Świt - dalszy ciąg BD [Z]

Katka napisał:

Temu że zwróciłaś moją uwagę na to zauważyłam że był jeden błąd w imieniu parę linijek wyżej.
Przeczytaj dokładnie co tam jest napisane. Nie jesteś pierwszą osobą która zwróciła mi na to uwagę. Tam jest napisane "chodziłyśmy" - chodzi o Belle i Amber. :D

Ok, zwracam honor :P

Są dwie opcje..
Albo masz tak chaotyczny styl, że tak to zrozumiałam, albo..
Tak mnie to wciągnęło :D

Czekam na więcej żeby móc się przekonać, która z teorii jest bliższa prawdy.

Zmieniłam temat ponieważ anja zwróciła mi uwagę i to słusznie że jest już temat pod tytułem Pełnia. Musze się teraz jeszcze dowiedzieć od moderatora czy nie będzie trzeba usunąć mojego tematu, bo mają bardzo podobną tematykę. :(

Edit:
4 rozdział mam nadzieje że pojawi się jutro
5 rozdział mam nadzieje że pojawi się do końca tygodnia

naprawdę podobają mi się twoje ff, bardzo jestem ciekawa co dalej wymyślisz... :)

hej ....ten ff różni się od pozostałych.jestem ciekawa co wymyslisz

Stwierdzam, że Edward jest piep****** dupkiem, który nie potrafi zapanować nad żoną! ! ! Zachowuj się jak jakąś pokrętna ciota!!! Gdyby NAPRAWDĘ kochał Belle, wytłumaczyłby jej wszystko, a już z pewnością, odpędziłby od siebie tę różową landrynę ociekającą wazeliną ....

uch, ale się zdenerwowałam ....

PS.-> co do diabła było w tym liście ??? !!!

a mi poprostu jest przykro...jak to tak k**** może być Uwaga

zburzyłaś całą miłóść...kurcze ale mam nadzieje ze sie wszystko wyjaśni bo nie przezyje jak oni nie beda razem...korci mnie strasznie co tam bylo w tym liscie

musisz nam zdradzic...albo chociaz dawaj kolejny rozdzial Wink

życze veny :D

Rozdział 4 wysłałam do innej bety i już jest gotowy. Według mnie spisała się świetnie, bo ten rozdział był wyjątkowo chaotycznie napisany. Jeśli uznacie że dobrze jej poszły poprawki to postaram się żeby następne rozdziały też ona betowała.

INFO Uwaga

[link widoczny dla zalogowanych] JUŻ DOSTĘPNY
BETA: CARMEN PRINCESS-PAITER

Jest super!
Strasznie mi się podoba! :D
Dodaj kolejną cześć jak najszybciej!

Vena życzę.:*

Nie podoba mi się pomysł rozdzielenia Belli i Edwarda.. Nie w taki sposób. Z powodu jednego pocałunku z ludzką dziewczyną? Bella jest uparta i nigdy się nie poddaje, a ta z Twojego opowiadania jest zwykłym tchórzem, który ucieka przed problemami i muszę powiedzieć, że czytanie o takiej Belli sprawia mi średnią przyjemność.
No, ale to moje zdanie, więc nie powinnaś się przejmować.. Pisz dalej :)

I wreszcie przejrzał na oczy ten niedorobiony ****.
Katka nie zauważyłam, żeby rozdział był chaotyczny, powiem więcej bardzo mi się podobał i mam nadzieję, że kolejne części, które stworzysz będą równie wspaniałe.
Aż miło się czyta tak ciekawe ff.
Przyznam się szczerze, że jedna rzecz nie daje mi spokoju- dlaczego tak właściwie E. zdradził Bellę?

Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Ave Mega Wena Twisted Evil

EDIT: Rudaa wydaje mi się, że skoro Edward przyrzekał Belli wieczną miłość, a nie cały rok później jej pierwsza miłość ją zdradza to mogła czuć się urażona. Poza tym sądzę, że gdyby on, chociaż przerwał to wszystko, ale dalej się w to zagłębiał.

Edward W KOŃCU zareagował tak jak powinien i wywalił tą nędzną szmatę ! ! !
Uch, a przez nią i bierność Edwarda zawaliło się teraz jego małżeństwo ! ! !
uch..... muszę się odstresować....

Dzięki za szczerość Rudaa.
Tak naprawdę jak by nie patrzeć w "Księżyc w nowiu" też bardzo łatwo zrezygnowała i nie walczyła.
Pozory mylą. To że go zostawiła tak łatwo nie znaczy że tak szybko się podda i da mu spokój. Wink

Gość

Brawo dla Edwarda za to jak postąpił z tą ... (wpisać wg wyboru). Ale znając takie osóbki one tak łatwo się nie poddają.

Oby Edward zrobił teraz to co powinien...

DUUUUUUUŻO WEEEEEENY ;-)

Nie uwarzam, ze Bella zachowała się tchórzliwie, bo sama postąpiłabym na jej miejscu tak samo. Co innego gdyby sam się do tego przyznał, ale on zachował się jak ... uh

mam nadzieje, ze Bells będzie szczęśliwa :)

Więęęęcej... ;D
To jest świetne...!! Wink

Żadne cud, miód romansidło... ;D
Jest jakaś akcja... ;D Ale taka której bym się nie spodziewała.. ^^ I wg mnie Bella dobrze zrobiła... :)

nono Kaśka ;]
Edward to jeden skończony dupek... grrr...
czekamy z niecierpliwością...

Fantastyczny ff zupełnie inny od pozostałych. Tylko jakoś nie mogę wyobrazić sobie ich rozstania nawet chwilowego .

Carmen Princess-Paiter napisał:

nono Kaśka ;]
Edward to jeden skończony dupek... grrr...
czekamy z niecierpliwością...

po pierwsze: nie ty jedna.
po drugie: poczekasz do jutra, żeby to zbetować
po trzecie: gdybym nie słuchała tego od 2 miesięcy to może by mnie to zdziwiło

Jak Carmen Princess-Paiter się postara to już jutro wieczorem dostaniecie następny rozdział. Wink

Byłoby świetnie... Wink

Jassnee... dopiero na niego wpadłam. ;/
Jest świetny.
Jednak.... jest straaasznie dużo błędów. Beta musi sie bardziej postarać. Wink

;*