Robert Pattinson - Edward Cullen

Vicky Oliv napisał:

Jeśli już wykluczamy Pattinsona, to spodobał mi się sam kandydat Stephenie Meyer - Henry Cavill znany z "Monte Christo", choć fakt faktem, że nieco zbyt dojrzale wygląda jak do roli siedemnastolatka, ale od czego jest charakteryzacja. [link widoczny dla zalogowanych] jest więcej na ten temat.

Ja uważam, że Vicky ma racje, jak zobaczyłam kto miał grać na początku, to całkiem wpadł mi w oko ;D nie narzekam na tego pana, jednak twierdzę, że Pattinson poradził sobie z rolą dobrze i wygląd ma też dobry, jak na Edrwada Cullena, a mimo tego, że Henry Cavill jest starszy to nie znaczy, że nie dało by rady "robić"go na młodszego ;P a po zatym jest tylko 3 lata starszy od Rob'a ...

maruda napisał:

mmarta napisał:

Rob wcale nie byl przystojny jak gral. np. W potterze..

Jak patrze na zdjecia z tamtego okresu to poprostu ochyda. a teraz.. o matko!!
nie chce byc kolejna napalona nastolatka.. ale naprawde musze przyznac ze jego styl bardzo mi odpowiada.. i te włosy. Długosc wprost idealna.. jedyne co mi przeszkadza to to, że na wiekszosci zdjeciach wlosy wydaja sie przetluszczona ale to napewno od tego ciaglego dotykania ich..

A co do brwi.. teraz wyglądają lepiej.. :D

aha i jeszcze jedno... nie wiem czy wiecie ale Pattinson zciął włosy i chodza plotki o tym ze nie wiadomo czy do filmu zdąrzą odrosnąc.. ale cos mi sie wydaje ze zaraz po premierze je scial wiec nie ma co sie marwic.. zdarza odrosnac.. :D

Nie przesadzajmy jak grał w Czarze ognia... to nie był wcale taki ohydny.
Sorry, że się czepiam ale od kiedy włosy przetłuszczają się od ciągłego dotykania? ;x Może inaczej chciałaś sformułować zdanie, ale z tej wypowiedzi na to wychodzi.

:D

Oczywiście że od ciągłego dotykania przetłuszczają sie włosy... to chyba oczywiste!!

A co to Pottera to jak tam grał to aż tak nie przykuł mojej uwagi jak w Zmierzchu.. Wygląda lepiej.. to chyba nie podlega dyskusji :))

Uważam że Henry Cavill bardzo pasuje do roli Edwarda.. gdyby faktycznie dostał tę rolę to stałby sie tak samo "oblegany" jak Rob..

Robert jest całkiem niezły, ale trochę byłam zawiedziona, jak się dowiedziałam, że będzie grał Edwarda. Wink

Jednak stwierdziłam, że ocenie po filmie czy podoła, i moim zdaniem z rolą poradził sobie nieźle, chociaż jak dla mnie to Edward to nie jest :D

Cytat:

Oczywiście że od ciągłego dotykania przetłuszczają sie włosy... to chyba oczywiste!!

A co to Pottera to jak tam grał to aż tak nie przykuł mojej uwagi jak w Zmierzchu.. Wygląda lepiej.. to chyba nie podlega dyskusji :))

Uważam że Henry Cavill bardzo pasuje do roli Edwarda.. gdyby faktycznie dostał tę rolę to stałby sie tak samo "oblegany" jak Rob..

nie przykuł Twojej uwagi dlatego, że nie grał jednej z głównych ról tylko chłopaczka, który pojawił sie w kilku scenach i jeszcze został zabity takze nie dziwmy sie, że dopiero w Zmierzchu został zauważony :)

a cały ten Henry Cavill wogole nie pasowałby mi do roli Edwarda. Jest za stary i nie jest wystarczająco przystojny;D

Wydawał mi się w filmie trochę sztuczny, bez przerwy się wściekał, taki zbyt mroczny był. Uśmiechał się, to prawda, ale... nie, nie. To nie Edward. Może to wina scenariusza? Jestem pewna, że Robert potrafiłby zagrać prawdziwego Edwarda z książki, gdyby tylko reżyserka mu na to pozwoliła. Bo umie grać.
Co do wyglądu - nie podoba mi się. Momentami nawet wydawał mi się podobny do "mojego" Edwarda, tego z mojej wyobraźni, ale rzadko.
Co do samego Roberta - ok, rozumiem, że nie chce być lalusiowaty jak Zac Efron, ale nie powinien przeginać w drugą stronę i czasem umyć włosy...

Faktycznie Henry Cavill jest troche za stary ale od czego jest charakteryzacja...

Zgoliliby mu zarost i już 10 lat mniej.. Ale i tak ciesze się że to Rob zagrał w filmie...

Jak czytałam Zmierzch to wyobrazałam sobie naprawde wielką wielką miłosc miedzy nimi a uwazam ze w filmie nie ma w ogole tego pokazanego.. Co z tego ze mowili sobie te wszystkie cytaty .. . tego nie bylo widac na ich twarzach.. ale to nie wina aktorów tylko rezysera.. i tutaj w pelni zgadzam sie z agathiką.. :)

Jak patrzyłam na Kristen to wydawało się ze cały czas jakby się bała czegos.. a Robert cały czas był na cos zły ciagle jakby mu cos nie pasowalo..
ZERO MIŁOŚCI I NAMIĘTNOŚCI ... W TYM WYPADKU DNO..

A film ogólnie fajny ale moznaby zrobic to o niebo lepiej!

Jedna prośba.. skonczmy juz gadac o jego wlosach OK? :D:D

Według mnie Rob świetnie zagrał Edwarda <3.
jest taki przystojny!
chociaż, oczywiście wolę tajemniczego Edwarda, takim Robertem bym nie pogardziła.
Możecie sobie mówić co chcecie, a ja i tak sądzę, że zajebiście zagrał.
No, mi się podobało Wink

Przyznam że szukam wśród aktorów kogoś kto mógłby zastąpić Roberta aleeeeeeeeeee jednak nie znalazłam On idealnie moim zdaniem pasuje do tej roli.Wizualnie wszystko na miejscu ( przystojny,miły :D ) do tego oczy i uśmiech tak nimi gestykuluje zobaczcie sobie jakieś filmiki np w Cannes gdy przechodzi po czerwonym dywanie i wszyscy robią mu zdjęcia usta układa w taki sposób że nikomu innemu to się nie udaje i do tego wywiady podchodzi do nich na luzie,żartuje "zwyczajny chłopak z sąsiedztwa" raczej nie udaje kogoś kim nie jest.A do tego wszystkiego jeszcze Jego piosenki które chwytają mnie każdym dźwiękiem,struną mam nadzieję że pojawią się Jego utwory w kolejnym filmie bo potrafi śpiewać.

vampire napisał:

Robert Pattison nie pasuje mi na Edwarda.
Dla mnie to on jest brzydki. Ten jego wzrok... jakby nie wiem co miał zrobiic..
Włosy miał za bardzo nażelowane, źle zagrał scenę w klasie biologicznej.
Jakby miał się pożygać, bał się tej Belli. Ogolnie nie podoba mi się Robert.
Wolalabym jakby go zmienili...

Przecież to jest niemożliwe!! Wzrok po prostu mówi:
"i tak cię wyrucham" albo "i wanna fuck you", właśnie jest magiczny!!

Z resztą mogę się odrobinkę zgodzić, ale wzrok... Cudo Twisted Evil

Ja osobiście uwielbiam Roba, Kocham, pożądam i jest najwspanialszym aktorem. Chciałabym go zobaczyć jako Salvadora Dali...

Shirtless Edward Cullen New Moon Poster

May 23, 2009

Sure, this doesn’t look absolutely perfect–there aren’t any real pics of Robert Pattinson without a shirt to go by–but Hazeena took a shot at delivering a New Moon poster starring a very sexy Robert Pattinson as Edward Cullen. Thoughts?

Ha ha ha, co wy na to ?
Szczerze mówiąc, to nie wiemy jak Rob wygląda bez koszuli. Będzie niespodzianka na filmie. Może to lepiej? Ale od czego wyobraźnia fanów? :D

Yyyy dziwne to jest..
Jakieś takie plastikowe i wyszyszczone...nie podoba mi się...

Mi też się nie podoba, wygląda jak plakat promujący jakiegoś shamana kinga albo inny badziew. Wolę ten poster z klatą Edwarda z czarnym płaszczem, jest genialny. Szkoda, że tylko fan made i mam nadzieję, że zrobią podobny officjalny.

Straszny jest <grr> mogę rzec obrzydliwy (sorki za moja wypowiedź)

Miejmy nadzieje, że oryginał jest lepszy!

O boże tragedia ! co oni z niego zrobili... wygląda jak jakiś ken :D

To tylko przeróbka która nie wyszła im na korzyść użyli zapewne programów do obróbek Wink

zobaczcie wywiady z nim na klacie są nawet wystające włoski hehe

Hahaha jak patrze na ten plakat nie moge <lol2> za pierwszym razem spadła z krzesła<lol2>

Twilight Tattoo: Edward Cullen on the Arm

Edziu nieedziowaty. Nie podoba mi się.

Tatuaż paskudny, szkoda ramienia (;

No to tak, wypowiadałam sie juz na temat Pattinsona, ale ostatnio zmieniło się trochę moje zdanie.
Nadal uważam, że Robert nie nadaje się do roli Edwarda, ale czy jest jakikolwiek mężczyzna który oddałby idealnie jego piękno? No moze jakiś jeden by sie znalazł,ale. Ale od jakiegos czasu oglądam różne wywiady i gale z Robem w roli głównej i muszę przyznać, że jest na prawdę interesującym facetem i z wygladu również jest całkiem przystojny. Nie wiem co Ci charakteryzatorzy z nim zrobili, ale w filmie wyglada na prawdę paskudnie. Mam Nadzieję, że w kolejnych częściach badziej się postarają.
A to moje ulubione jego zdjecie:)

Moim zdaniem Robert w prywatnym życiu już taki przystojny nie jest, ale oczywiście są gusta i guściki :)