się bardzo dobrze rozwinąć zdania, zaciekawić. A jednym zdaniem, być może, stworzyć w naszych głowach dalszy ciąg. Zabawne, lekkie, łatwe.
Bardzo mi się podobało.

Pisałam już na Mirriel, ale napiszę również tutaj.
Drabble jest lekkie, zabawne i z piontą, co lubię. ;] A już szczególnie podoba mi się pomysł z crossoerem HP z Twilight. Edward, który zamiera bez ruchu, bo Bells wygaduje niestworzone rzeczy o... uhm, nieznajomym (?) chłopaku! Może Bella przyśniła sobie całą sagę HP i doszła akurat do wiadomego momentu na cmentarzu? Albo myślała, że jest Harrym z ZF? ^.^' Anyway, duży plus za to połączenie 2 światów, które uwielbiam.

Co do uwag, czy nie uważasz, że to zdanie:

Cytat:

Nie chciałem się więcej męczyć oglądaniem jej koszmaru, który chciałem zakończyć, a jednak nie wolno mi było.

brzmiało by lepiej tak:
"Nie chciałem się więcej męczyć oglądaniem jej koszmaru, który chciałem zakończyć, a jednak nie było mi wolno."
I to:

Cytat:

Westchnąłem i miałem już zamiar zamknąć okno, ale usłyszałem dźwięk, który sprawił, że zamarłem w bezruchu.

tak: "Westchnąłem i już miałem zamiar zamknąć okno, ale usłyszałem dźwięk, który sprawił, że zamarłem w bezruchu." I co Ty na to? Mi osobiście wydaje się, że tak brzmią lepiej, ale jak uważasz.

Buziaki,
Angelica