Nie będzie Midnight Sun?

Prawdę mówiąc to nie wierze w to, że Stephenie Meyer nie napisze ostatniej części Wink

oglądałam wywiad z nią, w którym mówiła, że jeszcze nie wie co zrobi ale jeśli skończy to nie stanie się to po 3 miesiącach tylko trzeba będzie czekać przynajmniej rok. Gdyby chociaż zastanowiła się ile zarobi na ostatniej części to napisała by ją w miesiąc bez żadnego grymasu ;d

ja myśle, że już ja pisze tylko to jest taki chwyt marketingowy ;d ale pewnie
też bym się strasznie wkurzyła gdyby ktoś wrzucił do internetu coś nad czym pracowałam mnóstwo czasu ;// więc jej się nie dziwię...

aga_1994^^ to prawda, też by mi się nie spodobało, gdyby ktoś wrzucił moją pracę do neta. Z drugiej strony byłoby genialnie, gdyby dokończyła pracę nad MS, a fani napewno byliby jej za to wdzięczni. Ech, ja w nią wierzę Wink

może myślała że jak ktoś wrzucił to do neta to nie będą kupować książek mi tam się akurat wydaje że to nic nie zmieni (bo ja ksiązke musze mieć na własność :D )

Na pewno tak nie myślała. Chociażby dlatego, że wyciekło tylko 12 rozdziałów, a 'Zmierzch' ma 19 (o ile dobrze pamiętam :) ). Do końca książki zostało jeszcze dużo czasu, w tym najważniejsze akcje.

Mi się wydaje, że Stephanie Meyer jednak wyda MS. Jeśli nie dla fanów, to dla kasy, że tak się brutalnie wyrażę :D . Czekajmy z nadzieją na potwierdzenie, ale kiedy to się może zdarzyć... oby jak najszybciej Wink

.

Gość

W ogóle się to nie zdarzy. Wielu ludzi woli czytać książki niż e-booki więc spokojna głowa, że to by wyszło w książkowej wersji, ale nie wyjdzie!!! Mad

Właściwie nie wiadomo, czy akcja z umieszczeniem w necie 12 rozdziałow sama w sobie nie jest chwytem marketingowym - coby zaostrzyc apetyty czytelników. Wiemy tyle, na ile nas poinformowano, a wiadomo, jak jest w rzetelnością informacji w mediach. Wiadomo też, że w grę wchodzą duże pieniądze.

Bardzo bym chciała, żeby MS doczekało sie wydania w całości. Tylko na Boga, niech zmienia tłumacza albo bardziej przyłożą się do korekty. To, co przy narracji Belli można było wybaczyć, nie uszłoby chyba płazem w ustach/myślach Edwarda. Mam na mysli te wszystkie kuksańce, puszczanie perskiego oka.

W sumie, jako tłumacz z zawodu, mogłabym sie podjąć tego zadania, hihihi. Tyle, że nikt nie proponuje. Laughing

Gość

Podejmuj się podejmuj, bo nie zniosę Edwarda myślącego jak baba.

książki z serii "Zmierzch" sa dla mnie święte, więc i tak bym sobie ją kupiła bez chwilii zastanowienia nawet z ebookiem na kompie. Bo to nie jest to samo ;]
oj napisze napisze;) ma tyle fanów, że ulegnie i napisze ; d
przynajmniej mam taka nadzieję...

volvo napisał:

Właściwie nie wiadomo, czy akcja z umieszczeniem w necie 12 rozdziałow sama w sobie nie jest chwytem marketingowym - coby zaostrzyc apetyty czytelników. Wiemy tyle, na ile nas poinformowano, a wiadomo, jak jest w rzetelnością informacji w mediach. Wiadomo też, że w grę wchodzą duże pieniądze.

Bardzo bym chciała, żeby MS doczekało sie wydania w całości. Tylko na Boga, niech zmienia tłumacza albo bardziej przyłożą się do korekty. To, co przy narracji Belli można było wybaczyć, nie uszłoby chyba płazem w ustach/myślach Edwarda. Mam na mysli te wszystkie kuksańce, puszczanie perskiego oka.

W sumie, jako tłumacz z zawodu, mogłabym sie podjąć tego zadania, hihihi. Tyle, że nikt nie proponuje. Laughing

Zapewne wszyscy czytelnicy całowaliby Cię po stopach - 'puszczam perskie oko' [nie no to jest straszne]
Sama nie wytrzymałam i zabrałam się do czytania w orginalnym języku.

Midnight Sun zapewne się ukaże 'kiedyś'..... miejmy jednak nadzieję, że jak najprędzej. Wink

Owszem, zaczęłam juz nawet tłumaczenie, tak całkowicie dla siebie, ale niestety cierpie na brak wolnego czasu - praca zawodowa (tłumaczenia, ale niestety całkiem innych rzeczy), dwoje dzieci, dom i mój osobisty Edward Wink

Nie dziwie się że Meyer przerwała prace nad pisaniem,w końcu to nic miłego jak kradną twoją prace,szczególnie że to co napisała nie było jeszcze dopracowane.Jak wszyscy bardzo bym chciała żeby dokończyła to co zaczęła.
Czytając MS miałam wrażenie że czytam coś innego ,niby "Zmierzch",ale inaczej i wcale nie monotonnie jak by można się spodziewać znając w końcu losy bohaterów.
Wydaje mi się jednak ,że jeśli wyda MS to raczej nie zdecyduje się na wydanie kolejnych części z narracją Edwarda, zalatywało by to za bardzo komercją.Mogła by natomiast napisać coś jakby połączenie wszystkich części,ale z pominięciem mało istotnych wydarzeń i skróceniu co niektórych,choć nie wiem czy dało by tak radę.Raczej na całą sagę oczami Edwarda nie ma co liczyć.

Co do tego że straci na przecieku,na razie to co wyciekło działa jak reklama, całkiem na jej korzyść,ale nie da się zaprzeczyć że straciła by na pewno ,gdyby stało tak się z całością.Ja mam e-booki jej książek,ale mam też książki gdyby mi się średnio spodobały lub nie przywiązała bym się do nich to nie zdecydowała bym się na zakup.

przecież to wszystko dla ka$$$$ki :) wiecie, Meyer, wie ile zarobi na tym, moze maiała nadzieje ze Zmierzch bedzie hitem, ale czy spodziewała się aż takiego booma? teraz wie jak bedzie i tylko nakręca wraz ze sztabem drogo opłacanych ludzi to wszystko czyli, plotki, gadżety, wywiady, to jest gigantyczna sieć powiązań, a my naiwnie myślimy że ona pisze z miłości do nas (jej chlebodawców) czy do literartury! bzdura! to tak jakby mówić że hubert urbański prowadzi milionerów bo lubi kontakt z ludźmi, a Kayah śpiewa z sympati dla publiki. nie dajmy się robić w konia, dla niej te książki to obietnica wilkiej kasy i sławy :)

a dla nas odskocznia od codzienności bez której ciężko się funkcjonuje :)

polly napisał:

przecież to wszystko dla ka$$$$ki :) (...) my naiwnie myślimy że ona pisze z miłości do nas (jej chlebodawców) czy do literartury! bzdura! (...) nie dajmy się robić w konia, dla niej te książki to obietnica wilkiej kasy i sławy :)

Ten temat odbiera wszelką nadzieję. Niby wiem, że to prawda, a jednak chciałoby się, żeby było inaczej :( .

A tu się okaże, że Stephanie Meyer nie wyda Midnight Sun i zrobi nam na złość. Wtedy fani chyba by ją zjedli Laughing

.

pisząc sagę "Zmierzch" przecież liczyła na duża kasę... to jest jej zawód więc wiadomo że traktuje to poniekąd jako źródło utrzymania.

Ja to wogóle nie wiem dlaczego ona powiedziała że przez to że Midnight Sun wyciekło do neta nie będzie pisać ?! Ja rozumiem że była zła i strasznie zdenerwowana ale dlaczego to wszystko spada na nas. Skoro poniekąd wie kto to zrobił to dlaczego tym wszystkim karze nas ??!! Tego akurat nie mogę zrozumieć. Niech ukarze tą osobę która to zrobiła - nie wiem poda do sądu o zniesławienie czy coś tam, ale książkę niech skończy pisać. Właśnie wydać ją dla nas bo jakby nie patrzył to właśnie my - FANI dajemy jej pieniądze i gdyby nie my to nie miałaby tego źródła utrzymania. Tak mi się wydaje.
Albo po prostu znudziło jej się pisanie bo Intruz też przynosi duże zyski.

Ja już nie wierzę w te głupoty :)
Ostatnio przeczytałam gdzieś, że nie będzie filmu 'New Moon', ponieważ scenariusz do filmu znalazła w śmietniku pewna kobieta. Mimo, że go oddała to mają jakieś zastrzeżenia. Czytałam też o tym, że S. Meyer została posądzona przez dawną koleżankę z Uniwersytetu o plagiat(że niby to ona wymyśliła tą historię o wampirze i kobiecie itp.)
PLOTKI PLOTKI PLOTKI!
No ale gdyby nie one to na czym zarabiałyby kolorowe czasopisma i strony internetowe ze świeżymi nowinkami(czyt. plotkami)?

Maglene napisał:

Ja już nie wierzę w te głupoty :)
Ostatnio przeczytałam gdzieś, że nie będzie filmu 'New Moon', ponieważ scenariusz do filmu znalazła w śmietniku pewna kobieta. Mimo, że go oddała to mają jakieś zastrzeżenia. Czytałam też o tym, że S. Meyer została posądzona przez dawną koleżankę z Uniwersytetu o plagiat(że niby to ona wymyśliła tą historię o wampirze i kobiecie itp.)
PLOTKI PLOTKI PLOTKI!
No ale gdyby nie one to na czym zarabiałyby kolorowe czasopisma i strony internetowe ze świeżymi nowinkami(czyt. plotkami)?

Z tymże fakt NIE wydawania na chwilę obecną MS został ogłoszony na oficjalnej stronie Smeyer, a takie głupoty z scenariuszem, to jak sama mówisz, plotki Wink

Mi się coś obiło o uszy że film ma być w kinach w październiku tego roku a książka MS ma być wydana w listopadzie bieżącego roku lub za rok w Maju. Wiedz ja już nie wiem w co mam wierzyć czy ta książka wyjdzie czy nie ale jestem optymistką wiedz będę czekać w napięciu i z ciekawością.:)

talia-
Faktycznie :)
(mała pomyłka)