FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Najlepsza część Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Najlepsza część

Twilight
52%
 52%  [ 395 ]
New Moon
11%
 11%  [ 89 ]
Eclipse
27%
 27%  [ 205 ]
Breaking Dawn
8%
 8%  [ 60 ]
Wszystkich Głosów : 749


Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:45, 05 Maj 2008 Powrót do góry

jak dla mnie najlepszy był 'Zmierzch'; jak Bella się jeszcze z Edwardem 'docierała' (;

chciaż 'Zaćmienie' też się super czytało ^^
Gość







PostWysłany: Pon 14:18, 05 Maj 2008 Powrót do góry

Tak to "docieranie" było boskie ^^i wogóle... Zmierzch wygrywa^^ najbardziej mnie podbił^^ potem Zaćmienie a na końcu KwN bo za mało Edwarda....
Natalie
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 14:25, 05 Maj 2008 Powrót do góry

heh... mówicie ze NM najgorsze... [fakt, za malo edwarda, za duzo jake'a]
ale to tu rozgrywalo sie najwazniejsze sceny.
gdyby nie ona Eclips nie mialoby sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:36, 05 Maj 2008 Powrót do góry

no niby tak.. ale i tak wole Zmierzch i Eclipse
Gość







PostWysłany: Pon 22:29, 05 Maj 2008 Powrót do góry

A ja na powieść patrze na całokształ a nie przez pryzmat bo tego było za mało a tego za dużo. Moim zdaniem najważniejszy jest rozwój akcji. W Zmierzchu było porówno akcji i scen romantycznych moim zdaniem, w Księżyc w Nowiu za dużo rozpaczy książka głównie na tym się skupiała a w Zaćmieniu troche akcji, dużo romantyzmu, zazdrości i walki o miłość
Gość







PostWysłany: Wto 7:04, 06 Maj 2008 Powrót do góry

Dla mnie pierwsza jest najlepsza,co jak co ..ale ja przeczytałam w 4 godziny bo tak mnie wciągneła ,że nie mogłam oderwać od niej oczu,potem druga bo płakałam razem z Bellą nad rozstaniem z Edwardem,potem Zaćmienie..za bardzo mnie wkurzał Jacob !Tak się denerwowałam kiedy sie pojawiał,że nie mogłam przewracać kartek...a ten moment na polanie kiedy prosi Belle o kiss kiss , to myślałam,że dostane palpitacji serca;/...Zmierzch zdecydowanie dla mnie najlepszą częścią
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:43, 06 Maj 2008 Powrót do góry

Zaćmieniu też się denerwowałam, ale w Księżycu w Nowiu to myślałam, że nie wytrzymam. Miałam ogromnego doła i nic do mnie nie docierało xD Dlatego nie przepadam za tą częścią^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 13:41, 07 Maj 2008 Powrót do góry

Tak zgadzam się z Bellą miałam dokładnie te same odczucia... KwN czytałam najdłużej...i najgorzej mi "wchodził"
Gość







PostWysłany: Nie 9:50, 11 Maj 2008 Powrót do góry

3 3 3 3 3 3 THE BEST!!!!!!!!!
Milosc polaczona z erotyka i chorrorem!!! TO JEST TO!!!
No niezaduzo tej ero ale jest!!! Nie zebym byla zEROczona.

Edit by Twilight : Po pierwsze - istnieje opcja edytuj, właśnie po to byś mogła coś dopisać, a nie zaśmiecać forum swoimi postami. Po drugie - wyłącz tego przeklętego capsa bo dostaniesz ostrzeżenie :f
Gość







PostWysłany: Nie 10:02, 11 Maj 2008 Powrót do góry

Julia napisał:
Ja strasznie chciałabym wiedzieć co myślał, czuł Edward... i to w każdej sytuacji. jak ją poznał, no cóż... wtedy miał w głowie myśl "krew" :P... ale co było dalej...ah, marzenie, aby wydać taką książkę. albo na przykład coś takiego, że jak wyjechał w Ksieżyc w Nowiu, to wszystko co się z nim działo... aż do momentu kiedy wraca do Belli, rozmawiaja pokoju itd :)

NO TA!!!! ALE LUDKI PRZECIE WAM ZA PRAWDE POWIADAM ZE W ZWYKLYCH KSIAZKACH SA TEZ OPISANE UCZUCIA EDKA(no nie wszystkie ale sa) POSZUKAJCIE A ZOSTANIECIE OSWIECENI!!!!
ALLELUJA!!!!!!!!!!!!
Edit: Edytka, nie krzycz i bez capslocka widzimy co piszesz.
Jess
Wilkołak



Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski:P

PostWysłany: Nie 15:54, 11 Maj 2008 Powrót do góry

Wszystkie części były świetne.. ale zmierzch i zaćmienie wygrywają z księżycem w nowiu... no cóż.. na tyle zawsze wczytuje sie w książki że trudno mnie od nich oderwać i jestem w innym świece.. a co za tym idzie w dwójce tyle sie naryczałam ze mój starszy myślał że coś mi jest ... ale nie oszukujmy sie.. tak czy siak jeszcze nie raz tą część przeczytam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 14:40, 12 Maj 2008 Powrót do góry

to prawda... też bardzo cierpiałam razem z nią.
heh... to takie głupie.
wczoraj sobie czytałam akurat ten fragment, jak ją zostawił, i znowu się popłakałam,
chociaż wiedziałam o tym, że tak będzie.

a wracają c do tematu, to moim zdaniem pod względem stylu pisania najlepsza jest 3-cia część, bo autorka się "wprawiła" Kwadratowy
pod względem wydarzeń bezkonkurencyjny "Zmierzch".
Eclipse była najdłuższa, a nie działo się za wiele
[odniosłam takie wrażenie] raczej same rozmowy: przemiana, Jacob, ślub.

jednak i tak najbardziej przybita bylam wlasnie po Eclipse.
nawet nie mam ochoty czytac kolejny raz tak jak poprzednie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:52, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Zainteresowało mnie , dlaczego Eclipse Cię przybiło?? Mogłabys jakoś to opisać?Bo ja też mam takie właśnie uczucia ..
Natalie
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 15:02, 12 Maj 2008 Powrót do góry

"New moon"-dużo płaczu, dużo krzyku... ALE WSZYSTKO skończyło się dobrze.

"Eclipse" skończyło się "dobrze".
Moim zdaniem, to świętokradztwo.
Prawda, że wybrała Edwarda, ale bardzo się między nimi ochłodziło.
Nie jest już tak, jak kiedyś. Zresztą istnieje prawdopodobieństwo
[malutkie, ale istnieje], że może wrócić do Jake'a. A to byłby cios.
Wkurza mnie jeszcze to, że Edward siebie obwinia za wszystko.
Ma teraz wątpliwości "a może woli Jacoba? może jest ze mną, żeby mnie nie zranić, dla zasady?".
Edward jest smutny i przybity, ja też jestem.
Stawiam się w jego sytuacji, i jest mi cholernie smutno.
Po prostu nie jest już tak, jak kiedyś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladybug
Zły wampir



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 16:00, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Kurde, wam wszystkim się tak podoba Eclipse, a ja już wolę New Moon O.o Chociaż najbliższy jest mi Zmierzch.
W Zmierzch najbardziej "wierzę", najmniej odbiega on od rzeczywistości. Meyer tutaj skupia się na relacjach między dwojgiem zakochanych ludzi, a nie na istnieniu istot nadprzyrodzonych. Podobnie w New Moon. A czytając Eclipse, mówcie co chcecie, ale ja byłam lekko przytłoczona nadmiarem fantastycznych postaci i zdarzeń, niby głównym wątkiem dalej pozostaje miłość Belli i Edwarda, jednak to "fantastyczne" zamieszanie przeplata wszystkie inne wątki, wszystko się wokół niego kręci. Co prawda w każdej części pojawiają się i wampiry i wilkołaki, jednak w Eclipse mamy wszystko na raz: sforę miejscowych wilkołaków, miejscową rodzinkę wampirów, rodzinę królewską, owładnięta rządzą mordu Victorię i jeszcze armię nowonarodzonych - wszystko w jednym miejscu i czasie. Bella nie jest już zwykłą osobą, która zaprzyjaźnia się z rodziną wampirów, tylko przerażoną dziewczyną wciągniętą w wir wojny między wilkołakami, dobrymi i złymi wampirami.. Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi :P
Pewnie zaraz powiecie "ile można pisać o miłości Edwarda i Belli?". No właśnie długo. I moim zdaniem, to nie nasz problem, ale autorki. To ona jest tu tą o większej wyobraźni Wink
I tak jak Natalie nie mam wcale ochoty czytać znowu Eclipse, ale dlatego, że nie ma już w sobie tyle uroku co dwie pierwsze części.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 17:20, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Tak! Dokładnie ! Macie takie samo zdanie jak ja...mnie tez juz przytłaczaja te wszystkie fantastyczne postacie ..o.k moze byc jedna wojna ..ale nie wojna z wilkołakami,z wampirem,z nowonarodzonymi wampirami i wojna z uczuciami ..za duzo tych wojen ..Ja też obawiam się ,że Stephanie coś strzeli do głowy i Bells będzie z Jacobem ..jeśli tak się stanie to spale te książke - przysięgam ;/
Natalie
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 17:40, 12 Maj 2008 Powrót do góry

jestem zdania, że to powinien pozostać bardziej romans niż horror.
moim zdaniem Eclipse jest najgorsze, ładnie zostały ujęte przez nas te argumenty...
naprawdę już wolę New Moon. Czuję sie po ostatniej części...
przytłoczona, zniesmaczona i zasmucona?
tak. to jest to.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cleo173
Zły wampir



Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

PostWysłany: Pon 17:51, 12 Maj 2008 Powrót do góry

hehe mam podobnie, liczylam ze ta ksiażka bedzie najlepsza.. a pozostaje na 3 miejscu.. za Zmierzchem i New Moon.. Zmierzch byl The best pod kazdym wzgedem,, te sceny - w restauracji, na parkinkgu na polanie i w sypialni...czysta magia...a zaraem tak realne:)) Zaćmienie.. moim zdaniem - przegadane!!! za wiele bezsensownych dialogow za małe pieknych opisow...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Pon 18:00, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Wiecie co...nic dodać nic ująć. Popieram was w 100%
Zaćmienie mnie wręcz w niektórych sytuacjach odrzuciło. Nie żałuje, że zagłosowałam na Zmierzch. I wiecie co? Tak na prawdę nawet nie tęsknię! O! Nie chce mi się eclipse znów czytać. Zmierzch wygrywa i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladybug
Zły wampir



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 18:03, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Racja, racja Cleo Wink
I jeszcze mam jeden zarzut do Eclipse: jest w nim bardzo niewiele nowych wątków, większość (i to te najważniejsze) zaczęły się już w Zmierzchu lub choćby w New Moon. Np. siedzący im na karku Jacob, Victoria, Volturi i jeszcze, czy zmienić Bellę w wampira czy nie?, czy wziąć ślub z Bellą czy nie? - wszystko to już za długo się ciągnie (może oprócz Jacoba Wink). Dobrze, że Meyer poucinała większość z tych wątków, bo dłuższego zwlekania z ich rozwiązaniem już bym nie zniosła. Powinno mieć miejsce jakieś przełomowe wydarzenie, jakaś znacząca zmiana. Szczerze - jak czytałam o Victorii w Zaćmieniu to miałam odruch wymiotny - przejadła mi się.
Nie krytykowałam tego wcześniej, bo tak chwaliłyście Zaćmienie i bałam się, że mnie zaatakujecie :P

edit. Te głupie literówki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ladybug dnia Pon 18:05, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin