FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jared czy Edward? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Kogo wolisz: Edward czy Jared?

Edward.
83%
 83%  [ 193 ]
Jared.
16%
 16%  [ 39 ]
Wszystkich Głosów : 232


Autor Wiadomość
przemq
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:17, 06 Sty 2010 Powrót do góry

Edward oczywiście. Za Jaredem jakoś specjalnie nigdy nie przepadałem, a z Edwardem wręcz przeciwnie, od zawsze bardzo go lubiłem. I sposób w jaki się zachowywali także przeważa na stronę Edwarda :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fuyu.
Dobry wampir



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Yaoi-world :D

PostWysłany: Pią 20:26, 22 Sty 2010 Powrót do góry

Ed. <3 Bo kto go nie kocha? ;d

A Jared? pomimo poczatkowych opisow, zniechecilam sie do niego.
moze dlatego ze chcial zabic Wande..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zmierzofana
Człowiek



Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:54, 24 Sty 2010 Powrót do góry

Na bank Edward:) Jareda nie lubię i pewnie nie polubie. Za Jackobem terz nie przepadam ale nie poruwnywała bym go z Jaredem , on jagby tylko o sobie myślał. No może jego zachowanie wobec Wgabundy/Wandy było oczywiste bo to ona jagby zabrałam u Melanie ( tak na początku myślał nie? ). Ale i tak Edward :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AliceMel
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:03, 25 Sie 2010 Powrót do góry

host napisał:
ja wybralam Edwarda;D Jared we wspomnieniach Melanie byl fajnym, czulym facetem a pozniej w jaskinach to byl calkiem inny Jared. Damski bokser, jak to juz ktos tutaj wspomnial.chociaz trzeba go tez zrozumiec ze Wanda zabrala mu jego melanie. ale i tak go nie polubilam.


Dokładnie. ja również Edward..
chociaż bardziej polubiłam Jacoba, niż Edwarda.. jednak w tym wypadku Edward Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:01, 07 Wrz 2010 Powrót do góry

Ta dyskusja jest żenująca od kilkunastu postów Laughing
Ludzie, a może jakaś bitwa na argumenty czy coś, a nie tylko przytakiwanie sobie?
I'll be watching you Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
impossiblistka
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:27, 17 Paź 2010 Powrót do góry

Jared! Ktoś wcześniej wspomniał, że 'miał charakterek' i ja się z tym zgadzam. xD Meyer doprowadziła jego postać do końca książki taką, jaka była na początku (nie wiem czy będą kolejne części i jeżeli, to co w nich zrobi z bohaterami), z Edwarda w KwN, Zaćmieniu i Przed Świtem zrobiła conajmniej pantoflarza, w dodatku użalającego się nad sobą i nieco histerycznego. Jared ma to coś.
Moje zdanie jednak może być bardziej subiektywne niż mi się wydaje, bo książkę czytałam dopiero wczoraj i jestem świeżo po wyrobieniu sobie opinii o Jaredzie, a od kiedy tylko zaczęłam czytać Twilight byłam za Edwardem, więc może jak ochłonę to mi się zrównoważy zdanie.
:myśli: Ale chyba i tak zostanę przy Jaredzie. Edward od dłuższego czasu wywołuje u mnie sprzeczne uczucia. Jego uroda, siła blah blah przeciw jego melancholii i wiecznym smutku się zderzają. To strasznie denerwujące kiedy przez pół Sagi Edward występuje jako stary pesymista ze skłonnością do samodestrukcjyjnych zachowań, nie potrafi wziąć się w garść i co chwila mówi 'cichy, smutnym' głosem. No i do tego jeszcze to jego chichotanie. Jared zachowywał się jak facet, nie myślał tylko o sobie. No i był człowiekiem, w dodatku opalonym i z ponoć niezłą klatą ]:-> a co do jego zachowania w stosunku do Wandy... trochę rozumiem jego zachowanie. Obcy pasożyt, który wraz ze swoją rodzinką opanował pół świata, wbija mi się w ciało dziewczyny, prawdopodobnie ją morduje i jeszcze przychodzi do ostatniej garstki ludzi przekonany, że i tak nie zasłużyli na swoją planetę. Ciężko jest zrozumieć jego zachowanie jak patrzy się na to z punktu widzenia Wandy, którą poznajemy od początku lektury, ale jeżeli odwrócić to o 180 stopni to zachowanie tych ludzi wcale nie jest takie znowu dzikie i agresywne. Czytałam kiedyś bardzo podobą książkę, z tym że pasożyty przyczepiano ludziom do pleców i w ogóle nic oni nie pamiętali. No i było to pokazane z punktu widzenia ludzi, którzy byli osaczeni i atakowani ze wszystkich stron. Tak właśnie czuł się Jared. Wcale nie jest powiedziane, że kiedy zaufał Wandzie nie przestał być dla niej takim potworem. Wynika z tego, że on wcale od momentu rozstania z Melanie nie zmienił się w coś na kształt Lorda Vadera bez maski, tylko chronił przed - w jego pojęciu - wrogiem swoje uczucia, strach, tęsknotę za Melanie, ludzi którzy dali się omamić i w ogóle siebie, próbował nie dać się zjednać i ulec podstępowi. Potrzebował najwięcej czasu [prócz Kyle'a], żeby się do Wandy przekonać, bo to przecież jego dziewczynie zabrała ciało i jakimś cudem nie zajęła go całego, wypychając z mózgu niechcianą jaźń. Nie znał Wandy, więc skąd miał wiedzieć, że jest, jaka jest i naprawdę wcale nie zamierza ich skrzywdzić. Dopiero potem ją poznał i zaczął inaczej traktować, a nawet bronić. Był człowiekiem, a ludzie popełniają błędy.
Zaczynam się powtarzać, więc kończę :P Jared! <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
renata8912
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:52, 18 Paź 2010 Powrót do góry

Oczywiście że Edward
Jak ktokolwiek moze miec wątpliwości i nie chodzi mi tu tylko o jego wyglad ale i o postac jak gra ogolnie jest bardziej ciekawa, ale to juz tylko i wyłacznie moje skromne zdanie i nie musicie sie z nim zgadzac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
impossiblistka
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 14:25, 18 Paź 2010 Powrót do góry

renata8912 napisał:
Oczywiście że Edward
Jak ktokolwiek moze miec wątpliwości i nie chodzi mi tu tylko o jego wyglad ale i o postac jak gra ogolnie jest bardziej ciekawa, ale to juz tylko i wyłacznie moje skromne zdanie i nie musicie sie z nim zgadzac




Wątpliwości zależą od gustu, a wygląd od wyobraźni :) a co do gry - Jareda nie można ocenić, bo Host nie został jeszcze nakręcony. Osobiście uważam, że Edward z Sagi a Edward z filmu to dwa różne bieguny. Gra aktorska Roberta jest trochę... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
elfsagi
Wilkołak



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:45, 16 Lut 2011 Powrót do góry

Edward bez zastanowienia!
Ale precyzując- książkowy Edward jest bezkonkurencyjny z książkowym Jaredem , ale wszystko może się zmienić ponieważ ja czytając sagę nienawidziłam Jacoba a po obejrzeniu ekranizacji wszystko mi się odmieniło i bardziej mi się nawet spodobał niż Edek. Tak też może być z ekranizacją Intruza...
W ogóle to wydaje mi się że wszelkie dyskusje na temat bohaterów powinny być rozdzielane na filmowe i książkowe Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marcia
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:11, 18 Mar 2011 Powrót do góry

Ja też jestem raczej za Edwardem - chyba lubię takich idealnych, wręcz za idealnych mężczyzn. Jared jest zbyt egoistyczny, choć przyznam, że równie pociągający co Edward. Tyle tylko, że w zupełnie inny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
WagaHayleyBunda
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:48, 17 Maj 2012 Powrót do góry

Jak przy Ianie miała problem, tak tu nie mam żadnego! Edward! Bop Jareda nie lubie i nie lubiłam, działa mi na nerwy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin