FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jacob Black Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy lubisz Jacoba??

Tak
49%
 49%  [ 393 ]
Nie
40%
 40%  [ 322 ]
Nie wiem
10%
 10%  [ 84 ]
Wszystkich Głosów : 799


Autor Wiadomość
zosia
Wilkołak



Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 11:41, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Wiesz my uważamy jedno wy drugie ale to, że irracjonalnie myślimy możemy również powiedzieć wam.
Również sie trzymam tego co w książce przeczytałam. Ja uważam, że to nie była walka o jej dobro. Bo już zresztą pisałam o tym wcześniej, że okropne jest to, że J. nadal chce odejscia edwarda, mimo, ze wie jakie są skutki tego u Belli. No mi się wydaje, że to nie było dla niej dobre....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oneechan
Człowiek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sama bym chciała wiedzieć

PostWysłany: Śro 11:51, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Walczył o jej dobro, poświęcił dla niej wszystko, ale że wy tego nie potraficie pojąć to już jest wasz problem.

Skoro trzymacie sie tego co jest w książce, to dlaczego twierdzicie, że Jacob odszedł od Belli gdy otrzymał zaproszenie na ślub? On podjął tą decyzje już wcześnie, poddał się, wybrał własne ciepienie, żeby Bellla mogła być z Edwardem, żeby nie musiała wybierac Nie chciał juz jej stawać na drodze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zosia
Wilkołak



Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 12:44, 27 Sie 2008 Powrót do góry

No sory ale ty robisz z niego jakiegos swiętego...On właśnie cały czas prowokował Belle do tego żeby musiała wybierać między E. i nim co według mnie było trochę okrutne... Wiem, ze zdecydowal się odejść już wcześniej, a raczej został do tego zmuszony. Bo wiedział, że już zaraz Bella zostanie wamppirem, a wtedy no wiadomo, że to koniec.
Edward też poświęcił dla Belli wszystko. tak więc Nie mów już, że Jacob jest taki dobrodusznyh i święty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oneechan
Człowiek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sama bym chciała wiedzieć

PostWysłany: Śro 13:02, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Ale ja nie twierdze, że jest on doborduszny i nie uważam go za swietego, bo tak nie jest... zresztą co ja będę się powatrzac, przeczytasz BD wtedy będziesz wiedziała co mam na myśłi .


Chłopak miał jeszcze nadzieje, więc probował wszytkiego, juz było wspomnianie, na wojnie jak i w miłości wszystkie chwyty dozwolone. Jacob do niczego nie został zmuszony on po prostu zorumiała w jakiej systuacji się znajduję i postąpił tak jak powinien postąpić każdy człwoiek.

Ciekawa jestem jakby to było gdybys była na miejscu Jacoba i pczuła to wszystko co on. Wczuła się w jego postać. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 13:05, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Cytat:
Bo już zresztą pisałam o tym wcześniej, że okropne jest to, że J. nadal chce odejscia edwarda, mimo, ze wie jakie są skutki tego u Belli. No mi się wydaje, że to nie było dla niej dobre....

Jest takie śliczne anime, opowiadające o grupie studentów akademii sztuk pięknych. Ale do rzeczy.
Dziewczyna kocha chłopaka, który z kolei widzi ją tylko jako przyjaciółkę, a sam darzy uczuciem pewna wdowę. Dziewczyną z kolei zaczyna się interesować pewien chłopak.
No i w wyniku pewnych wydarzeń nieszczęśliwie zakochana dziewczyna z zainteresowanym chłopakiem lądują przy stoliczku w pewnym budynku 'oglądając' diabelski młyn. Dziewczyna jest nieco w rozsypce i jest mniej więcej taki dialog:
Cytat:
- Co takiego w nim jest, w Mayamie, że aż tak go kochasz, Yamada?
- Nie wiem. I jeśli moja miłość do niego jest szczera, to powinnam chcieć aby był szczęśliwy. Ale ja... tak jak powiedziałeś to wcześniej w samochodzie... w głębi duszy... wciąż mam nadzieję,| że ich związek się nie uda...Przez cały czas... przez cały czas...


I myślę, że to dobrze obrazuje miłość. Bo przecież chcemy, żeby ten ktoś był szczęśliwy, ale chyba najbardziej chcemy, żeby był szczęśliwy z nami.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:05, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
zosia
Wilkołak



Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:44, 27 Sie 2008 Powrót do góry

oneechan napisał:
zresztą co ja będę się powatrzac, przeczytasz BD wtedy będziesz wiedziała co mam na myśłi .

Jacob do niczego nie został zmuszony on po prostu zorumiała w jakiej systuacji się znajduję i postąpił tak jak powinien postąpić każdy człwoiek.


Może masz rację i po Bd zmienię poglądy ale to jeszce trochę bo ja czekam do stycznia :)

Myślę, że gdyby ślub (a więc i przemiana) nie byłaby tak blisko to by nie dał spokoju i dalej by mącił Belli w głowie... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oneechan
Człowiek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sama bym chciała wiedzieć

PostWysłany: Śro 13:57, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Aj zosia widze, że dalej trzmasz swojej racji i nie chcesz dopuścić sie myśli, że w tym co my piszemy jest wiele prawdy.. Bo trzeba przyznać, że więcej kwesti przemawia za Jacobe niz przeciwko niemu :)

A ja ci to mówię, że napewno zmienisz o nim zdanie w BD :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zosia
Wilkołak



Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 14:08, 27 Sie 2008 Powrót do góry

e tam to ty nie możesz się przekonać do naszej racji ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Izabela
Człowiek



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:02, 27 Sie 2008 Powrót do góry

oneechan napisał:
Aj zosia widze, że dalej trzmasz swojej racji i nie chcesz dopuścić sie myśli, że w tym co my piszemy jest wiele prawdy.. Bo trzeba przyznać, że więcej kwesti przemawia za Jacobe niz przeciwko niemu :)


W tym co my piszemy też jest wiele prawdy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oneechan
Człowiek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sama bym chciała wiedzieć

PostWysłany: Śro 16:29, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Izabela napisał:

W tym co my piszemy też jest wiele prawdy.


Może i jest choć trochę prawdy, ale w większości w tym co piszecie jest wytłumaczenie w postępowaniu Jacoba :)

Edit: Wiem co znaczy słowo "irracjonalnie", gdybym nie wiedziała nie użyłabym tego określenia. Oczywiście, że każdy ma swoje zdanie, poza tym bez tego nie było by dyskusji. :D A ja uwielbiam dyskutować.

P.S. Dzięki żakiecik88 :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oneechan dnia Śro 21:34, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dominique
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Śro 16:43, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Wiesz co znaczy słowo "irracjonalnie'? Odnoszę wrażenie, że nie. My się nie trzymamy własnych zasad, tylko piszemy to do czego doszliśmy po przeczytaniu książki. Mamy własne zdanie, ty swoje i tak być powinno.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 17:18, 27 Sie 2008 Powrót do góry

oneechan napisał:
Izabela napisał:

W tym co my piszemy też jest wiele prawdy.


Może i jest choć trochę prawdy, ale w większości w tym co piszecie jest wytłumaczenie w postępowaniu Jacoba :)


Zgadzam się z oneechan. Macie racje w niektórych sprawach ale część z nich można wytłumaczyć
Kyou
Człowiek



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:47, 29 Sie 2008 Powrót do góry

hm, dziwie się sobie, że to piszę, ale lubię Jake'a. tak lubię. w szczególności, gdy nie ma przy nim Belli, bo zrozumiałam, że to ona wszystko komplikowała. egoistka z niej, nic więcej. jeśli by chciała, powiedziałaby jasno Jake'owi, że nic z tego nie będzie, ale ona za wszelką cenę chciała go zatrzymać przy sobie, nie ważne jakim kosztem. czytając drugą księgę, poczułam do Jacoba sympatię i świat opisany jego oczami pozytywnie mnie zaskoczył. ok, zaraz się zaczną teksty w stylu: a nie mówiłam? no ale tu macie rację. teraz uważam wszystkiemu winna jest Bella(mimo, że też cierpiała), ale ten wątek pozostawię dla tematu o niej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Noriel
Zły wampir



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 21:31, 29 Sie 2008 Powrót do góry

Ja też Jacoba lubię. Tylko czasami mnie już wkurzał kiedy tak się bezczelnie przystawiał do Belli, albo kiedy ją w 'Zaćmieniu' tak szantażował. Ale zawsze to sobie tłumaczyłam, że to z miłości. Tak samo jakoś potrafię wybaczyć Belli, że zachowywała się tak egoistycznie, bo w końcu ona też go kochała. Nie tak jak Edwarda, oczywiście. Ale rozumiem jak ciężko jej było odepchnąć takiego przyjaciela jakim był dla niej Jacob.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 10:29, 30 Sie 2008 Powrót do góry

Hmm... nie wiem czemu, Jacob mi BARDZO działa na nerwy. W 3 czesci Epilog opowiadany jest przez Jacoba. Prawie całego go przeskoczyłam, bo nie dałam rady go przeczytać. On mnie po prostu wkurza ;/
Bella93
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z Forks :P

PostWysłany: Sob 10:55, 30 Sie 2008 Powrót do góry

Nie rozumiem. Nie pojmuję tego. Nie mam pojęcia, dlaczego jest tyle osób, które nienawidzą Jacoba. Przecież to jest taki fajny chłopak! Tylko niektórzy naprawdę nie umieja wczuć się i wyobrazic sobie, co on przeżywa. Nie patrzcie na to tylko z punktu widzenia Belli i Edzia. Spójrzcie na to tak. Chlopak i dziewczyna znaja się od lat. Chłopak zaczyna coś czuc do dziewczyny, a tu nagle jakiś mamuśkowaty laluś pojawia się w życiu dziewczyny i wywraca je do góry nogami, bo wystarczy, że tenże laluś powie dziewczynie kilka słow w staroświeckim stylu, pokaże kilka dobrych manier, a dziewczyna juz wzdycha do niego po nocach. No więc chłopak postanawia walczyć (jakby było w tym coś dziwnego). Potem okazuje się, że jeden to wampir, a grugi to wilkołam, więc walczą ze sobą i o dziewczynę i ze wzgędu na zasady. Mało tego! Okazuje się, że ona jest zakochana w nich obu. W OBU! Weźcie to pod uwagę. Jakby Jacob był rzeczywiście taki błee, jak mówicie, to ona by sobie nim wcale głowy nie zawracała. Nie nazywałaby go "swoim słońcem" i nie martwiłaby sie tak o niego... Bądź co bądź, ona zna go lepiej niż my... :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oneechan
Człowiek



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sama bym chciała wiedzieć

PostWysłany: Sob 11:17, 30 Sie 2008 Powrót do góry

O widzę, kolejna obrończyni Jacoba :D Bella93 zgadzam się z tobą w 100% :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella93
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z Forks :P

PostWysłany: Sob 19:13, 30 Sie 2008 Powrót do góry

Heh, dzięki :) Po prostu piszę i mówię, co czuję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:37, 31 Sie 2008 Powrót do góry

Jacob to fajny chłopak. Do niego nic nie mam. Jednak dla mnie często postępuje nie dojrzale. Co do ich tego niby związku to wiedział w co się pakuje. Nie powinien potem rozpaczać jaki on nieszczęśliwy. Bądź co bądź wielu z nas zrobiło się go żal. Całą jego postać lubię ale na faceta Belli mi nie pasuje.
Mitsokoo.
Zły wampir



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kątowni xd.

PostWysłany: Wto 11:38, 02 Wrz 2008 Powrót do góry

Lubię Jacoba. Fakt, wnerwiał mnie.
Ale II księga jak dla mnie jest totalnie oookej.
Mimo wszytsko go luuubię xdd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin