by karolkaaaa_ ; ))

dziękuję :)

cherry cherry boom boom xD
[link widoczny dla zalogowanych]
niech się lepiej streszczą z naprawą mojego aparatu... =_=

Po obejrzeniu twoich rysunków tak siedzę sobie na krześle oglądam i jestem w szoku :) Są przepiękne Wink

Głos mi odebrało, oczy wyleciały, a to wszystko z zachwytu nad twoimi pracami :D Oby tak dalej! Gratuluję Ci talentu i czekam na więcej cudeniek!

haha dziękuję bardzo ^^

właśnie jestem w trakcie rysowania Michaela :)
dość szybko powinno mi to pójść bo nie ma zbyt dużo kontrastów i wgl... :)
jedyne utrudnienie - mój braciszek i jego narzeczona =_= już się dosyć nasłuchałam jakie jest ich zdanie o Jacko... będę musiała się z tym rysunkiem jakoś przed nimi ukrywać. nie obchodzi mnie to że mogą mieć jakieś wąty ale po prostu nie chce już więcej tych komentarzy słuchać.
mam nadzieję, że wyrobię się do czwartku Wink

bo wyjeżdżam do Zakopca

No moja siostra dziś oglądała film o Jacko i teraz mi truje jaki on by7ł nienormalny, tez już tym rzygam.
Był jaki był i za to go kochano. Dla mnie się liczy to jaką muzykę stworzył :)
Z niecierpliwością czekam na rysunek

PS a uśmiech na tym gifie rzeczywiście uroczy =)

[link widoczny dla zalogowanych]
troszke nie wyszło tak jak chciałam ale chyba nie jest aż tak źle
chyba orzesadziłam w kontrastem ^^ (imageready <3)
ale oczka tak fajnie sie wyróżniają xD

teraz z czystym sumieniem moge powiedzieć że wciąż jest z nami :D

o mój Ty Boże, talent nad talentami! jak ja bym chciała tak cieniować, ogólnie używać dobrze ołówka, Tobie wychodzi to idealnie! każdy rysunek jest w Twoim charakterystycznym stylu, świetnie dopracowany, nawet w najmniejszych szczegółach.
PODZIWIAM! i życzę weny na kolejne arcydzieła :D Wink

Karolaaa, czuje się jak zero. Dokładnie. I na dodatek teraz nie mam wcale weny, w teczce lezy sto piędziesiąt niedokończonych prac =/ ajajaj... podziwiam Cie xdd

Śliczne oczy, no i nie będe mówić znow jak to nie lubie kontrastu xdd dobra, nie przeszkadza mi tym razem to Wink

Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu. Wszystkie Twoje dzieła są perfekcyjne, idealnie cieniowane, a proporcje są zachowane. Mam wrażenie, że każdy Twój rysunek jest lepszy od poprzedniego.
Ale portret Michael'a powalił mnie na kolana... jest po prostu cudowny! Wielka szkoda, że już Go z nami nie ma, był prawdziwym artystą, tworzył świetną muzykę. Portret, który narysowałaś wręcz pozbawił mnie słów. Na rysunku wygląda jak prawdziwy. Mam nadzieję, że jeszcze Go narysujesz Wink

. Żałuję, że sama nie potrafię tego zrobic, jak Ty.
Masz ogromny talent, dziewczyno. Chylę czoła.

dziękuję bardzo :*
cieszę się że, wam się podoba :)
i mam nadzieję, że i jemu by się spodobał... a właściwie, że mu się PODOBA bo wierzę, że patrzy na nas z góry :)
jeszcze raz wielkie dzięki :*

Jama może i go jeszcze narysuję Wink

zobaczymy...

Mówisz, że wpędzam Cię w kompleksy?! Moja droga. To mi przez Ciebie nie chce się rysować, bo wiem, że i tak przy Tobie jestem nikim i nawet jak wrzuce na forum swoje pracę, to zostanę zapomniana, bo wszyscy będą się slinić w Twoim temacie ;-) Nie pisałam tego wcześniej, ale Jackson, którego narysowałaś jest niesamowity. Dzięki Bogu narysowałaś Michaela za bardziej 'wyględnych' czasów ;-) Super ^^

dziękiiii <3

tak wpędzasz mnie w kompleksy!.
podobają mi się takie szkice ale niestety talent do takiego stylu nie był mi dany xd ale nie poddam sie!. xD będę próbowała chociaż na w pełni zadowalający efekt raczej nie będę mogła liczyć

Większość prac najpierw delikatnie szkicuję ołówkiem. Robię swego rodzaju 'względny obrys postury'. W przypadku Michaela Jacksona rysowałam go ''na żywca'' od razu na czystej kartce, bez szkiców, projektów. Próbuj.
Mi za Chiny ludowe nie chcą wejść portrety. To znaczy, rysuje je, ale nigdy nie chce mi się ich kończyć. Jestem strasznie leniwa. Jak myślę np. o rysowaniu włosów, czy cieniowaniu okolic nosa, krew mnie zalewa. Opowiedz, jak Ty to robisz? Właśnie przejrzałam wszystkie - są niesamowite!

jak ja to robie?.
hmmm.. włosy w przypadku Hayley.. to tak. najpierw jak zwykle robiłam szkic pasemek odstających, potem każde po kolei lekko cieniowałam i roscierałam ołówek, następnie brzegiem gumki zmazywałam cienie w miejscach jaśniejszych i poprawiałam ołówkiem gdzie powinno być ciemniejsze czyli np gdzie jedno pasemko nachodziło na drugie itp. ... kurcze nie wiem czy cos z tego zrozumiałaś hehe xd
postaram się to jakoś dokładniej wytłumaczyć jak wrócę z Zakopanego bo właśnie zbieramy się do wyjazdu i trochę muszę się spieszyć z pisaniem...

no to... życzę wszystkim veny Wink

pa!

woooooooooow! Boże dziewczyno, jak Ty rysujesz ;O
gapiłam się w te rysunki cały czas. One są niesamowite, jak Ty to wgl robisz?!
Te postacie wygladają jak żywe, lub ze zdjecia ; )
hmmm, jakbym ja tak rysowała ...
WENY życzę :)

Dziękuję! ^.^

Wróciłam! ^^
... Co prawda pare dni temu ale miałam lenia.. xD
No więc...
Z zakopanego przywiozłam tylko takie bazgroły
[link widoczny dla zalogowanych]

A aktualnie pracuję nad tym motylkiem ^^
[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie tam się twoje "bazgroły" podobają, chociaż to trochę nieodpowiednia nazwa określająca twoje dzieła. Pierwszy rysunek, a właściwie składanka jest bardzo ciekawy. Tylko jeden palec u tej dłoni jest chyba troszkę za chudy.
Co do drugiego rysunku, to myślałam, że ten motyl za chwilę wyjdzie z kartki Wink

. Nie mogę się doczekac, kiedy ujrzę go w pełnej krasie. To tyle, jak na razie mojego biadolenia.
Pozdrawiam, J.

nie no ..motyl.. majstersztyk.. oh i ah.. nie mogę sie doczekać kiedy ujrzę całość .. twoje rysunki są bardzo dokładne i rzeczywiste , oby tak dalej.. :)

Fajnie że ćwiczysz pojedyńcze przedmioty czy części ciała. Też tak robię tylko, że mi nie wychodzi tak dobrze jak Tobie. Motylek już wiem, że będzie cudny. W ogóle masz wielki talent :)

Dziękuję Wam bardzo. ^^

Z tych bazgrołów najbardziej jestem zadowolona z kubka. ^^ Podczas rysowania go musiałam walczyć z tatą, który mi go ciągle podbierał a ja wydzierałam się: "zostaw mojego modela!". xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Motylka skończyłam dzisiaj rysować, ale czekam do piątku, ponieważ tatuś przyjeżdża z napiawionym aparatem więc nie chce mi się już bawić w robienie zdjęć telefonem. xD
Więc w sobotę do południa powinno być już zdjęcie... ^^

Motylek to normalnie bomba. Nie wiem, czy mam coś z oczami, ale on chyba naprawdę wychodzi z kartki, właściwie z monitora xD.
Przy twoich dziełach, moje rysuneczki to kompletne zera. Mimo, że ich nie wstawiłam, to i tak wiem to bez niczyjej opinii.
Bardzo podoba mi się kolorystyka tego motylka. Ja nawet jakbym chciała to nigdy takiej nie stworzę, ale cóż, jak się pracuje dwoma ołówkami to tak jest xd (czas wybrac się na zakupy).
Cóż, nie wiem, co więcej powiedziec. Przecież wiesz, że ta praca (jak i wszystkie) jest genialna. Mogę jeszcze tylko dodac, że jestem pod ogromnym wrażeniem i czekam na kolejne prace.