Robsten

BellaMarie13 napisał:

Weszłam dzisiaj na Pudelka, patrzę - Krysia zdradziła Roberta. Oho, myślę, będzie się działo na forum. No i miałam rację, choć muszę przyznać, że Was nie doceniłam.

Dziewczyny, na bora, czy Wy naprawdę nie macie większych powodów do zmartwień, niż związek (jeśli to w ogóle był związek) dwóch kompletnie Wam nieznanych osób? Czy na którąkolwiek wpłynie bezpośrednio ich rozstanie? W Hollywood zdradzają się od początku istnienia przemysłu filmowego, więc doprawdy trudno uznać to za jakąkolwiek sensację. A to w końcu jest dwójka dzieciaków bez jakichkolwiek zobowiązań wobec siebie - nijak się to ma np. do kryzysu Depp-Paradis, gdzie do ewentualnego podziału jest nie tylko idący w miliony majątek, ale w dodatku opieka nad dwójką dzieci.

Wyjdźcie sobie na dwór (trzeba korzystać, póki wakacje i dopisuje pogoda), spotkajcie się ze znajomymi, poczytajcie dobrą książkę i nie marnujcie cennych komórek nerwowych na takie pierdoły. Naprawdę nie warto Wink

Haha : ) A wyobraź sobie, że właśnie wyjdę i cały dzień będę miała to w nosie, co się tu będzie działo, a będzie się działo na pewno : D
Idę pooddychać świeżym powietrzem. Może to mi dobrze zrobi : )
A wrócę, jak będzie wszystko wyjaśnione. Co miałam napisać, to już napisałam...

Cytat:

Haha : ) A wyobraź sobie, że właśnie wyjdę i cały dzień będę miała to w nosie, co się tu będzie działo, a będzie się działo na pewno : D
Idę pooddychać świeżym powietrzem. Może to mi dobrze zrobi : )
A wrócę, jak będzie wszystko wyjaśnione. Co miałam napisać, to już napisałam...

I bardzo słusznie, bo nie wiem jak u Ciebie, ale w moim rejonie dzisiaj ciepło, choć niezbyt słonecznie, aż miło spacerować Wink

W tych waszych wywodach i próbach dowiedzenia, że to jedno wielkie kłamstwo jest jeden mały szkopuł, o którym zapominacie. Ale zanim o tym, kilka faktów.

1. USweekly należy do spółki Wenner Media. Zgoda, że to tabloid, zgoda, że w 90% przypadków pisze wyssane z palca brednie. ALE to jedno napisać, ze para się rozstała, pobrała, będzie miała dziecko, a co innego zamieścić zdjęcia i historię romansu, gdzie główną rolę odgrywa młoda gwiazda i ŻONATY facet z dwójką dzieci. Gdyby to było zmyślone, a zdjęcia zmontowane, USw, a co za tym idzie właściciel, narażeni byliby na pewny proces z odszkodowaniem, które trudno sobie wyobrazić. To nie są brednie, z których wszyscy się pośmieją i za 2 dni zapomną. To poważne oskarżenia i gdyby były fałszywe, konsekwencje dla właścicieli gazety byłyby opłakane.

2. Wszystkie inne media, w tym People, które uważane jest za wiarygodne źródło, potwierdzają tę informację. Nawet tak uwielbiany w fandomie portal Gossip Cop. Tylko fani nie wierzą, ale to chyba nikogo nie zaskoczyło.

3. I w końcu najważniejsze. Gdyby to była bzdura, godzinę po publikacji pojawiłoby się oświadczenia rzeczników prasowych obu zainteresowanych stron z informacją, że historia jest wymyślona, a gazeta i właściciel zostaną pozwani. Bo tak się robi w przypadku kiedy gazeta kłamie i można to udowodnić. Nikt nie pozwoliłby na niszczenie wizerunku Kristen, gdyby to nie była prawda.

4. Jej oświadczenie. Ja już pominę wszelkie opnie - to nie w jej stylu, nie mówi publicznie o życiu publicznym, bla bla bla. Fakt jest taki, że People napisał, że to jej słowa - nie że źródło powiedziało - ONA osobiście wydała oświadczenie. Gdyby skłamali, to podobnie jak w przypadku USweekly naraziliby się na proces.

No i w końcu ten mały szkopuł. Kristen jest aktorką (i kobietą) kilku zaledwie min i próba udowodnienia, ze zdjęcia są fałszywe tylko to uwypuklają. A z waszych żałosnych prób śmieją się wszyscy. Laska poszła do łóżka z żonatym facetem, a wy rozpaczacie jakby wam się życie osobiste waliło. Straszny z tego ubaw. Już od dawna mam gdzieś ten fandom, ale rozrywka jakiej dostarczacie mi od wczoraj - Priceless :D

Podoba mi się to, co napisała Nikki Cullen. Ja dodam od siebie coś jeszcze. Nawet gdyby zdjęcia okazały się prawdziwe nikt nie dowie się, co naprawdę się tam działo. Jak wyglądały relacje na planie pomiędzy młodziutką aktorką a dużo starszym od niej mężczyzną, gdzie obowiązują zasady podległości aktor-reżyser. O tym jak bardzo potrafią być ci panowie natarczywi i nachalni napisano tomy. To na nim spoczywała pełna odpowiedzialność za relacje pomiędzy ekipą filmową i aktorami na planie filmowym. A także poza nim. Nikt nie ma prawa jej potępiać nie znając prawdy.
I jeszcze jedno. Jeżeli oświadczenie Kristen dotyczące jej miłości do Roberta jest prawdziwe – to po raz pierwszy głośno i tak stanowczo publicznie deklaruje swoje uczucia do niego. A ja jej wierzę. Robert to jej pierwsza wielka miłość a taka zawsze jest najszczersza.
Miejmy nadzieję, że oboje potrafią sobie wszystko wyjaśnić a my trzymajmy za nich kciuki. I więcej wiary w parę, która przez tyle lat rozgrzewała nasze serca.

Zgadzam się z poprzedniczką. Staracie się udowodnić, że to fotomontaż: tu ramię tam ucho :D dajcie spokój. Gdyby tak było gazeta zostałaby natychmiast pozwana. A przeprosiny Kristen, które według was są tak nie w jej stylu są zamieszczane na wszystkich portalach. Zastanówcie się ludzie, to również zostałoby natychmiast zdementowane przez jej menedżera, rzeczniczka mamusie czy kto ją tam reprezentuje, gdyby to nie były jej słowa. To była desperacka próba ratowania swojej skóry. Teraz niestety nie może powiedzieć, że to jej sprawa a wszyscy niech się odwalą. Skrzywdziła innych ludzi i publicznie upokorzyła musiała spuścić z tonu.

Ja i tak myśle że to fotomontaż i wgl.
Co do tego ze jak by to była nei prawda gazeta miałą by już proces, może i tak ale przecież gazety już tyle razy rubiły plotki a to cąża a to powiekszone pieri a to to a to tamto i jakoś to tez brednie a ich nie pozwano.

Zgadzam się w 100 % z moniq... Jestem w stanie się pod tym podpisać rękoma i nogami.... Moim zdaniem konsekwencje takiego fotomontażu i publikacji oświadczenia byłyby zbyt poważne. To już nie jest zabawa. To nie jest nastolatka zdradzająca z nastolatkiem. Moim zdaniem Kristen pokazała jak jest niedojrzała... Cały czas robiła fochy, coś jej nie pasowało, a to fani, a to paparazzi.... Moim zdaniem ktoś powyżej 20-tki zauważy jak bardzo ta dziewczyna się skompromitowała... i niestety nie tylko sobie spaprała życie....

Nawet BBC napisało o tym "fałszywym" romansie :D To fascynujące, że cały świat łyka te "kłamstwa" i tylko wierni fani wiedzą, jak jest naprawdę, lmao

[link widoczny dla zalogowanych]

Izuś, możesz wierzyć w co chcesz, tyle że twoja wiara i tak nie zmieni rzeczywistości :D

Ale tu nie chodzi o to, że ja nie mam co robić i czym zyć, tylko nie da się ukryć, że ich losy śledziłam trzy lata i nagle spuszczona zostaje bomba, czy to prawda czy nie, zrobiło się zamieszanie. Nie potrafie się od tego odciąć bo przez trzy lata fascynowałam się tym jak sa inni od pozosałych gwiazdek i gwiazdeczek, nawet pomimo tego, że nie zostało to oficjalnie potwierdzone to wszyscy widzieli tą chemie, który między nimi sie wytworzyła.
Prawda jest taka, że to wszystko zaszło za daleko żeby nagle okazało się kłamstwem

piszecie ze zranila tyle osob, ze przeciez on ma zone i dzieci. Ok. Ale (oczywiscie jesli to prawda) jego chyba nikt do tego nie zmuszal, to nie ona ma meza i dwojke dzieci. Kryska jest mloda mogla miec chwile zapomnienia, zauroczenia itp. To on przysiegal milosc i wiernosc swojej zonie i to on ma dzieci. Wszyscy po niej jezdza. Niejednej dziewczynie starszy facet zamącił w glowie, takie rzeczy sie dzieja, niestety.

Niunknka- no własnie masz w 100% rację. Ja też o tym napisałam. Ze (jeżeli to wsyztsko prawda) to nie jest to tylk owina Kristen ale też Ruperta. Bo to nie ona ma żone i 2 dzieci tylk ON!!! Widamo Kristen źle zroibła ale moim zdaniem on też. Wsyztskie tu piszecie ze to ona jest winna i wgl ale chyba Rupert wiedział co robi i musiał sie liczyc z kosekwencjiami przytulania się z młodszą dziewczyną o 19 lat która ma chłopaka a on również jest z kimś związany i ma dzieci.

Fani zmierzchu grożą kristen śmiercią:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdrada zdradą, takie jest życie, ale jak ona mogła być w niego tak wpatrzona na ostatnich wystąpieniach ? Ona wyglądała na autentycznie zakochaną w Robercie. Ja na jej miejscu wcześniej przyznała się, że zdradziłam, i nie uśmiechała się i bezczelnie mizdrzyła się do Roba i nie zachowywała się jak niewiniątko. Jak ona mogła już po zdradzie tak się zachowywać ? Tego nie mogę zrozumieć, nie zdrady, bo jak napisałam takie jest życie. Ja nie żyje jej życiem, ale irytuje mnie taki sposób zachowania. Ona widocznie myślała, że nic się nie wyda, ale nie doceniła tak nie lubianych paparazzi...

Gość

Myślałam nad tym i doszłam do wniosku, że może to być czysta mistyfikacja.
Jakoś to za łatwo się wszystko potoczyło. Co by miała z tego, że napiszę takie oświadczenie? przecież jeżeli się przyznała do zdrady publicznie to ten krok może ją drogo kosztować. Gdyby się tego wszystkiego nie dopuściła nie byłoby całego szumu.

Cytat:

Dziewczyny, na bora, czy Wy naprawdę nie macie większych powodów do zmartwień, niż związek (jeśli to w ogóle był związek) dwóch kompletnie Wam nieznanych osób?

Zgadzam się z BM13. Podchodzicie do tej sprawy za bardzo emocjonalnie. To nie koniec świata. Jakoś wiele gwiazd się rozwiodło i nie było przy tym tyle szumu co przy zdradzie Stewart.
Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej.
Może Stewart zapragnęła czegoś nowego i miała dość trzymania się zasad, które wyznaczyła sobie na samym początku, które głosiły, że nie będzie taka jak pozostałe gwiazdy Hollywood i nie pozwoli mediom wtargnąć do swojego życia prywatnego i będzie strzegła tego aspektu jak oka w głowie. A teraz co? Wkurza mnie to, że przy związku z Robem tak bardzo się ukrywała, pozwalając nam snuć domysły co do ich potencjalnego związku. Dopiero później zaczęli się ujawniać. A teraz nagle taki przeskok i bez zbędnego ukrywania się takie zdjęcia z obcym facetem, który ma żonę i dwójkę dzieci? czysta kpina.

Nikt inny jak moniq nie potrafi lepiej rozwiać wszelkich wątpliwości w tak zabawny sposób... Nigdy nie wchodziłam do tego działu, ponieważ aktorką Stewart dla mnie nie jest, ale nieźle się bawię czytając to wszelkie udowadnianie, że to spreparowane fotki i wielki spisek całego świata mającego na celu rozdzieleniu tej dwójki. Czarno na białym jest oświadczenie, że przeprasza, kocha i szanuje, co nie zmienia faktu, że jej wizerunek w tej chwili jest naciągnięty jak struna w gitarze i nie zdziwiłabym się, gdyby na premierze BD jej "fani" zaczęli rzucać w nią pomidorami. Wyluzujcie, ludzie, nie oni pierwsi, którzy się rozstają. Ona jest młoda i musi się wyszaleć, a on musi znaleźć dziewczynę, która pragnie tego, co on.

Dziewczyny! Ogarnijcie, naprawdę! Uważałyście się za jej wielkie fanki, stawiałyście ją sobie za autorytet, a teraz?! Nie wiadomo, czy to jest plota wyssana z palca czy rzeczywistość, ale na Miłość Boską nie hejtujcie jej tak! Zawsze jej broniłyście, to bądźcie z nią do końca, mimo wszystko. Nawet jeżeli to okaże się prawdą to przecież ona jest tylko człowiekiem! Ma prawo do błędów!

Nie jestem fanką ani Robsten, ani Kristen, ani też żadnym anty-Robsten.
Ale srsly, to wszystko wygląda na fake po prostu.
Niekoniecznie musieliby już przepraszać, gdyby wypuścili ściemę, przecież takie sprawy można załatwiać na spokojnie, żaden sąd nie wyda wyroku na gazetę w ciągu dwóch dni.
Nie wiem, może coś przeoczyłam (jakieś konkretne zdjęcia, oficjalne oświadczenia Kristen czy Ruperta?), a jeśli nie to po prostu kolejny raz robią szum wokół Kristen i Roba - w końcu zbliża się premiera BD2 - czy to nie logiczne, standardowe do potęgi entej zagranie medialne? :)
Kobitki, spójrzcie na to z dystansem, na chłodno.

Pomijając to, oczywiście to sprawa Kristen z kim i o której sypia :D

Heily napisał:

Dziewczyny! Ogarnijcie, naprawdę! Uważałyście się za jej wielkie fanki, stawiałyście ją sobie za autorytet, a teraz?! Nie wiadomo, czy to jest plota wyssana z palca czy rzeczywistość, ale na Miłość Boską nie hejtujcie jej tak! Zawsze jej broniłyście, to bądźcie z nią do końca, mimo wszystko. Nawet jeżeli to okaże się prawdą to przecież ona jest tylko człowiekiem! Ma prawo do błędów!

tak tak. Heily ma w 100% racjię. Każdy ma prawo do błędów!!! CHociaż jak i tak nadal jestem zdania że to wszystko kłamstwo, jestem oddaną fanką i jestem po jej stronie.

Doprawdy, dziwię się tym, którzy wciąż jeszcze chwytają się ostatniej deski ratunku i liczą, zę to manip lub mistyfikacja. Ludzie! Na głupie ploty o ślubie z RObem, kupowaniu pierścionka itp. team Kryśki reagował w 5 minut i zaprzeczał,a teraz uważacie, że pozwoliliby na takie szarganie jej opinii w każdych mediach na całym świecie? Nie bądźcie naiwne. Moniq ma stuprocentową rację w tym momencie.
Za dużo tego poszło w eter by jej ekipa mogła siedzieć cicho. O tym mówi się dziś wszędzie.
Wiele osób z branży potwierdziło, że to oświadczenie prosto z otoczenia Kryśki. Zdawali sobie sprawę, że jedynie nie przyznanie się do winy i granie pokrzywdzonej i załamanej swoimi postępowaniem może jej jako tako pozwolić zachować twarz i resztkę godności i szacunku. Poza tym gra rozchodzi się przede wszystkim o tak ukochaną przez Kryśkę karierę aktorską, może nawet nie tyle o Roba.
Nie wierzę już w jej uczucie... Ona chce zachować twarz i karierę teraz. Gdyby nie to pewnie nigdy by się nie przyznała, a gdyby nie było zdjęć ta szopka trwałaby może dłużej. POdobno wczoraj zrobiono jej zdjęcia na ulicy jak płacze. Czyżby teraz chciała publicznie zdobyć sympatię i współczucie ludzi?

Piszecie, że tak sięzdarza i ludzie popelniaja błędy... Ok, racja. Tylko przyzwoity czlowiek najpierw konczy jeden zwiazek by uprawiać seks z kimś innym. Tu chodzi o szacunek, który teraz Kristen publicznie deklaruje do Roba, a o którym nie myślała tydz temu. Owszem, ten cały reżyser jest jeszcze większą świnią niż ona bo miał zobowiązania: zone i małe dzieci. Ale jest też coś takiego jak kobieca solidarność - nie czyń drugiej tego, czego sama nie chciałabyś doświadczyć. Chyba, że Kryśka lubi ten sport i adrenalina i niepewność w związku ją podkręca? lol
Jak można spiknąć się z żonatym facetem, który potem wraca do żony i dzieci? No jak? Na to nie znajduję wytłumaczenia. Nawet jesli sama była z Robem nieszczęśliwa/znudzona itp. Zobaczcie na zdjęcia z premiery SWATH jak Kryśka pozowała m.in. z Liberty Ross, żoną Ruperta.

Ok, mniejsza z tym. Sorry musiałam się wypisać bo mnie się ta głupota w głowie nie mieści. 22 latka uchodząca za ideał, model, dojrzałą i nad wiek mądrą laskę pokazała, że jest rozwydrzonym, zepsutym bachorem, który ma tak idealne i nudne życie, bo wszystko jej łatwo przychodzi, że może sobie robić co jej się tylko podoba i kosztem każdego. Dopiero jak wyszło na jaw to pojawiły się łzy. Ale czy szczere?
A co z wyjściem z Robem za rękę z koncertu? Co z nagrodami TCA? To wszystko było już po schadzce z RS. Czy dlatego w koncu pozwoliła się dotknąć Robowi publicznie bo sama miała coś na sumieniu? A on myślał, ze ona go tak kocha i w końcu jest gotowa pokazać światu, że jest z nim i się go nie wstydzi?
Wtedy szkoda mi jego i wszystkich, którzy do niedzieli tak to odbierali jeszcze bardziej... O naiwności.
Cwana smarkula odegrała właśnie rolę swojego życia. Dać jej Oscara za to lol

Jeśli to wszystko jednak okaże się nieprawdą odszczekam te słowa. Ale narazie jestem rozczarowana jej postawą, ot co.

A teraz zgodnie z radą wychodzę na spacer lol

Myślę,że po prostu wszyscy musimy poczekać .... na co ? Na wyjaśnienia , takie szczere . A do tego czasu głęboko oddychajmy i policzmy od 10 w dół
10...9...8...7...6...5...4...3...2...1...
i od razu lepiej się myśli .

cullens_fan , muszę Ci napisać ,że to co ty napisałaś jest ostre ale zgadzam się z tym. Ja sama nie rozumiem ludzi którzy zdradzają .
Fakt może Kryśka była/jest zafascynowana o wiele starszym mężczyzną ale co innego gdy ten facet ma żonę i dzieci , wtedy takie uczucia gasi się w sobie i koniec . Żonaty facet = niedostępny facet
Kryśka jest idolką nastolatek i daje im taki przykład ? Każda jej fanka chce być taka jak ona a tu buuu....
Jest po prostu niedojrzała i tyle
Oczywiście nie chce potępiać Kristen bo to nie jest tylko jej wina , wydaje mi się ,że właśnie największa wina spoczywa na Rupercie
To tyle bo chyba zaczynam powtarzać słowa innych

Uwaga, uwaga:

„E! News zaprzeczył pogłoskom, twierdząc, że to tylko przypuszczenia mediów. Podobno US skontaktowało się z fotografem, oferując mu dużą sumę pieniędzy, za każdą małą wiadomość, jaką mogliby użyć przeciwko Kristen. Jutro, Rupert zaczyna procedury związane z pozwem gazety. Dlatego właśnie magazyn usunął materiały z domu, wieczorem. Kristen nie wydała żadnego oświadczenia. Ale wszystko, co zostało powiedziane przeciwko niej jest bolesne „