Ulubione cytaty z sagi Twilight

Sandra napisał:

I KWN:
-Będzie tak jakbyśmy sie nigdy nie poznali.
Smutne :(

przy tym zdaniu sie popłakałam :(

"Skoro jestem w drodze do piekła, mogę po drodze zaszaleć" - uwielbiam to zdanie :) zresztą jak wiele innych, ale to szczególnie :)

Ja uwielbiam ze 'Zmierzchu' ten cytat:
'A potem, równie starannie, zapieczętowała własne serce'

a z MS: 'Czy martwe, zamrożone serce można złamać? Czułem, że moje się właśnie rozpadało.' i drugą część tego: 'Czy martwe, zamrożone serce może znowu bić? czułem ze moje zaraz zacznie' ahh <3
I jeszcze jedno: 'Ot i tak przy okazji: jestem w Tobie szaleńczo zakochany' xD

ja jeszcze lubie z narracji:

Edward spojrzał na nią wilkiem XD

świetne są te zdania z MS których Edward nie wypowiedział na głos typu "jestem w tobie szaleńczo zakochany" :) ciekawe jak bella by zareagowała jakby Edek wypalił do niej z takim hasłem "szaleńczo Cie kocham" :D

Martishia napisał:

Pytanie techniczne do kierowniczki projektu wikicytatów. Czy tylko po Polskiemu jedziemy, czy Inglisz też?

Mój najbardziej ulubiony cytat z całej serii, ten za który polubiłam Bellę i mimo wszystkich głupot nie potrafiłam znielubić, został zabity przez tłumaczkę.

" Stupid, shiny Volvo owner!" :)

To z Twilight jest?

to było chyba w momencie, kiedy Edward powiedział coś na temat samochodu Belli, a ona 'głupi, przemadrzali posiadacze Volvo'

Uwielbiam fragment w którym Charlie chce porozmawiać z Bellą o antykoncepcji xD to było tak polewkoweee !!

"Nie będę z tobą o tym rozmawiała!! Poza tym cztery lata temu uprzedziła cię mama"- jakoś tak to szło, niestety nie wiem dokładnie, bo książka przebywa poza domem u koleżanki Wink

"-Skoro i tak wiem, że będę smażył się w piekle to mogę po drodze troche zaszaleć "
"-Chętnie zostanę. Przynieś kajdany, o pani. Jestem więźniem twego serca."
"-A to dopiero. Lew zakochał się w jagnięciu.
-Biedne, głupie jagnię.
-Chory na umyśle lew masochista."
"-Chcesz powiedzieć, że jestem twoim ulubionym gatunkiem heroiny?
-Tak, trafiłaś w samo sedno."
"-A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu.
-Jesteś niezniszczalny.
-Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!"
"-Boi się igły (...) Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki..."
"-Ile masz lat ?
-Siedemnaście.
-I od jak dawna masz te siedemnaście lat?
-Jakiś czas."

uwielbiam je. <3 było jeszcze parę, ale nie pamiętam. ;p

"Zmierzchu" nie będę cytować, bo nie chce mi się przepisywać prawie całej książki....

Dwa momenty w "Zaćmieniu" wyjątkowo mi się spodobały.

"Jestem Szwajcarią" autentycznie mnie rozbawiło! :D
Rozmowa była tak ułożona, że nawet parsknęłam śmiechem.

oraz

"Bello - zamruczał mi do ucha Edward swoim aksamitnym barytonem. - Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?"

M napisał:

Martishia napisał:

Pytanie techniczne do kierowniczki projektu wikicytatów. Czy tylko po Polskiemu jedziemy, czy Inglisz też?

Mój najbardziej ulubiony cytat z całej serii, ten za który polubiłam Bellę i mimo wszystkich głupot nie potrafiłam znielubić, został zabity przez tłumaczkę.

" Stupid, shiny Volvo owner!" :)

To z Twilight jest?

Jasne, że z Twilight. Narracja w wydaniu Belli. :)

Z BD, tekst, z którego się śmieję od kilku dni, nawet nie z treści, tylko z samej budowy:
"She was thinking about what I think she was thinking, wasn't she?"
:D

I jeszcze z Zaćmienia:
"Cięta riposta, którą miałam na końcu języka, wyleciała mi z głowy. Ba, nie pamiętałam nawet, jak się nazywam". :D

haha nie ma to jak urok osobisty i siła perswazji Edwarda :D biedna bella nie była w stanie sie wysłowić :) ;p

"Kocham Cie bardziej niż inne stworzenia na tym świecie. Czy to ci nie wystarczy?"
"Starczy... na wiecznosc "

"-A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu.
-Jesteś niezniszczalny.
-Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!"

To z pewnoscią moje ulubione;)

-Jak myślisz, czy życie będzie chciało nas zabić ?
- Na pewno.
- Co więc zrobisz ?
- Wyjdę mu na przeciw.

"- Wyjawisz mi, co zrobiła żeby zagłuszyć przed Tobą swoje myśli?
- Tłumaczyła słowa do "Glory Glory hallelujah" na arabski. A kiedy skończyła zaczęła od początku, tyle że przeszła na koreański język migowy."

– Ja tam kłamię non stop.
– Tak, ale jesteś w tym tak beznadziejna, że zupełnie się to nie liczy. Nikt ci nigdy nie wierzy

– A to dopiero – mruknął Edward. – Lew zakochał się w jagnięciu.(...)
– Biedne, głupie jagnię – westchnęłam.
– Chory na umyśle lew masochista.

I wiele, wiele innych.

"Żegnaj Jacob, mój bracie... mój synu" xDD hah... Przy czytaniu tego fragmentu usmialam sie po wsze czasy;D

ostatnio numerem 1 na mojej liście ulubionych cytatów jest:
'byłam w nim bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana' (troszkę zmienione :) ) <3

i jeszcze to:
' na tak niewiele pytań dostałam odpowiedzi a tle nowych się pojawiło'

,,Zaopiekuj się moim sercem.Zostawiłem je przy tobie "

Uwielbiam ten cytat

"A czy ty... czy wy...całujecie się czasem?
Parsknęłam śmiechem.
- Tak.
Wzdrygnął się.
- Ble."
:D
Lubię ten tekst, chociaż Jacoba nienawidzę.

I jeszcze:
" - Pokłóciliście się?
Rzuciłam mu się na szyję.
- Wróciłeś!
- Tak, to ja. - Zaśmiał się, przytulając mnie do siebie. - Czy to próba odwrócenia mojej uwagi? Prawie ci się udało.
- Nie, nie kłóciliśmy się. Prawie wcale. A dlaczego pytasz?
- Zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem. Ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy.
[...]
- To nie ja go dźgnęłam. - wyjaśniłam. - Sam się niechcący skaleczył. Pomagał mi wycierać naczynia.
Edward zachichotał.
- Jaka szkoda. "

" - Alice jest taka drobna - jęknęłam.
Zaśmiał się.
- Tak, to mógłby być problem... gdyby jakimś cudem udało się komuś ją złapać."

" - Przepraszam - szepnął Jacob. - Ale wyjść byś mógł - zapewnić nam odrobinę prywatności.
- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć?"

Na razie tyle. Może mi coś jeszcze do głowy przyjdzie za czas jakiś. :D

Kurczę.. jsk sobie czytam ten temat to normalnie wszystkie są moje ulubione choć chyba najbardziej podoba mi się ten z mojego podpisu (choś jest nie dokładnie tak jak w książce)...

Love_Edward napisał:

"Żegnaj Jacob, mój bracie... mój synu" xDD hah... Przy czytaniu tego fragmentu usmialam sie po wsze czasy;D

Hah, racja;p Najśmieszniejszy fragment w całej serii:D
Mnie się spodobało też:
"Life skuks and than you die" - Jacob w BD jest świetny, taki... normalny;p