FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co by było gdyby Edward nie wrócił do Belli? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Ania91
Zły wampir



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubaczów/Forks

PostWysłany: Sob 15:06, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Jak by Edward nie powrócił to bym wlazła do tej książki znalazła go , zabiła , zakopała , jeszcze raz zabiła , odkopała , dała mu 4 kopniaki w 4 litery i zaprowadziła do Belli i kazała aby błagał ją na kolanach o przebaczenie :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:01, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Nie wyobrażam sobie żeby nie było Edwarda.

A gdyby jednak...
Bella byłaby z Jacobem.
Jednak przez dłuższy czas będzie próbowała myśleć tylko o Edwardzie itp.
Bella nadal będzie próbować wywoływać adrenalinę i biedna przy pierwszym lepszym skoku z klifu się zabije. Biedny Jacob pogrążony w żałobie odetnie sobie głowę.
Koniec.
Gość







PostWysłany: Sob 20:01, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Ej no z tym odcięciem głowy to przesada. Bella kochała Edwarda i niemożliwe by było aby była w pełni szczęśliwa z Jake'm, a szkoda. Jednakowoż pasuje idealnie Bella do Edwarda, niepotrzebnie daje Jacobowi złudne nadzieje. Ich związek nie miał by szans i w końcu ze strony Belli skończyło by się to samobójstwem.
Gość







PostWysłany: Sob 21:31, 03 Sty 2009 Powrót do góry

ah... cieszę się, że na forum dołączy fanki Jacoba Wink:)

A i ten... w sumie to czemu ona nie mogłaby być z Jacobem? Patrząc na nasz świat to nawet te największe miłości z czasem przemijają...., ale w filach i książkach tego nie pokazują... i robią dzieciom złudne nadzieje ! phi ;p


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:31, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Nie 2:51, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Manna napisał:
ah... cieszę się, że na forum dołączy fanki Jacoba Wink:)

A i ten... w sumie to czemu ona nie mogłaby być z Jacobem? Patrząc na nasz świat to nawet te największe miłości z czasem przemijają...., ale w filach i książkach tego nie pokazują... i robią dzieciom złudne nadzieje ! phi ;p


Zgadzam sie. Ale po to robi sie filmy i pisze ksiazki by odciagnac od rzeczywistosci. To dlatego wiekszosc konczy sie happy endami xD

Wlasciwie gdyby Jack byl z Bella pewnie pogodzilibysmy sie. A to dlatego, ze nie wiedome by bylo to co czytalysmy.
Gość







PostWysłany: Nie 9:53, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Panna P napisał:
Ej no z tym odcięciem głowy to przesada.

Może trochę tak. xd

O! Mnie też denerwuje, że Bella zachowywała się(kiedy wrócił Edward) wobec Jacoba tak jak wtedy wobec niej Edward- porzuciła go. Cały czas rani Jacoba mimo, że ten się nią zaopiekował podczas gdy Edward wyjechał.
Jacoba zbytnio nie lubię, ale zachowanie Belli mi się nie spodobało. ;<
Gość







PostWysłany: Nie 12:28, 04 Sty 2009 Powrót do góry

W NM, gdy bella rzuciła się z klifu, to miałam nadzieję, że jej "wybawcą" będzie Edward. A tu nagle BUUM, wielkie. CIEPŁE cielsko. Jacob ;/. Irytuje mnie jego postać w tej książce, ponieważ jest zbyt natrętny. Tak samo było w Eclipse, kiedy to cały zcas powtarzał Belli, że ta go kocha i kiedyś to zrozumie. Szkoda, że nie umarł po tym pojedynku.
Chapsidyl.
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mafia tłajlajtowa

PostWysłany: Nie 15:15, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Ania91 napisał:
hah Bella i Jake?? Now way!
przez całą część gdzie bella była Z Jakiem to wynudziłam się strasznie i modliłam żeby w końcu Edward wrócił
Nie znoszę gościa! Jest zbyt nachalny jak na moje oko .


tak, ja tez. co, że polowała na nią sadystyczna wampirzyca, że jej przyjaciel zamienił się w wilkołaka? ja i tak się nudziłam jak mops i czytałam tylko po to, żeby Edward wrócił.
dopiero potem zaczęłam odkrywać zalety tej części, ale to już inna bajka.
poza tym mnie się zdaje, że to była opowieść o miłości wampira i smiertelniczki (czyt. Edwarda i Belli), do której siłą wepchał się irytujący, samolubny i nieuczesany futrzak.
nie czytałam BD, bo przysięgłam sobie, że będę czekac do polskiego tłumaczenia, czyli do marca. oczywiście przysięgłam też sobie niewiedzę, ale ktoś mi wygadał. wkurzyłam się na Meyer i powiedziałam, że nie przeczytam
obiecuję, wyrzucę za okno.
ja próbowałam to wszystko zrozumieć, wejść w skórę Belli. i mi się udało. bo ona jednak się do tego Jacoba strasznie przywiązała, a on to perfidnie wykorzystywał!
gdyby Edward nie wrócił (pfu), bo Meyer np. znudziły się wampiry i zachciało jej się wilkołaków, to przeczytałabym następne części, ale żadnej przyjemności by mi to nie sprawiło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BlackJean
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 16:40, 04 Sty 2009 Powrót do góry

no ale pomyślcie.. gdybyście byli na miejscu Jake'a nie wykorzystalibyście okazji.?.
On ja bardzo kochał.. i sadzę że gdyby nie wrócił Edward... Bella została by przy Jacobie i szybciej przekonała się że go kocha..lecz u Jake'a w pewnym momencie nastąpiło by to wpojenie..i co wtedy? Bella została by znowu na lodzie..Porzucona przez 2 miłości swojego życia..(bo tak ich można nazwać).
Powinni po prostu zostać przyjaciółmi w mojej opinii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BlackJean dnia Nie 16:53, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Cornelie
Dobry wampir



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 297 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD

PostWysłany: Nie 16:51, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Zapewne tak, w końcu w Jacobie miała opracie w najtrudniejszych dla siebie chwilach, a to bardzo łączy ludzi.

Podejrzewam jednak, że Edward długo by bez niej nie wytrzymał i prędzej czy później by wrócił.
Gdyby nie - cóż, gdybam, że Bella by po paru latach o nim "zapomniała" i ułożyła sobie życie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Melody
Człowiek



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:42, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Nawet wolę sobie nie wyobrażać co by było jakby Edward nie wrócił.
Całą część czekałam, aż w końcu będzie moment jak znów będą razem xD
Na całe szczęście uczucie Edwarda było na tyle silne, że postanowił wrócić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:13, 04 Sty 2009 Powrót do góry

chyba lepiej nie myslec, co by bylo gdyby :P

...bo nawet nie wiadomo czy Bella przezylaby spotkanie z Laurentem na polanie. W koncu gdyby nie obecnosc Cullenow, to nigdy mlodzi Indianie nie przemienialiby sie w wilkollaki :P
BlackJean
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 19:25, 04 Sty 2009 Powrót do góry

ale nie poszła by pewnie sama na polanie gdyby się Jacob nie znaczą zamieniać się w wilkołaka..
ale z kolei też gdyby Cullenowie sie tam nie sprowadzili.. nie doszło by w ogóle do poznania Belli z Jamsem, Victorią i Laurentem..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alishaBlack
Człowiek



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z tamtąd skąd się niespodziewasz :P

PostWysłany: Nie 20:27, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Ania91 napisał:
Jak by Edward nie powrócił to bym wlazła do tej książki znalazła go , zabiła , zakopała , jeszcze raz zabiła , odkopała , dała mu 4 kopniaki w 4 litery i zaprowadziła do Belli i kazała aby błagał ją na kolanach o przebaczenie :D


buhaahahahha dobre popieram :)
bardzo dobry pomysł :)

ale wracajac do tematu dobrze,że do niej wrócił bo tak jest kolejna częśći jest coraz ciekawiej hehe:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 6:47, 05 Sty 2009 Powrót do góry

Jest kilka opcji, np.: w końcu by się zabiła, zakochała w Jacobie (albo jakimś innym kolesiu), zaczęła by go szukać albo została by do końca zombie.

Jednak Edward musiał wrócić, bo przecież głupio by się skończyła książka.
Gość







PostWysłany: Pon 21:17, 05 Sty 2009 Powrót do góry

A czemu by nie? Że niby bez Edwarda Zmierzch nie ma sensu?
Może gdyby pojawił sie jako postać drugoplanowa... A przecież możnaby rozwinąć wiele innych wątków, równie ciekawych. Może wreszcie byłaby jakaś akcja?
Miki
Zły wampir



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Nibylandia xD

PostWysłany: Czw 15:41, 08 Sty 2009 Powrót do góry

Szczerze? To prawie cały czas płakałam na Księżycu w Nowiu:( Jak on odszedł to ryczałam jak głupia. Moja mama nie wiedziała co się stało jak jej powiedziałam,że to przez książkę to zaczęła się śmiać:) Później przeczytałam jej fragmenty to widziałam,że też jej się płakać chciało:)
I kto powiedział,że to książki tylko i wyłącznie dla nastolatek?:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:59, 09 Sty 2009 Powrót do góry

Hehe, moja już przeczytała Zmierzch i bardzo jej się spodobał, więc sięgnęła do KwN(jest w połowie) i płakała, kiedy Edward odszedł od Belli. Była na niego zła i powiedziała, że już nie będzie tego czytać, ale jak jej powiedziałam, że będzie wszystko w porządku to zaraz jej gniew przeszedł i zaczęła czytać. Też jej się KwN podoba :)
moniqa
Zły wampir



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]

PostWysłany: Pią 18:37, 09 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie wryło... nie wiedziałam czy mam czytać czy nie bardzo...
Czekałam potem kiedy w końcu Edward pojawi się znowu. Tak go długo nie było, że polubiłam Jake'a :D
Ale jak się zeszli to banan mi nie schodził z ust :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:21, 10 Sty 2009 Powrót do góry

A ja myślę, że gdyby Edward wrócił po kilku latach i został Bells szczęśliwą z Jacobem to jakiś sens by to miało. Bo przecież to jest Belli pierwsza miłość i właśnie wtedy o udowadniałoby, że ta pierwsza wcale nie jest taka wieczna.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin