Coś ode mnie ;] !Nowe 08.05.2012!

ahh . / !
koala jest zaczadziowy, taki mega . / !
kocham koale.
garfield i Kubusie Puchatki też są boskie Wink

bardzo mi się podobają.

Strenght napisał:

A ostatni rysunek? Nie wiem co jest źle ale coś napewno szpeci w tym rysunku. Smile

ale cieniowanie mi się bardzo podoba.

Jest źle wykadrowany, oczy są jakieś nie takie i ręka wyszła beznadziejnie. Bez wątpienia można by się też do włosów przyczepić. Ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że rysowałam to w przerwie w robieniu zadań z geometrii, z czarnobiałego zdjęcia i zdecydowanie krócej niż zwykle Wink

Postaram dodać coś lepszego jak mi się wreszcie zaczną wakacje Cool

Edit: Nowe - kolorowe Laughing

Edit2: Akkarin (ci co czytali Trylogię Czarnego Maga to wiedzą Wink

). Tym razem rysowane z wyobraźni z niewielką pomocą [link widoczny dla zalogowanych] żeby wspomóc się w kwestii pozy i proporcji Smile

Bardzo mi się podoba seria z Kubusiem Puchatkiem;) Laughing

tak jakbyś z nich zrobiła maluchów, bardzo fajne. Z portretów to mi się tylko faceci podobają (ten ostatni tylko nie ładny), kobiety nie bardzo. Romek i Julka są świetni i na pewno sie na czyms wzorowałaś. Kwiaty bardzo ładne, realistyczne.

Stawiam na pana w słuchawkach!
Świeca mi się podoba, ładna łuna wokół płomienia, taka naturalna.
Akkarin.... Nie wiem co, ale coś mi w nim nie pasuje. Może ma trochę za grubą szyję, ale nie wiem, jaki miałaś dokładnie zamysł. I może prawe oko trochę za bardzo poziomo, ale nie jestem pewna.
Ale i tak bardzo mi się podobają Twoje rysunki, życzę weny i czekam na więcej :)

Daaaaaaawno mnie tu nie było Wink

I w sumie dawno nic nie rysowałam też Laughing

Ale że ostatnio się tu trochę ruchu zrobiło, to coś dorzucę.

Na początek 2 kartki, trochę rysowane, trochę wyklejane, na Postcrossing.

Dwa rysunki, jeden z lutego, drugi z końcówki kwietnia. Dołączam zdjęcia, na których się wzorowałam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszy realistyczny obrazek w mojej karierze rysowany kredkami. Kolory trochę niedopasowane, bo moje kredki bambino są tylko 24-kolorowe Laughing

Ale i tak jestem zadowolona.
A, uprościłam trochę spodnie, bo mi się aż tak bawić nie chciało Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Rysowane na konkurs, ostatnio potrzebuję motywacji, żeby się wziąć za robotę Mr. Green

Nawet nieźle wyszło, poza różami (a wiedziałam, żeby nie przesadzać z tłem... Rolling Eyes

). W każdym razie jak się komuś spodoba, to byłabym wdzięczna za głosy: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

I na koniec taka prosta zakładka, króliczek rysowany tuszem i lekko pokolorowany kredkami akwarelowymi, niestety skaner trochę z tego pokolorowania zeżarł Confused

Z drugiej strony wygląda tak samo, tylko kwiatek jest na dole.

Lekko się pofalowała od kleju i jeszcze nie zdążyła się rozprasować w książce Wink

Gość

Cześć, Gosiu.
Od czasu do czasu zdarza mi się wejść na twojego bloga i za każdym razem, gdy tam zawitam nie żałuję tego. Miło patrzy mi się na twoje prace, jak i te manualne, ale również takie, które powstały na papierze w formie rysunku czy innej kompozycji. A że nie posiadam tam konta, a zważywszy na tegoroczną aktualizację i odświeżenie tematu postanowiłam wypowiedzieć się na temat tej idei tutaj. Miło mi się na to wszystko patrzy, naprawdę!
Mogę Ci z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że gdybyś pokusiła się o rozłożenie się z tymi cudami na jakimś stoisku, to ja bezapelacyjnie bym coś kupiła. Widać, że sprawia Ci to ogromną przyjemność i niezłą frajdę. Chciałabym mieć w swojej grupie przyjaciół taką osobę, jak Ty, która tworzyła by takie cuda. Przynajmniej wtedy nie musiałabym chadzać do sklepu i wydawać pieniądze na biżuterię, tylko miałabym ją za darmo i wykonaną samodzielnie przez kogoś. Słodka jest ta zakładka, sama bym chciała taką mieć. A rysunki bardzo fajne!
Życzę Ci weny i pomysłu na kolejne prace nie ważne w jakiej koncepcji.

Dziękuję za miły komentarz i jednocześnie przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale zaliczenia na uczelni ostatnio mnie wykańczają Rolling Eyes

Cieszę się, że komuś się te moje twory podobają. Ja je robię głównie dlatego, że jak widzę coś fajnego, to muszę od razu tego spróbować. Szukam jakiegoś sensownego tutka i robię z myślą, że może coś z tego wyjdzie Mr. Green

Stoiska raczej bym nigdzie nie rozłożyła z bardzo prozaicznego powodu... musiałabym przynajmniej z rok pracować, żeby było co na nim położyć. Szczególnie, że ja leniwa jestem i zwykle jak zacznę coś większego, to potem skończyć nie mogę Wink

Kiedyś myślałam o sprzedawaniu przez internet pojedynczych egzemplarzy, ale uznałam, że jeszcze nie jestem na to dość dobra.
Wyjątkowo weny mi na razie nie brakuje, za to czasu już bardzo. Ale jak mi się uda wszystko pozaliczać, to już niedługo. I wtedy postaram się tu częściej wpadać Wink

Dziękuję jeszcze raz :*