Tajemnica Reddishflame (kryminał) {NZ/OOC/AU} 26.12.:r. 4 !

Gość

* przybywam z bronią znaną jako klawiatura *

Rozdział przeczytałam po południu, ale jakoś nie mogłam się skupić, dlatego wieczorem zapoznałam się z nim powtórnie i jestem pełna wiary w mój kk. ;)

No więc może zacznę od tych bajecznych opisów i dialogów, o których wcześniej już wspomniano. Naprawdę są świetne i o wiele lepsze od poprzednich, co wiąże się z tym, że cały tekst jest lepszy.
Jeśli chodzi o fabułę to oczywiście spodobała mi się. Pw Belli oraz Alice staje się coraz ciekawszy, w wypadku A. dramatyczny, co osobiście mnie cieszy. Lubię czytać coś co jest z dreszczykiem. I właśnie, gdy przeczytałam końcówkę tego rozdziału to miałam niemiłe skojarzenie z Kolekcjonerem kości , ale to może tylko dlatego, że niedawno przeczytałam książkę.
Poza tym uwielbiam te kartki z pamiętnika, przypominają mi młodsze czasy, gdy czytało się książki właśnie w takiej formie, toteż mam do tego niemały sentyment.
Chciałam ci jeszcze powiedzieć, że wspaniale wykreowałaś Jess. Jest taka w sumie sama nie wiem, no ale podkochuje się w profesorku, co jest dość osobliwe ;D

Niecierpliwie czekam na r. 5, bo mam nadzieję, że tam oprócz Reddishflame pojawi się rozwiązanie sytuacji Alice i tajemniczej osoby.

Pozdrawiam,
Monster. ;)

* składa broń *

Dzięki, Monster xD

Od razu mi lepiej. I po tym komentarzu, i po Twoim stwierdzeniu na PW...

Ha, nie tylko ja uwielbiam Jess... To jest taki 'wulkan' xD

Powiem, że z nią 'coś' będzie, ale nie powiem co. Niekoniecznie w części 5, ale wkrótce... ;] ::smile::

Chcę Wam z okazji Nowego Roku złożyć życzenia, żby ten rok 2010, był jak najlepszy - niech w nim będzie wiele uśmiechu i radości... No, i oczywiście spełnienia marzeń... Mam nadzieję, że Sylwester Wam sie uda :) A sobie życzę, żebym miala jak największą wenę, żebym mogła Was zaskoczyć - i to w poztywny sposób... ;*

Pozdrawiam, Nel.

hmm... przede wszystkim za krótko....... ja nie zgadzam się na takie krótkie rozdziały !!!
od początku pisałam, że podoba mi się Twoje opowiadanie - wybacz, że tak późno zbieram się za komentowanie, ale jakoś weny na czytanie nie miałam ostatnio:)
piszesz bardzo płynnie i czyta się to bardzo dobrze, ale jak słusznie ktoś wcześniej zauważył - przy takich długich przerwach nieco umykają mi niektóre wątki...
nie mogę się doczekać samego Reddishflame - nie daj się więc długo prosić o kolejny rozdział:)
błędy zostawiam do sprawdzenia innym:)
Pozdrawiam
Nellka