W tajemnicy (ostrzeżenia w środku) [M]

Wysłany: Nie 17:38, 15 Mar 2009

Cytat:

Często go to irytowało, jednak w tym momencie czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi.

"W tym momencie" nie jest wtrąceniem. To jest okolicznik czasu. "(kiedy?) W tym momencie czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi."

Heh, coś jeszcze pamiętam z tego gimnazjum xD

[link widoczny dla zalogowanych] jeszcze link, jak coś.

Dziękuję bardzo. Za wytykanie paluchami, za wyrażanie opinii (tych dobrych, jak i złych) i w ogóle.

Pozdrawiam,
klecz

Wysłany: Nie 17:53, 15 Mar 2009

No Kleczunia...
Zaskoczyłaś mnie, nie powiem...
Wcale, ale to wcale, mnie to w żaden sposób nie zniesmaczyło, a moja wybujała wyobraźnia zaczęła pracowac, aż musiałam dac sobie na wstrzymanie. Bardzo delikatnie to opisałaś, trochę przypominało to układ z "Tajemnicy w Brokeback Mountain", nie wiem, tak mi się przynajmniej skojarzyło-ta niecierpliwośc oczekiwania, ta delikatnośc...

Rudaa-układ Charlie&Carlisle, kurcze, zobaczyłam Charliego w mundurze policjanta, coś a'la "Błękitna Ostryga", czy jak to tam szło...Nieee moja wyobraźnia tego nie przeżyła. Ale pomysł dobry na mały pastisz, owszem...

A ty, Kleczuniu, nie dośc, że po polskiemu piszesz, doskonale betujesz, to jeszcze tworzysz naprawdę świetne teksty, no no no, jestem pełna podziwu :)

Wysłany: Sob 10:14, 21 Mar 2009

Szczerze mówiąc, to bardzo mnie to zaskoczyło. Edward i Jacob razem?! No cóż... Dla mojej rozbudowanej wyobrazni to było za dużo. Jednak dość interesujące. Pozdrawiam!

PO tym co powrzeczytałam mogę powiedzieć tylko wielkie "nie" !!

SzOOOKK!!!
Świetneeee ;D Jacob i Edward geje? Nigdy bym się nie spodziewała ---> to dla ludzi z chooorą wyobraźnią;D Ale ja kocham takich ludzi! Pisz dalej! Może teraz Carlise z Charliem? :PP
Weny;*

Nie przeszkadzało mi, że to Slash. Wręcz byłam ciekawa, jak ci on wyszedł. Po przeczytaniu...jestem mile zaskoczona. Było delikatnie i ciekawie. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tej dwój. Po prostu nie. Tez zimy, jak lód, a tamten jak wulkan. Jak oni ze sobą wytrzymali? No ale dobra. Trzymam swoje myśli na wodzy Cool

. Podoba mi się twój styl.
Weny na dalsze twory :)