FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Rosalie Hale Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 15:38, 08 Lis 2008 Powrót do góry

A ja lubię Rosalie, i szczerze lubiłam ją od samego początku.. Zresztą tak jak i resztę Cullenów.
I nie ze względu an nazwisko.
Jest ona odmienną osobą, no i.. jest uparta :)
Lubię ją Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Sob 15:41, 08 Lis 2008 Powrót do góry

"ona i Jasper jako jedyni nie są przesłodzeni" - ok, tu się zgodzę, tyle, że Rosalie została - wyrażając się w ten sposób - "pocukrowana" przez Meyer tragiczną historyjką swojego życia, na której to temat już się wypowiadałam (kurczę, teraz skojarzyła mi się z tanimi, amerykańskimi filmami, historyjkami jakichś pokrzywdzonych ludzi, jakich na pęczki w tv). Wszystkiemu, co złe ją spotkało sama jest winna - swoim samouwielbieniem, ignorancją, chęcią łatwego życia.

Każdy jest zakochany w sobie - tak, ale nie każdy się z tym tak obnosi i potrzebuje nieustannych zapewnień o swojej atrakcyjności. I niczyja wredność mi nie przeszkadza - a jedynie kumulacja wszystkich złych ("negatywnych") cech w tej jednej postaci.

Podsumowując: Rosalie wkurza mnie niemiłosiernie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
natalia
Dobry wampir



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 2747
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:00, 08 Lis 2008 Powrót do góry

przepraszam ale mną zabuzowało Rosalie jest winna temu, że ją zgwałcono ?!!! i to tak brutalnie, że praktycznie umarła?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:13, 08 Lis 2008 Powrót do góry

[quote]
Cytat:
przepraszam ale mną zabuzowało Rosalie jest winna temu, że ją zgwałcono ?!!! i to tak brutalnie, że praktycznie umarła?


Jak najbardziej się zgadzam. To nie była jej wina, ci gwałciciele potraktowali ją jak zabawke, zostawili umierającą Confused
Moim zdaniem miała prawo się zemścić i to w jak najbardziej okrutny sposób.
Zgredku, koniec tej głupiej dyskusji :) I tak cię do niczego nie przekonam :D Ja bardzo lubie Rosalie, a ciebie ta postać denerwuje :D Każdy ma swoje zdanie ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karolcia dnia Sob 16:14, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Sob 16:43, 08 Lis 2008 Powrót do góry

nie nazwałabym dyskusji głupią - wymiany poglądów bywają ciekawe.

natalie, nie chodziło mi o zgwałcenie, tylko o to, że związała się z człowiekiem którego nie kochała, tylko dlatego, że miał jej zapewnić dostatnie życie, wcale nie strała się go poznać. Nie wiedziła jakim jest potworem i to moim zdaniem pokazuje, jaką była ignorantką. Bo właśnie ten człowiek przyczynił się do jej śmierci jako człowieka.
I nie, nie miała prawa sama się zemścić i ich zabijać. Nikt nam nie daje prawa odbierania nikomu życia. Wysłć ich na bezludną wyspę, z której nie mogliby uciec - to by była świetna kara.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Sob 17:46, 08 Lis 2008 Powrót do góry

Ej słuchaj dziewczę Laughing Rosalie nie żyła w XXI wieku tylko dużo wcześniej. Jakbyś się uczyła historii to może miałabyś blade pojęcie o tym, że kobiety w tamtym wieku wychodziły za mąż tylko i wyłącznie z rozsądku. Rosalie była piękna, ale nie była super urodzona dlatego nie mogła wybrzydzać, a ten narzeczony okazywał jej względy i ona to akceptowała. Rozumiesz już? Bo tobie sie chyba myli Rosalie jako Wampir w wieku XXI, a kobieta wieku XIX/XX Kwadratowy Owszem tera taka postawa byłaby na jej minus, ale nie WTEDY.
Zresztą chrzanisz farmazony w tym momencie. Nie życzę Ci źle, i oby cię nigdy nie zgwałcono [ani nikogo], ale można sobie wyobrazić, że gdy ktoś cię gwałci, robi z tobą tak koszmarne rzeczy, to zaczynają rzadzić afekty [afekt -uczucia nad którymi nie sposób panować] i wtedy w dupie masz dekalogi i inne rzeczy. Ktoś cię krzywidz na całe życie majac przy tym zajebistą zabawę, ktoś cię zabija tym swoim dennym penisem, a ty jako Maria Magdalena po prostu mu mowisz "Ok poruchałeś se" i nic tak? No to zajebiście masz. Ja tak nie umiem np.
Rosalie ZGINĘŁA przez nich rozumeisz? Ona UMARLA jako człowiek. Nie dość, ze zgwałcona, porzucona to jeszcze zabita. No nic tylko podziękować i nic innego. Już nie wspomnę o tym, że zapominasz o tym, że zabiła jako nowonarodziony wampir. Tak samo jak zabijała cała reszta Cullenów, a to, ze wiedziała, że zabije akurat te osoby to mały pikuś. Skur*ieli trzeba zabijać Kwadratowy W imię sprawiedliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:42, 09 Lis 2008 Powrót do góry

Carolinca napisała
Cytat:
Skur*ieli trzeba zabijać Kwadratowy W imię sprawiedliwości.

Oczywiście, że trzeba :) Mnie jakoś to co zrobiła Rosalie wogóle nie zdziwiło, miała prawo.
Dodam jeszcze tylko, że przez gwałcicieli musiała stać się wampirem albo umrzeć Confused Stracić to czego tak bardzo chciała - możliwość zostania matką Confused
Zgredka i tak nie przekonamy, bo jest uparta jak osioł :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 14:07, 09 Lis 2008 Powrót do góry

nie wiem, gdzie się podział mój post napisany wczoraj
ale były jakieś kłopoty z ładowaniem forum, więc...

wiem o tym, że Rosalie nie żyła w XXI wieku, tylko w 1933 roku - to nie było aż tak dawno. A pojęcie miłości istniało od zawsze - jak chcesz szukać go wcześniej, to zacznij u Jane Austen Laughing
Rosalie sama mówiła, że była głupia, King zauroczył ją tym, że jak wszyscy ją adorował i podziwiał, a to się dla niej najbardziej liczyło. Tyle, że po przemianie niestety dalej tak pozostało.
Gdyby z nim się nie związała, być może nie zostałaby zgwałcona. Zauważ, że piszę BYĆ MOŻE. Nie jest to pewne, jednak takie szanse by istniały.

Co się tyczy gwałtu i kary śmierci - moje poglądy są jakie są. Uważam, że o wiele większą karą byłoby dla tych złych umieszczenie ich samych na bezludnej wyspie, gdzie nikogo by już nie skrzywdzili, a musieli wytrzymać samotni.
Gdyby mnie zgwałcono (czego mam ogromną nadzieję nigdy nie doświadczyć), nie miałabym szansy się zemścić. A tłumaczenie jej działania jako nowonarodzonego jest po prostu głupie. Tak, wiem, kto to nowonarodzony, tyle, że ona jakoś miała czas przemyśleć sobie plan działania i jeszcze ubrać się w suknię ślubną (co samo w sobie jest śmieszne) Laughing a podobno nowonarodzeni pragną tylko ludzkiej krwi... heh.

Uparta jak osioł jestem tylko w sytuacjach, gdy bronię swojego zdania KTÓREGO JESTEM PEWNA nie zmienić. I cóż, cały czas zmierzam do tego, że nie lubię Rosalie. Próbuję wyjaśnić dlaczego :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:20, 09 Lis 2008 Powrót do góry

zgredek napisał:
nie wiem, gdzie się podział mój post napisany wczoraj
ale były jakieś kłopoty z ładowaniem forum, więc...

wiem o tym, że Rosalie nie żyła w XXI wieku, tylko w 1933 roku - to nie było aż tak dawno. A pojęcie miłości istniało od zawsze - jak chcesz szukać go wcześniej, to zacznij u Jane Austen Laughing
Rosalie sama mówiła, że była głupia, King zauroczył ją tym, że jak wszyscy ją adorował i podziwiał, a to się dla niej najbardziej liczyło. Tyle, że po przemianie niestety dalej tak pozostało.
Gdyby z nim się nie związała, być może nie zostałaby zgwałcona. Zauważ, że piszę BYĆ MOŻE. Nie jest to pewne, jednak takie szanse by istniały.

Co się tyczy gwałtu i kary śmierci - moje poglądy są jakie są. Uważam, że o wiele większą karą byłoby dla tych złych umieszczenie ich samych na bezludnej wyspie, gdzie nikogo by już nie skrzywdzili, a musieli wytrzymać samotni.
Gdyby mnie zgwałcono (czego mam ogromną nadzieję nigdy nie doświadczyć), nie miałabym szansy się zemścić. A tłumaczenie jej działania jako nowonarodzonego jest po prostu głupie. Tak, wiem, kto to nowonarodzony, tyle, że ona jakoś miała czas przemyśleć sobie plan działania i jeszcze ubrać się w suknię ślubną (co samo w sobie jest śmieszne) Laughing a podobno nowonarodzeni pragną tylko ludzkiej krwi... heh.

Uparta jak osioł jestem tylko w sytuacjach, gdy bronię swojego zdania KTÓREGO JESTEM PEWNA nie zmienić. I cóż, cały czas zmierzam do tego, że nie lubię Rosalie. Próbuję wyjaśnić dlaczego :D


Ale przypóśćmy. Jestes tym wampirem. Nie miała byś ochoty się zemścić. takiej strasznej, okropnej i w ogóle. Nie koniecznie zabijając winowajców, a Rosaline taka była, jest będzie. Ona nie potrafi wybaczać i siedzieć bezczynnie. Pewnie dlatego nie wypiła krwi swoich oprawców, bo chęć zemsty ją zaślepiła i chciała jedynie ich zabić.
A może nie chciała wypic ich krwi, bo po prostu się ich brzydziła?
Co nie zmienia mojego poglądu, że każdy człowiek ma prawo do życia. A ludzie z naprawdę ogromnymi rzeczami na sumieniu powinni ciężko pracować na swoje utrzymanie fizycznie, a nie, ze to jeszcze z podatków pieniądze idą na ich życia. Co to to nie.!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 14:26, 09 Lis 2008 Powrót do góry

Ja nie chce nikogo przekonywać. Po prostu irytuje mnie nieznajomość faktów.
Kochanie Jane Austen to PISARKA tworząca FIKCJE. To, że u niej zawsze wszystko dobrze się kończy to nie znaczy, ze w RZECZYWISTOŚCI tak by było A ty oceniasz Rose przez pryzmat PRAWDZIWYCH pobudek moralnych. Jak już tak kochasz literature tamtych czasów to zapraszam do "Wichrowych wzgórz" zobaczysz też, że miłość nie zawsze jest idealna a kobiety kochały też z rozsądku.
Nie mogłabyś się zemścić, ale nie możesz zakładać, ze tego byś nigdy nie zrobiła gdybyś możliwość dostała Kwadratowy A nóż widelec zrobiłabyś tak samo.
Dla ciebie historia Rose to niby jakas hipokryzja a ja nie rozumiem dlaczego uważasz, ze gdyby jej NIE opowiedział byłaby lepsza, bardziej wiarygodna. Właśnie takie historie ukazują dlaczego bohater jest taki a nie inny. Rose nie jest jedyną bohaterką w książkach, która się uzewnętrzniła. Po to, żeby czytelnik wiedział DLACZEGO taka jest. Mnie to przekonuje. Dzięki temu nie mam ją za zimną sukę, ale kobietę, która przeżyła więcej niz wszyscy Culleni razem wzięci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 15:18, 09 Lis 2008 Powrót do góry

Ciebie irytuje nieznajomość pewnych faktów - mnie zaś irytuje interpretacja tych faktów przez Ciebie.

Twoją poprzednią wypowiedź odebrałam jako próbę przekonania mnie, że nie istniała w czasach Rosalie miłość i pod takim kątem Ci odpowiadam - 1933 rok to wcale nie było dawno. A Jane Austen - chociaż tworzyła fikcję - musiała ją na czymś opierać Wink I nawet małżeństwo z rozsądku nie oznacza związania się z byle kim, którego jedyną zaletą jest duża kasa.

Kochanie, czytałam "Wichrowe wzgórza" więc nie rozumiem, o co Ci chodzi w momencie, w którym odsyłasz mnie do ich lektury i jestem ostatnią osobą na świecie, która uwierzyłaby w "idealną miłość" Laughing

Tak, historia Rosalie to jest dla mnie hipokryzja - nie piszę, że nie mielibyśmy jej w ogóle poznać, tyle, że to nie ona powinna ją opowiedzieć. Bo miała Bellę w dupie a tu co - chce się w jej oczach wybielić? Chce, żeby ta ją zrozumiała? Nie no sorry, ale to JEST hipokryzja. Wolę zimne, konsekwentne suki - jakież to piękne wyrażenie Laughing

Mój sposób zemsty już wymieniłam, gdybyś wciąż tego nie zauważyła.

I niby przeżyła więcej niż wszyscy Cullenowie? Nie sądzę, że jedno tragiczne wydarzenie to więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:23, 09 Lis 2008 Powrót do góry

carolinca napisał:
Ja nie chce nikogo przekonywać. Po prostu irytuje mnie nieznajomość faktów.
Kochanie Jane Austen to PISARKA tworząca FIKCJE. To, że u niej zawsze wszystko dobrze się kończy to nie znaczy, ze w RZECZYWISTOŚCI tak by było A ty oceniasz Rose przez pryzmat PRAWDZIWYCH pobudek moralnych. Jak już tak kochasz literature tamtych czasów to zapraszam do "Wichrowych wzgórz" zobaczysz też, że miłość nie zawsze jest idealna a kobiety kochały też z rozsądku.
Nie mogłabyś się zemścić, ale nie możesz zakładać, ze tego byś nigdy nie zrobiła gdybyś możliwość dostała Kwadratowy A nóż widelec zrobiłabyś tak samo.
Dla ciebie historia Rose to niby jakas hipokryzja a ja nie rozumiem dlaczego uważasz, ze gdyby jej NIE opowiedział byłaby lepsza, bardziej wiarygodna. Właśnie takie historie ukazują dlaczego bohater jest taki a nie inny. Rose nie jest jedyną bohaterką w książkach, która się uzewnętrzniła. Po to, żeby czytelnik wiedział DLACZEGO taka jest. Mnie to przekonuje. Dzięki temu nie mam ją za zimną sukę, ale kobietę, która przeżyła więcej niz wszyscy Culleni razem wzięci.


BRAWO Kwadratowy Podzielam w pełni Twoje zdanie. Kwadratowy
A co do twórczości Jane Austen to jej ksiązki są dla ludzi, którzy pragną przeżyć taką miłość jak jej bohaterki. Kwadratowy

Rosaline RLZ. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 15:28, 09 Lis 2008 Powrót do góry

Słonko jak już mi trujesz o Austen to równie dobrze mozesz pisac o miłości Romcia i Julci, albo Wertera. Idealna miłość? Idealna. Ale ty dalej nie rozumiesz, ze w życiu nie ma ideałów ;p życzę ci idealnej miłości, ale niestety prawda jest straszna i brutalna... "tlenu brakuje tylko na początku". Dlatego nie rozumiem dlaczego uczepiłaś się faktu tego, że Rose była z Kingiem z rozsądku a nie kochała nikogo miłością idealną. Po 1 nie ma takiej miłości po 2, tak trudno zrozumieć, że jej nie UŚWIADCZYŁA. Jak można porównywać jedno z drugim gdy nie zna się tego drugiego Jako można zarzucać Rose, ze była nie z miłości, jak ona nie wiedziała czym jest ta miłość. Zresztą... Kto wie czy ona Kinga nie kochała Kwadratowy
Jak się nigdy nie zakochasz na zabój to będzie Ci można zarzucić ze jesteś beznadziejna Laughing Tak jak ty zarzucasz to Rose [tak nie powiedziałaś tego, ale do tego prowadzi ta dyskusja]. Miłość to nie jest karta przetargowa, którą kupuje się na giełdzie. To uczucie, które pojawia się i znika wtedy kiedy jesteśmy najmniej tego swiadomi i chwałą bogu nie mamy na to wpływu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Nie 15:35, 09 Lis 2008 Powrót do góry

carolinka, ale mogłabyś się pohamować, cooo? :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 15:36, 09 Lis 2008 Powrót do góry

z czym?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 15:37, 09 Lis 2008 Powrót do góry

CZY TY DOKŁADNIE PRZECZYTAŁAŚ MOJEGO POSTA????????????????

Ja dobrze wiem, czym jest miłość i to nie jest temat w którym chodzi o zarzucanie mi, że jestem jakąś totalną, ślepą kretynką, które to przekonanie aż kapie z każdego Twojego posta. To, że mam inne zdanie nie oznacza, że masz mnie traktować jak niedoświadczonego dzieciaka, które nie ma pojęcia o życiu!

I w żadnym momencie nie zarzuciłam Rosalie, że jest beznadziejna. Że jest głupia, to tak. I o TĄ GŁUPOTĘ, TYLKO O TĄ GŁUPOTĘ MI CHODZIŁO, KIEDY WSPOMINAŁAM HISTORIĘ Z KINGIEM. Że mimo, iż stwierdziła, że była wtedy głupia TO SIĘ NIE ZMIENIŁO. Została starą, głupią Rosalie. Pustą barbie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:41, 09 Lis 2008 Powrót do góry

ja w ogóle nie rozumiem porównania twórczości jane Austen do życia Rosaline...
Przecież Jane pisała książki o bohaterach z XVIII-XIX wieku, a Rosaline urodziłą się w XX. A Sto czy tam ileś lat to naprawde ogromna różnica w tradycjach i kulturze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 15:44, 09 Lis 2008 Powrót do góry

Cytat:
wiem o tym, że Rosalie nie żyła w XXI wieku, tylko w 1933 roku - to nie było aż tak dawno. A pojęcie miłości istniało od zawsze


No tak istniało od zawsze, ale Rosalie to taka podła s^ka, że nawet tego pojęcia nie znała no i masz karę. Zgwałcili cię i zabili wredna babo za to, że nigdy nie kochałaś! Laughing
Cytat:

natalie, nie chodziło mi o zgwałcenie, tylko o to, że związała się z człowiekiem którego nie kochała, tylko dlatego, że miał jej zapewnić dostatnie życie, wcale nie strała się go poznać. Nie wiedziła jakim jest potworem i to moim zdaniem pokazuje, jaką była ignorantką. Bo właśnie ten człowiek przyczynił się do jej śmierci jako człowieka.


Powiedz to milionom kobiet bitym i poniżanym przez własnych mężów. Na pewno wychodziły za idealnych facetów, tylko później coś się stało... Jej wina.

W ogóle gratuluję błyskotliwości, jak cię kiedyś zrani znajomy to nazwij siebie ignorantką. Na bank ci pomoże to Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 15:48, 09 Lis 2008 Powrót do góry

tak fajnie, że potrafisz wyciąć fragmenty kilku wypowiedzi i stworzyć jedną na swoją korzyść, serio, gratuluję Laughing zostań jakimś dziennikarzem czy coś, na pewno zostaniesz sławna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zgredek dnia Nie 15:58, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 15:52, 09 Lis 2008 Powrót do góry

no bankowo zostanę, aale nie wmawiaj mi, ze wciskam ci zdania których nie napisałaś. Cała wypowiedz do natalii plus jeden akapit wypowiedzi Może ty się zastanów co piszesz :P

A nie czuję potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin