Rosalie Hale

Rosalie jest świetna. Już na początku wydawała mi się dość ciekawą postacią (na pewno lubiłam ją o wiele bardziej niż Alice), a w kolejnych częściach tylko potwierdziły się moje oczekiwania. Moja ulubiona bohaterka:P

P.S.
Właśnie, jakie niezamieszczone fragmenty? Czyżbym o czymś nie słyszała? :D

Gość

jest taki temat na forum. :D to fragmenty, które przez CHOLERNE wydawnictwo nie znalazły się w książce. :P bosskie są. Wink

Ooo...w takim razie muszę dokładnie przeszukać forum.
Dzięki :D

Ja też muszę przeszukać...a może jakaś podpowiedź gdzie to mogę znaleźć? Bo jak znam życie(i moje zdolności) to potrwa to sporo czasu Laughing

Gość

sama nigdy nie wiem. :P jak znajdę to podrzucę link. ^^

Thx:*

a ja jej nie lubię... lubiłam ją jak opowiedziała swoja historie, szkoda jej było:( ale teraz... jak przeczytałam przed świtem to omg! Po tym co ona robiła tam...nie rozumiem jej zachowania:(

Gość

kate815 napisał:

a ja jej nie lubię... lubiłam ją jak opowiedziała swoja historie, szkoda jej było:( ale teraz... jak przeczytałam przed świtem to omg! Dla niej tylko na dziecku zależało... mogłaby żywcem je dla Belli wyrwać z brzucha po to tylko żeby je mieć... ehh...

ja jednak jestem w stanie zrozumieć jej zachowanie. zresztą nie wyrwała jej go, ale pomagała. :P

link ---> http://www.twilightseries.fora.pl/ogolnie,12/wyciete-fragmenty-tlumaczenie,134.html

bosskie. :D :D :D :D :D :D :D Embarassed

Thx KaeM :*

Gość

nie ma za co. (;

enjoy ! Wink

:*

Kate815, napisałaś spoilera, który nie miał prawa się tutaj pojawić bez specjalnego oznaczenia i ciemnego koloru czcionki. Radzę zmienić. Albo sama zacznę molestować nasze moderatorki, aby bezwzględnie dawały za to ostrzeżenia.

Rosalie bardzo lubię Wink

Argumentować mi się nie chce, ale musiałam to napisać, aby nie robić totalnego offtopa.

SORRY JESTEM NOWA... NIE WIEDZIAŁAM. JUZ POPRAWIAM...

mi Rosalie od razu przypadła do gustu, bo lubię takie negatywne postacie:D trochę mnie irytowała w BD kiedy zaciekle broniła płodu, i wolała poświęcić życie Belli byle tylko mieć to dziecko.

Ja nawet lubię Rose. Co prawda w filmie aktorka mi nie pasuje, ale mam swoje wyobrażenie o niej. Pod całą tą skorupą zimnej blondi jest jednak wrażliwa. I to mi się bardzo podoba.

Gość

ja bym raczej napisała, że BYWA wrażliwa, a nie, że jest. :P

Anyanka napisał:

Pod całą tą skorupą zimnej blondi jest jednak wrażliwa.

Mnie też się tak wydaje...jej twardość to tylko pozory Wink

Np. chciała dziecka. A według mnie to nie było pod takim biologicznym względem, że potrzebowała tego jako kobieta. Jeszcze za życia tego zapragnęła, a że lata wampirzej egzystencji to pogłębiły była gotowa poświęcić życie Belli. Egoizm? Może, ale czy każdy jest szlachetny i myśli nie tylko o sobie? Na miejscu Rosalie tak samo zachowałabym się w BD...

Rosalie jest bardzo wyrazista postacią, mam wrażenie, że ona zawsze jest wściekła. Nieugięcie dąży do swoich celów, najlepiej to widać w BD. Na początku mnie troche irytowała ale teraz stwierdziłam, że ją lubie i w sumie chciałabym byc taka jak ona, tak pewna siebie i odważna no i piękna;]

tylko tacy ludzie dochodzą do czegoś :P silni i zdecydowani. Wg. mnie Meyer pokazała archetyp człowieka, który chodzi spokojnie sobie teraz po ulicach i jest szefem banku, artystą czy kimkolwiek innym z pozycją społeczną.
Nie wiem czy oglądaliście Diabeł ubiera się u Prady, tam jest Miranda, która terroryzuje wszystkich dookoła, a jednak w pewnym momencie się łamie. Taka sama jest Rosalie.

Rose - róża czyli piękno i kolce lie - fałszywy Wink

Gość

pamiętajcie, że wcale nie była taka silna. to zgorzknienie uczyniło ją taką, choć też nie do końca, bo ciągle cierpiała z powodu przemiany.