Wampirze umiejętności

Ja też. Muszą mieć trochę prywatności :P

A pomyslcie sobie ze jest taki czlowiek ktory zna wasze mysli :p nie wiem moze ktos taki istnieje. Ja czasem sie czuje tak nie swojo z swoimi myslami o ludziach i roznych sprawach :) no bo jak ktos to wszystko slyszy ;p

no właśnie... myśli swoją drogą.. a jakby tak ktoś stojący obok mnie je słyszał? tylko się spalić ze wstydu czasami :P

Noo

A ja mam takie pomysły czasami, że sama się ich potem wstydzę Embarassed

nie martw się, nie ty jedna :P

No ja wlasnie tez Wink

wiec lepiej starajmy sie je kontrolować ;D hahah
Bo a nóż widelec ktos je uslyszy ;p

no właśnie, właśnie. nigdy nic nie wiadomo a czasami naprawde się ma wrażenie że nie tylko ja wiem co mi siedzi w głowie :P

Ja też i się tym zaczynam stresować Rolling Eyes

ooo to by bylo straszne:D nawet nie chce myslec ze ktos by mogl czytac mi w myslach... Ale ja bym chciała mieć taki dar. z jendej strony jest on troche meczący ale z drogiej to fajnie slyszec co kazdy myśli:]

M.Cullen. napisał:

ooo to by bylo straszne:D nawet nie chce myslec ze ktos by mogl czytac mi w myslach... Ale ja bym chciała mieć taki dar. z jendej strony jest on troche meczący ale z drogiej to fajnie slyszec co kazdy myśli:]

Oto przykład hipokryzji... Chcecie czytać w myślach, a jednocześnie boicie się, że ktoś może to zrobić wam. A gdyby każdy, kto tu deklaruje chęć posiadania tej umiejętności, otrzymał ją, byłoby to nieuniknione! Na każdym kroku spotykalibyście się z ryzykiem usłyszenia przez jakąś obdarzoną osobę. Powodowałoby to strach, próby kontroli własnych myśli, a w konsekwencji rozstroje psychiczne (mania prześladowcza, schizofrenia).

Poza tym mogę zagwarantować, że to całe czytanie w myślach to wcale nie jest taka fajna sprawa jak się wszystkim wydaje.

Cóż.. Ja osobiście chciałabym czytać w myślach, ale tylko wtedy, kiedy to jest potrzebne. Bo chciałabym, żeby ludzie mogli czuć się swobodnie przynajmniej we własnej głowie, prawda?? Mam o tyle dobrze, że nie muszę się bać, że ktoś będzie czytał moje myśli, bo staram się mówić to, co myślę, chyba że miałoby to kogoś bardzo zranić, a nie musi o tym wiedzieć. Ale inaczej.........
Przydałby mi się czasem taki dar..

Ja postawiłam na przewidywanie przyszłości, bo jest mi to bliższe :) ale generalnie to sterowanie emocjami jest rewelacyjne. Móc uspokoić kogoś kto jest wyjątkowo wzburzony, rozweselić największego smutasa itd... Jest to taka pozytywna cecha, którą nomen omen można również obrócić w drugą stronę.
Czytanie w myślach może być nieraz zbyt raniące, jeśli usłyszałoby się jakie ktoś ma zdanie na nasz temat, zakładając, że nie było by ono pozytywne. Choć również ma to swoją dobrą stronę, można manipulować ludźmi, na podstawie ich myśli, a oni nawet nie wiedzą, że tak się dzieje.
Co do daru Jane - nie jestem sadystką, więc tu chyba nic więcej nie muszę napisać.
Marek i Aro mają ciekawe umiejętności, ale jak dla mnie nie potrzebne :D nie muszę być wampirem obdarzonym mocami Marka, żeby wiedzieć kto z kim i dla czego :D a Aro... to zbyt wścibskie mieć wgląd na czyjąś przeszłość i teraźniejszość.

A tak ode mnie, to:
Do ankiety wprowadzone powinny być też inne dary takie jak:
siła - Emmetta
próżność, uroda i "ośli upór" - Rose
współczucie - Carlisle'a
dobre serce - Esme
tropicielstwo - Jamesa
wyczuwanie zagrożeń (nie wiem jak to inaczej nazwać) - Victorii
i wiele innych z książek, których już nie pamiętam, a i w VI części się znajdzie choćby dar Alecto (dobrze napisałam?), ale to już raczej by był spojler więc go nie dodam do mojej wyliczanki Rolling Eyes

Może i niektóre z tych darów są zbyt oczywiste, zbyt ludzkie, takie jak Esme czy Carlisle'a lub nie potrzebne zbytnio w życiu - jak Jamesa czy Victorii - ale ja na przykład nie miałabym nic przeciwko temu, by być tak dobra jak Carlisle'a czy Esme... wiele mi do nich brakuje, a to wyjątkowa cecha.

No, ale to tak ode mnie w niemałym skrócie :D

Sama nie wiem ktora najlepsza. Mam problem ze zdecydowaniem sie...
Z jednej strony czytanie w myslach jest najlepsze ale po jakims czasie byloby to dla mnie meczace. Ale fajnie jest czasem miec wglad w czyjes mysli.
Moc Alice. Przewidywanie przyszłosci. Fajne, fajne ale co mi z tego ze widze co sie moze stac skoro wszytko moze sie zmienic? Alee no przyszlosc, tajemnica...

Po dluzszym przymysleniu stawiam na czytanie w myslach ^^. Szczegolnie gdy otaczaja mnie bardziej fałszywe osoby niestety..

Właśnie.. Te fałszywe osoby mnie przerażają..

Jeśli już miałabym wybierać, to chciałabym sterować emocjami innych. Sądzę, że czytanie w myślach jest brakiem prywatności innych, zresztą byłoby mi głupio gdybym np. słyszała "Boże, ja ją kocham" lub "Zabiję się, nie chcę żyć" itp ... Nie wiedziałabym co zrobić.
A sterowanie emocjami: z natury jestem osobą empatyczną (zwłaszcza do moich najbliższych przyjaciół i chłopaka). Nie mogę patrzeć, kiedy któreś z nich cierpi, a ja nie potrafię pomóc. Może to sterowanie nie pomagałoby na dłużej, ale przynajmniej mieliby chwilę ukojenia. Cierpienie to najgorsze, co może spotkać człowieka (nie licząc śmierci.)

Ale wiesz, że mogłabyś sterować ich uczuciami tylko wtedy, kiedy byłabyś blisko. Poza tym nie pomogłabyś im rozwiązać ich problemów, a tylko na chwilę byś je uśmierzyła. Niemniej nie kwestionuję Twojego wyboru. Jest..... szlachetny

Hm, zastanawiałm się między czytaniem w myslach a zadawaniem bolu i ostatecznie zdecydowalam sie na to drugie poniewaz czytanie ma wiele wad, moglabym przypadkiem uslyszec cos czego bym nie chciala co by mi sprawilo przykros i mialo okropne konsekwencje, a zadawanie bolu...cóż, dobra obrona przed innymi no i strach przede mna :D

O... wow. Melissa mi bardziej pasuje do kogoś spokojnego, wiesz.. Wink

a nie wolałabyś mieć dwóch darów- czytania w myślach i zadawania bólu?? mogłabyś zadawać ból tym, którzy o Tobie źle pomyślą....

Czasami Melissa ma skutki uboczne hehe :D

Dwa dary byłyby świetne, ale to juz chyba moja zachłanność sie objawia. W sumie wystarczyłoby mi gdybym ja zadawala ból a moj chłopak czytał w myślach bądź odwrotnie Wink

chociaz kontrolowanie emocji też jest fajne, pomagam innym, przynajmniej na chwile moge sprawic zeby zapomnieli o troskach. Cóż ciezko sie zdecydować.

Ciężko, ciężko.. Jednak ja bym chciała czytać w myślach, powiedzmy, wybiórczo- wtedy, kiedy bym tego potrzebowała. Żeby ludzie mogli mieć trochę prywatności przebywając w pobliżu..