FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Historia lubi się powtarzać (NZ) ROZDZIAŁ 12 [22.10.2009] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
goshak
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:43, 27 Wrz 2009 Powrót do góry

OMG:d w końcu nowy rozdział:D oj czyżby nowy było bosko przystojny? chce wiedzieć dokladniej jak wygląda i jaką role odegra:D:D aaa
mam nadzieje,że następy rozdział nie pojawi się za miesiącWink
życzę weny i czasu
pozdrawiam, goshak;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilka:)
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:46, 28 Wrz 2009 Powrót do góry

OME!!!! Nie wolno Ci przerywać w takim momencie! Bardzo się cieszę, że Edzio w końcu zmądrzał i zerwał z księżniczką J. :) Podoba mi się postać Paula, pełni rolę takiego... 'starszego brata'. I umieram z ciekawości co będzie z tym nowym uczniem :)) Szybko wstawiaj nowy rozdział, życzę weny!
Pozdrawiam, E.:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
whatever94
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZG

PostWysłany: Pon 19:39, 28 Wrz 2009 Powrót do góry

Cieszę się z nowego rozdziału i mam nadzieję, że bd przystojny ten nowy bohater ;p A w ogóle to w tym miejscu nie mam pojęcia, w którą stronę poprowadzisz ten ff. I dobrze. Przynajmniej nas zaskoczysz :D Mam nadzieję, że szybko. Ale coś jeszcze mi tu nie pasuje. Edward nie mógł przeczytać myśli wilkołaków? Bo tam było coś, że później pokażą, że nic ich nie łączy. Nie kumam tego ;D
Weny!

Pozdr., W


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leah
Wilkołak



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:46, 28 Wrz 2009 Powrót do góry

whatever94, ale Paul to mówił do Belli i tam nic nie było o tym co myśli. Nie było tam nic o myślach Paula, wiec Ed nie wyczytał tego z jego myśli. W końcu nie zna przyszłości. Jeśli byłoby coś o myślach Paula, to bym to zamieściła w PWE :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pech
Człowiek



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:54, 07 Paź 2009 Powrót do góry

Ej, no haloo! Co to sie dzieje? Wena zwiała Ci i schowała się za komodą? Bo jak tak to ja się zgłaszam na ochotnika do pomocy w szukaniu.

Życzę odnalezienia weny i czasu, (nie)cierpliwie czekam na kolejny rozdział

Pozdrawiam
Pech


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pech dnia Śro 19:55, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
BaaaSsia
Wilkołak



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:20, 07 Paź 2009 Powrót do góry

No CHWAŁA,za TEN rozdział...Nareszcie JEST!!!
Strsznie mi się podoba....Heh ta nowa posatać nie powiem intrygująca...
Heh już nie moge się doczekac kolejnego rozdziału.
Weny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madlen
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:20, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Matko, normalnie Cie kocham:)
Boska jesteś.
Pisz dużo i dalej:) czekam na więcej rozdziałów:)
Weny
pozd. Madlen


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pech
Człowiek



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:46, 18 Paź 2009 Powrót do góry

Leah, najpierw zawiesilaś ff, potem wznowiłaś twierdząc, że nie można zostawiać czytelników z ff który ich zaciekawił i kończyć w środku. Teraz nie piszesz nic trzeci tydzień. Nie wiem jak inni, ale ja mogę poczekać na rozdział dwa tygodnie, ale na litość boska ostatnio powiedziałaś, ze dokończysz tego ff. Zdecyduj się czy pisać czy nie. Ja rozumiem, że mogą pojawić się pewne sprawy osobiste których poprostu ominąć sie nie da, ale to nie okej zostawiac tak wszystkich na trzy tygodnie, bez nawet krótkiej odpowiedzi w stylu: "Przepraszam wszystkich najmocniej, ale pojawily się pewne sprawy których ominąć nie mogę. Nie wiem kiedy opublikuje kolejny rozdział". To nie zajmuje dużo czasu, a jest ważne dla czytelnika. Pomyśl nad tym.

Pozdrawiam

Pech


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leah
Wilkołak



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 17:01, 19 Paź 2009 Powrót do góry

Dobra czas wyjaśnić kilka spraw.
Napisałam, że dokończę tego ff'a i oczywiście to zrobię, bo nie rzucam takich słów na wiatr.
Mam napisany prawie cały rozdział i cały czas próbuję go dokończyć.
Mam wenę i naprawdę wiem co napisać tylko niestety studia na których jestem wykańczają mnie.
Studiuję zaocznie a mam tyle czasami zadane, że jak wracam do domu to nie wiem jak się nazywam.
Tak jest również tym razem.
Rozdział będzie w najbliższym czasie, jednak ostatnio naprawdę miałam zapieprz, ze nawet nie zawsze miałam czas wejść na forum.
Nie mam zamiaru tak zostawić tego ff'a.
Coś obiecałam i tego trzymać się będę.

Pozdrawiam i przepraszam
skruszona Leah


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maxsia
Człowiek



Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pon 19:48, 19 Paź 2009 Powrót do góry

Wszystkie 11 jednym tchem, jeden po drugim!
Tak mnie zaciekawiłaś, że nie mogłam się oderwać ani na chwilkę.

Tak mnie wściekł ten "Edi" po tym co naopowiadał Jessice, że jesteś winna dziewczyno za mój rozstrój nerwowy, i skok ciśnienia na chyba 200!

Tak od strony technicznej - znalazło by się pare nieścisłości i błędów - jednak są tak mało znaczące, i nie rzutują na całości, że nie warto nawet się tym zajmować.
Liczy się tekst, a jest w "deche".

Czekam z zapartym tchem na nastepny rozdział, nie każ nam długo czekać - proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leah
Wilkołak



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 18:22, 22 Paź 2009 Powrót do góry

Tiriririri werble proszę *werbel*
Po wielu tygodniach rozdział jest.
Mówiłam, że zakończę tą historię? Mówiłam i słowa dotrzymam. Czasami może być zastój ale zrozumcie, że tak już bywa. Tym bardziej, że studiuję.
A teraz zapraszam na rozdział.

Beta: Marsi :* która tym razem miała naprawdę masę do roboty


Rozdział 12

PWC:

Wszedłem do sali i zachciało mi się jęknąć. Wszyscy wlepili we mnie swój wzrok jakby nigdy nie widzieli nowego ucznia. Z zamyśleń zostałem wyrwany przez nauczyciela.
- Christopherze, może opowiesz nam coś o sobie?
Matko, tylko nie to.
Uśmiechnąłem się lekko.
- Jestem Christopher Alexander Spenser. Przyjechałem z Phoenix. Nie lubię i nie umiem za bardzo o sobie opowiadać. Nie chcę mówić, jaki to jestem wspaniały i cudowny. Więcej dowiecie się, jak zapoznamy się – skończyłem i spojrzałem na nauczyciela.
- Dobrze, usiądź obok Isabelli Swan – powiedział po chwili.
Usłyszałem cichy jęk i odwróciłem się w tamtą stronę.
MATKO BOSKA! CHRYSTE PANIE, BELLA!
Podszedłem do stolika dziewczyny.
- Cześć, Bella. – Uśmiechnąłem się. – Zapomniałem, że ty też tutaj chodzisz do szkoły.
- Wcale mnie to nie cieszy.
Usiadłem obok niej. Nie pamiętałem, że moja Bella chodzi tutaj do szkoły, ale teraz stanie się to, o czym tak długo myślałem. Teraz mi nie ucieknie. To MOJA Bella. Nikogo innego.

PWB:

Dlaczego ja zawsze mam takiego pecha? Czemu to mnie musi zawsze spotkać coś niemiłego? Gdy usłyszałam tylko imię i nazwisko tego nowego, miałam ochotę uciec z klasy i zakopać się gdzieś w jakimś ciemnym, rzadko odwiedzanym lesie. Christopher – najlepszy chłopak w całej szkole, a do tego kapitan koszykówki. Dlaczego się tutaj znalazł?
- Co ty tu robisz?
- Moi rodzice się rozwiedli. Ojciec zdradził matkę, a ona postanowiła, że się przeprowadzimy do Forks.
- Mogłeś jechać na Alaskę! Przynajmniej miałabym spokój.
- Oj Bella, Bella. Ty i to twoje poczucie humoru.
Spojrzałam na niego wściekła i ścisnęłam w dłoniach ołówek. On jedyny nie zwracał uwagi na moje odzywki. Ba, można powiedzieć, że to on mnie ich nauczył. Pomyśleć, że po powrocie do mamy akurat jego pierwszego musiałam poznać.

Młoda dziewczyna szła korytarzem, patrząc na pogniecioną kartkę. Po chwili wpadła na jakiegoś chłopaka.
- Przepraszam – powiedziała cicho.
- Następny razem uważaj – usłyszała i podniosła głowę patrząc na niego, ubranego w strój koszykarski. – Ach, to ty musisz być tą nowa. Jestem Chris.
Uśmiechnął się i wyciągnął w jej stronę rękę.
- Bella – powiedziała. – To znaczy Isabella, ale wolę, jak mówi się na mnie Bella. Jeszcze raz przepraszam. – Zarumieniła się.
- Spoko, nie przepraszaj. –Uśmiechnął się. – Co masz następne? Może cię odprowadzę.


Ścisnęłam jeszcze mocniej ołówek. Modliłam się tylko, aby lekcja jak najszybciej się skończyła i jak na zawołanie po kilku minutach zadzwonił dzwonek. Energicznie zaczęłam się pakować.
- Bella – usłyszałam znany mi głos. Podniosłam głowę i spojrzałam w oczy Edwarda. – Możemy pogadać?
- Sorry, ale nie. Muszę pomóc Chrisowi zapoznać się z moimi znajomymi – złapałam chłopaka za rękę i wyszłam z klasy, zostawiając tam osłupiałego Edwarda.
Do stołówki żadne z nas się nie odzywało. Gdy dochodziliśmy do stolika blondyn odezwał się.
- Kto to był?
- Pamiętasz, jak opowiadałam wam, że jestem w Phoenix przez pewnego chłopaka?
- No tak. Mówiłaś o jakimś Edwardzie.
- To właśnie był on. Mój były.
Usiadłam na swoim stałym miejscu. Do naszego stolika podeszła Jessica i spytała się czy może dzisiaj z nami usiąść. Angela spojrzała na mnie, ale gdy zauważyła, że nic nie mówię, odwróciła wzrok. Jess była jakaś dziwna. Niby rozmawiała ze wszystkimi, ale cały czas ściskała ketchup i patrzyła wrogo na Edwarda.

- Oj, słodka para się pokłóciła? – spytałam po chwili.
- Zamknij się – warknęła.
- Tylko się pytam. Nie mogę?
- Tak, pokłóciliśmy się i nie jesteśmy razem. Zadowolona?!
- Nie do końca. Pamiętasz, co ci kiedyś mówiłam?
- To nie moja wina, więc odwal się.

Wstała od stolika i zaczęła iść w stronę Cullenów. Gdy przystanęła przed Edwardem, wszyscy wstrzymali oddech patrząc, co się stanie. Dziewczyna uśmiechnęła się lekko i ubrudziła jego bluzkę ketchupem.
- Ups. Jestem taka niezdarna – powiedziała po chwili. – Mogłam bardziej uważać.
Odwróciła się i wyszła ze stołówki. Wszyscy wybuchnęli donośnym śmiechem, patrząc na Edwarda, który próbował jakoś wytrzeć plamę.
- Macie tutaj wesoło. – Chris próbował powstrzymać swój śmiech.
- O tak, zdecydowanie mamy tutaj bardzo ciekawie.

*

Godziny lekcyjne szybko upływały i zanim zdążyłam się obejrzeć, trzeba było wracać do domu. Tylko czym ja niby wrócę? Przecież przywieźli mnie tutaj Paul i Jacob. Postanowiłam napisać do tego pierwszego.

„Wilczku, nie wiem czy o czymś nie zapomniałeś, ale chcę przypomnieć, że przywiozłeś mnie dzisiaj do szkoły. I jak mam niby teraz wrócić do domu?

Twoja - jakże kochana i wspaniała - Bella.”


Stukałam palcem o telefon, czekając na odpowiedź. Po chwili usłyszałam wyczekiwany dźwięk smsa.

„Skarbie, wybacz, ale nie damy rady przyjechać z Jacobem. Są małe problemy i Sam coś od nas chce. Lepiej nie chodź w najbliższym czasie po lesie. Przepraszam, ale nie damy rady przyjechać. Będziesz musiała wrócić z jakąś koleżanką.

Twój cudowny chłopak, Paul.”


Warknęłam chowając telefon do kieszeni. No pięknie, zostałam bez pojazdu.
- Zabiję – powiedziałam do siebie.
- A za co chcesz mnie zabić?
Odwróciłam się i zobaczyłam za sobą Chrisa. Tylko jego brakowało mi do szczęścia.
- Nie ciebie, tylko kogoś innego.
- Nie masz jak wrócić do domu? Mogę cię podwieźć.
- Serio? Niestety, zostałam dzisiaj bez samochodu
- To zapraszam do swojego.
Pokazał na swoje wspaniałe ferrari f430 spider*. Aż na samą myśl jazdy takim cudeńkiem uśmiechnęłam się. Poszliśmy do auta chłopaka.
- Ratujesz mi życie. Może wcale nie będzie tak źle jak myślałam. – Zaśmiałam się. – Może jakoś wytrzymam, że tu jesteś.
- Mam nadzieję. – Wypiął mi język. – Trochę będziesz musiała się ze mną pomęczyć.
Nagle do głowy wpadł mi pewien plan i chłopak mógłby mi w nim pomóc. Tylko jak to rozegrać, żeby nikogo nie zranić ani żeby to się nie wydało?

PWE:

Wsiadłem do volvo, trzaskając drzwiami. Ta idiotka Jessica ośmieszyła mnie na oczach całej szkoły. Gdybym wiedział, że coś takiego wymyśli, to bym ją powstrzymał. Problem tylko w tym, że ona tego nie planowała. Zastanawiała się, co zrobić Belli i o nowym chłopaku w szkole, ale nie myślała, żeby mnie ośmieszyć. Stanęła obok i już po chwili siedziałem z plamą. Mogła się bardziej postarać, bo to nie jest żadna zemsta.
Do tego jeszcze ten nowy. Pojawił się w Phoenix i podrywa moja Bellę. Gdy tylko ją zobaczył, zaczął o niej myśleć. Jaka ona piękna, Jak ja dawno Belli nie widziałem, Jak to możliwe, że zapomniałem, że ona mieszka w Forks?
Wszystkie jego przemyślenia były z nią związane. A sama Bella raz się uśmiechała, kiedy go zobaczyła, ale po chwili udawała znów znudzoną. Teraz wsiadła do jego samochodu i odjechali. Uśmiechała się do niego i wydawała się taka szczęśliwa z towarzystwa. Zacisnąłem pięści na kierownicy, aby się uspokoić. Dlaczego ona to robi? Czemu jest taka? Kiedyś była inna. Zbyt nieśmiała, a teraz taka pewna siebie. Ta zmiana naprawdę dużo jej dała, ale dlaczego mnie tak traktuje? Fakt, zasłużyłem sobie na to, ale już pokazała, że nie rzuci mi się od razu na szyję. Bella jest MOJA. Nawet, jeśli teraz nie jesteśmy razem, ona jest tylko moja i zawsze będzie. Sprawię wszystko, żebyśmy byli razem. Nie wiadomo czy się uda, ale będę próbował. W końcu jestem Edward Cullen.

* moje piękne cudeńko. [link widoczny dla zalogowanych] śliczne ferrari na które nigdy nie będzie mnie stać. A buu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Pią 16:16, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Nati0902
Człowiek



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 12:58, 23 Paź 2009 Powrót do góry

OMG!!
Hahahahah ten rozdział powalił mnie no jest po prostu świetny!! Chciałabym zobaczyć minę Edwarda jak Jess wylewa na niego ten ketchup naprawdę to było przemyślane hahaha :D Jeszcze ten nowy ciekawe co z tego wyniknie!!
Ciesze się że nie zostawiłaś tego FF-u na marne i postanawiasz go dokończyć bo jest po prostu świetny!!! Trzeba pochwalić betę bo nie widać żadnych błędów (jak na moje oko).

Pozdrawiam i życzę Dużo WENY!!!!:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pech
Człowiek



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:05, 23 Paź 2009 Powrót do góry

OMG!! OMG!! Wreszcie jakaś nowość, nie starasz sie swatać Edwarda i Belli od poczatku!! Cieszę się, że coś napisałaś.

Weny i czasu ( w twoim wypadku więcej tego drugiego)

Pozdrawiam
Pech


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ni-pamiętamm
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:17, 23 Paź 2009 Powrót do góry

extra extra extra !!!
Jej już się nie mogę doczekać następnego rozdziału ;}


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lady_Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z łóżka Doriana Greya

PostWysłany: Pią 22:25, 23 Paź 2009 Powrót do góry

WOW... wreszcie jest :D
Oczywiście świetny rozdział. Edward z plama ketchupu na koszuli to musiało wyglądać ciekawie. Chociaż Jessica mogła się bardziej postarać :)
Ach jak ja bym chciała mieć takie ferrari *rozmarzona*. Ja nie zasłużyłam ale tobie za takie wspaniałe opowiadanie się należy :D

ROBIMY ZRZUTKĘ DLA LEAH???

Bardzo się cieszę że postanowiłaś dotrzymać słowa ze dokończysz ten ff. Tak więc życzę WENY i CZASU !!! :D :D :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Isztar
Wilkołak



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska :)

PostWysłany: Pon 16:30, 26 Paź 2009 Powrót do góry

No to czas w koncu napisac jakis KK.
Zaczne od tego za bardzo podoba mi sie twoj ff. Bella jest taka zdecydowana to duzy + w koncu i ona ma swoje zdanie, ktorego nie boi sie wypowiadac. Edward z Jess to ogromne zaskoczenie jednak ciesze sie ze nie sa juz razem. Podoba mi sie takze to ze od samego poczatku nie probujesz na sile laczyc Edwarda i Belli. Ciekawa jestem jaki bedzie Jacob bo narazie nie bylo o nim zbyt wiele, no i ten nowy uczen tez pewnie sporo namiesza - mam taka nadzieje :)
Napeno bede sledzic losy twoich bohaterow. Czekam na olejne rozdzialy. WENY!

pozdrawiam Badi Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilka:)
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:49, 11 Lis 2009 Powrót do góry

Ojejku, jejku... Jakiś taki zastój w komentarzach się zrobił :P
Fajnie, że przyszedł Christofer... Myślę, że pomiędzy nim a Bellą będzie coś ten tegos :D :P :P
A te ferrari to.... łooo cudeńko :P
Poprzednim rozdziałem trochę się nasyciłam, ale mój głód się wzmaga! Wstawiaj kolejny rozdział!! :P
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pech
Człowiek



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:07, 13 Lis 2009 Powrót do góry

Ech, znowu musze się produkować. Streśćmy całą sprawę:
1. Zawieszasz pisanie.
2. Po miesiącu wznawiasz, zamieszczając jeden rozdział.
3. Nie piszesz nic trzy tygodnie.
4. Wstawiasz jeden rozdział
5. Nie piszesz nic kolejne trzy tygodnie
Leah, Leah i co ja mam tu napisać? Jak to przeczytasz to cofnij sie do mojego wpisu przed ostatnim rozdziałem i sobie przeczytasz. Ja też się uczę i też piszę, ale wstawiam na bloga i też jest mi ciężko, ale wiem ze mam stałych czytelników i staram sie co jakieś dwa tygodnie coś wstawić. Mam laptopa, więc nie jestem przykuta do biurka(ostatni rozdział napisałam w samochodzie mojego chłopaka w drodze do jego rodziców) więc czekam na efekty prac.

Weny, czasu, czasu, czasu i chęci

Pozdrawiam
Pech


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin