Fan Club Roberta Pattinsona

Odważna sesja Roberta. Zdecydowanie [+18]. Wchodzisz na własną odpowiedzialność! Przyp. Pernix

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

VIDEO do Details photshoot na youtube jakby komuś tamto nie działało:
http://www.youtube.com/watch?v=ansk1F6B8TU&feature=player_embedded

TU można ściągnąć: [link widoczny dla zalogowanych]

jeśli chodzi o te waginy to ja zrozumiałam , ze ma na nie alergie i ze mu się nie podobało, i że nie miał pojęcia o czym z nimi rozmawiać, no i ze dobrze, ze był skacowany..jakby trochę to zawstydzało.. ta sesja jest ciekawa, wydaje mi się, ze nie nawiązuje na to, że jest wielką gwiazdą, tylko do jego nowego wizerunku w Bel Ami, nawet muzyka s filmiku powyżej mi osobiście nawiązuje do Bel Ami...zresztą sam autor tego wywiadu mówił o tym na początku...więc dla mnie wszystko gra..Rob jest jak zwykle sobą i wcale się nie popsuł, ani nie rozkaprysił się....

Cullenowa napisał:

To nie Rob. Wink

By know, most fans have seen the interview with Robert Pattinson and photo spread he did for Details magazine to help mark its tenth anniversary. The issue will be on newsstands on February 23, but last night and this morning the images made their way online.

However, one of the eye-popping photographs — showing two people kissing with their heads wrapped in scarves — deserves a closer look.

The man is NOT Robert Pattinson.

While the implication is that it’s Pattinson, who is, after all, seen lounging with undressed women throughout the photo shoot, the gentleman in that photo (on page 164 of the print edition) is a male model.

In fact, a source close to the actor tells Gossip Cop Pattinson “wasn’t even there” for the photos where he doesn’t appear.

Fortunately for fans, however, there’s quite a bit of Pattinson himself in [link widoczny dla zalogowanych].

***

[link widoczny dla zalogowanych]

CAŁY WYWIAD po angielsku

[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli było, przepraszam

NessieGabi napisał:

Cytat:

It's the unseasonably cold November of 2008

Wywiad był naprawdę tak dawno przeprowadzany?!

o tej sesji o ile dobrze pamiętam, była już mowa w zasadzie właśnie w listopadzie.

A on miał czas na to tylko w tych miesiącach listopad - grudzień. potem jak wszyscy wiemy wrócił do domku.

Przesłodka sesja z Em, też była robiona w zeszłym roku :) Wiadomości o niej pojawiły się z kolei w grudniu :)

patronuska napisał:

NessieGabi napisał:

Cytat:

It's the unseasonably cold November of 2008

Wywiad był naprawdę tak dawno przeprowadzany?!

o tej sesji o ile dobrze pamiętam, była już mowa w zasadzie właśnie w listopadzie.

A on miał czas na to tylko w tych miesiącach listopad - grudzień. potem jak wszyscy wiemy wrócił do domku.

Przesłodka sesja z Em, też była robiona w zeszłym roku :) Wiadomości o niej pojawiły się z kolei w grudniu :)

Matko kochana czytajcie artykul a potem pytajcie:

pierwszy akapit

Cytat:

It's the unseasonably cold November of 2008 when I go to New York's Bowery Hotel.

Początek "rodziału" beer no one

Cytat:

Fourteen months later we're in London.

14 miesięcy później, czyli rok i dwa miesiące, czyli początek tego roku. Niecałe 2 mce temu... to dawno??? I ten wywiad był robiony w londyni, kiedy Robert właśnie był w domku Wink

2 New Remember me stills

Cytat:

Matko kochana czytajcie artykul a potem pytajcie

Tuż po napisaniu posta, edytowałam go i usunęłam pytanie, bo zobaczyłam właśnie to: "Fourteen months later".
Nie wiedziałam, że odpowiedzi są udzielane AŻ TAK szybko...

Przepraszam za mały offtop.

asiula napisał:

Matko kochana czytajcie artykul a potem pytajcie:

ok ok ok, napisałam kiedy była sesja robiona.

Nie ma to nic wspólnego z wywiadem :)

Nie ma napisane dokładnie kiedy były zdjęcia cykane, ale patrząc na Roba są raczej z tych świeższych, góra pod listopad.

madzia112221 co najmniej dwa linki były do tego filmiku. Wysil się i chociaż rzuć okiem na wcześniejsze posty.

Ja może wypowiem się co do zdjęć...
Powalają mnie po prostu. Są fantastycznie piękne, a Rob zdaje mi się idealnie pasować do takiego stylu/klimatu.
Ja osobiście się rozpływam :P

Znalazłam w necie nawiązanie do sesji Details

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

*.* to się uśmiałam.

Z uwagi na wymowną treść [+18] tylko linki. Wchodzisz na własną odpowiedzialność! Pernix

I ja się w końcu wypowiem. Dla mnie absolutnie to niesmaczne!
I niepotrzebne w karierze Roberta. Gdyby tam była jedna modelka, to jeszcze bym zdzierżyła. Ale te dwie dziewczyny mnie powaliły. Zbyt lajcikowo się podchodzi do tych spraw teraz.
Nie potrafię o nim myśleć jak o dorosłym facecie, robiącym karierę na różne sposoby. Myślę jako mama, że ma tyle fanek-dziewczynek, które oglądają na tym forum i na innych pewnie - zdjęcia mieszające w głowie, wyuzdane, emocjonalne i niepotrzebne. Z tego dziwnego wywiadu z Robertem wynika, że kosztowało go to dużo, pewnie sporo wcześniej wypił, by w ogóle przez tą 12 godzinną sesję przejść, skoro był wtedy skacowany. Więc po co? Chce jeszcze więcej sławy, na którą narzeka? Nie ma menadżera, podobno, bo nie lubi słuchać cudzych rad i sam decyduje o sobie.
Na innych forach w miejscach intymnych poprzyklejano kwiatuszki, u nas leci wszystko. Co zrobić, takie czasy. Dzieci nie mają szans na niewinność.
Artystycznie mi się podobają, gdyby Robert nie miał tylu młodziutkich fanek, to jeszcze jeszcze - jego sprawa, skoro tak decyduje. Potem się upije, udzieli dziwnego wywiad i i życie toczy się dalej.
Widząc te zdjęcia z lalkami powyżej, spodziewam się, że wkrótce pojawią się manipy z Kristen na miejscu jednej z modelek .

Zgadzam się z Tobą w 100%. Myślę jednak,że nie wszystko zależy od Niego .
Ma określone obowiązki zapisane w kontrakcie i musi się z nich wywiązać , a takie sesje są nieodłącznym elementem promocji. Z tym brakiem menagera to też chyba nie do końca tak jest , bo zauważ, we wszystkich ważnych imprezach pilotują Go Stefka i Nick , a czytałam również wypowiedź Roba , że oni decydują jak na tych imprezach ma wyglądać , bo On zapewne pomaszerowałby w podkoszulku i dżinsach.
Dla mnie jest to najgorsza z Jego sesji zdjęciowych.
I taka ciekawostka:

Twilight' kiss makes top '50 Classic Movie Kisses'

Goodness knows that the first kiss been "Edward" (Robert Pattinson) and "Bella" (Kristen Stewart) in Twilight was a highly anticipated moment.

Apparently, that kiss was one of the several moments from Twilight that made an impact on the general film community.

It has been listed on The Los Angeles Times Magazine's "50 Classic Movie Kisses."

The Twilight kiss took 49th place (just above An Education) on the list, and it is joined by a great many classic love stories and dramatic films (including A Farewell To Arms, Gone With The Wind, A Streetcar Named Desire, Beauty And The Beast, Lady And The Tramp, Breakfast At Tiffany's, The Sound Of Music, Romeo And Juliet, Love Story, Sixteen Candles, Top Gun, Titanic, Ghost, The Notebook, and Brokeback Mountain).

rzadko piszę ale czesto odwiedzam to forum
jednak tym razem muszę się wypowiedziec
zgadzam się całkowicie z moimi poprzedniczkami
żal mi tych dziewczynek
rozczarowanie smutek i sama nie wiem co jeszcze towarzyszą mi przy oglądaniu tych zdjęć na początku nie mogłam uwierzyć w to co widze
uważam że to wcale nie jest potzrebne Robertowi do robienia kariery
to jego najgorsza sesja
choć nie powiem wyszedł pieknie jak zwykle zresztą

Co do sesji.
Od strony fotograficznej, scenerii jest naprawdę dobra, jedna z najlepszych.
Jeśli chodzi o małe dziewczynki, Rob nigdy nie był aktorem TYLKO dla nastolatek. Każdy aktor ma fanów w każdym wieku. I może to nie spodoba się młodszym fankom, jak ich rodzicom, ale Rob nie będzie do końca aktorem tylko dla nich.

Mam jednak jedno zastrzeżenie. Robert w wywiadach zawsze podkreślał "jaki to on biedny, jak to fanki go atakują, nie wie czemu, dlaczego". Jeśli po tej sesji, usłyszę/zobaczę od niego takie słowa, uznam go za marketingowego d.upka!

Czy ktoś może przetłumaczyć cały wywiad z Details? Mój ang. nie jest najlepszy.

EMilie de Ravin talks about Remeber me and Robert Pattinson to Nylon Magazine

Ja się z wami nie zgodzę. Mi się ta sesja podoba z jednego podstawowego powodu- zerwał z wizerunkiem wiecznie ugrzecznionego Edwarda Cullena. Oglądając jego poprzednie sesje miałam wrażenie, że patrzę właśnie na Edwarda za każdym razem inaczej ustylizowanego, ale zawsze Edwarda. Nawet jego sesja z Kristen w HB była w jakimś stopniu pociągnięciem tego wątku. Ale ileż razy można oglądać Edwarda w różnych wydaniach. Postępem były jego zdjęcia w VF, gdzie pokazywał iż jest kimś więcej niż tylko bohaterem powieście Stephenie Meyer.

Dlatego też po raz pierwszy patrząc na niego mam wrażenie, że oglądam Roberta Pattinsona. Sesja odważna, inna, kontrowersyjna i dla niektórych pewnie granicząca z pornografią. Wybaczcie, ale żyjemy w czasach, gdzie seks jest na każdym kroku. A argument, że duża część jego fanek to dziewczynki za mną nie przemawia. To jest tak, jakby wymagać od niego grania tylko w ckliwych filmach. Dlaczego nikomu nie przeszkadza to, ze udziela wywiadu będąc na kacu tylko to, że fotografuje się z dwiema półnagimi modelkami.

Niech robi co chce, jego sprawa, choć jest wrażliwy i sam mówi, że łatwo mu nie było. Wyraziłam zdziwienie, że się na to zdecydował. Inna sprawa to takie zdjęcia na forum.Nasze forum jest bardzo szczególne. Saga Zmierzch w przedziwny sposób połączyła kilka pokoleń i tu na tym forum się spotykamy.Jest to bardzo fajne, że możemy dyskutować na interesujące nas tematy, ale dlaczego nie pomyśleć o najmłodszych. Zdaję sobie sprawę, że 18 - latki się nad tym nie zastanawiają. To normalne, pewnie sama bym tego nie zrobiła w tym wieku. Dlatego mam pomysł, propozycję, aby kontrowersyjne zdjęcia były tu pod linkami, z opisem co tam można zobaczyć.(nie jest ich tak dużo) Każdy będzie mógł w nie wejść, ale będzie wybór. Ktoś zobaczy raz i może mu wystarczy. A teraz , czy się ma ochotę, czy nie, to przy wielokrotnym przewijaniu strony gołe piersi latają przed oczami. Zwłaszcza, że niektórzy kopiują posty i zdjęcia się powtarzają. Co wy na to? By mieć na względzie i dorosłych i tych mniej dorosłych. Gdybym była mamą 10 -latki i zobaczyła co się dzieje na jej forum, to bym zabroniła jej tam wchodzić Laughing

i konflikt w rodzinie gotowy. To tyle.
Aby wrócić do Roberta (to w końcu jego temat) - z okazji Walentynek życzę mu mądrych wyborów zawodowych, dużo miłości i więcej spokoju. I czekam na Remember Me i Bel Ami z niecierpliwością.