She Wolf | Wilczyca [NZ] R-02 | 29.11.09

ukos - Nie mogę ukryć faktu, że piszę mi się o wiele ciężej w trzecioosobówce, ale staram się jak mogę. Próbuję usilnie walczyć z powtórzeniami korzystam ze słownika synonimów, lecz póki co z marnym skutkiem XD Niestety interpunkcja od zawsze była moim słabym punktem, więc nie mam się nawet czym bronić ;P Co do tego snu ma on odgrywać ważną rolę w całej historii stąd być może wzięła się w Twoim odczuciu owa pretensjonalność. Co do wymienionych przez Ciebie innych błędów zgadzam się z nimi w zupełności, ot dajmy na to takie potknięcia, dosyć głupawe i obiecuję poprawę według Twoich wskazówek :)

Jeśli chodzi natomiast o powtarzalność i swojego rodzaju schematyczność to mam nadzieję, że zmienisz zdanie do końca opowiadania. Nie lubię się powtarzać, ale czasem irytuje mnie ocenianie z góry całego opowiadania po przeczytaniu początkowych rozdziałów. Oczywiście nie wykluczam, że masz rację i jakiś dany schemat może zostać powielony. Bądź co bądź, z ręką na sercu mówię Ci, że nie czytałam żadnego opowiadania na którym mogłabym się wzorować i chyba nawet bym nie chciała przeczytać, aby nie zostało mi zarzucone kopiowanie czy coś w tym stylu ;P Nie jestem tak dobrze obeznana w tym co znajduje się na forum i nigdy wcześniej nie trafiłam na podobne opowiadanie.

W sumie to czekaj, a może podesłałabyś mi linki do Twoim zdaniem podobnych FF? Dzięki nim być może zmobilizuje mnie to do większego wysilenia mózgownicy, aby moje opowiadanie jednak kogoś zaskoczyło ;P Już sama nie wiem, ale gdybyś znalazła czas i mogła mi podesłać byłabym wdzięczna :)

P.S Z tymi oczami to zupełny przypadek związany z nawiązaniem koloru oczu do imienia bohaterki XD W sumie mogłaby mieć i zielone, albo szare, ale tak jakoś wyszło :D

veuna

Veuna, nie obrażaj się - oceniam to, co widzę. Ty znasz całość, wiesz co tam będzie i skąd się wzięło. Ja nie, więc skazana jestem na ocenianie cząstkowe. Wbrew pozorom opowiadanie mi się podoba. Przeczytałam rozdział drugi, wymodziłam jakiś komentarz, czekam na trzeci.
Broń Boże, nie zarzucam Ci plagiatu - tylko naszła mnie refleksja, że ludzkie umysły działają jednak bardzo podobnie. Nawet w sferze zdawało by się tak indywidualnej jak opowiadanie. Po prostu pewne rozwiązania fabuły zdają się być oczywiste i pojawiają się częściej niż inne - rzecz nie do uniknięcia, zwłaszcza, że poruszamy się w już stworzonym świecie.
Opowiadań nie linkuję, bo zwyczajnie nie pamiętam - na pewno było to "W wilczym świecie", jak inne sobie przypomnę to dam znać Wink

Nie, ja się nie obrażam :) Naprawdę doceniam wszelakie komentarze, te pozytywne jak i negatywne i niezmiernie mnie cieszą :P Bardzo się raduję, że czytasz i komentujesz za każdym razem gdy coś nowego się pojawi, to bardzo motywuje :P Zapytałam o te linki, bo liczyłam na swojego rodzaju samoistną motywację do wysilenia mózgownicy i stworzenia czegoś niepowtarzalnego (w sumie to myślałam, że nie będę w miarę oryginalna, a tu psikus, nawet Ty coś podobnego wymyśliłaś :D) :P :)

Ochhh... Data ostatniego rozdziału jest dosyć stara, co mnie poważnie martwi. To opowiadanie jest po prostu genialne! Mam nadzieję, że jeszcze je piszesz...
Dlaczego zawsze jest tak, że badziewie pełne błedów i pozbawione sensu jest komentowane z tysiąc razy, a fficki warte uwagi, w ogóle nie są doceniane. To jest naprawdę okropne. No, cóz, jak już napisałam, mam nadzieje, że jeszcze wstawisz swoje wypociny, a na razie ci dużo, dużo weny. :)
xoxo.

Boże....
Chcę więcej ! :D
Kilka błędów ale to nic, i tak się lekko czyta ;d

Bardzo ciekawe opowiadanie, zapowiadające wiele interesujących przygód.

Podoba mi się, że tak to wszystko przedstawiłaś, opisy, miejsca, szczególnie bohataerów, a najbardziej rodzinę Clearwaterów. Ta cała otoczka ciepła, sympatyczności, radości - bardzo mi się podoba.

Co do Sky, początkowo wydawało mi się, że będzie taką wredną dziewczyną z wielkiego miasta, która narzeka, jest jej źle etc, okazała się być miła i sympatyczna, co mnie pozytywnie zaskoczyło.

Ogólnikowo to jest dosyć sporo błędów, ale mimo to czyta się przyjemnie.

No cóż, mam nadzieję, że niebawem pojawi się cd.
Pozdrawiam, los

Kocham opowiadania gdzie uczestniczy sfora. Mam wielką nadzieję, że któryś się w nią wpoi "_______"...
Masz bardzo ciekawy styl, ale ja osobiście preferuję narrację pamiętnikarską. Brakuje mi też jakichś rozmów z członkami sfory! Ponieważ dopiero zaczynasz to wiadome, że na wszystko przyjdzie czas. Jakbyś mogła powiadom mnie o nowym rozdziale!

P.S Ej, znacie może jeszcze jakieś ff o członkach watahy lub ich wpojeniach? Czytałam już Seth - Cynamonowy Wiatr, Invisible Girl oraz Babie Lato!

P.S 2 Zapomniałabym o Full Moon Leah's Story, w wilczym świecie oraz Rising Sun