FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Pokój [M] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Mells
Zły wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:34, 12 Kwi 2009 Powrót do góry

Dzieje się po odejściu Edwarda. Jest to moja pierwsza miniaturka, więc nie wiem jak mi się udała.

Beta: Dians i Robaczek. Dziękuję.
___________



Zwykły, otulony nocą pokój typowej nastolatki. Ale, gdyby przyjrzeć mu się lepiej, można dostrzec nikłe światło nocnej lampki. Światło pada na bladą, zmizerniałą dziewczynę z pustymi oczami patrzącymi przed siebie i ustami, na których już od dawna nie gościł uśmiech.

* * *

- Mam wrażenie, że coraz łatwiej ci ze mną przebywać.
- Tak sądzisz?
- O wiele łatwiej.

Bolesny cios. Wtedy wszystko wydawało się takie proste, łatwe!
– Powiedziałaś, że mnie kochasz.
- To już wiesz.
- Ale zawsze miło usłyszeć.
- Kocham cię.
- Jesteś całym moim życiem.
Jedno z najgorszych wspomnień. Skuliłam się pod ogromem zadanego mi bólu, jednak najgorsze było to, że sama to sobie robiłam. Zawsze wracały do mnie wtedy, gdy najmniej się ich spodziewałam i nie byłam przygotowana. Teraz wiedziałam, że znów do mnie wrócą, a i tak czułam zadawany przez nie ból. Nie mogłam złapać tchu. Wszystko robiło się czarne i traciło kontury. Wszystko wracało.
– Nie zostawiaj mnie.
- Nie zostawię.

Obiecałeś. Trzymałam się tego jak ostatniej deski ratunku, a ty tak po prostu odszedłeś, zostawiając mnie samą. Mówiłeś, że kochasz, mówiłeś, że nigdy ci się nie znudzę. Co się stało? Dlaczego tak nagle zmieniłeś zdanie? Zostawiłeś mnie z otwartą, krwawiącą raną. Przyjdź i mnie dobij, zanim sama to zrobię.
– Bello… Nie chcę cię brać ze sobą.
- Nie… Chcesz… Mnie?
- Nie.

Skuliłam się jeszcze bardziej. Ból uderzał w moją klatkę piersiową, powodując niewidzialne rany. Czułam je aż za dobrze. Mój oddech stał się urwany i płytki, a oczy zaszły ciemną mgłą. Próbowałam się podnieść. Tylko świadomość tego, co chcę zrobić, pozwoliła mi na to. Chwyciłam butelkę whisky i tabletki. Brałam je w dużych ilościach i popijałam alkoholem. Cierpienie ustawało, a wszystko oddalało się od mnie.
Kolejna porcja whisky i tabletek. Ostatnia.

* * *

Ręce dziewczyny opadły bezwładnie. Ostatnim przebłyskiem świadomości położyła głowę na poduszce, a jej włosy rozsypały się po niej.
Ja sam nie jestem kimś odpowiednim dla ciebie.
Ostatnie, co usłyszała, zanim zasnęła z nadzieją, że już nigdy się nie obudzi.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Mells dnia Nie 14:35, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Glamooorous
Wilkołak



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Planet Earth

PostWysłany: Nie 14:41, 12 Kwi 2009 Powrót do góry

Polubiłam twoją miniaturkę. Pełna uczuć i emocji, można się wczuć.
Błędy błędami, nie znam się na tym, więc nie będę o tym pisać.
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Możesz się spiąć i napisać coś tak emocjonującego.
Co do sad endów to wbrew pozorom czasami chętnie je czytam. Hapy endy mogą być, ale nie zawsze, gdyż powoli robią się przereklamowane.
Tak, więc zbliżam się do końca tej jakże nieskładnej wypowiedzi.
A wszystko dlatego, że jestem oczarowana twoim tekstem :D
Czekam na coś jeszcze i łap częściej tego Vena. Kto jak kto, ale ty potrafisz go wykorzystać Laughing
PS: Chyba zmienię nick na Martini Laughing Może kiedyś o mnie napiszesz :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Glamooorous dnia Nie 14:43, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bubble
Wilkołak



Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z przyszłości

PostWysłany: Nie 18:01, 12 Kwi 2009 Powrót do góry

Mi się podobało. Czasami lubię takie smutne pełne żalu miniaturki. Przecież te szczęśliwe zakończenia kiedyś się nudzą. Ciekawie połączyłaś przeszłość z teraźniejszością. Tylko ten alkohol mi tu nie pasuję. Pijąca Bella? Wydaje mi się, jakbyś to wcisnęła na siłę- aby było. Ale pisz dalej :))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bubble dnia Nie 18:02, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ibex
Wilkołak



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:42, 13 Kwi 2009 Powrót do góry

Boskie ! Na prawdę udana praca. Bella pijąca whisky i proszki do tego... coś nowego.
Jak na razie nie mam się do czego przyczepić. Zgrabnie napisane, lekkie słownictwo, nic nie jest wymuszona i "za bardzo". Pogratulować =)
Pozdrawiam - Ibex ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Gość






PostWysłany: Wto 13:26, 14 Kwi 2009 Powrót do góry

Podobało mi się. Ładnie napisane, ładny styl, brak błędów. Lekko i łatwo się czyta. Tylko mogłaś ją uśmiercić w jakiś bardziej wyszukany sposób, co by było bardziej dramatycznie Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Masquerade dnia Wto 13:27, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Amantis
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:35, 26 Kwi 2009 Powrót do góry

Ehh.. =] Tak.. to było cudne.. Bardzo klimaciarskie =] Świetnie wkomponowane wstawki 'myśli', że się tak wyrażę.. Piszesz bardzo wyraziście..
Tabletki i Whisky?? Nie ma co.. Ciekawe połączenie :D

naprawdę, gratulacje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ismena
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 19:12, 27 Kwi 2009 Powrót do góry

Świetnie przekazałaś emocje jakie czuła nasza bohaterka. Były normalnie wyczuwalne w powetrzu. Wink Masz ładny styl i to po prostu widać. Czekam aż napiszesz coś jeszcze, bo na tym forum nie roi się od odób, które piszą ładne miniaturki. Kawiarenka jest wręcz omijana szerokim łukiem. Dzięki tobie mam wrażenie, że osoby takie jak ty dadzą jej popularność.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella.S
Gość






PostWysłany: Sob 17:16, 02 Maj 2009 Powrót do góry

Robisz nastrój ; ). Takie krótkie, a przepełnione tyloma emocjami. Świetnie połączyłaś te wszystkie myśli, przebłyski świadomości. Jestem pod wrażeniem - gratuluję świetnie napisanej miniaturki ;D.
Aliss.
Wilkołak



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 14:39, 06 Maj 2009 Powrót do góry

Niezbyt mi się podoba. Spójrz na to: "a jej włosy rozsypały się po niej." Ta częśc zdania brzmi dziwnie. Mogłaś w ogóle tego nie pisać. A poza tym Bella i próba samobójcza? Nie pasuję mi to do niej. Życzę Ci aby Twoje kolejne teksty były o wiele lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
łaniuch
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z pokoju

PostWysłany: Śro 19:41, 06 Maj 2009 Powrót do góry

Nie martw się, początki zawsze trudne. :D Ale mi sie podobało. Fajnie opisałaś jej emocje, zgodnie z wersją P. Meyer. I fajnie brzmi, taka logiczna całość. Co do włosów, które "rozsypały się po niej" to zgadzam się z czarny_aniołem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mells
Zły wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:25, 06 Maj 2009 Powrót do góry

Ostatnim przebłyskiem świadomości położyła głowę na poduszce, a jej włosy rozsypały się po niej.
Nie wiem czy o to wam chodzi ale i tak napiszę. Pisząc, że włosy rozsypały się po niej miałam na myśli poduszkę co wychodzi z kontekstu zdania.
Samobójstwo nie pasuje do Belli? Tak ale masa tutaj Belli niekanonicznej, więc to nic nowego/dziwnego.
A, i dzięki za krytykę. Jakąkolwiek. :)
I za pozytywne też oczywiście dziękuję ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
J.K.StoneHeart
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Holandia

PostWysłany: Czw 8:30, 07 Maj 2009 Powrót do góry

Witam. Nie powalił mnie na kolana Twój tekst. Owszem oddajesz emocje ale stylem "ubogim" w słowa. Większość opowiadania to cytaty a to co dopisujesz od siebie moge określić jako "skromne". Praktycznie jedyną emocją jaką opisujesz jest ból:
Cytat:
Bolesny cios
,
Cytat:
Skuliłam się pod ogromem zadanego mi bólu
,
Cytat:
czułam zadawany przez nie ból
,
Cytat:
Ból uderzał w moją klatkę piersiową
. Przy okazji te powtórzenia na dłuższą metę rażą. Podobne emocje można wyrazić słowami: cierpienie, udręka, żal itd.
Co do pomysłu - nie czepiam się bo to FF i masz prawo do opisywania historii tak, jak ją wymyśliłaś.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin