FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 O kolorach - Rudy (8.01) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
VampiresStory
Zły wampir



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:37, 04 Sty 2010 Powrót do góry

Nie wiedziałam, że najdzie kiedyś chwila, kiedy postanowię napisać i opublikować wiersz. Ale ponieważ niedawno miałam napływ weny... No i przed pojedynkiem chciałabym sobie odświeżyć, jak smakuje krytyka.
Zastrzegam, że wychowałam się na rymowankach z mnóstwem środków poetyckim i chociaż nie umiem ich wszystkich użyć, bardzo je lubię. Chaotyczne mętliki mnie odstraszają.
A, i jeszcze jedno. Bella NIE cierpi, bo ją Edek zostawił, a wyżej wspomnianego NIE ma i NIE będzie. Tak dla formalności. No, to zapraszam na mój pierwszy debiut w tym dziale. Nie połamcie sobie zębów :D


Biały.

Stoję u szczytu schodów,
we włosach niebieskie grzebienie,
pożyczony od Rachel naszyjnik –
piękne, zielone kamienie.

Uśmiechasz się lekko pod nosem,
jakby drwiąco, lecz błyszczą ci oczy,
jakbyś chciał powiedzieć światu,
że nic cię już nie zaskoczy.

Powoli krok pierwszy stawiam,
na skrzypcach Jess grać zaczyna,
wszyscy się ku mnie obracają,
aż rumieniec na twarz wypływa.

Brnę w białych tiulach dalej,
nie potykam się, Seth mnie trzyma,
podziwiasz moje wcięcie w dekolcie,
z którym Kim trochę przesadziła.

Gdy staję przed tobą i księdzem,
serce przepełnia nadzieja,
bo kocham i jestem kochana,
choć tamtego od dawna już nie ma.

Dałeś mi szansę na szczęście,
a ja chwyciłam ją w locie,
robiąc ten ważny krok naprzód,
odcięłam się od przeszłości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez VampiresStory dnia Pią 9:37, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Nelennie.
Zły wampir



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: tak bardzo Wrocław

PostWysłany: Pon 19:38, 04 Sty 2010 Powrót do góry

Łojoj !

W pierwszej chwili:

Rachel? Jess? O co kaman?

Patrzę na opis;

aaaa !

I czytam dalej. I jest...

Dobrze :) Podobało mi się. Większośc wierszy, albo jest smutna (tak, tak moje), albo w żałosny sposób radosna, przez co wychodzi głupkowata (ach... Przyznaje się. też ja... *rumieni się*). Tutaj widać radosny nastrój, ale bardzo ładnie go ujęłaś.
I tytuł bardzo pasuje. Biały... Welon... I wszystko. I ta Jess grająca na skrzypcach !

Powodzenia w pisaniu... Ty potrafisz... Ale jak narazie na TWS pokazywałaś się tylko i wyłącznie jako beta, czytelniczka, beta, czytelniczka, tłumaczka, czytelniczka. A teraz? No, casz najwyższy, na jakiś Twój twór... :)

Trzymam za Ciebie kciuki ! :*

Pozdrawiam, Nel... ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kirke
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów

PostWysłany: Pon 20:04, 04 Sty 2010 Powrót do góry

calkiem, całkiem... szkoda, że ostatni wers się nie rymuje, ale nie będę narzekać, bo zrobiłaś coś o czym zawsze marzyłam... harmoniczny wiersz, gdzie wszystko jest poukładane, a nie nawalone jedno na drugie bez zachowanej chronologii...

VampiresStory z przyjemnoscią dowiaduję się o twoich kolejnych talentach :)

co prawda Jessice kojarzymy ze Zmierzchu... no i Rachel gdzieś się chyba przewinęła... ale Kim to coś całkiem nowego - podejrzewam, że wprost z jakiegoś ff'a - nie zarzucam tylko przypuszczam :)

rymy całkiem składne :) ogólne wrażenie bardzo dobre... mnie się podoba :)
tak właśnie brzmiałby biały kolor (czy to nie reklama z jakiegoś radia? ) :)
mam nadzieje, że wrzucisz tu więcej kolorów :)

pozdrawia
kirke


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kirike
Wilkołak



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:51, 06 Sty 2010 Powrót do góry

Powiem szczerze że naprawdę rzadko interesuję się wierszami, sama również ich nie piszę.
Po przeczytaniu twojego dzieła, jestem pod ogromnym wrażeniem. Żadnego ze wszystkich wierszy które do tej pory czytałam, nie chciało mi się powtarzać. Twój czytam już piąty raz, więc nie mogłam się powstrzymać od skomentowania.
Jest piękny po prostu... Może i prosty, ale wiem że mogłabym go czytać jeszcze długo.
Może to też dla tego że nie cierpię Edwarda, i przypada mi do gustu wszystko co tylko nie wiąże się z nim a z Jacobem. [ O ile dobrze się domyślam ]

Pozdrawiam, i czekam na kolejne wiersze z nadzieją że będą równie wspaniałe jak ten :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kirike dnia Śro 14:53, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
VampiresStory
Zły wampir



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9:36, 08 Sty 2010 Powrót do góry

kirke napisał:
ale Kim to coś całkiem nowego - podejrzewam, że wprost z jakiegoś ff'a


Akurat nie. Służę cytatem - Zaćmienie, rozdział 5. "- A jak to wyglądało u Jareda? [...] - Na szczęście odbyło się bez dramatów. Trafiło po prostu na dziewczynę, z którą przez rok siedział w ławce.[...] Kim była w siódmym niebie" Laughing

A poza tym, serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam na jeszcze cieplutki:
Wygląda na mniej "poukładany" niż Biały, ale starałam się, żeby było dobrze. Wstawiając z rana, jeszcze przed fizyką, zapraszam. Very Happy
Rudy.
aka Jesienny

Zebrane w stosy liście,
leżące na chodniku,
pomiędzy kałużami,
kasztanów jest bez liku.

Ostrożnie omijam je wszystkie,
po części by nie psuć widoku,
lecz wiem, że bez potknięcia,
nie zrobię ani kroku.

Byłam u Angeli i Bena,
nie mogą być szczęśliwsi,
tak samo jak w liceum myślałam,
trudno, by byli milsi.

Angela gotowała,
dostałam od niej grzyby,
Ben wracał z wędkowania,
podarował mi ryby.

Zbliża się koniec jesieni,
będzie mniej patroli,
Jake częściej zostanie w domu,
zero granicznych kontroli.

Więcej leniwych weekendów,
niewiele wstawania z rana,
dużo rozmów i śmiechu,
mniej rozkazów Sama.

Jesień ma dużo kolorów,
miłość równie wiele,
dlatego właśnie istnieją,
kochankowie i przyjaciele.

Każdy z nich ma swój odcień,
bo barw są całe wachlarze,
a ja chcę, by taki stan trwał,
o tym właśnie marzę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cicha
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:14, 08 Sty 2010 Powrót do góry

VampiresStory napisał:

Jesień ma dużo kolorów,
miłość równie wiele,
dlatego właśnie istnieją,
kochankowie i przyjaciele.


Ten fragment najbardziej mi się podobał w tym wierszu. Nie wiem, dlaczego, ale rozczulił mnie.
Na poezji nie znam się zupełnie, jeśli chodzi o budowę, czy inne dziwactwa. Wypowiem się więc na temat treści!
A ona bardzo przypadła mi do gustu. Podobał mi się temat - jesień, uroczy obrazek szczęścia i miłości. Wlał we mnie ciepło, a szalejąca za oknem śnieżyca na chwilę zmieniła się w opadające z gracją na ziemię kolorowe liście.
Podobała mi się też Bella - otoczona przyjaciółmi, zadowolona z życia, po prostu szczęśliwa.

Życzę więc cierpliwości do współpracy z weną i czasu na kolejne wiersze. Praktyka czyni bowiem mistrza, a pochlebne komentarze dają chyba wiele radości?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin