Fan Club Kristen Stewart

'Snow White & the Huntsman' Sequel Happening?
A sequel to this past weekend’s box office champ Snow White and the Huntsman may be on the way!

Universal has hired Mission: Impossible scribe David Koepp to write the script for the sequel and the studio has plans to turn the film into a franchise, according to Deadline.

Kristen Stewart and Chris Hemsworth both have options out for two more films, though it is unsure if director Rupert Sanders will be back.

Chyba jeszcze nie było tego zdjęcia ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Wywiad z Kristen Stewart dla Guardian UK!

Kolejny wywiad z Kristen Stewart tym razem dla angielskiej gazety Guardian jeszcze z przed premiery w Cannes! Bardzo dobry wywiad o tym kim była by Kristen gdyby nie była aktorką oraz o jej wszystkich produkcjach filmowych w tym najnowszych filmach “Królewnie Śnieżce i Łowcy” oraz “On The Road”. Serdecznie zapraszamy!
Po roku nieudanych przesłuchań, dziewięcioletnia Kristen Stewart powiedziała matce, że chce zostawić to wszystko. To nie były jej ambicje, ona chciała być archeologiem. Kiedyś jak mieszkała w Los Angeles agent zobaczył ją jak śpiewa w szkolnym przedstawieniu w wieku 8 lat, a więc nieuchronne było dla niej granie. Początkowo była tym zainteresowana. Jej rodzice byli członkami świata filmowego, przez co sama spędziła dużo czasu na różnych planach filmowych, gdzie wpajano jej, że: “wszyscy jesteśmy w tym razem i robimy coś wartościowego”. Bierze głęboki oddech. “I wtedy widzę dziecko spacerujące z rodzicami, którzy mówią: „Ciii, to aktor, nie odzywaj się do niego”. A ja?, Ja chciałam tą mieć pracę, ale jednocześnie chciałam żebyście rozmawiali ze mną bez względu na to!”.
Nic dziwnego, Stewart nie jest związana ze swoimi wszystkimi rolami. Nie wyobrażam sobie jej, gdy po dokonaniu przekonujących dziecięcych ról, że jest nieszczerą gwiazdką „suszącą zęby”. Ona jest po prostu tak społecznie niedopasowana. Siedzi w swoim pokoju hotelowym, w koszulce z Led Zeppelin i czarnych dżinsach, ściskając szklankę mleka, nie siedzi naprzeciwko mnie, lecz obok w fotelu, tak, blisko, że muszę sprawdzać czy nasze kolana się nie stykają.·Znana jest, jako humorzasta. Czytałam w wielu wywiadach o jej niechęci do rozmowy i o tym, ze ma nerwowe tiki. Jej noga często drga, mówi: “wiesz, co mam na myśli” 18 razy w trakcie wywiadu. Ale wydaje się być bardzo mądrą i prawdziwą osobą, a przez to wszystko jest ujmująca.
Zresztą, jej główne cechy nie pasują do dziecięcego świata aktorstwa. Chodziła na przesłuchania do reklam, gdzie miała tańczyć razem z produktem. Wykrzywia twarz. „I w tych sytuacjach wyglądałam naprawdę jak pompatyczna dziewięciolatka”. Mówiłam: „Nie chcę robić więcej tych przesłuchań. Czuję się głupio “. Pytała, czy może z tego ostatecznie zrezygnować, a jej matka wtedy powiedziała: “Kristen! Masz ku*** być uczciwą! Jeśli masz spotkanie, to idź. A ja jutro zwolnię twojego agenta. ”
Gdyby nie zmierzyła się z trudną rolą w The Safety of Objects oraz rolą w Panic Room, pewnie byłaby teraz archeologiem. Zamiast tego jest w samym sercu przemysłu.
Kiedy jako pierwsza podpisała kontrakt, aby zagrać Bellę Swan w Zmierzchu, nie było wtedy mowy o kontynuacji Sagi ani jej udziału w zyskach. To miał być mały film. Stewart grała w wielu niewielkich filmach, przedtem i potem. Zagrała Joan Jett w The Runaways, nastolatkę pracują w parku rozrywki w Adventureland oraz dziewczynę cierpiącą z powodu poważnej choroby w Cake Eaters.
Słowem, którym opisywana jest często jej gra jest “czujność”.
Po tym zaczęła być bardziej rozpoznawalna, a jej kariera się odmieniła. Zmierzch wydawał się trafionym posunięciem. Pierwszy film rozpętał burze i wielkie emocje. Następne części już zaczęły żyć własnym życiem. Pierwszy film zarobił prawie 70 milionów dolarów w pierwszy weekend grania w USA; drugi New Moon, miał najwyższe notowania w Box Office w historii USA; cztery części Sagi zarobiły łącznie ponad 2 miliardy dolarów na całym świecie. W zeszłym roku zgodnie z badaniami magazynu Forbes wykazano, że za każdego dolara wypłacanego Stewart, jej filmy przynoszą średnio 55,83 dolarów, co czyni ją naj wartościową aktorką – wartość ta z zawrotną prędkość wciąż rośnie, a ona sama jest uwielbiana. Bella Swan wydaje się być pozbawiona oczywistych cech poza jej pragnieniem wampira Edwarda Cullena i wilkołaka Jacoba Blacka. Jej duże zakłopotanie pozwoliło pokoleniu młodych kobiet, które kochają lub chciałyby kochać, zatęsknić za niebezpiecznymi, nieosiągalnymi mężczyznami. Stewart jest zaskakująco piękna a jej nieco niezdarny chód i namacalna samoświadomość sprawiają, że jest po prostu idealna.
Jak sama mówi zaczęła zdawać sobie sprawę, czym Zmierzch będzie, zanim jeszcze odbyła się premiera, kiedy ona i Robert Pattinson, jej partner filmowy i podobno chłopak, zostali osaczeni przez 6 500 osób na Comics Convention. Czy to ją denerwuje? “O mój boże. To mi rozsadza głowę “. Opowiada, że czuła się jak więzień, nie mogąc iść na spacer, tkwiąc cały czas w pokojach hotelowych. Mówi, że nie zawsze tak jest. “To znaczy, gdyby teraz wyszła z hotelu” – Claridge Hotel w Londynie – “oczywiście byłabym sfotografowana. Mimo to, w Londynie czuje się bardzo dobrze, no chyba, że jestem śledzona przez paparazii”. Paparazzi stoją cały czas przy wejściu do hotelu. “Jestem dobra w unikaniu tych małych durni. Kiedyś ich zgubiłam, kiedy nikt nie próbuje cie zaczepić, wiesz wtedy jestem zadowolona – wiem, że w takim momencie nikt nie ma możliwości mnie zaczepić, co jest dziwne biorąc pod uwagę, że właśnie sobie idę po ulicy z brudnymi włosami”.
Twarz Stewart, jak każda gwiazda filmowa, wyraża wiele emocji bez emocji. Ta jakość została wykorzystana z dobrym skutkiem w Sadze Zmierzch, a teraz w jej nowym filmie Królewna Śnieżka i Łowca, w którym wciela się w tytułową bohaterkę. Film jest niejednostajny. Trudno się ekscytować romantycznym bohaterem, granym przez Chrisa Hemsworth, który wygląda przez cały film jak niechluj i pijak. Wizualnie film jest ciekawy, świecące grzyby, topiące się lustra i ciemny, mroczny las. Stewart i Charlize Theron, jako zła królowa, są wspaniałe.
Film jest przeróbką klasycznej baśni, z Stewart, jako silną bohaterką, która została uwięziona przez złą królową przez dziesięć lat, następnie ucieka i staje się wojownikiem. Stewart nigdy nie była wielkim fanem filmu Disneya. “W oryginalnej wersji ona reprezentuje to, kim każda kobieta chciała wtedy być: aby w końcu zostać matką. Tyle, że [kobiety] teraz chcą robić coś ponad to. “Zamiast tego stworzyła „silną kobietę zdolną do skopania wszystkim tyłków”, w której zaprezentowana siła jest bardzo realistyczna. „Nie jesteśmy zbudowane do walki z wielkimi facetami w zbroi. Tak było naprawdę coś więcej niż bycie szybszym i mądrzejszym. ”
W pewnym sensie, Królewna Śnieżka jest hollywoodzką historią; starsza kobieta przerażona, że młoda dziewczyna może prześcignąć jej piękno. (Jest zabawna scena, w której Theron wysysa życiowe siły z Lily Cole). Pytam, czy Stewart przeciągnie spojrzenia Hollywood na coś innego, a ona odpowiada mi na zupełnie inne pytanie. Zaczyna mówić o tym, jak piękno jest niszczone “, jeśli nie jesteś cool. Jeśli nie masz serca do tworzenia kopii zapasowych swojego wyglądu, jesteś brzydki. Poznałam tak wiele osób, które uważałam za wspaniałych, utalentowanych i niesamowitych. A potem spotykasz ich przez chwile i widzisz, że „ma na sobie kostium, jest fałszywa, jest tak nieatrakcyjna”. To czasem możesz zobaczyć w filmach, że możesz być naprawdę pięknym na ekranie a w życiu jesteś brzydki. I to jest to, o co w film chodzi. ”
Jest duże podobieństwo pomiędzy Królewną Śnieżką i Zmierzchem, jak mówi, z tym, że „ to są etapy życia reprezentowane w obu filmach, które są tak namiętne, i nie wiem, czym jeszcze. Czy wiesz, co mam na myśli? To było to, co naprawdę lubię w Belli. Fakt, że wierzyła, że w pewnym momencie te wszystkie uczucia, które ma w sobie, będą mieć sens, i że to, że nie pozwoli na to, aby każdy mógł jej kiedyś powiedzieć, czy ona jest ku*** szalona? Tak, właśnie tak “, to było takie zmysłowe”, śmieje się.
Była uczuciową nastolatką? „Tak, jestem nadal bardzo uczuciową osobą.” Ma teraz 22 lata. „Jestem wyczulona na pewne rzeczy. Jestem wyluzowana, ale jednocześnie biorę pewne rzeczy zbyt poważnie… Jestem bardzo poważną osobą. Uwielbiam żartować, ale to oczywiście zależy od nastroju, bo czasami mogę być głupią idiotką. Przez większość czasu jestem taka. Prywatnie? “Tak”, mówi. Jestem świadoma ku*** wszystkiego. Ja zawsze zbieram szczegóły i drobne rzeczy ze świata i je obsesyjnie analizuje”.
Wielu myśli, że Zmierzch zawiera w sobie przesłanie, pokazujące sex, jako zagrożenie, które należy unikać – w tym przypadku to oczywiste, bo mogłoby spowodować przeobrażanie się w wampira lub wilkołaka. Czy to niepokojące, że miała taką perspektywę przed sobą? „Zawsze bardzo szczerze mówiłam, że to nie dlatego zrobiłam ten film, i to nie dlatego książka została napisana,” mówi, dodając, że zawsze ją to frustrowało, że ludzie czytając książkę odbierali ją inaczej niż ona. „Przede wszystkim to, że Bella jest słabą dziewczyną, która ma po prostu obsesję na punkcie tych dwóch chłopców, i tak naprawdę nie myśli poza nimi o własnych potrzebach, i jest egoistą. Ale to jest jej sposób na życie, człowieku! Musi podążać za głosem serca. To jest rzeczywiście bardzo śmiały sposób na życie, nie idąc na ustępstwa, albo dając rzeczy… Nie wiem, dlaczego ludzie ignorują poświęcenia jakie dokonuje Edward. Nie wiem, co sprawia ze jest w taki sposób odbierany, oglądając film po prostu widzą go zupełnie inaczej. ”
Czy to nie dlatego, że mężczyźni są fizycznym zagrożeniem, a Bella chętnie staje się ich potencjalną ofiarą? W pierwszym filmie, Edward mówi Belli, że jest ” najbardziej niebezpiecznym drapieżnikiem na świecie” i że chciał ją zabić. Ona odpowiada “Ufam Tobie”. “Myślę, że dziewczyny myślą, że są silniejsze i tak robią,” mówi Stewart. “Myślę, że ona nie krzywdzi siebie. To znaczy, to jest extremum, naprawdę romantyczne i idealne. Myślę, że te powody są skuteczne, ponieważ gdyby była wampirem, zrobiłaby to samo. A on wtedy powiedziałby jej “pieprzyć to!”
Stewart dorastała ze starszym bratem Cameronem i adoptowanym bratem Taylorem, który jest pięć dni od niej starszy i jak sama mówi, miała bardzo chłopięce dzieciństwo. „Wydaje mi się, że nie mam żadnego zdjęcia bez czapki baseballowej przed 14 roku życia”. Wszyscy w to grali. „Można było połączyć deskorolkę z rowerem i zobaczyć jak szybko można zjechać w dół ze wzgórza bez zabicia się… mogłabym to zrobić. Ale wtedy zraniłabym siebie. Jestem zawsze, zawsze, zawsze jedyną, która jest niesamowicie nakręcona, podekscytowana, a następnie tuż przed tym, zaczynam wątpić w siebie i się załamuje”.
Po raz pierwszy zdała sobie sprawę, że kręcenie filmów mogłoby być naprawdę ważne, kiedy kręciła w wieku 13 lat „Speak”, o dziewczynie, która została zgwałcona. Po tym jak zagrała w tym filmie zrobiła społeczną reklamę na ten temat, w której podała numer na infolinię dla osób, które były seksualnie wykorzystywane. Ogromna liczba osób zadzwoniła tam, tamtej nocy. Drugi film, w który się bardzo wyróżniała to Welcome to the Rileys, w którym zagrała nastolatkę z problemami, pracującą w klubie ze striptizem. Podczas przygotowań do filmu spotkała wiele kobiety zajmujących się tym, nasunęło jej to pomysł, nad czym nadal pracuje, aby oddawać część swoich zarobków na sieć domów dla kobiet, które chcą przestać świadczyć usługi seksualne, lub potrzebują wsparcia.
Właśnie zrobiła kolejny film, który wiele dla niej znaczy, On the Road w reżyserii Waltera Sallesa. Gra dziką, wrażliwą Marylou, partnerkę Deana Moriarty, kocha to, że miała okazję improwizować, próbować sprowadzić klimat tej książki na ekran. “Myślę, że ważne było to, aby tak go zrobić, aby sprawić, że ta książka jest prawdziwa, tak, aby wszyscy byli szczęśliwi – siedziałam z wieloma ludźmi i nagle powiedzieli: „OK, zrobiliśmy to “- to miało być spontaniczne, musiało pokazywać te uczucia, których nigdy nie poczułeś na ekranie”, mówi. “Czasami to było trudne, czytać scenariusz i moc pokazać je na swój sposób.”
Stewart przypomina mi czasem aktorów z poprzedniej epoki. Posępnych nastolatków z pokolenia Jamesa Deana lub grupę młodych aktorów lat 90-tych – Winone Ryder, Rivera Phoenixa, Johnnyego Deppa – ich wspaniały i nieumyty wygląd. Ona gra postać, która jest przeciwieństwem Zmierzchu, ale osobiście jest ona jak „trampki na czerwonym dywanie”, ubrania pogniecione i ta intensywności. Podczas gdy kariery wielu aktorów, kolegów z jej dzieciństwa, eksplodują, ona wydaje się uziemiona. “Kiedy kręcisz filmy tak łatwo stać się nieszczerym,” mówi. „To takie proste, po prostu stajesz się towarem, i myślę, że to jest żenujące.” I z tymi słowami, skończyła pić swoje mleko.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kristen - SWATH Party

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że tych nie było

Wydaje mi się, że zdjęć z Vanity Fair w dobrej jakości jeszcze nie było, co?

Kristen wygląda tutaj naprawdę świetnie!

'Snow White & the Huntsman earned $100 million in USA

Gość

SPOILERY!!

Jestem po wczorajszym seansie filmu z Kristen Stewart "Królewna Śnieżka i Łowca. Chciałam swoje odczucia odnośnie filmu napisać od razu po obejrzeniu, ale stwierdziłam, że muszę przeanalizować sobie w głowie to co chcę powiedzieć. Kiedy dotarły do mnie pierwsze plotki, że takowy projekt jest brany pod uwagę, i że w główną rolę ma się wcielić panna Stewart to wybuchłam nie pohamowanym śmiechem sądząc, że nic z tego nie wyjdzie. Ale kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcia byłam nimi pozytywnie zaskoczona i pomyślałam, że może z tego wyjść coś naprawdę fajnego. Coś, co pozwoli spędzić mi miło czas przed komputerem. I niestety - wiązałam zbyt duże nadzieje, że ta wersja może być naprawdę udana, a sądziłam tak tylko i wyłącznie na podstawie tych fotosów, które koniec końców okazały się lepsze niż sama wizualizacja. Uwierz cię mi, mimo że uważam Kristen za osobę, która nie jest wybitnie uzdolniona aktorsko, to chciałam dać jej szansę i nie skreślać wszystkiego tak od razu nie zobaczywszy efektu końcowego. Ekranizacja okazała się fajna, ale bez zbędnych rewelacji. Najbardziej przypadła mi do gustu scena rozpoczynająca całą akcje. Królowa przechadzająca się po ogrodzie chętna zerwać różę, przez którą skaleczyła się w palec i pomyślenie, o tym jakie cechy chciałaby widzieć w swojej córce. Smutno mi się zrobiło, kiedy okazało się, że matka dziewczyny nie żyje. To dla wszystkich musiał być szok, szczególnie dla księżniczki, która utraciła ją tak niespodziewanie. Mimo złego charakteru najbardziej z głównych postaci przypadła mi do gustu Ravenna. Wątek z zabiciem króla chwycił mnie za serce, ale z drugiej strony podobał mi się. Potem widzimy armię królowej, która sieje zamęt na królestwo i brata macochy - Finn'a. Chłopak służy jej za posłańca, który wykonuje jej polecenia, a sam jest nieszczęśliwy, co widać na pierwszy rzut oka. I właśnie tym sposobem dostaje polecenie: Udanie się do komnaty i przyprowadzenie dziewczyny, a kiedy dochodzi do ich spotkania, cel wymyka się i wygrywa pierwszą bitwę. W tym momencie zostałam mile zaskoczona, bo myślałam, że w trakcie ucieczki Kristen się potknie, a tu nic takiego nie miało miejsca (wiem, że to nie Bella, ale jakoś mi to utkwiło w pamięci). Jeszcze okazało się, że ma całkiem niezły refleks, skoro udało jej się zamknąć chłopaka w wierzy. I te jej wyczyny np: skok do wody, no jestem pełna podziwu. I dochodzimy do momentu spotkania Łowcy ze Śnieżką. (szkoda mi go było za to, że został wykiwany przez królową, ponieważ tak bardzo chciał zobaczyć się ze swoją zmarłą żoną, a tu nadzieja tak jak szybko się pojawiła, tak też szybko zniknęła). Chciało mi się śmiać na widok Kristen, która wyskakuje z mieczem grożąca podniesionym głosem. A tak na marginesie: jej bieganie przez czarny las było kosmiczne. Na miejscu zdziwienia pojawiło się rozbawienie. Ale patrząc na pozytywne aspekty całości to niesamowite wrażenie wywarły na mnie efekty specjalne. Ten las wróżek był piękny, sama z chęcią bym się tam znalazła. Po czasie dziwne było spotkanie Śnieżki z Williamem. Bez jakichkolwiek emocji. Jest, bo jest i tyle. Podobała mi się rozmowa między nimi, kiedy to przechadzali się po śnieżnym lesie, a później zachęta do gry, w którą kiedyś się bawili jak byli dziećmi. I ugryzienie zakazanego jabłka przez królewnę. A w trakcie krztuszenia się myślałam, że nie wyrobie ze śmiechu. Nie była wiarygodna w tej scenie ani trochę. Byłam zaskoczona, że pod postacią księcia ujawniła się Ravenna, ale widać było, że jest wykończona i jeżeli szybko nie dostanie serca dziewczyny to inaczej umrze. Również do moich ulubionych scen zalicza się ta, w której Śnieżka leży bezwładna i Łowca mówi, że tak bardzo przypomina mu jego żonę. I ten pocałunek, który był średni, no ale i tak mi się podobał. Ale nie rozumiem jednego: dlaczego po przebudzeniu dziewczynie leciały łzy? no chyba, że był to objaw szczęścia. Moment, kiedy podchodzi do wszystkich i wygłasza monolog i na koniec akcentuje każde słowo podniesionym tonem i zagrzewa pozostałych do walki był naprawdę zabawny w ogóle mnie to nie przekonało. A końcowa scena była naprawdę dziwna. Nagle po wbiciu sztyletu w serce Ravenna zamienia się w starą babuleńkę i tekst Śnieżki: "Nigdy nie dostaniesz mojego serca", a kiedy wkładali Stewart koronę na głowę i to jej spojrzenie na Łowcę. Mimika taka sama, nic również w tym momencie nowego nie pokazała. Jakby miała zaraz zemdleć albo popaść w histerie.
Film oceniam na 3-
Ale i tak nie zmieniłam swojego zdania na temat ścieżki dźwiękowej, która jest świetna.
PS. A krasnoludki były przezabawne. Smutno mi się zrobiło, kiedy jeden z nich nie przeżył i na koniec ta chwytająca za serce piosenka.
PS2. Przepraszam za błędy, które tutaj znajdziecie, ale pisałam na świeżo.
Pisząc ocenę na temat filmu i gry aktorskiej Kristen nie miałam na celu nikogo obrazić czy też urazić. Po prostu napisałam swoje odczucia.

Olencjaa napisał:

A tak na marginesie: jej bieganie przez czarny las było kosmiczne. Na miejscu zdziwienia pojawiło się rozbawienie.

Ojj, kochana, nie bądź taka krytyczna dla Kristen :) W tej scenie naprawdę dała radę, widać było to przerażenie.

Olencjaa napisał:

Ale nie rozumiem jednego: dlaczego po przebudzeniu dziewczynie leciały łzy? no chyba, że był to objaw szczęścia.

To nie Śnieżka płakała, to były łzy Łowcy. On płakał i gdy ją pocałował to te łzy po prostu spłynęły na jej twarz :)

Gość

Cytat:

Ojj, kochana, nie bądź taka krytyczna dla Kristen :) W tej scenie naprawdę dała radę, widać było to przerażenie.

No dobra, może troszkę przesadziłam w swojej ocenie, ale wyszła w niej naprawdę przeciętnie.

Cytat:

To nie Śnieżka płakała, to były łzy Łowcy. On płakał i gdy ją pocałował to te łzy po prostu spłynęły na jej twarz :)

Naprawdę? to w takim razie będę musiała uważniej przyjrzeć się tej scenie i dzięki za uświadomienie mnie w tym. :)

Olencjaa napisał:

Chciało mi się śmiać na widok Kristen, która wyskakuje z mieczem grożąca podniesionym głosem.

To przecież cała Królewna Śnieżka Wink

Przez dziesięć lat była więziona w wieży, bez jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem i innymi ludźmi, trudno się więc dziwić, że niektóre jej zachowania są trochę prymitywne, ale akurat w tej scenie nie mogła przecież od razu jak jakaś wojowniczka grozić Łowcy. Dopiero rozwijała swoje skrzydła w bijatykach : )

Olencjaa napisał:

A w trakcie krztuszenia się myślałam, że nie wyrobie ze śmiechu. Nie była wiarygodna w tej scenie ani trochę.

Hm...Nie wiem, czy to tylko moja subiektywna ocena, ale ja w tej scenie nie mogłam przestać płakać, anie nawet oddychać, bo bałam się, że zacznę piszczeć. Mimo że wiedziałam doskonale, co zaraz się stanie, nie mogłam ze spokojną twarzą patrzeć na to, co się dzieje. No a poza tym nie każda śmierć musi być widowiskowa. Śnieżka cierpiała i dusiła się...

Olencjaa napisał:

A końcowa scena była naprawdę dziwna. Nagle po wbiciu sztyletu w serce Ravenna zamienia się w starą babuleńkę i tekst Śnieżki: "Nigdy nie dostaniesz mojego serca", a kiedy wkładali Stewart koronę na głowę i to jej spojrzenie na Łowcę. Mimika taka sama, nic również w tym momencie nowego nie pokazała. Jakby miała zaraz zemdleć albo popaść w histerie.

Zmienienie się w starą babuleńkę było świetne, bo pokazywało, jak świetnie Królowa broniła się przed starością za życia, i jak bardzo się stoczyła po śmierci. No a Śnieżka po prostu wytłumaczyła jej to, sądzę, że gorszym rozwiązaniem byłby scenariusz, gdzie Śnieżka zabija Królową bez jakichkolwiek słów. I jej przemowa wcześniej sprawiła, że miałam ciarki na plecach!

Oczywiście rozumiem Cię i szanuję, Olencjaa, ale po prostu wyraziłam swoje zdanie, jak ja to widzę i jak na mnie film zadziałał. W kwestii lasu, pięknych scenerii, wyczynów Kristen absolutnie się z Tobą zgadzam i pozdrawiam : )

Gość

Cytat:

Oczywiście rozumiem Cię i szanuję, Olencjaa, ale po prostu wyraziłam swoje zdanie, jak ja to widzę i jak na mnie film zadziałał. W kwestii lasu, pięknych scenerii, wyczynów Kristen absolutnie się z Tobą zgadzam i pozdrawiam : )

Dobrze, że wyraziłaś swoje zdanie i sądzę, że nie należy się bać opinii innych nawet jeżeli nasze zdanie na dany temat nie będzie do końca pozytywne. I cieszę się, że szanujesz mnie, tak samo ja szanuję ciebie i wszystkich ludzi. Również cię pozdrawiam :)

Kristen na lotnisku, lot do Sydney, 16 czerwca

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem, czy było
[link widoczny dla zalogowanych]

Było, było : ) o bardzo stare zdjęcie, z czasów, kiedy Kristen kumplowała się jeszcze z tą dziewczyną. Tylko one waliły takie miny do zdjęć. Shocked

Ale zawsze fajnie powspominać.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sydney

[link widoczny dla zalogowanych]

Musiało bardzo wiać ; )

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

SWATH Sydney premiere!

[link widoczny dla zalogowanych]

Z tego, co widać do tej pory, Kristen w Australii wygląda świetnie. Ciekawe upięcie włosów i zawsze to jakaś odmiana od 'topielicy' Wink

Poza tym ta "sukienka" też bardzo ciekawa, niecodzienna, pasuje jej. Poczekam na zdjęcia w HQ, ale narazie wszystko na plus Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak, faktycznie. Inna fryzura, i makijaz świetny.
Sukienka też ''nietuzinkowa'', tylko spódnica mogłaby być krótsza.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kristen w Sydney

KLIK po większe na fotki niżej

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]