FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Oczami Duszy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
myshaa
Człowiek



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 14:53, 04 Maj 2009 Powrót do góry

Możecie rozumieć to tak, jak chcecie. Może być to Edward, który może płakać, albo Jacob, który jakimś cudem stracił Reneesme. Sami wyobraźcie sobie, kto tu kim jest. Ja wstawiam, bo mnie wczoaj w nocy nabrało. Ktróciutkie, bo na ten temat nie można pisać długo - wszystko by sie popsuło. Czekam na konstryktywne komentarze,
Myshaa



Wiosenny bez pachniał słodko, wręcz upajająco, a złociste słońce dodawało mu uroku i jasności.
Stał nad czarną trumną, pod wysokim krzakiem białego bzu. Biały – kolor czystości, radości i szczęścia. Tego wszystkiego, którego miał nie doznać aż po kres swego istnienia. Przed oczami miał bladą twarzyczkę z burzą kasztanowych loków. Tak przez niego kochaną, ubóstwianą. Ręce zaciskały mu się w pięści, jakby chcąc powstrzymać cisnące się do oczu wielkie krople łez, chcąc ukryć słabość.
Paznokcie boleśnie wbijały mu się w skórę, chcąc przekrzyczeć ból gdzieś w klatce piersiowej. Ból, który widać było w oczach, jak w zwierciadle, które pokaże wszystko – niekoniecznie piękne.
Pojawił się wiatr, a wraz z nim jeszcze mocniejsze wonie już i tak upajającego bzu.
I wtedy, wraz z ostatnią spuszczoną łzą, postanowił, że dołączy do niej. Że ich dusze staną się jednym, i nie będzie już smutku, zła, śmierci.
Wypuścił z ręki srebrny medalion, który spadł z głuchym uderzeniem na ziemię. Tak głuchym, jak to serce, które miało już policzone ruchy.
Odwrócił się i odszedł, żegnany przez dźwięczne głosy ptaków, przez wiatr czule uderzający o policzek, przez słońce ostatni raz grzejące smutną, pełną żalu, młodą twarz i wreszcie, przez cukierkowy, radosny zapach majowego bzu…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lady Vampire
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ni stąd, ni zowąd

PostWysłany: Pon 16:13, 04 Maj 2009 Powrót do góry

Edward raczej nie, nie mógły płakac. Wink Nawet jeśliby chciał...
Trochę krótkie jak na miniaturkę, ale długości nie będę się czepiac, bo nie ona tu najważniejsza.

Tekst nie jest jakiś wybitnie nowatorski. Opowiada o utracie i żalu po stracie osoby. Aczkolwiek forma jest dobra. Pokazujesz emocje, jakiś element detali, które budują atmosferę. Nie jest idealnie, ale nie jest źle. Wprowadziłąś nas w tamtem świat. To się liczy.

Próbuj dalej, WENY


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Gość






PostWysłany: Pon 17:04, 04 Maj 2009 Powrót do góry

Oj, bardzo mi się podobało. Forma miła i lekka, treść nieco przygnębiająca, ale ostatnio w takich się właśnie zaczytuję, więc bardzo mi odpowiada. Bardziej mi tu Jake pasuje. Czekam na więcej, może w troszkę weselszym klimacie?:)
Pozdrawiam,
M.
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Wto 0:50, 05 Maj 2009 Powrót do góry

Myshaa napisał:
złociste słońce

Złociste? Może trochę nowatorstwa, jakieś "szaroburobłękitne" słońce, "czekoladowobudyniowe", "czerwonoszczoteczkowozębowe"...

Myshaa napisał:
Biały – kolor czystości, radości i szczęścia.

Że czystości, to okej, ale od kiedy radości i szczęścia?

Myshaa napisał:
Tego wszystkiego, którego miał nie doznać aż po kres swego istnienia.

Powinno być czego. Z tego, co napisałaś wnioskuję, że miał nie doznać do końca swego istnienia czystości Shocked Elo, piple, ktoś skoczy po mydło dla Edda/Jacoba? Laughing

Myshaa napisał:
Tak przez niego kochaną, ubóstwianą.

O Bożeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee jakie to rrrrrrrrrrrrrrrrrromantyczneeee <wypłakuje się przed monitorem w 746387617487146876487126387 sztuk husteczek higienicznych>
<smarka> <smarka> <smarka>

Myshaa napisał:
Ręce zaciskały mu się w pięści, jakby chcąc powstrzymać cisnące się do oczu wielkie krople łez, chcąc ukryć słabość.

Na początku pomyślałam, że to może celowe powtórzenie, ale przeczytałam sobie na głos i nie brzmi No i btw. znów jest eee... "cukierkowa tragedia" Rolling Eyes A te łzy po kiego grzyba takie wielkie Shocked normalne mu nie wystarczą...

Myshaa napisał:
Paznokcie boleśnie wbijały mu się w skórę, chcąc przekrzyczeć ból gdzieś w klatce piersiowej. Ból, który widać było w oczach, jak w zwierciadle, które pokaże wszystko – niekoniecznie piękne.

Kurde, ale pajac, on ma krzyczące paznokcie!
<tłum gapiów wykrzykuje oooooooooooooch i aaaaaaaaach> <ktoś śpiewa it's amazing, it's amazing, all that you can do!>
Ja też chcęęęęęęęęę!!!
Ależ to drugie zdanie to jest jakaś masakryczna tragedia, wywal to w pierniki, bo jeszcze jakaś wrażliwa duszyczka się zabeczy na śmierć :P no i jest takie błędne to zdanie, takie 'zwiedzione na manowce' (cokolwiek 'zdanie zwiedzione na manowce' znaczy; najważniejsze w końcu, żeby ładnie brzmiało, nie? :D )

Cytat:
Pojawił się wiatr, a wraz z nim jeszcze mocniejsze wonie już i tak upajającego bzu.

Te wonie też nieładnie brzmią... woń, mocniejsza woń, bo ta woń to była jedna, tylko falami nachodziła... czy cuś :P Doczepiłabym sie jeszcze upajającego, ale już sie chyba czepiam Wink

Myshaa napisał:
ostatnią spuszczoną łzą

zapewne została spuszczona w kiblu... ale ja tam się znam... Rolling Eyes

Myshaa napisał:
Że ich dusze staną się jednym, i nie będzie już smutku, zła, śmierci.

Smutek i śmierć będą forever, zUa nam nie zabieraj, Edwardzie/Jacobie :P Dusze staną się jednym... błagam Was ludzie, wy serio piszecie takie... bajery, czy to mnie się literki w takie słowa układają?

Myshaa napisał:
Wypuścił z ręki srebrny medalion, który spadł z głuchym uderzeniem na ziemię. Tak głuchym, jak to serce, które miało już policzone ruchy.

Do tego przecinka przed jak nie jestem przekonana. Ale tandeta, serio, im dalej to czytam tym bardziej pogarszasz sprawę. 'Głuche serce' - widać krzyczące paznokcie nie wystarczą. Jak kto lubi Rolling Eyes

Myshoo napisał:
Odwrócił się i odszedł, żegnany przez dźwięczne głosy ptaków, przez wiatr czule uderzający o policzek, przez słońce ostatni raz grzejące smutną, pełną żalu, młodą twarz i wreszcie, przez cukierkowy, radosny zapach majowego bzu…

Osz ti, już gorzej być nie mogło... Ten czuły wiatr to ja może wypróbuję :P może słońce ogrzewające, a nie grzejące.


Weszłam tutaj w zasadzie tylko po to, żeby napisać, że duszy ma być w tytule malą literą, a raczej powinno, jednak ponieważ:
a) tekst jest krótki
b) tekst jest bardzo krótki (nie, żebym narzekała na długość, bo przy obecnym stanie rzeczy okazała się być ona dla mnie wybitnie korzystną)
c) doszłam do wniosku, że może w tekście jakoś sie przyczyna tej dużej 'Duszy' wyjaśni, ale się nie wyjaśniła.
przeczytałam cały.


Dobra, koniec lania wody, czas na JAKŻE Konstruktywny Komentarz. Nie będzie to Konstruktywny Komentarz, gdyż będzie JAKŻE.
To mój pierwszy raz z użyciem Poradnika Pisania... Trochę coponiewczasie, ale spróbuję, gdyż godzina już późna i mi sie nad ogólną oceną myśleć nie chce Cool tak, tak, ten poradnik to chyba nie do miniaturek, ale kto by się tam tym przejmował...)

1. Przeczytałam.

2. Niestety, bohaterowie których stworzyłaś w swoim ff (liczę i Jacoba i Edwarda) nie są przekonujący, gdyż nic nie mówią, tylko myślą (to wcale nie tak źle, jakby się mogło wydawać) (tak optymistycznie zakładam że myślą, bo niby skąd się temu Edwardowi/Jacobowi rozkminy na temat 'złączenia dusz' wzięły... może był po kilku głębszych, kto go tam wie, to akurat nieistotne) ich tragedia jest wydumana i w ogóle... uczucia przesadzone...

3. Po przeczytaniu Twojego ff muszę niestety powiedzieć, że jego fabuła jest możliwe, że była, ale jej nie ma (no koleś stoi z czymś w ręce, bzy pachną, słońce świeci i dodaje uroku czy tam cośtam, te tam ptaszki ćwierkają, on ma przed oczami twarz, ręce mu się zaciskają w pięści, krople łez cisną mu się do oczu, ból krzyczy w klatce piersiowej, paznokcie próbują go przekrzyczeć i się wbijają, itd. no istne szaleństwo) a to za sprawą braku fabuły, wybitnie brakuje w niej fabuły, a wątki poboczne są bez fabuły. no bo nie o fabułę tutaj chodzi, a o emocje, tak sobie tylko głośno myślę... A jak już o tych emocjach, to chyba ujawniam swoje tam troche wcześniej w komentarzu.

4. Uważam, że piszesz w sposób no taki tam niezły, dzięki czemu tekst jest zrozumiały dla Polaka w wieku licealnym (czyt. moim).

5. Życzę więcej pomysłów i rozwinięcia skrzydeł w następnych ff, które mam nadzieję, będą coraz lepsze.


Dobra, idę spać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zgredek dnia Wto 0:57, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
Ibex
Wilkołak



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:14, 05 Maj 2009 Powrót do góry

Haha Babi Ty jak zawsze sarkastycznie i ironicznie
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale easy Lady !

Teraz tekst - jest baaardzo krótki, ale to już każdy wie, bo chyba większość widzi. Opisy przyrody są dobre, ale za dużo ich. Za mało bohatera, a samo to, że nie wiesz o kim pisałaś o Edwardzie, czy o Jackobie nie wpływa pozytywnie. Jest on bardzo.. hymm "łatwy". Już wyjaśniam - na taki pomysł łatwo "wpaść". Najłatwiej pisze się o radości, bądź bólu. O skrajnych odczuciach, a trudniej o tych "optymalnych", "środkowych" - nie wiem jak je już prościej nazwać.
Scena z medalionem jest wręcz wyrwana chyba z jakiegoś filmu i taka "mdła".
Stawiaj następnym razem na elokwencję i jakość zdań.
Rozwijaj się i pisz dalej - staraj się !
Serdecznie pozdrawiam - Ibex ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin