FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Błędy/Niedociągnięcia/Zmiany w filmie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Czw 6:22, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Jak na razie to wyłapałyście nieścisłości z książką a nie błędy w filmie :P

btw Jane w scenie na łące była krzywo umalowana xD raziło mnie to jak wędrujące rurki w Twilight
w jednej scenie przy furgonetce, jak jest kręcone od góry, widać, że Bella ma perukę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
babka
Wilkołak



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 8:52, 01 Lip 2010 Powrót do góry

twillightowa napisał:

a poza tym zima ! wiadomo powinna byc minusowa temperatura, a Bella normalnie w koszuli nawet sie nie trzęsła Wink i te słoneczko heh ... zły dzień na kręcenie wg. mnie Wink

Mnie to już po oczach raziło, gdy zobaczyłam stillsy. Myślę sobie: kurczę, zima taka, a Bella sobie w koszuli chodzi, podczas gdy w książce była dość grubo ubrana. Przeczytałam sobie dla przypomnienia ten fragment w książce i okazało się, że Bella była w kurtce i czapce, ale wtedy, gdy dotarli do obozowiska. A po nocy spędzonej w jednym śpiworze z Jacobem było jej tak gorąco, że zdjęła zimowe ubranie i chodziła sobie taka nie ubrana przez resztę dnia. Niby nie jest to bardzo istotne, ale mnie np. nie irytował już ten strój Belli, gdy oglądałam film Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:15, 01 Lip 2010 Powrót do góry

twillightowa napisał:
a wy nie zauważyłyście tego, że wilki jak pokazują razem to sa mnej więcej normalnej wielkości ... a kiedy Jake jako wilk podszedł do Belli był taaaki ogromny , trochę przesadzili ;D


Mądrze prawisz! Dla mnie wielkość wilków też jest przegięciem! Wybuchnęłam śmiechem podczas tej sceny. Bella wyglądała przy Jacobie jak przy koniu hahah Laughing

Co do ubrań zmiennokształtnych po przemianie - wiadomo, że nie będą w filmie paradować na golasa, choć oczywiście byłoby to bardziej wiarygodne. Mnie też bawi fakt, że po bitwie w ciągu kilku sekund zakładają portki (ciągle te same! Laughing) a Leah nawet stanik hahahah ale cóż wiadomo - ubranie sprawa umowna, a te tłumaczenia, że mieli przywiązane je do łapy to jakiś absurd. Meyer nie popisała się z tym pomysłem. Niby jak sobie je po przemianie przywiązywali do łap? Laughing W filmie oczywiście nigdy tego nie było.

Nurtują mnie jeszcze dwie rzeczy - 1) dlaczego Bella zimą śmiga w cienkiej koszuli i w czapce? 2) Dlaczego - skoro akcja nie obejmowała 12 miesięcy - film rozpoczyna i kończy scena, gdy Bella z Edwardem siedzą na kwiecistej polanie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Dobry wampir



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 128 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń

PostWysłany: Czw 11:25, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Nie rozumiem, o co Wam chodzi z tą wielkością wilków. Przeczytajcie książkę jeszcze raz. Jak ktoś wyżej napisał, ciągle wypisujecie nieścisłości między książką a filmem, nie błędy. A wielkość wilków nie jest w nim błędem ani nawet czymś niezgodnym z książką, bo w Zaćmieniu BYŁO napisane, że to stworzenia tak wielkie jak konie. Odsyłam do ponownego przestudiowania Sagi. Czepiacie się zupełnie bez powodu. Film był zrobiony BARDZO dobrze, a Wy doszukujecie się błędów na siłę.

modliszko:

babka napisał:
Przeczytałam sobie dla przypomnienia ten fragment w książce i okazało się, że Bella była w kurtce i czapce, ale wtedy, gdy dotarli do obozowiska. A po nocy spędzonej w jednym śpiworze z Jacobem było jej tak gorąco, że zdjęła zimowe ubranie i chodziła sobie taka nie ubrana przez resztę dnia.


Tyle, jeśli chodzi o noc "po". A to przed? To nie jest błąd, tylko nieścisłość, a to zasadnicza różnica.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masquerade dnia Czw 11:26, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:56, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Masquerade, nie użyłam słowa "błąd" w swoim poście. Odniosłam się po prostu do wypowiedzi poprzedniczki dotyczącej wielkości wilków. To, że Meyerowa wymyśliła sobie, że wilki będą rozmiarów koni, nie oznacza przecież, że musi mi się to podobać. Napisałam też o tym, co mnie nurtuje, a nie o tym, co jest błędem.


Jeśli mam precyzować to błędem jest, moim zdaniem, inna kwestia, którą poruszyłam - rozpoczęcie i zakończenie filmu scenami, które sytuują bohaterów w tym samym czasie (w tej samej porze roku), choć akcja filmu nie obejmowała 12 miesięcy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez modliszka dnia Czw 11:58, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gelida
Zły wampir



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

PostWysłany: Czw 11:57, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Cytat:
2) Dlaczego - skoro akcja nie obejmowała 12 miesięcy - film rozpoczyna i kończy scena, gdy Bella z Edwardem siedzą na kwiecistej polanie?

Akcja Zaćmienia nie obejmuje nawet miesiąca (no, może trochę więcej), chyba tylko koniec czerwca i początek lipca. Więc to, że kwiatki były na początku i na końcu było całkowicie normalne. Przecież była wiosna/lato.
Co do przywiązywania sobie ubrań do łap, mogli to robić przed przemianą, ale i tak to do mnie za bardzo nie trafia. Na początku filmu, gdy Leah się przemieniała, było widać, że rozdziera jej się ubranie. Z drugiej strony nie chciałabym, by potem wyskoczyła na golasa Laughing Okej, niech już to będzie błędem, jak chcecie.
Wilki były jak najbardziej ok. Nie chciałabym, by wyskoczyły jakieś małe szczeniaki wielkości psów. A Jacob był przecież największy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:09, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Gelida napisał:
Cytat:
2) Dlaczego - skoro akcja nie obejmowała 12 miesięcy - film rozpoczyna i kończy scena, gdy Bella z Edwardem siedzą na kwiecistej polanie?

Akcja Zaćmienia nie obejmuje nawet miesiąca (no, może trochę więcej), chyba tylko koniec czerwca i początek lipca. Więc to, że kwiatki były na początku i na końcu było całkowicie normalne. Przecież była wiosna/lato.
Co do przywiązywania sobie ubrań do łap, mogli to robić przed przemianą, ale i tak to do mnie za bardzo nie trafia. Na początku filmu, gdy Leah się przemieniała, było widać, że rozdziera jej się ubranie. Z drugiej strony nie chciałabym, by potem wyskoczyła na golasa Laughing Okej, niech już to będzie błędem, jak chcecie.
Wilki były jak najbardziej ok. Nie chciałabym, by wyskoczyły jakieś małe szczeniaki wielkości psów. A Jacob był przecież największy.


Cóż, nie przywykłam do tego, że w lecie chodzi się w kurtce i czapce. Z jednej strony pokazują ośnieżone góry, pozbawione zieleni lasy, a drugiej polanę rodem z krainy Muminków. Trochę mi się to gryzie.

Co do przywiązywania sobie ubrań do nóg/łap - począwszy od KwN było widać, że ciuchy są rozrywane w trakcie przemiany. Były one z reguły spontaniczne, więc nie ma co się czepiać. Ciężko uwierzyć w to, że np. w trakcie pościgu czy bitwy wilki śmigały z ubraniami przywiązanymi do łap
Laughing To absurd. Już bardziej wiarygodne byłoby to, gdyby je sobie po prostu gdzieś w okolicach polany wcześniej zmiennokształtni przygotowali.

No i jeszcze w sprawie rozmiarów wilków - nikt tu nie mówi o tym, by wilki były wielkości szczeniaków, nie popadajmy w przesadę. W KwN zdecydowanie wydawały mi się mniejsze i tamta wielkość mi pasowała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez modliszka dnia Czw 12:11, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
niunnka
Zły wampir



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 13:05, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Cytat:
Cóż, nie przywykłam do tego, że w lecie chodzi się w kurtce i czapce. Z jednej strony pokazują ośnieżone góry, pozbawione zieleni lasy, a drugiej polanę rodem z krainy Muminków. Trochę mi się to gryzie.


Widocznie nie byłaś nigdy w wysokich górach a tam pogoda naprawde jest zmienna. Na dole świeci słońce i jest gorąco a w górach sypie śnieg i zimno jak cholera! a po paru godzinach znowu świeci słońce! wiec to nie jest błąd! to są góry :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:58, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Nie no bez takich. Byłam w górach. Laughing Już trochę żyje na tym świecie Wink Ale masz rację, nie wzięłam tego pod uwagę, że warunki klimatyczne mogą być inne tam, gdzie toczyła się bitwa i tam, gdzie znajdowała się polana Belli i Edzia. Moja wina. Przyznaję się bez bicia. Dzięki Niunnka. Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pampa
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 1916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 57 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:00, 01 Lip 2010 Powrót do góry

poza tym w książce było chyba napisane, że śnieg padał właśnie w wysokich partiach jedynie Wink

ja błędów póki co nie wypatrzyłam, jak obejrzę jeszcze raz na spokojnie to może coś mi się rzuci w spojówki

wielkość wilków mi zupełnie nie przeszkadza, wg książki są ogromne.
ktoś pisał, że jak są razem wilki to są równe - no raczej wszystkie są wielkie to nie widać tak tego jak Jacob stał obok Belli Wink

o reszcie się nie wypowiadam, bo nieścisłość z powieścią błędem dla mnie nie jest


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PinkMiracle
Dobry wampir



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TARDIS

PostWysłany: Czw 15:04, 01 Lip 2010 Powrót do góry

Mnie nurtuje natomiast to, że w sali podczas rozdawania świadectw, czy co oni tam mają, było jasno, nawet bardzo jasno, a Edek się nie 'świecił'. A gdy leżał z Bellą na polanie to błyskał jak kula dyskotekowa. Tak samo było w New Moon. Jak to możliwe Laughing ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RandleMcMurphy
Wilkołak



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 16:21, 01 Lip 2010 Powrót do góry

PinkMiracle napisał:
Mnie nurtuje natomiast to, że w sali podczas rozdawania świadectw, czy co oni tam mają, było jasno, nawet bardzo jasno, a Edek się nie 'świecił'. A gdy leżał z Bellą na polanie to błyskał jak kula dyskotekowa. Tak samo było w New Moon. Jak to możliwe Laughing ?


Nieco podobnie jest w scenie ze Zmierzchu, gdy podjeżdża z Bellą do szkoły w tych cudnych Raybanach Very Happy . Scena bardzo fajna, ale wydaje mi się, że tego dnia nie było na tyle jasno, co słońce choć trochę świeciło. Poza tym, to byłoby całkiem śmieszne gdyby nosił okulary przeciwsłoneczne w jasny aczkolwiek pochmurny dzień Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xxagus93xx
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 18:54, 01 Lip 2010 Powrót do góry

PinkMiracle napisał:
Mnie nurtuje natomiast to, że w sali podczas rozdawania świadectw, czy co oni tam mają, było jasno, nawet bardzo jasno, a Edek się nie 'świecił'. A gdy leżał z Bellą na polanie to błyskał jak kula dyskotekowa. Tak samo było w New Moon. Jak to możliwe Laughing ?



Bo Edek błyszczy się tylko wtedy gdy zetknie się ze słońcem a lampy tak na niego nie działają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PinkMiracle
Dobry wampir



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TARDIS

PostWysłany: Czw 19:25, 01 Lip 2010 Powrót do góry

xxagus93xx napisał:
PinkMiracle napisał:
Mnie nurtuje natomiast to, że w sali podczas rozdawania świadectw, czy co oni tam mają, było jasno, nawet bardzo jasno, a Edek się nie 'świecił'. A gdy leżał z Bellą na polanie to błyskał jak kula dyskotekowa. Tak samo było w New Moon. Jak to możliwe Laughing ?



Bo Edek błyszczy się tylko wtedy gdy zetknie się ze słońcem a lampy tak na niego nie działają.


Ale tam nie było samych lamp. Były też okna Laughing . W New Moon było tak samo. Nie wmówią mi, że na przykład w południe jak jest ostre słońce, a on się schowa w cieniu to nie będzie połyskiwał jak diamenty Laughing . Może i jestem blondynką, ale niech nie robią ze mnie idiotki Very Happy . I nie powiesz mi, że oni tam okien nie mają, tylko same lampy Laughing .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pozytywka
Dobry wampir



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:26, 01 Lip 2010 Powrót do góry

A mnie zastanawia jedna rzecz... w sumie nie wiem, czy to błąd, ale mam wrażenie, że coś było nie tak Wink
chodzi o Rileya... a w zasadzie o czas jego zaginięcia i przemiany - w filmie przedstawiono czas jego zaginięcia na ponad rok przed akcją właściwą. Jest to logiczne z punktu widzenia zachowania nowonarodzonego i opanowania Rileya kiedy toczy się już prawdziwa akcja, ale... nie gra mi tu trochę chronologia. Skoro Bella w KwN zaczynała ostatnią klasę, w Zaćmieniu ją kończy, to Riley w zasadzie musiałby zostać stworzony jeszcze w czasie trwania... Zmierzchu Wink a najpóźniej w czasie trwania akcji KwN, a przecież Victoria sama polowała na Belkę w Księżycu... i nie było mowy o żadnych pomagierach ... Może to nie błąd, ale raczej nieścisłość... i to chyba dotyczy też książki, chociaż nie przypominam sobie, żeby w książce było wyjaśninie dlaczego Riley zachowywał się tak, a nie jak typowy nowonarodzony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolka_k
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:18, 01 Lip 2010 Powrót do góry

droga Pozytywko... wiesz, że ja też się nad tym głowiłam?? że cosik nie tak z chronologią już u pani Meyer, bo wychodzi na to, że Riley musiałby być stworzony jakoś w wakacje czyli pomiędzy akcją Zmierzchu a KwN. Co poniekąd się kłóci z treścią książki KwN, bo... już mniejsza o to, że Victoria sama latała po Forks i próbowała się dostać do Belki, można to tłumaczyć, że tylko na zwiady przyłaziła, a Riley tymczasem gdzieś na nią czekał. Wracała, uczyła go, rozkochiwała w sobie, a potem on tworzył resztę.. Ale przede wszystkim nie zgadza mi się to z tym, ze przecież w KwN Edward na nią polował i tropił aż na południu Stanów, a rzekomo dopiero tam Victoria wpadła na pomysł armii nowo narodzonych...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karolka_k dnia Czw 21:19, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pozytywka
Dobry wampir



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:51, 01 Lip 2010 Powrót do góry

o właśnie Wink tego mi brakowało do pewności, że coś jest nie halo Wink tylko prawdę mówiąc w książce nie zwróciłam na to w ogóle uwagi... dopiero w filmie rzuciło mi się to w oczy - zwłaszcza, że było dosyć mocno zaakcentowane, bo i wizyta rodziców Rileya na posterunku, i nagłówek w gazecie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolka_k
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:56, 01 Lip 2010 Powrót do góry

ja uwagę na to zwróciłam czytając opowieść o Bree, bo tam wspomniano, że Riley jest najstarszy z wampirów i jakoś tak zaczęłam sie nad tym zastanawiać... przypomniałam sobie treść KwN i tak mnie to nurtowało aż do teraz, bo się doczekałam na kogoś, kto też się tu czegoś dopatrzył. Ciekawe czy ktoś kiedyś Meyer o to zapytał.. bo zwykle ona ma wszystko ułożone w głowie, a nawet i spisane i pochowane gdzieś po szufladach (tak jak historia o Bree)..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xxagus93xx
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 14:06, 02 Lip 2010 Powrót do góry

PinkMiracle jak on się schowa w cieniu i nie dopadną go promienie słonka to nie bd się błyszczał. Pamiętasz fragment z NM pod wieżą zegarową? Stał w cieniu i nic, dopiero jak wyszedł. Wink Z blondynki wcale nie jest tak łatwo zrobić idiotkę xD Sama nią jestem. A czy okna tam były to nie zwróciłam uwagi ale pewnie tak. Może po prostu pominęli to całe połyskiwanie się ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
whitlock
Człowiek



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:45, 03 Lip 2010 Powrót do góry

modliszka napisał:
twillightowa napisał:
a wy nie zauważyłyście tego, że wilki jak pokazują razem to sa mnej więcej normalnej wielkości ... a kiedy Jake jako wilk podszedł do Belli był taaaki ogromny , trochę przesadzili ;D


Mądrze prawisz! Dla mnie wielkość wilków też jest przegięciem! Wybuchnęłam śmiechem podczas tej sceny. Bella wyglądała przy Jacobie jak przy koniu hahah Laughing

Co do ubrań zmiennokształtnych po przemianie - wiadomo, że nie będą w filmie paradować na golasa, choć oczywiście byłoby to bardziej wiarygodne. Mnie też bawi fakt, że po bitwie w ciągu kilku sekund zakładają portki (ciągle te same! Laughing) a Leah nawet stanik hahahah ale cóż wiadomo - ubranie sprawa umowna, a te tłumaczenia, że mieli przywiązane je do łapy to jakiś absurd. Meyer nie popisała się z tym pomysłem. Niby jak sobie je po przemianie przywiązywali do łap? Laughing W filmie oczywiście nigdy tego nie było.

Nurtują mnie jeszcze dwie rzeczy - 1) dlaczego Bella zimą śmiga w cienkiej koszuli i w czapce? 2) Dlaczego - skoro akcja nie obejmowała 12 miesięcy - film rozpoczyna i kończy scena, gdy Bella z Edwardem siedzą na kwiecistej polanie?


Zacznijmy od tego czy czytałyście książki?? Przecież to sie nie dzieje zimą.. To jest zaraz po zakończeniu szkoły, a o ile sie nie myle szkołę kończy się w czerwcu Very Happy I dzieje się to bardzo wysoko w górach więć śnieg miał prawo spaść i do tego mogło świecic słońce. TZW anomalie pogodowe Twisted Evil


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin