FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Na łatwiznę [M] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Midnight
Wilkołak



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Śro 17:58, 31 Mar 2010 Powrót do góry

Łatwo być zwyczajnym.

Zawsze możemy zrezygnować z rzeczywistości, gdy okazuje się ona dla nas zbyt przytłaczająca, ale wielu już było wariatów nie zgadzających się ze swoim istnieniem. O wiele łatwiej jest wyplenić z siebie uczucia lub pogodzić się z nimi. O wiele łatwiej nie musieć uciekać przed własnym człowieczeństwem.

O wiele łatwiej być zwyczajnym.

Nie trzeba płakać – przyjaciółce w ramię, nocą w poduszkę ani kotu w sierść. Czasami można uronić parę łez, szybko tłumacząc sobie, że trzeba cieszyć się tym co mamy, i następnego dnia, licząc sekundy, nawet nie pamiętać, że można mieć coś takiego przykrości, tylko śmiać się z siebie, z innych, czasem na środku ulicy ze znajomymi, i czuć, że naprawdę się żyje.

Choć zwykle nawet się o tym nie myśli.

Czasami nawet puszczają ci nerwy, wtedy można krzyczeć do woli, na pracowników, na matkę, wiedząc, że zawsze zrozumie intencje, na siostrę dostarczającą kolejnych zmartwień. Można nawet rzucić talerzem o ścianę, a potem przepraszać ze skruszoną miną, wiedząc, że i tak zostanie ci przebaczone.
W końcu cię kochają, prawda?

Choć zwykle nawet się o tym nie myśli.

Czasem można zrobić sobie dzień wolny i odwiedzić babcię w domu starców, i godzinami obserwować staruszków grających w bingo, udając, że bardzo cię to pochłania. Przyjąć w podarunku sernik i wysłuchać życiowych rad i wszystkich innych bzdur. Pocałować babcię w policzek i czuć, że obowiązek został wypełniony.
Można też wyciągnąć kumpla z liceum na bilard do waszego starego klubu, teraz wypełnionego przez dzieciaki, i cały wieczór żartować sobie, jacy to już jesteście starzy, choć nawet nastolatki patrzą zazdrośnie na waszą beztroskę, ośmielając się myśleć, że tak właśnie wygląda życie dorosłych. Można nie psuć ich marzeń.
I jak kiedyś kombinowało się nad tym godzinami, teraz po prostu podejść do lady i zamówić drinka, i kolejnego, aż do lekkiego wstawienia, a następnego dnia mimo lekkiego bólu głowy czuć się dorosła, doroślejsza niż kiedykolwiek, a może po prostu szczęśliwa.

Choć zwykle nawet nie myśli się o tych rzadkich chwilach szczęścia, gniewu, smutku czy jakichkolwiek innych uczuć, tłumacząc się zwyczajowym brakiem czasu lub jakąkolwiek inną kiepską wymówką. Świat jest pełen sprzeczności, a los upaja się przekorą, niszcząc i budując według własnego uznania. Ludzie wolą zamykać się w klatce własnej normalności, nawet nie starając się zrozumieć. Niemal zawsze decydują się wziąć udział w tej grze jako rozdawcy litości, nawet nie biorąc pod uwagę, że to właśnie oni mogą tutaj potrzebować pomocy.
Skoro już zdecydowaliśmy się na tę apatyczną wegetację, lepiej nie myśleć o tym, co tak naprawdę tracimy.

Łatwiej nie zastanawiać się nad tym, na co czekamy każdego ranka, zanim zwleczemy się z łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Prawdziwa
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 63 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p

PostWysłany: Czw 14:41, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Droga Midnight, przemyślenia, które zawarłaś w tym tekście są bardzo ładne.
Zmuszają do refleksji.
Całość spodobała mi się. Może powiewa tu melancholią i ogólnym przygnębieniem, ale jest prawdziwe. Lubię teksty tego typu, czasem nawet sama coś takiego napiszę. Mimo, że krótko było bardzo treściwie.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kirke
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów

PostWysłany: Czw 15:04, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

hm, możesz się poczuć chyba prześladowana...
były wiersze... potem rysunki, a teraz czytam coś prozą...

konkretne refleksje... w konkretnej oprawie - powinnam chyba podsumować, ale prosi się o więcej słów, z którymi mam pewien problem... bo cóż dodać, gdy wszystko już powiedziane?
mogłabym się zachwycać nad formą, na doborem słów... ale nie chcę... raz w życiu nie jest to najważniejsze...
jakoś mnie przygnębiłaś - a może to nie jest odpowiednie słowo... na pewno mnie zastanowiłaś, a to wywołało ten dziwny nastrój... skłaniasz do całkiem interesujących przemyśleń... zwracasz uwagę na coś, co inni omijają - czasami szerokim łukiem...

dziękuję za miniaturę, którą będę jeszcze długo pamiętać Wink

pozdrawia
kirke


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Pią 20:10, 02 Kwi 2010 Powrót do góry

Droga Midnight,
moja rówieśniczko, ciekawa i interesująca osobo...
Wiesz, że naprawdę zaczynam myśleć, że jesteśmy do siebie podobne?
A to, co piszesz, trafia do mnie w stu procentach, bardziej, niż cokolwiek innego.
Piszesz o rzeczach codziennych, prostych, ale przedstawiasz je w świetle tych najważniejszych.
Bycie zwyczajnym człowiekiem jest według mnie najtrudniejsze, Ty opisujesz je innaczej, jednak ja widzę, że jest to dość nie pełne przedstawienie Twojego punktu widzenia, czyż nie?
Bycie zwyczajnym człowiekiem jest też swojego rodzaju poddaniem się losowi, o czym wspominasz. Ale kto powiedział, że zwyczajny człowiek nie może walczyć o swoje?
Wydaje mi się, że częściej z uśmiechem na twarzy i pełnią serca spotkamy zwyczajnego człowieka, niżli kogoś ponad.

Cytat:
Ludzie wolą zamykać się w klatce własnej normalności, nawet nie starając się zrozumieć. Niemal zawsze decydują się wziąć udział w tej grze jako rozdawcy litości, nawet nie biorąc pod uwagę, że to właśnie oni mogą tutaj potrzebować pomocy.


Mogłabym powiedzieć, że jest to stu procentowa racja, mogłabym też się nie zgodzić. Człowiek sam dla siebie może być geniuszem i takowyjm - ciekawym człowiekiem, natomiast inni - i tu pojawiają się Ci rozdawcy - mogą nim gardzić i uważać za zero.
Ciężka kwestia.

Cytat:
Skoro już zdecydowaliśmy się na tę apatyczną wegetację, lepiej nie myśleć o tym, co tak naprawdę tracimy.


Czy życie naprawdę jest tą wegetacją? Dla wielu pewnie tak, ja myślę jednak innaczej. Natomiast chciałabym nie myśleć o tym, co naprawdę tracę. Zresztą, chyba każdy tak naprawdę nie wie.

Cytat:
Łatwiej nie zastanawiać się nad tym, na co czekamy każdego ranka, zanim zwleczemy się z łóżka.


Jest, jest, iskierko! tutaj, muszę zaznaczyć, że podsumowanie podoba mi się najbardziej - masz rację, lepiej się nie zastanawiać. Wtedy nasze życie będzie PEŁNE w każdy sposób. Czy zły, czy dobry, będzie pełne i zaskakujące, a my będziemy mogli powiedzieć, że nie jesteśmy ludźmi zamykającymi się w klatkach, a los, który decyduje o naszym życiu, staje się nam poddany, bo właśnie w takim przekonaniu - łapmy chwilę, bez zastanowienia - to my jesteśmy panami swojego losu.

Cóż, poniosło mnie może trochę, ale uwielbiam czytać takie teksty.
Tak jak już wspomniałam w wierszach, jest to stu procentowo Twoje, prawdziwe, człowiecze. Bardzo podobają mi się Twoje poglądy na różne sprawy, a ta miniatura - cóż, powiem, że chciałabym się jej nauczyć na pamięć, ażeby posługiwać się takimi mądrościami w przyszłości.

Pozdrawiam.

PS Wybacz, jeśli naprawdę mnie poniosło, nie wiem na jakie komentarze tu liczysz, ale mam nadzieję, że mój choć odrobinę Cię zainteresuje Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez losamiiya dnia Pią 20:15, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin