FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Fallen Angel [T] [NZ] Rozdział 27 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cecyli
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna

PostWysłany: Nie 15:06, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Od dawna czytam ten FF więc postanowiłam się ujawnić :P
Od samego początku spodobała mi się świetna kreacja Belli. Wymagająca, pewna siebie, chwilami bezczelna - czyli taka jaką lubię :) Wiem, że to tylko tłumaczenie ale naprawdę należą ci się brawa - odwalasz kawał dobrej roboty, Yvette89! Ogólnie opowiadanie ciekawe, fabuła wciągająca, bohaterowie świetnie przedstawieni (chodzi mi tu w szczególności o charakter). Jak dla mnie, która czytała wiele różnych FF to palce lizać :P Nie podoba mi się, a wręcz denerwuje, postać Edwarda - pan świata się znalazł! Chociaż w ostatnich rozdziałach złagodniał to na początku był wręcz nie do zniesienia. No ale mimo to, FF świetny.

Pozdrawiam i życzę weny,
Cecyli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Sob 18:36, 15 Maj 2010 Powrót do góry

Dziękuję, Misiaki za Wasze opinie ;***

Cieszę się, że dzielicie się nimi ze mną i mam nadzieję, iż będzie tak nadal :D

Mam dla Was małe ogłoszenie ;p
Otóż autorka FA napisała mi, że bardzo prawdopodobne jest, iż będzie kontynuować pisanie FA.
Planuje również napisanie outtakakerów z lemonami z udziałem Belli i Edwarda, które będą mogli przeczytać wszyscy czytelnicy :)
Pozostaje czekać nam na rozdział :D

Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lady M.
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:48, 07 Cze 2010 Powrót do góry

Oooo;)
bardzo się cieszę, że autorka zdecydowała się na kontynuację ff;)
Zaglądam tu bardzo często i czasami żal wielki mnie ogarnia, że nie ma nowego rozdziałuWink
Czekam z niecierpliwością ;D
Pozdrawiam;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilka:)
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:53, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Jakieś wieści od autorki się pojawiły może? :c


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Pon 19:32, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Hejo! :)

Nie, znaczy nic nowego... Jakoś w czerwcu pisałam do niej, kiedy coś doda. Laska opisała, że niedługo będzie mieć wakacje i więcej czasu na pisanie i że wtedy jakoś coś wstawi. Póki co, sprawdzam codziennie :P i nic nie ma. Trzeba czekać.

Pozdrawiam serdecznie :)


EDIT

Po długim oczekiwaniu mam przyjemność zamieścić kolejny rozdział FA :)

Niestety, mam małe problemy z programem (niezgodność plików) i dlatego chap wstawiłam tylko na chomika.
Mam nadzieję, że nie będzie Wam to przeszkadzać.

Miłego czytania i pozdrawiam serdecznie :)

BETA: ELUNE :*


PS. Jakby co, to tutaj jest link do mojego gryzonia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Buziaki :*


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Yvette89 dnia Nie 19:41, 25 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Lady M.
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:53, 27 Lip 2010 Powrót do góry

Witam!
Cieszę się z nowego rozdziału, chociaż był krótki.. Wink
Angel staje się sławna w realu. Ludzie z ulicy ją rozpoznają, a ci, co chodzą z nią do szkoły nie?
Fajnie, że Ed postanowił urozmaicić ich związek randką Wink

Czy pisałam już, że ten FF jest świetny? hmm.. nie pamiętam za bardzo, a więc: Jest niesamowity i z taką lekkością się go czyta!

Czasu!;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rainbows
Wilkołak



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie Oliver J.,Chad M.,Sean F. tam i ja xD

PostWysłany: Wto 14:51, 27 Lip 2010 Powrót do góry

o raaany nowy rozdział! gdy tylko przeczytałam,że jest nowy moja reakcja była mniej wiecej taka-łiiiiii!:D
tłumaczenie oczywiscie jak zawsze super :)

i kurcze te relacje Ed&Bels są taaaakie słodkie,aż sie usmiecham sama do siebie ;D
ale kurcze,tak czytam czytam,chce przewinąć dalej bo ważny moment był a tu sie okazało,że to ostatnia strona ;P
ale kurcze zazdroszcze całej paczcie,fajnie sie wszyscy dogadują i widać,że sie lubia. Ech też bym chciała mieć tylu przyjaciół..
przepraszam,zamysliłam sie ^ ^

jeszcze raz dziękuje za tłumaczenie i pozdrawiam
rainbows


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zawasia
Dobry wampir



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Barcja:D

PostWysłany: Wto 15:10, 27 Lip 2010 Powrót do góry

dlaczego taki krótki????
ale super, że wkońcu coś nowego i szybko przetłumaczyłaś i za to DZIĘKI WIELKIE:D
widzę, że rozdziałów będzie więcej i autorka będzie to nadal kontynuowac, cieszę się, bo tak dobre opowiadanie jest żadkością
nie mogę się doczekac następnego, co tam się będzie działo, reakcja nauczycieli i Lauren to może byc udane:)
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Wto 15:36, 27 Lip 2010 Powrót do góry

Krótko, Yve! Musisz napisać do autorki i poprosić ją w naszym imieniu, że jesteśmy spragnieni większej ilości akcji:) A propos... czy autorka ma w planach napisanie czegoś.. ekhem, bardziej pikantnego? Bo chyba wszystkie liczymy na coś innego.
Jestem pewna na 94%, że to Lauren miała coś wspólnego z tą całą akcją z paparazzi. No bo któż inny? Wszyscy lubią Bellę, tylko ona tak negatywnie do niej podchodzi. Jeszcze słowo o związku aniołka z Edwardem - ach! Są tak słodcy, że trudno pomyśleć, iż chłopak kilka lat temu był wobec niej taki wredny.

Dziękuje za tłumaczenie, jesteście kochane!
Buziole;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
valentin
Zły wampir



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 18:08, 27 Lip 2010 Powrót do góry

No tyle czasu czekania i tak krutko..
Cóż, nie jestem do końca przekonana czy to sprawka Lauren, ona chyba była by na to za głupia... Chociaż kto wie? może i jej przydarzają się przebłyski inteligencji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Czw 18:58, 30 Gru 2010 Powrót do góry

Hejo :)
Wiem, nie pisałam prawie wieczność, ale i nie było ku temu okazji. Jednak na dniach autorka wstawiła nowy chap FA i oto i on!:D
Nie będę przedłużać :P

Miłego czytania! :D

Pozdrawiam
Yve



Beta: Elune


Rozdział 27





Światła błyskały mi przed oczami; nie mogłam niczego zobaczyć, usłyszeć i niczego poczuć. Oni wiedzą, kim jestem. Mogłam usłyszeć wrzaski, ale nie przebijały się przez nie żadne słowa, tylko ciągłe mamrotanie, kiedy jedynie mogłam myśleć o tym, że moje życie jest zrujnowane.

- Bello, chodź – usłyszałam kogoś, jednak nawet nie mogłam być całkowicie pewna, kto to powiedział. Nagle poczułam, że jestem odciągana od błyskających fleszy i odwrócona w kierunku koncesji na miejsce postoju po to, aby zobaczyć wpatrującego się we mnie z szeroko otwartymi ustami nastoletniego chłopca. Po raz kolejny poczułam, że jestem zaciągana do małego pomieszczenia, gdzie było cicho, a drzwi zamknięte. Zostałam posadzona na krześle i wpatrywałam się bezmyślnie w ścianę.

Wiedzą, och, mój Boże, co ja teraz zrobię, nie mogę tego kontynuować. Głosy w mojej głowie skandowały. Edward pojawił się przede mną i uklęknął na kolanach, dzięki czemu widzieliśmy się twarzą w twarz.

- Bella, skarbie, dobrze się czujesz? – Oblicze chłopaka pokrywały linie zmartwienia, ale kiedy miałam mu odpowiedzieć, straciłam zdolność do użycia głosu. Kilkakrotnie otworzyłam usta , ale nie mogłam wydobyć z siebie słów, aby zapewnić ukochanego, że wszystko ze mną dobrze. Edward widząc mój kłopot uśmiechnął się łagodnie i położył swoją dłoń na mojej, zanim wstał i sięgnął do tylnej kieszeni, aby wyciągnąć swoją komórkę. Ja tylko powróciłam do wpatrywania się w ścianę.

- Halo, Charlie? Tu Edward, tak, z Bellą w porządku – Wtedy spojrzał na mnie – fizycznie. Spójrz, tam, przed kinem, jest mnóstwo fotografów. Ktoś poinformował media, kim jest Bella. Ona po prostu się wyłączyła. Taak, okej. – Cullen podszedł do mnie i dał znak, że mój tata chce porozmawiać ze mną. Wyciągnęłam rękę po komórkę i przyłożyłam ją do ucha.

- Tatusiu? – wyszeptałam.

- Bella, będzie dobrze. Już jadę. Załatwimy to, w porządku? – Wymówił to stwierdzenie w sposób spokojny, który rozpoznałam, jako że używał go, gdy miałam koszmary, kiedy byłam młodsza. Po milczącej odpowiedzi ode mnie, rodzic rozłączył się i podałam aparat z powrotem ukochanemu, który z miejsca pociągnął mnie za rękę, tak że stałam, a on objął mnie ramionami. Odprężyłam się w uścisku chłopaka, wdychając jego zapach.

- Będzie dobrze. Nie martw się o nic. – Jakiś czas później otworzyły się drzwi i mogłam usłyszeć krzyki z zewnątrz.

- Komendancie Swan, co sądzi pan o karierze swojej córki?

- Szeryfie Swan, jak mógł pan pozwolić tak młodej dziewczynie na prezentowanie bielizny?

Pytania nadal zadawano, jednak mój tata po prostu zamknął przed nimi drzwi i pośpieszył, aby uścisnąć mnie mocno. Mogłam zobaczyć ociąganie się Edwarda, chcącego ponownie mnie podkraść. Uśmiechnęłam się słabo na tę myśl.

- Dobrze się czujesz? – zapytał Charlie, jednocześnie cofając się i oceniając szkody na moim ciele.

- Jest dobrze, tato, tylko trochę się trzęsę. Proszę, możemy stąd się wydostać? – Charlie skinął zanim skończyłam zdanie i prowadził mnie w kierunku innych drzwi. Wyciągnęłam rękę w kierunku Edwarda, który przeszedł przez pokój w trzech krokach i złapał mocno moją dłoń, posyłając mi niewielki uśmiech. Tata sprawdził wyjście na zewnątrz, zanim wyprowadził nas z pomieszczenia. Stanęliśmy w tylniej alejce i mogliśmy wyraźnie dostrzec na końcu radiowóz. Charlie poszedł przodem i dał znak, że było czysto, więc razem z Edwardem wskoczyłam na tył wozu. W mgnieniu oka dojechaliśmy do domu jedynie po to, żeby zobaczyć więcej dziennikarzy, stojących przed naszym trawnikiem.

- Wasza dwójka niech się schyli, będę musiał pojechać gdzieś indziej – rzekł rodzic, kiedy pochylaliśmy się z ukochanym na naszych siedzeniach, dzięki czemu nie zostaliśmy zobaczeni.

- Charlie, możesz pojechać do mnie, jeśli sobie życzysz. Dom stoi na uboczu – zasugerował Edward i przyciągnął mnie bliżej.

- Brzmi dobrze, dzieciaku. – Nie minęło zbyt dużo czasu zanim zajechaliśmy na podjazd Cullenów. Obydwoje, Esme i Carlisle, stali w swoich objęciach na werandzie. Jak tylko tata, Edward i ja wysiedliśmy z samochodu, rodzice chłopaka zostali odsunięci na bok, podczas gdy Alice zbiegła po schodach w moim kierunku. Uścisnęła mnie, a chwilę potem obejmowało mnie więcej ramion, i udało mi się spojrzeć w górę, zobaczyłam wszystkich moich przyjaciół, którzy mnie otoczyli. To była ostatnia rzecz jaką zobaczyłam, zanim wszystko stało się czarne.


~~~~~~~~~~~~~ *** ~~~~~~~~~~~~~


Z lewej strony poczułam ciężar, muzykę w telewizji, ciche szepty w pokoju dookoła mnie, ktoś przejechał palcami po moich włosach, a wtedy rozległ się nowy komunikat, który sprawił, że otworzyłam oczy i dźwięki dookoła mnie ucichły.

„Dzisiaj ujawniono prawdziwą tożsamość modelki Victoria’s Secrete, Angel. W rzeczywistości jest ona Isabellą „Bellą” Swan. Po zrobieniu rocznej przerwy w modelingu powróciła do szkoły w swojej rodzinnej miejscowości Forks, gdzie nikt nie wiedział, kim naprawdę była, aż do niedawna. Teraz kilka komentarzy od jej kolegów z klasy:

- Wcześniej zawsze była dziwakiem. Nikt jej nie lubił, oprócz Jacoba. Potem zniknęła nagle i wtedy, jak wróciła, usiłowała być ekstra i w ogóle, ale my nie łączyliśmy jej z Angel. Nie sądziliśmy, że może zdobyć się na coś takiego”.

Mina Lauren zniknęła z ekranu, jedynie po to, by zastąpił ją widok Jacoba, idącego do samochodu, na zewnątrz szkoły.

- Więc, Jacob, jesteś najlepszym przyjacielem Belli. Wiedziałeś o jej drugiej tożsamości?

- Bez komentarza.

- Rozmawiałeś z nią, kiedy wyjechała i stała się wielką gwiazdą?

- Bez komentarza.

Indianin odpowiadał to samo na wszystkie pytania i łatwo można było zauważyć, że dziennikarze zaczynają się frustrować. Przechyliłam się na bok i sięgnęłam po pilota, i wyłączyłam telewizję, powodując, że wszyscy w pomieszczeniu odwrócili się i spojrzeli na mnie. Znienacka pokój wypełniły głosy.

- Dobrze się czujesz?

- Och, Bello.

- Jest dobrze, poradzimy sobie z tym.

- Chciałabyś filiżankę herbaty?

To ostatnie pytanie pochodziło od Esme. Wszyscy odwrócili się, aby spojrzeć na nią, jakby była szalona, ale ja tylko delikatnie skinęłam głową i wtuliłam się w objęcia Edwarda. Charlie przesunął się, aby usiąść na stojącym przede mną stoliku do kawy; spojrzałam i uśmiechnęłam się do niego.

- Przez jakiś czas nie możemy wrócić do domu, a ty nie możesz chodzić do szkoły, jako że jest tam zbyt wielu reporterów. Cullenowie również zostaną w środku, ponieważ oczywiście są w to włączeni i Edward byłby napastowany o odpowiedzi. Jednak poradzimy sobie z tym, okej, kochanie? – Charlie zapytał, wyciągając rękę i poklepując moją dłoń. Tylko przytaknęłam w odpowiedzi. Moja komórka zaczęła dzwonić, na stole, a opiekun spojrzał na nią.

- W porządku, to Victoria. – Podał mi telefon i odebrałam nim włączyła się poczta głosowa.

- Bella, kochanie, jak się miewasz? – dobiegł mnie spanikowany głos Victorii.

- Mam się dobrze, V, jestem po prostu trochę roztrzęsiona. Chcę tylko wiedzieć, kto doniósł prasie. – Westchnęłam cicho. – Domyślam się, że przez jakiś czas nie będę osiągalna – prychnęłam.

- Nie martw się o to, słoneczko. Zajmę się tym i mam nadzieję, że dostanę dzisiaj kilka odpowiedzi. Odezwę się później, Bello. – Nacisnęłam czerwony klawisz i podałam telefon z powrotem Charliemu, który położył go na stoliku. Esme weszła do pokoju z tacą filiżanek wypełnionych herbatką i podała je dalej. Odtąd po prostu oglądaliśmy telewizję w ciszy. Sporadycznie pojawiały się uaktualnienia w mojej historii, ale oprócz tego nie było nic nowego. Po większości otrzymanych modyfikacji odwróciłam się, aby otrzymać więcej jakichś odpowiedzi.

- Więc czego się dowiedzieli, jak dotąd? – dociekałam, jednocześnie gładząc ramię ukochanego, którym mnie obejmował. Odpowiedział mi Carlisle.

- Cóż, wiedzą, jak się nazywasz, gdzie mieszkasz, gdzie chodzisz do szkoły. Wiedzą również, gdzie mieszka twoja mama i jak znalazłaś się w biznesie. Sporo wszystkiego po trochę. – Westchnęłam ponownie i spojrzałam w dół, na podłogę.

- Dlaczego ktoś miałby to robić?

- Jak sądzisz, kto to mógł być? – zapytał tata.

- Nie mam pewności, każdy z kim pracowałam musiał podpisać kontrakt. W tym wypadku musiał to być ktoś, kto mnie rozpoznał – odpowiedziałam.

- Sądzę, że to mógł być… - Charliemu przerwał dzwonek mojej komórki. Sięgnęłam po aparat i zobaczyłam, że to ponownie dzwoniła Victoria.

- V?

- Bella, dowiedziałam się kto to był! – Praktycznie krzyczała do telefonu. Edward mógł ją słyszeć i przysunął się bliżej, żeby wysłuchać reszty.

- To było szybkie.

- Oczywiście, że tak, jeśli znasz odpowiednich ludzi.

- Zamierzasz mi powiedzieć?

- Taak. To ktoś kogo znasz, a raczej nie poznałabyś, jeśli to ma jakiś sens. – Sama brzmiała na zmieszaną.

- V, po prostu powiedz mi! – krzyknęłam do słuchawki.

- Bella, to...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zawasia
Dobry wampir



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Barcja:D

PostWysłany: Czw 19:12, 30 Gru 2010 Powrót do góry

jak autorka może kończyć w takim momencie to nie jest zabawne, oczywiście moja ulubiona historia, która kochałabym jeszcze bardziej, gdyby autorka pisała częściej

z jednej strony podziękuj jej, jeśli będziesz miała jakiś kontakt
a z drugiej TOBIE Wielkie Podziękowania: za szybkie tłumaczenie i że nadal to robisz, nie opuszczając nas:)
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aliss.
Wilkołak



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 19:16, 30 Gru 2010 Powrót do góry

Jak można przerwać w takim momencie?
Dlaczego wydaje mi się, że to Edward zdradził albo ktoś z rodziny?
Ogólnie rozdział wyduszony na siłę, treść ciekawa, jednak sposób zapisania w ogóle mi się nie spodobał. Jakoś tak pusto, jakby to, co czytałam, działo się obok mnie, szybko i bez sensu.
wkradł ci się błąd. brak przecinka.
Cytat:
- Bella, dowiedziałam się, kto to był! –

Nie dziwię się, że B tak zareagowała, jednakże moim zdaniem przesadziła. Przecież nikt jej nie umarł. Mogłaby się ogarnąć i nie histeryzować. Edek oczywiście wielki bohater, ale ja bym takiemu już nie ufała.. Ale cóż, to tylko moje zdanie i tylko opowiadanie ;]
pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Czw 19:25, 30 Gru 2010 Powrót do góry

Nie no, dajcie spokój, takie zakończenie można porównać do telenoweli. A może to Seth? Albo Rosalie? Wiem, że lubi Bellę, jednak w środku ciągle ma wobec niej negatywne uczucia. Albo Jessica. Nie no, nie mam pojęcia, można gdybać i gdybać.
Yve, witaj znowu:) Mam wrażenie, że to forum pustoszeje z każdym dniem i tylko dziękować za sporadyczne pojawienie się na nim, a co dopiero przetłumaczenie czegoś i wstawienie. Cieszy mnie każdy rozdział tych ''starszych'' ffów, ponieważ od tego zaczynała się moja przygoda z ich czytaniem.
A co do samego rozdziału...mam wrażenie, że autorka stara się pisać na siłę, jak gdyby wypaliła się, genialne pomysły odleciały i teraz stara się tę historię dokończyć na odczepnego. Świadczy o tym długość rozdziału i bardzo streszczona sytuacja z paparazzi. No ale cóż, będę dziękować za każde dwie linijki tekstu, jeśli to mnie posunie o krok dalej do upragnionego końca. Życzę autorce weny w nowym roku, niech częściej raczy nas swoim dziełem, a Tobie i Elune chęci do pracy nad FA.
Buziak!


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Aurora Rosa
Dobry wampir



Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z własnej bajki

PostWysłany: Pią 11:22, 31 Gru 2010 Powrót do góry

Yv witaj znowu Laughing cieszę się, że zarówno autorka jak i ty postanowiłyście kontynuować.
Ja stawiam na trzy osoby: na Jamesa - z pewnością chce się zemscić za sytuację z pokazu. Na Lauren - wredna zazdrośnica, można sie po niej czegoś takiego spodziewać. Lub na jakąś zazdrosną modelkę, cóż modeling to wredny światek pełen wrednych zazdrosników.
Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać na to co będzie dalej.
A co do samej histori, także uważam że autorka sie nie popisała. Jakieś to było takie okrojone. Moze miała za długa przerwę w pisaniu i jak ja to nazywam "nie rozpisała jeszcze reki i głowy"? A moze zwyczajnie wena ją opuściła? Ale wtedy się poprostu nie pisze i tyle.
Stawiam na pierwszą wersję.
Wszystkiego dobrego Yv w Nowym Roku Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
valentin
Zły wampir



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 15:59, 31 Gru 2010 Powrót do góry

Dziękuje ci Bardzo za tłumaczenie!!!!!! Bałam się., że ten ff już nie będzie kontynuowany, swoją drogą to że rozdziały ukazują się tak jak się ukazują nie jest toją winą bo ty tylko, a właściwie powinnam napisać aż tłumaczysz :) Chwała ci za to!!! :) :) tak na marginesie :) Ciekawa jestem kto to? Może James? po tej bójce bo było mu wszystko jedno, może Jane... Może Lauren??? A może my szukamy zbyt daleko... Może my tu mamy w rud bohaterów wilka w owczej skórze... Ciekawa jestem co będzie dalej, mam nadzieję że rozdział ukaże się szybciej. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję. Wiola Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pech
Człowiek



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:53, 13 Sty 2011 Powrót do góry

No więc tak... Nie wiem od czego zacząć. Czytając rozdział bardzo, ale to naprawdę bardzo starałam się wyrzucić z mógu myśl: NUDA. Opowiadanie zrobiło się tak nieorginalne, że aż mi go żal. Brakowało mi takiej lekkości i tego czegoś co wyróżniało to ff spośród innych. Stało się nudne, szablonowe i mam wrażenie, że co drugie opowiadanie jest identyczne. Brakowało mi tych drobnych gierek między Bellą i Edwardem. Dialogi moim zdaniem mogłyby wygladać tak i nic by się nie zmieniło:
- Kocham cię
- Nie, ja ciebie kocham bardziej
- To niemożliwe, ponieważ nikt nie kocha kogoś tak mocno jak ja ciebie.
- Wiem! I nasza miłośc będzie trwała do końca świata i jeden dzień dłużej!
NUDA, NUDA, NUDA
Belli brakuje wigoru! Ratunku! Jak można zepsuć tak ciekawą, postać? JAK?! Moim zdaniem autorka straciła wenę do pisania i robi to teraz na siłę. A to źle, bo nic co jest robione na siłę nie wychodzi dobrze. Wychodzi dostatecznie, a nie sądzę, aby autorka chciała własnie na takim poziomie pisać. Boże, wyszedł mi najbardziej konstruktywny komentarz w mojej karierze, szkoda tylko, że negatywny

Pozdrawiam,
Pech


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rosies
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:53, 21 Kwi 2013 Powrót do góry

Fajne tłumaczonko :D ciekawi mnie kto to był, super się czyta, szkoda mi Belli :D z chęcią przeczytam newsa gdy go dodasz. Pozdrawiam Diana :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
huhbit
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:22, 13 Cze 2013 Powrót do góry

Ten rozdział zwala poprostu z nóg! :D Nie zwracam zbyt wielkiej uwagi na błędy w tekście i bardzo się cieszę że "Fallen Angel" jest tłumazony! :) Dzisiaj zaczęłam to czytać i naprawdę bardzo mnie wciągnęło.... A Edward naprawdę jest strasznie śmieszny. :P

Powodzenia życzę

Pozdrawiam Zuzka :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
valentin
Zły wampir



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 8:53, 14 Cze 2013 Powrót do góry

Tłumaczenie jest już zakończone... skoro nie ma końca na forum, to napisze do tłumaczki , może je wstawi : )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez valentin dnia Pią 8:53, 14 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin