FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Wierszyki o rodzince Cullenów [P] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
NewMoonen
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 15:38, 07 Lut 2009 Powrót do góry

No to moja pierwsza twórczość, liczę na wiele miłych komentarzy :p:p

I

Co zrobić?

Być albo nie być,
Oto jest pytaniem,
Które sobie Edek od rana zadaje.
Siedzi jak ciołek na starej kanapie.
Może gdzieś pójdę albo zabawię?
Może się z Nessie pobawię?
Trochę tu nudno tak samemu,
Może wepcham w siebie trochę kremu?
Może rozwalę jakiś zagłówek?
Albo załatwię trochę pumek?
Czy można się nudzić jeszcze bardziej?
-Och, co ty masz robić biedny Edwardzie!
Może pograsz na pianinie?
Albo zatańczysz na drogim winie?
-Myśli Alice zatroskana,
Bardzo długo już od rana.
-Może poczytasz jakieś gazety,
Albo wyczyścisz w szkole klozety.
-Myśli Rosalie wkurzona,
i rochę rozzłoszczona.
-Idz poskacz z urwiska,
Abo walnij komuś w pyska.
-Czyta w myślach Emmetta Edek,
Co sześć razy był w fabryce kredek.
Wstaje cicho z kanapy,
Chyba nie było jeszcze takiej ciapy!
-Może znalazł jakieś zajęcie?
-Chyba trochę głośno będzie.
Po chwili Edward wyskakuje z szafy,
Ubrany w jakiś strare łachy,
Ma giterę w rękach,
I zaczyna stękać.
Wszyscy z domu uciekać zaczeli,
Chyba Edka nie widzieli,
Jakieś zajęcie sobie znalazł,
A ty wszyscy zwieli zaraz,
I znowu jak ciołek na kanapie siedzi,
Co tu mam robić? - Się biedzi.


II

Sen

Daleko czy blisko,
Widzę wielkie psisko,
Kto mnie przed nim obroni?
Zanim nie w kąt zagoni?
Może Edek mnie obroni?
I przed wilkiem zbroni,
O nie, mój błąd!
Poczułam ten swąd.
To Jacob nielubiany.
Zapomniałam, że jest popaprany.
On wie ze wolę Edka,
Co wygląda jak kredka.
Podobno Jacob ma w uchu,
Nasrane jak w domy ropuchy,
Nachodzi mnie niechciany,
A potem ryczy jak pojechany,
Może uda mi sie go ubłagać,
Bo zaczyna mi tu płakać,
Przytulić mnie chce chyba,
Ale śmierdzi jak zdechła ryba,
Odpycham go jak śmiecia,
A on robi za berbecia,
Powiem mu chyba wprost,
Zanim zaroi sie od krost,
-Spadaj mi stad dziadu!
I skoczyłam na niego z pół przysiadu,
A on zrobił unik zgrabny,
I wpadłam na fotel jedwabny,
Obróciłam sie na pięcie,
I usłyszałam grzmotniecie,
Nagle sie obudziłam,
I sobie uświadomiłam,
Że to tylko sen,
I patrzę to zaś ten,
Wkurzyłam sie strasznie ,
I rzuciłam w niego poduszką – właśnie.

III

Marzenie

Ma miodowego włosa,
A piękny jak niebiosa,
Chyba o niczym innym nie marzy,
Tylko o tym jak jajecznice usmaży,
Głód go w żołądku dławi,
Alice go jak boga sławi,
Nagle czuje w myślach złość,
-Gdzie jest moje wielka kość?-
To Jacob ten wielki kundel,
Co cięgle w ich domu robi burdel,
Uspokoić go próbuje,
Ale tamten go ignoruje,
Nagle wtrąca się Rosalie,
-Do budy spadaj „skarbie”-
Syczy przez zęby blondyna,
-Albo wrzucę cię do komina.
-Wiesz jak giną blondyneczki?
Wpadają do wielkiej beczki –
Odpowiada wilczysko skwapliwie,
To nie wygląda dziś mściwie.
Idzie Jasper się najeść czekolady,
Zanim dojdzie do jakiejś zwady,
W kuchni wpycha w siebie nutellę,
Gdy tu nagle widzi Bellę.
-Czy to omam czy zwid, jaki?
Może dasz mi dwa buziaki?-
Woła ona do Edwarda,
Który ma wielkiego farta,
Bo wygrał dzisiaj w totka,
I chyba kupi kotka,
Emmett w lesie znowu siedzi,
Czeka na pięć niedźwiedzi,
Bo ostatnio mu się nudzi,
I ciągle coś marudzi,
Alice bardzo poruszona,
I jak zwykle zawiedziona,
Bo w swych wizjach nic nie widzi,
I z Jacoba ciągle szydzi,
Rosalie na kanapie siedzi,
Czeka aż ją, kto odwiedzi,
Jasper już połkną całą czekoladę,
I już od dawna czeka na zwadę,
Gdy tu nagle coś się pali,
Wszyscy trochę zaspali,
Patrzą dziwnie na Jasperka,
A on na nich dziwnie zerka,
Podbiega do swej patelni,
Jego marzenie się nie spełni,
Nie usmaży jajecznicy,
Bo mu z jajek wyszły NICI!




To tyle. Narazie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NewMoonen dnia Sob 15:49, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
ali
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:25, 07 Lut 2009 Powrót do góry

A na niemiłe też liczysz? Konstruktywna kytyka to coś z czym trzeba obcować jeśli jest się hmmm artystą. Poza tym
Regulamin napisał:
10. Wklejając tekst na forum pamiętaj, że robisz to, by otrzymać krytykę swojej twórczości. Jeśli chcesz więc tylko usłyszeć pochwały, po prostu nie umieszczaj swojej twórczości na forum.
Ja skrytykuję, ale nie czuj się obrażona.
Z całym szacunkiem, ale to takie trochę po prostu, kolokwialnie z dupy jest.
Wierszyki jak z gimnazjum, a raczej z podstawówki.
Co linijkę miałam na twarzy wypisane wtf ;|
Jedno się drugiego nie trzyma, same betony, oklepane dokładne rymy aabb, które czasem uda Ci sie schrzanić. Zero jakiejś spójnoci i sensu, a na dodatek nie wiem czy miały być smieszne, bo chyba miały? Albo w ogóle ten post to jakaś zgrywa :D
No ale all in all trening czyni mistrza [zazwyczaj], więc powodzenia. Jeśli masz jakieś inne wiersze to się nie spesz moją wypowiedzią, wstawiaj, może innym się spodobają ;]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ali dnia Sob 16:29, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
NewMoonen
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:32, 07 Lut 2009 Powrót do góry

dzięki..

a myślałam ze te "wierszyki" [o ile można je tak nazwać] są fajne.

spróbuje się poprawić :D :D :D :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NewMoonen dnia Sob 16:36, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
xehtia
Zły wampir



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 16:59, 07 Lut 2009 Powrót do góry

A mi się podoba!
o!

Uśmiałam się, humor mi się poprawił.
Poważną literaturą tego nikt nie nazwie, ale miło się czyta ;p
I rymy są !! (czego ja nigdy nie potrafię znaleźć).

"Bo wygrał dzisiaj w totka,
I chyba kupi kotka, "
Od razu pomyślałam, że ktoś tego kotka zje o.O

Weny życzę!
Izabella


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NewMoonen
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 17:31, 07 Lut 2009 Powrót do góry

dzięki..

"na pewno lepsze to niż wypociny Mickiewicza."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:51, 07 Lut 2009 Powrót do góry

A więc, co do rymów aabb nic nie mam bo takie sie najłatwiej czyta, a po co komplikowac sobie zycie abab (raz sprobowalam taki ułozyć i do d*** sie udało) tak więc tym sie nie zrażaj, chociaz co kto lubi Wink
Fakt faktem czasem nie było gólnego sensu i składu..ale tak jak ktos powiedzial praktyka czyni mistrza - ogolnie nie jest źle, wręcz przeciwnie.
memisia
Zły wampir



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 17:16, 12 Lut 2009 Powrót do góry

hm. jest duzo literowek.
ogolnie podobalo mi sie, chodz czasami rymy byly zle dopasowane i troche to nie ma sensu.
niektore rzeczy byly zbedne, jakbys chciala koniecznie dac rym, a wyszlo tak no niezabardzo.
ale ogolnie nie bylo zle.
w niektorych miejscach sie usmialam i ogolnie to lubie takie bzdetki smieszne(bez obrazy za bzdetki, ale swoje rymowanki tez uwazam za bzdetki:P)
pisz dalej:)

weny zycze:D:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
angelique5
Człowiek



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Edwardolandia

PostWysłany: Pon 18:23, 15 Cze 2009 Powrót do góry

Ooo lol ... ale się naśmiałam xD
Dobree!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tanita
Człowiek



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:05, 23 Cze 2009 Powrót do góry

O matko! (jakby cuś jest skala od jeden do 6)
Część 1 - 6
Część 2 - 5
Część 3 - 6

Tak więc będę czekać na więcej

Tanita


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michelle
Człowiek



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blablabla

PostWysłany: Pon 19:34, 17 Sie 2009 Powrót do góry

Nie zachwyciły mnie te wiersze, ale jednak coś w sobie mają. Niektóre rymy trochę nie dopasowane.
Cytat:
Nagle wtrąca się Rosalie,
-Do budy spadaj „skarbie”-

Jakoś mi ten rym nie pasuje. Wydaje mi się, że Rosalie czyta się "Rozali" czy jakoś tak, ale bez "e" na końcu. Nie jestem pewna i jeśli nie mam racji to przepraszam.
ali napisał:
Wierszyki jak z gimnazjum, a raczej z podstawówki.

Na pewno nie z gimnazjum, ali. :P

Próbuj dalej i nie obrażaj sie za krytykę(takie małe rady) .
Weny :D
P.
Michell


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michelle dnia Pon 19:35, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dominica Cullen-Pattinson
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 21:38, 25 Sie 2009 Powrót do góry

Są miejscami bez najmniejszego sensu a rymy nie zawsze udane... Ale i tak mi się podobały...:) Lekkie i nawet przyjemne... Na poprawę humoru w sam raz:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin