Bryce Dallas Howard - Victoria ("Zaćmienie")

Trochę przypomina mi naszą Magdę Walach :D
Nie przepadam za zmianami w obsadzie w kolejnych częściach jakichś serii. Wprawdzie Viktorii za dużo nie będzie w Zaćmieniu - praktycznie jedna rozbudowana scena, ale jakoś przyzwyczaiłam się do Rachelle, ale skoro ona nie może zagrać, to Bryce Dallas Howard bardzo mi pasuje (i jej naprawdę rudy kolor włosów).
Bo jedyną rzeczą, jaka nie pasowała mi przy Rachelle to kolor włosów - za mało rude Laughing

Rachelle wydaje mi się taka bardziej drapieżna, a Bryce - trochę zbyt delikatna jak na wredną Viktorię, no ale to tylko zdjęcia, a jak ją już świetnie ucharakteryzują, ona świetnie zagra... to będziemy mieć świetną "nową" Viktorię :D

Mam nadzieję że Bryce Dallas Howard dobrze zagra Victorię chociaż wolę Rachelle bo ma bardziej drapieżny wygląd.... poczekamy zobaczymy

Bryce Dallas Howard and her husband Seth Gabel (from Dirty Sexy Money), too a stroll with their son Theodore Norman Howard Gabel and Xavier along with few other friends.

Anetti napisał:

Szkoda ,że będzie Bryce grała Victorię w Zaćmieniu.Rachelle wniosła do Zmierzchu coś czego Bryce może nie zdołać podołać.

Co to było? Co takiego wniosła do roli Rachelle, że ktos inny może tego nie udźwignąć? Pomijając już to, że Rachelle pojawiła sie w sumie na 2 minuty w "Zmierzchu" i niczego szczególnego tam nie pokazała.

Bryce Dallas Howard jest dobrą aktorką, wygląda świetnie i myślę, że będzie dobrą Victorią, być może lepszą niz dotychczasowa.

Eclipse Filming Details: Riley Shows His Creepy Side, Plus New Pics of Bryce Dallas Howard

Lainey has new pictures of Eclipse Eviltastic Vampire Bryce Dallas Howard. Out and about in Vancouver.

Also, Lainey once again gives us some more juicy Eclipse filming details -

As I reported yesterday filming has been mostly on a soundstage for scenes at “Bella’s” house. For you Twilight fans interested in what they’ve been up to:

Wednesday’s shoot involved a creepy Riley getting all stalkerish in Bella’s room and “Edward” the hero realising someone was there.

Reszta zdjęć -> [link widoczny dla zalogowanych]

Szczerze wolałam Rachelle... Bez niej to nie będzie ta sama Victoria ;[[ Dlaczego?! Może dlatego, że nowa Victoria- nie wygląda mi na groźną, pragnącą zemsty kobiete... Może z makijarzem i odpowiednią fryzurą to się zmieni, ale... Oczywiście jest świetną aktorką, ale jej twarz jest... miła... i nie ma w niej cienia... hmm zadziorności???

Możemy przekonać się jaka z niej aktorka - dziś film z nią na I programie TVP godz. 21.20 - "Osada"- Thriller USA z 2004 r. Występuje tez Adrien Brody i William Hurt!

Nowa sesja:

To okropne, że zmieniają aktorkę grającą Vicotorię! :(
Nie mam nic przeciko Bryce jako aktorce (widziałam ją już w "Osadzie", ale przyzwyczaiłam się już do Rachelle Lefevre - kto to widział tak zmieniać aktorów Mad

Niby wiem, że siła wyższa, tzn. że terminy kręcenia filmów się zbiegły, ale mimo wszystko...

Wątpię, czy polubię tą "nową Vicotrię", zawsze jak w kontynucji jakiegoś filmu zmieniali aktorów (np. Jodie Foster na Julianne Moore w filmach o Hannibalu Lecterze) to ZAWSZE ale to zawsze wolałam pierwowzór, więc teraz pewnie też tak będzie...

Myślałam ostatnio o Bryce, nad jej twarzą i wizerunkiem. Stwierdziłam, że idealnie pasuje jako Victoria, ponieważ, uważam, że Rachelle miała delikatniejszy wyraz i rysy twarzy. Bryce, ma o wiele bardziej nieprzyjemną buźkę od Lefevre. Jeszcze dojdzie ruda, lwia grzywa, to już na pewno będzie dobrze. Trzeba być dobrej myśli. Poradzi sobie bez dwóch zdań.

Wynalazłam kilka ślicznych zdjęć z Bryćką.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bryce nie widziałam jeszcze w żadnym filmie.
Za to Rachelle bardzo pasowała mi do swojej roli.
Nie mam więc pojęcia, co myśleć o tej zamianie
aktorek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zobaczymy co z tego wyjdzie, moze nie będzie tak źle;) Na Roba też na początku wszyscy narzekali jak powiedzieli, że bedzie grał Edwarda

Dla mnie zawsze Victoria będzie tylko jedna! Mimo, że jako postaci sagi jej nie lubię, nie lubię też, gdy zmianiana jest obsada w kontynuacji jakiegoś filmu.

Dla mnie to tak samo jakby zmienili np. Charliego, Esme czy chociażby Jaspera...

Rachelle jakoś bardziej pasuje mi do roli Victorii, poza tym bóstwię jej włosy <3 Wink

Twilight i New Moon jakoś nie były jej najlepszymi rolami, za to w Legend of Butch & Sandace zagrała świetnie. Nie fenomenalnie, ale...

A Bryce w osadzie naprawdę dobrze się spisała. Nie jestem do niej aż tak negatywnie nastawiona, zastanawiam się jak to wyjdzie. Ale może patrzyłabym na to pozytywniej gdyby grała już od 1 części, a tak wrzucać nową aktorkę gdzie wszyscy przyzwyczaili się już do Rachelle...
no, ale zobaczymy.

Ciekaw jestem jak wypadnie w Eclipse. Moim zdaniem zmiana aktora w środku historii jest głupia, ale najwidoczniej inaczej nie można było. Bryce podobała mi się w "Osada" i "Spider-man". Zobaczymy jak sobie poradzi Smile

Przyznam się bez bicia że nie kojarzę tej Bryce Dallas Howard (sorki z góry za moje braki:)...więc nie mogę powiedzieć nic o jej aktorstwie itp...ale sama zmiana aktorek to dla mnie bezsens ale trudno czasem tak bywa...Poczekamy zobaczym

Rachelle była fantastyczna w swojej roli, doskonale ją odgrywała i była Victorią z książki. Co do Bryce to nie słyszałam o niej wcześniej, ani jej nie widziałam, wygląda również dość ciekawie i jeśli jest tylko dobrą aktorką, to może stworzyć jeszcze groźniejszą Victorię. I tak wolałabym zostać przy Rachelle, ale myślę, że wyjdzie dosyć dobrze.

Bryce Dallas Howard promoting The Loss of a Teardrop Diamond on GMA

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja osobiście ubóstwiam Rachelle za jej Victorię, była po prostu boska, no i warto wspomnieć, że najpierw obejrzałam film, a potem przeczytałam książkę, więc tak właśnie według mnie wygląda Victoria. Teraz, kiedy chcą ją zmienić, jest to dla mnie niewyobrażalne. Moim zdaniem nie powinno się zmieniać aktorów z części na część, chyba że ów aktor umarł albo ciężko zachorował - a nie dlatego, że doszło do nieporozumienia, no ludzie! Może i Howard wyjdzie dobrze, może i nawet lepiej, ale to Rachelle zawsze pozostanie Victorią w mojej głowie. I tyle.