FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Sto szalonych pomysłów na KwN Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Śro 13:17, 21 Kwi 2010 Powrót do góry

Pomysł Mariolki Laughing

Oficjalny Klub Fanów Roberta Pattinsona i Wszystkiego Co Z Nim Związane Oraz Edwarda Cullena Jedynego Boskiego Niepowtarzalnego Najprzystojniejszego Ukochanego Świetnego Silnego i Wszystkiego Zmierzchowego. :D W skrócie:
OKFRPiWCZNZOECJBNNUŚSiWZ

przedstawia temat:
STO SZALONYCH POMYSŁÓW NA KwN.
Masz jakiś pomysł na rozwinięcie KwN? Napisz!
Możesz wszystko! Uśmiercić Bellę, Jacoba, Edwarda(ugh... spróbuje ktoś xD)
itp. Możesz sprawić, że Edward nie zostawi Belli i będą żyli długo i szczęśliwie. Czekamy na pomysły. Po miesiącu od założenia tematu wybierzemy z Nathalie_Cullen najfajniejszy, najbardziej szalony pomysł, który postaram się streścić w jakimś opowiadaniu.
Kto chce, może zgłosić się do pomocy w pisaniu.

Uwaga,
3...
2...
1..., czas start!
Very Happy Laughing
Pozdrawiam Uwaga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Śro 13:56, 21 Kwi 2010 Powrót do góry

Aaaa! Kocham Cię love
No więc czuję się zobowiązana napisać pierwszy post Wink
Tak więc Mike Newton mógłby okazać się przyrodnim bratem Jacoba, a co za tym idzie, stać się wilkołakiem, wpoić w Jasperze, Jasper dostałby urazu psychicznego i spędzał całe dnie schowany pod fotelem, Alice z wyrzutami o stan psychiczny ukochanego poszłaby do Billy'ego, i okrzyczałaby go, że się puszcza jak latawiec i przez to teraz Newton dręczy biednego Jasperka ;/ Bella tymczasem skaleczyłaby się poduszką, strasznie bolałby ją palec, Edward stwierdziłby, że to jego wina, ale zamiast od niej odejść, zrobi emo minę i będzie próbował się zadźgać ołówkiem, ale z ołówka zostaną tylko drzazgi, które wpadną Belli do oka, przez co do końca życia będzie niewidoma :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Śro 14:51, 21 Kwi 2010 Powrót do góry

Widzę, że mój pomysł przypadł do gustu Laughing
To i ja wtrącę swój pomysł na historię KwN Very Happy
Po pierwsze Edward nie odszedłby od Belli. Zostałby i zadręczał się wypadkiem Bell na urodzinach. Chodziłby przybity jakiś czas... Żeby było zabawnie Edward znajduje sobie nowy obiekt westchnień, czyli Leah! Leah jest zdruzgotana, bo Ed nie daje jej spokoju. A ona świata nie widzi poza Jacobem. Niestety jej Jacob dalej jest wpatrzony w Bell. Ale Bella tego nawet nie zauważa. W końcu zrozumiała, że nie ma co opłakiwać Edwarda... Dużo czasu spędza z Jasperem. Ten umiejętnie steruje jej emocjami... aż w końcu wybucha między nimi uczucie! ! ! Biedna Alice tego nie przewidziała. Wściekła się Wsciekly Jacob dowiaduje się o tym, że Bell i Jass mają romans. Wkurza się... i w przypływie złości zabija Jaspera. Biedna Bell rozpacza jakiś czas, ale jej smutki szybko przechodzą i w końcu ulega zalotom Jake'a. Leah jest załamana... odpuszcza go sobie całkowicie i cierpi w samotności... Ed dalej za nią chodzi... no i się dochodził Laughing zakochują się w sobie Razz Mają gorący romans. Tylko biedna Alice jest poszkodowana i samotna. Ale i ona z czasem rozumie, że jej wielką miłością jest Mike! Shocked Reszty rodziny nie ma. Tzn. Esme, Carlise, Rose, Emmet mieszkają w Włoszech i nie interesują się tym co dzieje się z innymi...
Ha ha ha głupie to wiem, ale śmiesznie by było... Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mariolek dnia Śro 15:03, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
kajkana1
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks ;)

PostWysłany: Pią 9:45, 23 Kwi 2010 Powrót do góry

Ha ha super Wink To i ja wtrącę tu swój pomysł Very Happy

Po pierwsze Edwardo nie zostawił by Belli, tylko razem by wyjechali. A reszta rodziny zostałaby... Zalatuje nudą... Ale ale... wściekła Victoria szukałaby nadal Bell, żeby się zemścić. Wpadłaby do Forks. Zabiłaby Charliego Smile Później pognałaby do Cullenów... Tam by nie było jej tak łatwo... Zabiłaby tylko biedną Esme i uciekła... Wszystkie te newsy dotarłyby do Eda i Bell. Wściekła Bell rozkazała Edowi ,żeby ją ugryzł (oczywiście się zgodził) przemienia się w wampa dopada Victorię i ją zabija Very Happy Teraz wszyscy razem i szczęśliwie żyją w Forks... Jedynie bez Charliego i Esme... ale jakiś dramatyzm musiał być...
Heh głupie to wiem i napisane tak po łebkach, ale jakiś dziwaczny pomysł jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Pią 11:46, 23 Kwi 2010 Powrót do góry

I ja mam kolejny "głupi" pomysł Laughing

A więc zaczęłoby się od tych nieszczęsnych urodzin. Jass rzuca się na Bells, Ed wkracza do akcji i trochę go pogryzł Surprised . Później by było bez zmian. Ed ją zostawia i wyjeżdża z całą rodzinką. Bella zamartwia się jakiś czas (góra miesiąc!!!). Później dziewczyna trochę przytomnieje.. Zaczyna jeździć ze swoją paczką na imprezy (imprezy??!! - a tak Wink ). Mike ciągle się do niej przywala. Bell traci cierpliwość. Ma już tego dosyć. Wychodzi sama z tej dyskoteki i zamierza wrócić do domu. Mike idzie za nią - są sami. Jest on trochę pijany i zaczyna się dobierać do Bell Laughing Belka daje mu kopniaka między nogi i ucieka. Po czym wsiada do furgonetki. Widzi że Mike się podnosi, ale ktoś do niego podchodzi. To Jacob! Shocked (wszystko widział). Uderza Mike'a, ten upada. Jake biegnie do Bell. Razem odjeżdżają. Na drugi dzień Bell dowiaduje się, że Mike nie żyje. Jest pewna, że to Jacob go zabił wtedy... Ale okazało się, że nie. Ktoś na niego napadł i zabił ciosem noża. Po tym wszystkim Bell zbliża się do Jake'a. Spędzają każdy dzień ze sobą... w końcu się zakochują. Pewnego dnia zjawia się Alice z wieścią, że Ed pojechał o do Volturich. Chce się oddać w ich ręce, bo nudzi go samotne życie. Pragnie być w ich szeregach. Bell jest rozdarta nie wie co ma robić... Postanawiają we trójkę pojechać do Włoch - tzn. Alice, Bell i Jake. I wybić ten pomysł Edowi z głowy. Niestety, gdy tam docierają jest już za późno. Edward wyglądana całkiem innego człowieka. Na jego twarzy nie widać żadnych emocji. Bell jest zrozpaczona... ... ... ... C.D.N. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilly_Van
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 18:16, 26 Kwi 2010 Powrót do góry

A więc na początku wszystko by było jak jest, Edward opuściłby Bells itp.
Bella stałaby się emo, ubierałaby się na czarno i w ogóle. Jacob wpoiłby się w Sama (O_o), Sam by zerwał z Emily i razem z Jakiem tworzyliby uroczą parę.
Pewnego dnia, gdy Bella podcinała sobie żyły, przez jej okno wpadłaby Vikki i powiedziałaby, że ją kocha! Bella wzięłaby kij bejsbolowy i zabiłaby nim wampirzycę, bo wciąż kocha Edwarda. Moje wampiry są bardzo słabe (oczywiście oprócz Eduarda), więc od razu by padła.
Gdy następnego dnia Bella poszła do szkoły, Mike zmienił się w wilkołaka przy wszystkich i ją zabił.
Tymczasem Edward siedział w casynie w Las Vegas i wygrywał w pokera, bo wiadomo, czyta w myślach. Nagle jego Bellowy radar by zawył i szybko pobiegłby do Forks, chociaż mógł wygrać sześć milionów. W Forks natrafiłby akurat na pogrzeb jego ukochanej i poszedł do Volturi. Jak już wychodził na słońce zobaczyłby ducha Belli i wziął z nim ślub. Razem mieliby Reenesme, pół-ducha-pół-wampira.


Ach... Nie ma to jak bujna wyobraźnia!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Pon 19:03, 26 Kwi 2010 Powrót do góry

Dobra, wasze pomysły są genialne, ale jakoś mi nie pasują na fanfica ;/
Wymyślmy coś na poważnie Wink
Od razu mówię, że trochę skopiowałam pomysł mariolki/ka, po prostu mnie natchnęła xD
Tak więc byłaby sobie Bella i Edward, i byłby Jacob zarywający do Belli, i nagle Alice nawiedzają dziwne wizje, których nie potrafi rozszyfrować. Jednak zanim uda jej się je zrozumieć, Edzio zniknie. Jak uda im się później ustalić, Edward dołączył do Volturich. Bells i Alice i jeszcze Jasper w roli ochroniarza pojadą do Volterry, no i tam okaże się, że Edward nie chce ich znać, jest 'całkiem innym człowiekiem', i wgl. No i jakoś uda im się ustalić, że to nowy wampir w gronie Volturich ma jakąś tam super-duper moc, dzięki której przekabacił Edzia. Tak więc Alice i Jasper uciekają do Forks, żeby ich też nie wzięto do niewoli, a na ich miejsce przyjeżdża Emmet-ochroniarz i Carlisle-negocjator. No i Belka, oczywiście. Tak więc Carlisle-negocjator wynegocjował uwolnienie Edka, wszyscy razem wracają do domu, wszystko wraca do normy, Bella dostaje szlaban, Jacob nadal do niej zarywa, i Zaćmienie 'wydarza' się bez zmian ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sardynka
Zły wampir



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 14:34, 27 Kwi 2010 Powrót do góry

Uuu, aż korci żeby coś dopisać. No to dopiszę.
Więc Edi rzuca Bellę itd. Bella popada w depresję i...
i...
i uzależnia się od persenu. Potem dowiaduje się, że Edward postanowił zostać gejem i razem ze swoim nowym chłopakiem, Franciszkiem właśnie zakłada rodzinę. Wobec tego Bella idzie do Jake'a i robi sobie z nim dziecko w które wpaja się Leah. Jacob nazywa synka Leahin i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. A Edzio i Franciszek jadą na miesiąc miodowy na Bora-Bora i mają dwanaścioro dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bluelulu
Dobry wampir



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 85 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo

PostWysłany: Wto 17:08, 27 Kwi 2010 Powrót do góry

Wszystko zaczyna się w momencie kiedy Alice zawozi Bellę wprost w "ręce" Volturii. Ludzie świętują na placu a Edward ściąga koszulkę by ukazać się w słońcu co skazałoby go na śmierć z rąk Volturii. Bella biegnie widząc wieżę zegarową ale niestety nie dociera na czas. Jej ukochany stoi skąpany w słońcu od dobrej minuty ... ale niestety nikt tego nie zauważył. Zaskoczony Edward patrzy po tłumie i widzi , że głowy wszystkich skierowane są w stronę fontanny. Ubiera się w super - ekstremalnie szybkim tempie w szaty i podchodzi do miejsca wydarzenia. Otóż Bella lata całkowicie naga w wodzie chcąc skupić na sobie całą uwagę tłumu. Bella rozpoznając zakapturzoną postać biegnie wprost do jego ramion i okrywa się materiałem. Wchodzą do kwatery głównej wampirów. Zakapturzona postać zdejmuje szatę. Wyłaniają się szlachetne rysy ... Demetriego. Do komnaty wskakuje rozzłoszczony Cullen, towarzyszy mu cała rodzina i pies Azor. Postanawiają zmierzyć się w nocnym konkursie ulicznym, kto lepiej tańczy. Volturii ulegli emitowanym na TVN Step up: taniec zmysłów Dochodzi do pojedynku między rodzinami ale szalę zwycięstwa na stronę Cullenów przeciąga pies Azor, który odtańczył breakdance na głowie a na koniec wszystkich obsikał złotym strumyczkiem. Złotym jak oczy Cullenów. Bella zrozumiała że taniec to jej przeznaczenie. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez bluelulu dnia Wto 17:10, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Wto 18:52, 27 Kwi 2010 Powrót do góry

Kochani!
Wszystkie Wasze pomysły są super!
Takie krejzi itp :D
Zajrzałam tu i zobaczyłam nowego posta.
Uskrzydlona - czytając Twojego posta normalnie tarzałam się po podłodze :DD Geniusz!! ;*******
Jakoś nie podobają mi się pomysłi na "gejowskie związki" Eduarda. Może dlatego, że wiecie, Team Edward c'nie? :D

Teraz mój pomysł, bo jakoś się zorientowałam że jeszcze tu nic nie napisałam.
Więc:
No więc, wszystko dzieje się normalnie, Ed zostawia Belcię, wszystko tralala.
Na chwilę przechodzimy na narrację Emmetta. Wkurzył się że Edward nie chce wrócić do Belli a ona na pewno cierpi. Tak więc odstawia Rosalie, jedzie do Forks. Na miejscu zastaje Belcię świetnie bawiącą się na koncercie Green Daya z rudym kundlem na smyczy. Podchodzi do niej, zagaduje, opowiada że wkurzył się na Eduarda, etc. Później jedzie z Belcią do jej domku. Na miejscu jest Charlie baraszkujący wraz z Sue oraz Leą Clearwater, biedaczek myślał, że Bella nie wróci szybko z koncertu.
Emmett i Bella wybiegają zgorszeni z domu, po czym wampir oświadcza jej, że zamierza zmienić ją w wampira, by Edward nie miał już żadnego powodu do zmartwień i ukrywania swoich uczuć. Zaciąga dziewczynę do starej stodoły i już ma wgryźć się jej w gardło, a tu wpada kundel-Jacob w stroju supermana i oświadcza że kocha Bellę i zamierza ją wybawić z opresji, jednak dostaje brutalnego kopa w tyłek od Emmetta. Wtedy wampir zmienia Bellę. Przez 2 dni siedzi przy niej aż się przemieni, a potem zabiera ją na polowanie i do domu. W domu czeka na nich wściekła Rosalie, rozpromienieni Alice i Eduardo którzy już dowiedzieli się co stanie się z Belcią. Emm przeprasza Miss World, ta jednak mu nie wybacza i idzie szukać pocieszenia u Kundla. Okazuje się, że może mieć z nim małe pieski, więc jest szczęśliwa jak, przepraszam za porównanie, świnia w błocie. Edward i Bella znikają bez śladu ale nikt nie ma im tego za złe, gdyż wszyscy wiedzą że muszą się sobą NACIESZYĆ.
Tylko Emmett jest nieszczęśliwy, leci do Forks i odwiedza Charliego który nadal zabawia się z dziewczynami, postanawia do nich dołączyć, tyle że bierze na siebie Leę, która się w niego wpaja i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. :))

Taak, w swoje urodziny wymyśliłam to cóÓś :D
Ach, ta wyobraźnia =]
Pozdrawiam, veny życzę,
Sylwia :**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Haunted
Dobry wampir



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D

PostWysłany: Sob 17:59, 05 Cze 2010 Powrót do góry

Cała akcja zaczyna się na przyjęciu urodzinowym Belli.
Emmett, by zrobic kawał dla Belli szybkim ruchem ściąga jest spodnie. Na jej nieszczęście pociągnął jeszcze za gumkę od majtek, które powolnym ruchem opadały na podłogę.
Niestety Bella akurat tego miesiąca miała TE dni.
Carlisle nie mogąc sie powstrzymać, podchodzi do zakrwawionej dziewczyny i wgryza się w jej miejsce intymne.
Edward zamurowany, nie mógł nic powiedzieć.
Nasza roztrzepana Alice odzyskuje trzeźwość umysłu i odrywa głowę Carlisl'owi.
Cała rodzina nie moze uwierzyć w to co się stało.
Belli zrosła się pochwa, ale nie może zajść w ciążę.
Cała rodzina bawi sie w puzzle, składając ojca rodziny Cullenów.
Po tym wydarzeniu Cullenowie się wyprowadzają, zostawiając pocharataną dziewczynę pod opieką zboczonego Jacoba, który nic nie wiedząc o całym zajściu w willi Cullenów, dobiera się do dziewczyny.
Po tych traumatycznych przeżyciach Bella postanawia wyjechać do matki. Ku zdziwienu matki, Bella biegnie w objęcia Phila i się w nim zakochuje.
Renee wydziedzicza córkę z rodziny, więc Bella wraca jako córka marnotrwana, do Charliego. Jacob przemyslał całą sprawę z życiem seksualnym Belli i postanawia być jej przejacielem. Później Bella zostaje zabita, ale nie do końca przez Lauren. Alice widzi to w swojej wizji. Była bardzo popędliwa i szybko zadzwoniła do Edwarda, nie oglądając drugiej części wizji, w której Bella przeżywa atak koleżanki. No i dalej akcja toczy się, tak jak w książce, bo Bella oprzytomniała i nadal kocha bezgranicznie Edwarda. Carlisle w ramach przeprosin za swoją nieuwagę podczas przyjęcia urodzinowego, zaczyna rywalizować z Edwardem o rękę Belli, co nie podoba się Charliemu i Esme.Ta ostatnia para się w sobie zakochuje i Esme przemienia Charliego w wampa. :D


Tak głupie, że szok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Sob 20:36, 05 Cze 2010 Powrót do góry

Czemu głupie? :D Jak sobie wyobraziłam Carlisle'a wgryzającego się w.. hmm.. wiadome miejsce Belci, to normalnie xD

haunted - wycisnęłaś ze mnie łzy, te śmiechowe :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Christina
Wilkołak



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 21:27, 25 Cze 2010 Powrót do góry

No to teraz moja kolej...
Nie ma tego przyjęcia, tylko wiecie, Edward COŚ robi z Bellą... Bella wniebowzięta zdaje sobie sprawę, że jest w ciąży...Edward chodzi cały rozpromieniały, bo okazuje się, że to będzie synek. Jacob jest strasznie zdenerwowany i zauważa subtelne sygnały od Esme...w końcu ulega jej czarowi i siedząc na kanapie się całują. Do domu wpada wściekły Carlisle, który słyszał jak ze sobą flirtują. Jacob się na niego wkurza i zabija Carlislea. Esme uświadamia sobie, że bezgranicznie mocno jest związana z Carlislem i sama się zabija. Na pogrzebie Edward wyciągnął szklana buteleczkę z wodą i zamoczył w niej palec i dając go pod oko udawał, że płacze. Bella gładzie się po brzuchu i nie chce się przyznać że dziecko ma z Carlislem. Jacob, gdy Bella spała, zabił Edwarda. A więc został Jacob, Bella, Rosalie, Emmet, Jasper i Alice. Rosalie i Emmet zabili się nawzajem bo pokłócili się o metody wychowawcze złotej rybki. Zostaje Bella, Jacob, Jasper i Alice. Bella zakochuje się w Jasperze, który zaczyna ją kręcić, więc całują się. Alice, widząc to w wizji, spoliczkowała Jaspera i poszła do Jacoba z klamerką na nosie. Pokłóciła się z nim o metody wychowawcze fotela i go zabiła. Pomyślała sobie ,,A co mi tam'' i poszła do Charliego. Bella wkurzona walnęła Charliego toporem a ten zaczął krwawić. Łakoma Alice napiła się jego krwi, Charlie umarł, a potem skapnęła się, że w krwi Charliego było krwi Jacoba. Zmarła również. Więc zostali Jasper i Bella. Okazało się, że dziecko jest Jaspera, bo Bella nie skupiała się zbytnio podczas WIECIE CZEGO. Mają ślicznego synka, który zakochuje się w duchu Alice i biorą ze sobą ślub gdy mały podrasta i mają dziecko-ducha-wampira, a Jasper, uparty, nie zmienił Belli w wampirzycę i Bella zmarła ze starości, a przetrwały Jasper poszedł do Vorturich.
TADA!
Wiem, głupie...

BLESS!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kachiri2610
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:21, 25 Cze 2010 Powrót do góry

Okej... minął miesiąc! Halo! Kiedy można będzie czytać opowiadanie? ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Christina
Wilkołak



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 9:55, 26 Cze 2010 Powrót do góry

Coś mi się niestety wydaje, że ten temat nie wypali... Ale życzę powodzenia Wink

BLESS!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Sob 11:58, 26 Cze 2010 Powrót do góry

Christina, twój pomysł mi się średnio podoba, ale zakończenie jest cudowne love
Jasper u Volturich... kusząca propozycja :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Christina
Wilkołak



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 12:34, 26 Cze 2010 Powrót do góry

Nathalie_Cullen napisał:
Christina, twój pomysł mi się średnio podoba, ale zakończenie jest cudowne love
Jasper u Volturich... kusząca propozycja :D

Hehe, wiesz, to było o 23:00 pisane więc już totalnie nie kontaktowałam i pisałam co mi siedziało na mózgu Laughing No, Jasper u Volturich, jego talent by się im przydał, no nie?

BLESS!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:58, 07 Lip 2010 Powrót do góry

Rozmawiałam z Zafascynowaną Edwardem i konkurs został unieważniony. Chcę przypomnieć, że każdy pomysł organizowania konkursu - jakiegokolwiek - musi być konsultowany z kimś z administracji lub moderacji. Gdyby tak nie było, wyrosłoby nam kilkadziesiąt konkursów.

Możecie dalej wymyślać historie i rozmawiać na ich temat, ale nie ma żadnego konkursu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Śro 11:59, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Śro 11:07, 21 Lip 2010 Powrót do góry

Jestem ponownie :) Po długiej nieobecności... Mam nowy pomysł :P

Oczywiście wszystko się zaczyna tak jak było, czyli od urodzin... Bla bla bla... Jazz rzuca się na Belkę, Ed ją ratuje i zostawia tak jak to było :) Trwają poszukiwania, zamiast Sama znajduję ją Jake :D Po tym Jake przychodzi do niej codziennie... kiedy Bella już wydobrzała chce się dowiedzieć co się stało z rodziną Cullenów, gdzie oni są... Do wszystkich dociera jednak ani śladu po Edwardzie... I co się okazuję... Edward dołączył do Tanyi!!! Bell jest jeszcze bardziej zrozpaczona. Ale po dokładnym dochodzeniu Blli okazuje się, że Edward nie jest tam z własnej woli. Został otumaniony i przymuszony do bycia z nimi... I co zrobić?? Jak go wyrwać z rąk okrutnej i bezwzględnej Tanyi?! Pomóc mogą tylko Volturii. Więc Bella Alice i Jacob (oczywiście Jake by jej nie odstąpił na krok) jadą do Włoch. Volturii są wśiekli. A dlaczego?? A dlatego, że Bella śmiertleniczka wie o wszystkich sekretach wampirów. Początkowo Volturii chcą zabić Belle (a tym bardziej Jacoba!!!) ale Alice ratuje całą sytuację i chce pójść na kompromis. Oni pomogą w uratowaniu Edwarda i "odczarowaniu" go, a Bell stanie się niedługo wampirzycą co uczyni oczywiście Alice. Hmmm a co z Jake'em? Zostanie on podwładnym Bells i będzie jej osobistym ochroniarzem. Volturii zgadzają się... Aro Felix i Jane jadą uratować Edwarda. Zabijają okrutną rodzinę Denali. Ale cóż to się stało?? Edward dalej nie jest sobą... Stał się bezuczuciowym "posągiem"... Widać, ze nie ma dla niego ratunku i najmniejszych nadziei... Biedna Bell... Tyle wysiłku na nic. Czyżby?? To okaże się w kolejnej części .... Smile

Ah ta moja bujna wyobraźnia Wink Pisałam szybko i na poczekaniu wymyślałam to więc proszę się nie czepiać szczegółów i niedociągnięć :)

Pozdrawiam Was :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Wto 14:36, 05 Paź 2010 Powrót do góry

To tak...

Jazz rzuca się na Bellę i ją atakuje.Edward go odpycha i wszystko jest już ok.Rodzina wyjeżdża z Forks do Europy,aby nigdy nie sprawić niczego podobnego.Początkowo dziewczyna miesiąc rozpacza i nic ją nie obchodzi.Nachodzi pewnego razu Mike i prosi ją o chodzenie.Bella zaczyna spotykać się z Newtonem Laughing .Bierze co jest.Mija rok.Powiedzmy,że Bell jest szczęśliwa.Kończy szkołę,są wakacje.Nadal jest parą z Mikiem.Aż tu jesienią pojawia się Cullen.Spotyka "byłą"w parku jak trzyma się za rękę z Newtonem.Daje w pysk chłopakowi i porywa Bell.Tłumaczy dlaczego ją opuścił,ale ona nie chce go słuchać.Krzyczy po nim,bije go po piersi,przeklina.Mówi,że jest z Mike'm i nie chce powrotu do przeszłości.Edward zostawia ją samą.Podbiega do niej zakrwawiony Newton,ale odpycha go i biegnie przed siebie.wieczorem znajduje się w La Push.Tam idzie w kierunku klifu.Skacze..

xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin