FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Zagubione serce [Z] Epilog 17.10 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Madness
Wilkołak



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z Klausem :-)

PostWysłany: Wto 16:12, 13 Paź 2009 Powrót do góry

No i trzeba czekac na ten bal.Kolejny rozdział, który mi się spodobał.Pisz dalej,bo nie mogę się doczekać.

Veny:

i-s-c


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madlen
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:34, 13 Paź 2009 Powrót do góry

To jest cudowne.
Pisz, pisz i jeszcze raz pisz =)
wenz
pozdr. Madlen


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
olenka1643
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miechów/zagorzany

PostWysłany: Śro 14:53, 14 Paź 2009 Powrót do góry

Boskieeee pisz dalej proszę, bardzo mi się podoba!
cudownie to wszystko napisałaś, czekam na kolejne rozdziałyWink
pozdrawiam;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edward Cullen vampire
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe Forks..

PostWysłany: Śro 15:09, 14 Paź 2009 Powrót do góry

miałam skomentować wcześniej ale prądu nie miałam :D

tekst jak zwykle odlotowy.. :)

niestety mam złe przeczucia co do balu.. :(
proszę powiedz ze nic się nie stanie :) :D
będe wtedy naprawde szczęśliwa :D


czekam na nowy rozdział :D :)



Edward Cullen vampire


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward Cullen vampire dnia Śro 15:09, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mary _mm
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:10, 14 Paź 2009 Powrót do góry

Rozdział 21

CZĘŚĆ 3

PWE

Czekałem aż Bella zejdzie na dół. Nagle zobaczyłem najpiękniejszą istotę na ziemi. Schodziła ostrożnie po schodach. Każdy szczegół jej twarzy był perfekcyjnie podkreślony. W dodatku ta cudowna sukienka*.
Byłem oszołomiony. Nie wiedziałem co powiedzieć.
- Cudownie wyglądasz Bello. - Wyręczył mnie Charlie. - Idźcie, już idźcie, bo się spóźnicie.
Wziąłem ją pod rękę i ruszyliśmy w stronę mojego volvo. Otworzyłem przed nią drzwi i zaprosiłem gestem do środka. Usiadła ostrożnie. Okrążyłem samochód i znalazłem się w środku.
- Wyglądasz zjawiskowo. - Powiedziałem, patrząc jej głęboko w oczy.

* [link widoczny dla zalogowanych]

PWB

Poczułam się jak księżniczka, gdy Edward prowadził mnie po czerwonym dywanie rozłożonym przed hotelem, w którym miał się odbyć bal. Szukałam wzrokiem Alice i Rosalie. Byłam ciekawa ich kreacji. Edward również rozglądał się dookoła. Powoli wkroczyliśmy do holu. Zauważyłam, że wiele osób spogląda na nas. Pomyślałam, że to przez świetny wygląd Edwarda. W tym samym czasie szepnął mi do ucha:
- Widzę, że nikt nie może oderwać od ciebie wzroku. Z resztą ja sam mam z tym problemy. - Posłał mi jeden ze swoich firmowych uśmiechów.
Weszliśmy na salę i podążyliśmy do naszego stolika. Siedzieli już przy nim pozostali. Ogarnęłam wzrokiem kreacje dziewczyn. Rosalie założyła niesamowitą czerwoną sukienkę, w której wyglądała jak gwiazda na rozdaniu Oscarów*. Alice natomiast miała na sobie krótką sukienkę w kolorze intensywnego różu.** Obie przebiegły po mnie wzrokiem. Ich twarze zastygły w wielkim uśmiechu.
- Świetnie wyglądasz. Już myślałam, że przyjdziesz w czymś przypominającym worek na ziemniaki. - Powiedziała Rosalie.
- Według was mam aż tak okropny gust?
- Nie, no coś ty. Ale wiesz, zawsze może być lepiej.
- Wy za to wyglądacie jak wyciągnięte prosto z profesjonalnej sesji zdjęciowej.
- Nie musisz prawić nam takich wyszukanych komplementów. Zadowoliłybyśmy się czymś w rodzaju: Każdy facet padnie wam do stóp. - Dołączyła się Alice.
Sala powoli się zapełniała. Wolnych miejsc przy stolikach ubywało. Nagle światło zgasło, a na scenę wszedł dyrektor szkoły. Życzył miłej zabawy i oddał głos organizatorom. Ci natomiast nawijali coś o konkursie na królową i króla balu. Jakaś komisja miała wybierać zwycięzców z pośród obecnych par. Ogłoszenie wyników miało odbyć się o północy. W sumie nikt nie słuchał tego co było mówione. Każdy zajął się rozmową. Emmett jeszcze raz podziękował mi za wszystko, co dla niego zrobiłam. Jazz w ogóle nie wiedział o co chodzi. Edward przyglądał się naszej rozmowie, a Alice i Rose komentowały ubiory każdego z osobna. Gdy mowa organizatorów się skończyła, z głośników popłynęły nuty pierwszych piosenek. Pary powoli wyległy na parkiet. Zobaczyłam Jessicę zbliżającą się do naszego stolika. Ciągnęła za sobą swojego towarzysza. Wydawał mi się jakoś znajomy. Jednak nie mogłam go rozpoznać. Było za ciemno. Dopiero gdy weszli w krąg światła rzucanego przez świece poustawiane na naszym stoliku, zobaczyłam, że tą osobą był Mike Newton. Momentalnie wszystkie mięśnie w moim ciele zesztywniały. Edward również był niesamowicie zdziwiony. Ręce zaczęły mi drżeć pod stołem. Widząc to zamknął je w swoim uścisku tamując falę przerażenia, która rozchodziła się po moim ciele. Nawet nie usłyszałam, co powiedziała do mnie Jessica. Patrzyłam się tępo w jej twarz, ale jej nie widząc. Zarejestrowałam, że Edward przybiera minę a’la „Zaraz coś ci zrobię”. Nie podobało mi się to. Jak ona mogła go przyprowadzić tutaj? Przecież miał zakaz zbliżania się do mnie. Panika ogarnęła mnie całkowicie. A to był dopiero początek.

* [link widoczny dla zalogowanych]
** [link widoczny dla zalogowanych]

PWE

Jak ta pieprzona Stanley mogła to zrobić? Czułem się bezradny widząc jak Bella traci resztki opanowania. Ręce trzęsły się jej ze zdenerwowania.
- W tym sezonie firanki nie są modne. - Odezwała się Jessica.
- Skręca cię z zazdrości, bo Bella ma sukienkę od znanego projektanta i to w dodatku o kilka razy droższą od twojej szmaty? Czy tak już masz? - Nie była jej dłużna Rosalie.
Czasami przeszkadzało mi, że była taka cięta na wszystko, ale akurat w tym momencie jej charakter był zbawieniem dla nas.
- A ty co, Newton? Już cię wypuścili z poprawczaka, czy uciekłeś? - Dołączył Emmett. Wyszedłem z przekonania, że dobrze jest mieć rodzinę po swojej stronie.
Jessica prychnęła tylko i pociągnęła za sobą Newtona na parkiet. Dopiero teraz zauważyłem, że miała na głowie jakiś dziwaczny przedmiot w kształcie muszli, a jej sukienka była turkusowa. Zaraz, zaraz. Czy nie tak miała wyglądać ta... jak jej tam było, a właśnie, filigranowa księżniczka. Zrobiło mi się niedobrze na samą myśl, że pisałem z tą wiedźmą. Spojrzałem jeszcze w jej stronę i wzdrygnąłem się mimowolnie.
- Nic ci nie jest? - Zapytałem Bellę.
- Nie mogę tego pojąć. Jak on mógł się tu znaleźć?
- To wszystko przez Jessicę. Pewnie chciała popsuć ci samopoczucie, a skorzystała z tego, że można przyjść z osobą towarzyszącą.
- Nie przypuszczałam, że jest do tego zdolna.
- Nie przejmuj się. On nic ci nie może zrobić. W takim razie dla lepszego samopoczucia, może zatańczymy?
- Bardzo chętnie.
Wirowaliśmy na parkiecie w takt piosenki „Kristy, are you doing okey?” The Offspring*.
Nie spuszczałem z niej wzroku. Wydawała się już nieco bardziej zrelaksowana, ale wiedziałem, że jest czujna. Przetańczyliśmy cały wieczór. Póki co, nie natknęliśmy się jeszcze raz na Newtona. Miałem nadzieję, że tak zostanie już do końca.

* http://www.youtube.com/watch?v=YHw3MscfflY

PWB

Gdy w końcu się rozluźniłam po spotkaniu z Mike'm, przetańczyliśmy z Edwardem cały wieczór. Gdy miły ton wokalisty grającej kapeli oznajmił przerwę, poszłam do toalety. Edward nie chciał puścić mnie samej, ale przekonałam go, że nic mi się po drodze nie stanie. Chwilę potem już stałam przed lustrem w damskiej toalecie. Spojrzałam w swoje odbicie. Nie było po mnie widać, że jestem niesamowicie zmęczona i zarazem przestraszona. Zabiegi kosmetyczne, które zaserwowała mi Alice, pomogły. Inaczej wyglądałbym teraz jak siedem nieszczęść. Ruszyłam w drogę powrotną do stolika, gdy przez przypadek wpadłam na kogoś na korytarzu. Ta osoba stała do mnie tyłem. Gdy tylko poczuła, że uderzyłam w niego, odwróciła się. Tego już za wiele, jak na jeden dzień. Stał przede mną nie kto inny, jak Jacob. Tuż obok niego pojawił się Mike.
- Witaj Bello. - Powiedzieli równocześnie. Zamarłam. Nie wiedziałam, co zrobić. Jacob złapał mnie za ramie i pociągnął za sobą. Stawiłam mu opór. Nie dam się tak łatwo. Jednak byłam bezsilna w porównaniu z jego niesamowitą siłą. Nagle nie wiadomo skąd obok mnie zmaterializował się Edward.
- Puść ją! - krzyknął.
- Nic ci do tego, Cullen. - Odezwał się Jake. W ogóle go nie poznawałam. Stał się zimny jak lód. Patrzył tylko na siebie. Był jeszcze bardziej przerażający. Edward nie ugiął się pod jego naciskiem. Stanął między mną a Jacobem. Widząc jego zdeterminowanie, Jake zamachnął się, chcąc go uderzyć. Mój mózg pracował niesamowicie szybko. Zauważyłam powiązanie tej sytuacji z moim snem. W ułamku sekundy zdecydowałam, co zrobić. Pchnęłam Edwarda w stronę ściany. Upadliśmy razem na chłodną posadzkę. Cios Jacoba przeciął powietrze, w którym jeszcze przed sekundą się znajdowaliśmy i uderzył Mike’a w twarz.
- Co ty do cholery robisz? - Krzyknął łapiąc się za nos, z którego ciekła krew. Widząc szkarłatną ciecz na swojej dłoni, rzucił się z pięściami na swojego wspólnika. W jednym momencie dookoła nich powstał tłum gapiów. Ktoś zadzwonił po policję, która kilka minut później wbiegła do budynku i rozdzieliła ich. Zabrali ich na posterunek. W objęciach Edwarda udałam się do naszego stolika.
- Co tam się działo? - Zapytał Jazz.
- Długa historia. - Odpowiedział Edward i pociągnął mnie w stronę parkietu. Nie zdążyliśmy przetańczyć nawet jednej piosenki gdy usłyszeliśmy:
- Czas ogłosić wyniki!
Wokół nas zebrali się wszyscy chcący je poznać.
- Uwaga! Tegorocznym królem i królową balu zostają: Edward Cullen i Isabella Swan. Brawa dla wygranych. - Byłam niesamowicie zdziwiona. W drodze na scenę minęliśmy stojącą samotnie Jesikę, która posyłała nam ogniste spojrzenie. Włożono nam ma głowy korony i wróciliśmy na parkiet. Usłyszeliśmy piosenkę Nickelback - Hero.*
Zaczęliśmy tańczyć.
- Przynajmniej jeden miły akcent dzisiejszej nocy. - Usłyszałam cichy szept dobiegający z ust Edwarda. Przyciągnął mnie bliżej siebie i złożył na moich ustach pocałunek. Mam nadzieję, że tak będzie już zawsze.

* http://www.youtube.com/watch?v=oxn2UHf7AhI


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edward Cullen vampire
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe Forks..

PostWysłany: Pią 10:03, 16 Paź 2009 Powrót do góry

haa!.

pierwsza :D


hym.. co by tu napisać..

poprostu mnie zadziwiasz.. :)

pisz dalej !. :)

i nie waż sie kończyć jeszcze ;P

Wink

xdee

Ave Vena !. :)


E-D-v

:**


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward Cullen vampire dnia Pią 10:04, 16 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
mary _mm
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:06, 17 Paź 2009 Powrót do góry

Przykro mi to pisać, ale całość tego FF miałam już dawno zaplanowaną i napisaną. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, za to, że już kończę to opowiadanie. A dla pocieszenia krótki...

Epilog

http://www.youtube.com/watch?v=Uhqvkeh6lSE


Brnąć dalej i dalej w ciemność, potykać się o samego siebie, upadać od podmuchów wiatru, drżeć o swoją przyszłość, tonąć we łzach, poddawać się na starcie... Taka kiedyś byłam. Jednak wszystko się zmieniło przez spojrzenie pewnych zielonych oczu. Nie zapomniałam o swojej mamie. Nadal pamiętam wszystkie te pochmurne dni, kiedy chciałam na siłę cofnąć czas. Teraz wiem, że nie warto. Żeby coś zyskać, trzeba coś stracić. Tym razem straciłam matkę, ale jednak los postawił przed moimi drzwiami miłość mojego życia. Taka była cena. Brak mi matki, ale bez Edwarda umarłoby moje ciało i dusza. To on pozwolił mi zawrócić z drogi przeszłości. Dzięki niemu żyję.
Był moim kołem ratunkowym, inaczej utopiłabym się w przeszłości. Teraz ocean moich uczuć jest nieprzeniknioną ciszą. Już nie ciągają mną nieustanne burze i sztormy. Zaznałam spokoju. Spojrzałam w te zielone oczy, które obserwowały mnie od dłuższego czasu. Żadne z moich uczuć nie zmieniło się do Edwarda. Kiedy go całuję, nadal czuję się jakby był to nasz pierwszy pocałunek. Ten uśmiech nigdy mi się nie znudzi. Będę mogła go oglądać aż do śmierci.
- Idziemy? - Usłyszałam spokojny ton Edwarda. Położyłam jeszcze tylko bukiet z bzu na płycie nagrobka. Przeczytałam ponownie napis widniejący na nim: „Renee Swan - Bać się marzeń, to tak jak bać się samego siebie” Mimowolnie uśmiechnęłam się. Samotna łza potoczyła się po moim policzku.
- Chodźmy. - Podeszłam do Edwarda, który objął mnie czule. Ruszyliśmy ku naszej przyszłości. Wspólnej przyszłości. Nie zostawiając wspomnień za sobą, lecz idąc z nimi na równi w przyszłość. Świetlaną przyszłość. Mam taką nadzieję... Spojrzałam w słońce układające się wysoko na niebie. Żeby już nigdy nie zgasło dla mnie...


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Sob 15:29, 17 Paź 2009 Powrót do góry

Dziękuję, Mary za ten ff :)

Naprawdę czytało się przyjemnie i lekko :)
Nie było przeciągania i pisania na siłę :)
Plus dla Ciebie :)
Mimo że nie komentowałam często, to jednak bacznie śledziłam Twoje rozdziały :)

Dziękuję jeszcze raz :)

Pozdrawiam Yve:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madness
Wilkołak



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z Klausem :-)

PostWysłany: Sob 16:44, 17 Paź 2009 Powrót do góry

Boże jaki piękny Epilog. Troszkę mnie wzruszyłaś nim. Szkoda, że już kończysz, bo uwielbiłam czytać twój ff. Mam nadzieję, że jeszcze napiszesz jakieś opowiadanie , bo ja go z chęcią przeczytam.

Gratulacje i podziękowania skłąda

isabella-swan-cullen


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edward Cullen vampire
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe Forks..

PostWysłany: Sob 18:24, 17 Paź 2009 Powrót do góry

dziekuje Ci za ten ff.. :D:)

jest cudowny

szkoda tylko że juz go kończysz.. tak sie go dobrze czytało :(


Życzę Ci weny teraz też ale już do innych opowiadań:D

P/s ten epilog jest cudowny.. poprostu sie połakałam prawie że.. na prawdę..

dziekuję jeszcze raz :**

twoja fanka :D--


E-C-v


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward Cullen vampire dnia Sob 18:25, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Funhouse
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Śro 15:03, 01 Wrz 2010 Powrót do góry

To jest boskie . Ten Epilog uh. Naprawde popłakałam się. Jest taki romantyczny.
Naprawde żałuję że to już koniec. Mam nadzieje że napiszesz niedługo coś nowego.
Zachęcam i Pozdrawiam Funhouse.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KW
Zły wampir



Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ~ z krainy, gdzie jestem tylko ja i moi mężowie ~

PostWysłany: Sob 12:22, 29 Sty 2011 Powrót do góry

To było takie delikatne i romantyczne. Charaktery postaci prawie nie zmienione. Bardzo mi się podobało, bo było to takie miłośne ;d
Lekko się czytało, nie było zgrzytów, tylko wolałabym więcej opisów ubrań, ale z zachowaniem linków. Tak się jakoś przyzwyczaiłam do tego Wink
Historia mi się podobała, i ten bardzo romantyczny akcent między Rosie i Emmecikiem.

Pozdrawiam
KW


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Nie 12:16, 30 Sty 2011 Powrót do góry

ŻEBY NIE BYŁO ZA SŁODKO; w III rozdz., trzecim myślniku dialogowym jest"Pokarzesz facetowi samochód"(mówi to Alice). Powinno być POKAŻESZ, bo słowo wymienia się na; pokazać, nie może być pisane więc przez" RZ"
Rozdz. VI-PWB-jest"Nie, to nie możliwe"; powinno być: "Nie, to niemożliwe", pisane łącznie, a nie rozdzielnie.
Poza tym ciekawe opowiadanie , w stylu" kto się czubi, ten się lubi". Lubię HE, ale ,nie wiem czemu, odniosłam wrażenie, że coś jeszcze chciałaś pokomplikować w akcji, bo taki krótki epilog zamieściłaś, jakbyś pośpiesznie zmieniała zdanie w kompozycji. A może to tylko moje wrażenie, nie umiem powiedzieć , dlaczego to przyszło mi do głowy.....
Myślę też, że jeśli zamieszcza się PWE, to mało przekonującym jest opis ciuchów dziewczyny. Chłopcom bardziej zależy, by dziewczynę z nich rozebrać, choćby wzrokiem, niż ubrać, opisując ciuchy ze znawstwem. Mogą widzieć tylko efekt końcowy. Ale to nie jest zarzut.Wolny strumień myśli.
Czytałam z zainteresowaniem, umiesz budować napięcie, tworzyć nieoczekiwane zwroty akcji.Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wampiromaniaczka dnia Nie 12:17, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
agnieszka cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:32, 02 Paź 2011 Powrót do góry

Bardzo dziękuję za te cudowne opowiadanie.
Życzę Ci kolejnych tak fantastycznych dzieł. Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
erkenemerkel
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z dziupli

PostWysłany: Śro 15:47, 21 Mar 2012 Powrót do góry

Śliczne opowiadanie,bardzo mi się spodobało :)
Epilog był wzruszający,aż prawie się popłakałam.
Tak,wiem,dużo jest opowiadań tego typu,ale to jest mój faworyt :D
Pozdrawiam,
e.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin