Portretowo by Lamia86

Chciałabym Wam przedstawić moją skromną twórczość. Głównie rysuję portrety. Są wykonane ołówkiem, a średni czas wykonania każdej z prac to od 2 do 5 godzin. Mam nadzieję, że się Wam spodobają i liczę na Wasze komentarze, bo jak wiadomo - na konstruktywnej krytyce człowiek się uczy.

Prace związane z Twilight:

Peter Facinelli:

Edward:

Więcej wstawię gdy będziecie chcieli, bo nie ma sensu wrzucać wszystkiego naraz Wink

Hmm... Aż nie wiem, co napisać ^^
Zaskoczyłaś mnie, bo, szczerze mówiąc, spodziewałam się portrecików średnich, jakich ostatnio sporo się robi, ale...
Twoje są naprawdę ładne Wink

)
Peter po prostu cud-miód :) Cienie śliczne, oczy super i pięknie oddałaś ten delikatny zarost Wink

Pierwszy i drugi Edward/Robert (jak kto woli) też b. ładnie... Ten groźne wyraz twarzy pierwszego - cudo! ^^ Ogólnie wszystko ładnie, tylko przeszkadza mi w nich jeden element. A mianowicie strasznie małe, cienkie usta... Dlaczego?
Ale za to ostatni straasznie ślicznie Ci wyszedł, wg mnie.Wszystko na swoim miejscu, cienie i to spojrzenie... Miodzio!
Wstaw więcej swoich prac, b. chętnie je zobaczę Wink

Pozdrawiam Wink

mi również się podobają te portrety.
każdy szczegół bardzo dokładnie dopracowany.
wydaje mi się, że powinnaś popracować jeszcze trochę nad ustami, szczególnie w przypadku Edwarda. wyszły za małe stosunkowo do całej twarzy . ( na tym pierwszym i drugim portrecie Eda )
najbardziej podoba mi się Carlise. świetnie Ci wyszedł :)
czekam na kolejne prace.
a tak btw. to uczysz się rysować w jakiejś szkole ?
pzdr :)

Gość

Powiem C, że kreskę to masz lekką i płynną. Nie to co moja Rolling Eyes

Tam tylko jeden Edzio miał takie ściągnięte usta :) ale ogólnie jestem pełna podziwu dla twej twórczości .

Ave Vena Uwaga

O mamusiu ...ten ostatni Edward jest jak żywy, idealna kopia prawdziwego.
Tak samo Peter. Naprawdę twoje rysunki robią ważenie.
A tak ogólnie to sam tytuł tematu mnie zachęcił. Bardzo lubię portrety, chyba najbardziej z całej twórczości malarskiej tudzież innej :) można stworzyć.
A to pytanie czy chcemy kolejne jest chyba retoryczne tak ? Jasne że chcemy, a ja to na pewno.

Lamia86 lubię patrzeć na takie prace...:p
Są estetyczne i profesjonalnie zrobione. Może nie znam się za bardzo na rysunku, ale Twoje portrety wydają się właśnie profesjonalne bardzo.
Są takie realistyczne i miło się je ogląda. Masz ogromny talent, ale chyba nie muszę Ci tego pisać. To widać na pierwszy rzut oka.
Twórz dalej.
Pozdrawiam :*

Dzięki Wam bardzo za tak pozytywne komentarze. Ktoś pytał czy uczę się gdzieś rysunku - nigdy się nie szkoliłam w tym kierunku, rysuję, bo lubię. Chociaż lekcje by się przydały. Kursy jednak są bardzo drogie i zwyczajnie mnie na nie nie stać. Jestem totalną amatorką Wink

Co do ust, tak, to mój największy problem, już tyle prac zepsułam właśnie samymi ustami.

Wrzucam jeszcze Roba i Edwarda:

Więcej Twilightowych rysunków nie mam. Zaczęłam portret Ashley, ale jest jeszcze nie skończony, a wena gdzieś uciekła :(

Ale wstawię jeszcze moje ulubione prace

Tuomas Holopainen (Nightwish):

Anette Olzon (Nightwish):

I jeszcze Czacha, jest na dużym formacie (A0) i jest stara jak świat, narysowana chyba w 2001 roku:

Słaba jakość zdjęcia, bo z komórki. Sorki.
Będę wdzięczna za kolejne komentarze i uwagi! Pozdrawiam!

Wszystkie portrety naprawdę bardzo mi się podobały, urzekły i wywołały uśmiech na twarzy. Szczególnie pierwszy. Teraz zastanawiam się, czy jak go zobaczyłam, to nie rozdziawiłam ust z zaskoczenia i zachwytu. Mówię całkiem poważnie!
Aż trudno mi uwierzyć, że nie brałaś żadnych lekcji. Może się nie znam, ale uważam, że masz prawdziwy talent.
Twoje rysunki cieszą moje oczy ^^. Ja cię proszę bardzo, baaardzo mocno, żebyś dodała coś jeszcze. Czekam z niecierpliwością.

Jestem pod ogromnym wrażenie... Nie brałaś żadnych lekcji, a Twoje prace są takie profesjonalne...
Portret Tuomas'a Holopainen'a wygląda jak zdjęcie... Jest bardzo dokładny, aż ciężko uwierzyć, że to rysunek.... Zdolniacha nie ma co...:P
Pozdrawiam i czekam na Ashley Wink

Aż mnie wcięło. A to mnie wiele osób mówiło, że mam talent. Nie będę się nawet w myślach do ciebie porównywać, bo się boję o mój i tak zakompleksiony mózg.
Jak to już pare osób przede mną pisało: baaardzo dokładnie i bardzo profesjonalnie. Moim zdaniem nawet te za wąskie odrobine usta znikają przy rozwianym włosie i błysku w oku.
Zazdroszczę umiejętności i trzymam kciuki za rysunek Ashley. Ogromnie chciałabym go zobaczyć. :)

nad ustami da się przecież jeszcze popracować Wink

.
Ogrooomny plus dla Ciebie za to, że potrafisz wyrazić emocje na twarzy ludzi, których rysujesz. Nie są one takie puste, "rysunkowe", tylko można zauważyc zywą twarz. PRześlicznie rysujesz, trzymam kciuki za Twój talent Wink

Portrety świetne. Skoro piszesz że jestes amatorka to wielki ukłon w twoja strone bo sa bardzo dopracowane. Z racji tego ze jestem troche "walnieta" pod wzgledem upodoban plastycznych (rysuje przwaznie potwory i takie tam) czacha mnie powaliła. masz może wiecej takich prac?
Vena.

Zdecydowanie praca nr 4 to moj faworyt. W innych wcieleniach Roberta bez urazy ale cos mi nie pasuje, jak ktos powiedzial "za male usta" lub cos z nosem... Mnie to psuje ogolny efekt. Praca nr 4 jest idealna. Nic dodac nic ujac. Swietne cieniowanie, proporcje idealne, jest atmosfera i klimat. Moj faworyt nad faworytami. Gratuluje talentu i byle tak dalej :D Pozdrawiam serdecznie i wiecej prac :) Moze teraz kobietki z Twilight?? Wink

Boże jaki masz talent...Wow...Nie wiem co powiedzieć normalnie...Cudo po prostu...Nawet nie wiem czy mam prawo oceniać takie cudowme prace bo niestety mój talent plastyczny zatrzymał się na jakimś 9 roku mojego życiaXD.Jeszcze raz mówię twoje rysunki są cudne:)

bad_vamp napisał:

Z racji tego ze jestem troche "walnieta" pod wzgledem upodoban plastycznych (rysuje przwaznie potwory i takie tam) czacha mnie powaliła. masz może wiecej takich prac?

Niestety nie mam :( Czacha jest z okładki do książki B.Lumley'a "Nekroskop" (tylko nie pamiętam z której dokładnie części).

Teraz niestety z czasem u mnie krucho i na rysowanie nie ma szans. Ale ogromnie Wam dziękuję za tak miłe słowa. Jestem osobą bardzo krytyczną do swoich tworów i większość z nich mi się nie podoba, ale jak widać, niesłusznie xD

Żeby nie było wstawiam cosik, co prawda, to nie kobietki z Twilight, ale kobietki Wink

Charlize Thron:

Tarja Turunen:

I na dokładkę starszy portrecik:
Jukka Nevalainen (Nightwish)

Tarja by Ci podziękowała, odmłodziłaś ją o 10 lat Wink

ja jestem bardzo krytyczna w stosunku do każdej formy sztuki, nawet jak się nie znam :P a moim zdaniem Twoje prace są naprawdę bardzo dobre. Zazdroszczę Ci talentu jak cholera. Od dzisiaj jestem fanką Twojej twórczości :) na moich ścianach są głównie mroczne kobiety (lubię Royo i Victorie Frances), więc jak masz coś w tym stylu w zbiorach swoich prac to będzie bardzo fajnie, jak się podzielisz z nami :)

Na ostatnim portrecie Jukka Nevalainen ma takie realistyczne oczy, że wydaje mi się jakby na mnie patrzył... super...:p
portrety kobiet również bardzo dobre... Podoba mi się jak rysujesz włosy. Może to trochę głupio brzmi, ale naprawdę to zadziwiające. Jak Ty to robisz?
Potrafisz ukazać najdrobniejsze szczegóły. Super...
Pozdrawiam :*

ewa=) napisał:

Podoba mi się jak rysujesz włosy. Może to trochę głupio brzmi, ale naprawdę to zadziwiające. Jak Ty to robisz?

Naprawdę? Łał, dzięki. Od zawsze wydaje mi się, że włosy i usta to mój największy problem w rysowaniu, nigdy nie wyjdą tak jakbym chciała. A jak to robię? W sumie nie wiem xD Po prostu patrzę i rysuję. Nie mam cierpliwości do rysowania po każdym pasemku oddzielnie, robię szkic, później trochę koloruję ołówkiem, cieniuję ciemniejsze pasma, a na koniec gumką wycieram tam, gdzie powinno być jasno i tyle :D

Emaleth napisał:

Tarja by Ci podziękowała, odmłodziłaś ją o 10 lat Wink

Hehe, dzięki. Jeśli jeszcze kiedyś przyjedzie do Polski i będzie spotkanie z nią, to jej oddam ten rysunek. Laughing

Te portrety są cudowne !
Wielki , wielki talent. Podoba mi się jak dbasz o każdy szczegół . Kości policzkowe są idealnie zarysowane. N o oczywiście perfekcyjne użycie cieni.

Dzięki Wam wielkie :*
Miał być portret Alice, ale niestety wylądował w koszu. Nie szło mi rysowanie ust.
Ze zdenerwowania znów przyszła kolej na Roba. No jakoś tak wyszło :D