FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jacob i jego głupi wybryk z motorami. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy zdradziłeś/aś kiedyś własnego przyjaciela?

Tak
13%
 13%  [ 3 ]
Nie NIGDY
72%
 72%  [ 16 ]
Tak, ale w słusznej sprawie (wcale mnie to nie usprawiedliwia)
13%
 13%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 22


Autor Wiadomość
Chiquita
Dobry wampir



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 322 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:05, 08 Sty 2010 Powrót do góry

Jestem w stanie zrozumieć motywy, którymi kierował się Jake. Będę dość brutalna i zaryzykuję stwierdzenie, że Bella była sama sobie winna - oscylowała pomiędzy Jacobem a Edwardem niczym wolny elektron. Nie każdemu uśmiecha się być maskotką pocieszenia, porzucona bez słowa niczym stara zabawka.
Uważam, że to nie Jake zachowywał się niedojrzale, tylko przede wszystkim panna Swan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Pią 21:54, 29 Sty 2010 Powrót do góry

Z jego strony było to moim zdaniem szczeniackie posunięcie. W końcu zgodził się Belli pomóc je naprawić i sam nauczył ją jeździć. A potem gdy coś nie idzie po jego myśli zachowuje się jak dziecko i idzie naskarżyć. Ugh, to mnie strasznie zirytowało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Sob 10:47, 30 Sty 2010 Powrót do góry

Mnie to jego zachowanie zdenerwowalo.Skoro wiedzial,ze Bella go nie wybierze to na co mu bylo wyjawnienie tajemnicy o motorach.? Zglupial.? Nawet gdyby Charlie zakazal spotykania sie Belli z Edwardem to po skonczeniu szkoly opuscilaby go i koniec. Jake narobil sobie tylko klopotow,bo Bell go znienawidzila (do czasu niestety).Fakt,chcial dla niej jak najlepiej-zeby nie wiazala sie z wampirem i wogole.Jednak to byla jej decyzja i jemu juy nie bylo nic do tego.
Przyjaciel dobry,ale czasem glupio postepowal---motory sa wspanialym przykladem.

Wiec podsumowujac---glupio sie zachowal i ja na pewno zerwalabym z nim kontakt. devil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Globus
Nowonarodzony



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Nie 18:15, 31 Sty 2010 Powrót do góry

Ja sadzę, ze Jacob zachowała się jak prawdziwy przyjaciel. Tak wydając ich tajemnicę. Zadbało o bezpieczeństwo swojej przyjaciółki. Uświadomił jej jaka głupotę zrobiła. Mogła przecież się zabić i co z resztą z następnymi częściami? Jak wtedy czułby się Charlie? Zapewne niedobrze. Jego córka nie słuchała go przez całe życie! Ja bym zadowolona nie była w jego sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Globus dnia Nie 18:15, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:54, 01 Lut 2010 Powrót do góry

Skoro go tak naprawdę kochała to mu wybaczyła, to jasne.

A co Jacoba dla mnie było to bardzo niedojrzałe z jego strony. Nie mogło być przecież spowodowane wyłacznie troską o Bellę, bo przecież gdyby chciał żeby była bezpieczna nie zgodziłby się na reperowanie motorów itd, ale wtedy mu to jakoś nie przeszkadzało, bo spędzała z nim czas...
A on nagle po kilku miesiącach uświadomił sobie, że Charlie powinien o tym wiedzieć, dziwny zbieg okoliczności, że akurat wtedy gdy wrócił jego rywal -,- Nie ma to jak zasada 'ja nie będę tego mieć, więc nikt nie będzie miał.'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Pią 19:14, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Jacob chciał mieć Belle za wszelką cene. Wymyślił sobe, że jeśli powie o motorach to Charlie ją uziemi, ale on i tak będze mieć do niej dostęp a Edzio nie. To było strasznie samolubne, ale jeśli nam na czymś bardzo zależy jesteśmy zdolni do wszystkiego, wiem z własnego doświadczenia ;dd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:12, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Wątpie żeby Charlie pozwoliłby mu na spotkania z Bellą skoro Jacob sam jej w tym jakże niebezpiecznym zajęciu pomagał. Zresztą Jake chyba nie jest na tyle głupi, żeby sądzić, że szlaban powstrzyma Bellę od kontaktu z wampirem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Pią 22:22, 05 Lut 2010 Powrót do góry

ale przecież Charlie ,,szaleje,, za Jake'em no wiesz może i sądzi on zrobi wszystko żeby ją powstrzymać ;dd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aga_1994^^
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:21, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Bella w moim odczuciu trochę bawiła się uczuciami Jacoba, strasznie samolubna była, zachowywała się tak aby tylko ona się dobrze czuła nie patrząc na to że Jake może to odbierać jako "dawanie nadziei na happyend i jeżeli nie na miłość to na razie przynajmniej na zauroczenie z jej strony". Więc nawet się bardzo nie dziwię że doniósł do Charliego o tych motorach. Czuł się zdradzony i rozgoryczony, bo Bella po tym co zrobił jej Edward (już teraz nie patrząc na powody jego odejścia) wybaczyła mu i wróciła do niego. Przyjaźń damsko-męska istnieje dopóki jedna strona się nie zakocha, najczęściej niestety tak bywa. Później już nie jest tak samo...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aga_1994^^ dnia Nie 13:22, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:55, 10 Lut 2010 Powrót do góry

Z tego co pamietam to Jacob nic nie wiedział o szlabanie Belli, mógł sobie pomyśleć, że ona go po tym wszystkim zwyczajnie olała. Może to w pewnym stopniu był odwet.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Śro 21:03, 10 Lut 2010 Powrót do góry

morango napisał:
Z tego co pamietam to Jacob nic nie wiedział o szlabanie Belli, mógł sobie pomyśleć, że ona go po tym wszystkim zwyczajnie olała. Może to w pewnym stopniu był odwet.


Moim zdaniem wystarczyłoby zadzwonić chociażby do Charliego i się dowiedzieć Smile Chciał dla Belli dobrze (w jego odczuciu to było najlepsze) ale wyszło niestety gorzej. Pewnie nie była to do końca przemyślana decyzja tylko raczej spontaniczna. Ale to nie jest opisane i to są tylko moje odczucia. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alice1995
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:53, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Właśnie wystarczyło zadzwonić, ale kto w takiej sytuacji by myślał o telefonie. Jeśli mnie ktoś wkurzy, albo zrani to nie zważam na czyny i często używam niedozwolonych chwytów. Po prostu niektórzy tacy już są, a moi znajomi wiedzą, że dopóki ze mną nie zadzierają, to mogą na mnie liczyć nawet o północy. o


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dama Trefl
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Talii Kart

PostWysłany: Śro 18:29, 24 Mar 2010 Powrót do góry

Mimo, że rozumiem jego zachowanie, i tak go potępiam. To okropne, co zrobił Belli. Szkoda, że nie obraziła się na niego śmiertelnie i nie przestała się z nim spotykać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jacobiontko
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

PostWysłany: Śro 20:04, 24 Mar 2010 Powrót do góry

Ok. macie racje ze Jacob byl zazdrosny i chcial sie odegrac na Edwardzie ale postawcie sie w jego sytuacji.
KOchacie pewna dzieczyne , przyjaznisz sie z nia. ale ona nic wiecej nie czuje tylko mowi ze cie "bardzo lubi :) "
alee. kiedy slyszycie ze chlopak z ktorym byla twoja "przyjaciolka"
opuscil ja.
co wtedy czujecie??? radosc?! no chyba . :) ;D
bo myslicie ze wkoncu macie szanse zeby byc szczesliwym z kims kogo bardzo kochacie . <3 .
alee ... niewiecie co robic. bo macie podejrzenia. ze tak wielka milosc tak o poprostu sie skonczyla..
dlatego zaczynacie byc zazdrosni, odbija wam do glowy i robicie wszystko aby podkochac w tym przypadku jest to Bella .
a w dodatku macie 2 bardzo wazny argument! BO jACOB [wilkolak] JEST WROGIEM EDWARDA[wampir]

a co do tego:

mermon napisał:
A jakby cię ukochany zostawił, to byś mu wybaczyła bez problemu i bez wahania? Bella to zrobiła. Widocznie była wyrozumiała.



wdlug mnie bella tak bardzo kochala edwarda ze mu wszystko wybaczy ale to tez nie jest Ok. Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Diii
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 21:08, 24 Mar 2010 Powrót do góry

Zagranie Jacoba oceniam jednym zdaniem: 'Tonący brzytwy się chwyta'.

Jasne, że nie zachował się fair. Ale czy w miłości w ogóle istnieją reguły fair play?

Zostawmy, że poniekąd ją kochał, ale przyczepmy się przyjaźni. Twój przyjaciel robi coś, czego nie jesteś w stanie zaakceptować, boisz się o jego życie i jedynym sposobem, żeby odciąć go od tego, co go niszczy, jest 'wystawienie' go tatusiowi. Nie robisz tego? Narazisz swojego przyjaciela?

Ja nie. Raz w życiu zdarzyło mi się sypnąć przyjaciółkę. I nie żałuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Sob 20:22, 27 Mar 2010 Powrót do góry

To nie była jakaś tam wielka zdrada, jedynie gówniarski wybryk, jednakowoż uważam, że Jacob zachował się idiotycznie, nakablował na Bellę, po to tylko, by dostała szlaban i nie spotykała się z Edwardem.
Czy był naprawdę aż tak głupi, by myśleć, że jakiś tam szlaban jest w stanie stanąć im na drodze?!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Sob 20:43, 27 Mar 2010 Powrót do góry

Nathalie_Cullen, tonący brzytwy się chwyta. Jacob pewnie wiedział, że to było głupie i że Edwardowi i Belli nic na drodze nie stanie, ale do ostatniej chwili miał nadzieję, że tak jednak będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Sob 21:13, 27 Mar 2010 Powrót do góry

Jacob po prostu robił co może, aby ratować swoją pozycję (w rankingu hehe Wink )... w ten sposób pokazał, że naprawdę mu zależy. Zresztą później żałował tego i sam stwierdził, że głupio się zachował. Ale oczywiście nie pochwalam tego czynu... żeby paliło i się waliło tajemnic przyjaciół się nie wyjawia!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Nie 12:33, 28 Mar 2010 Powrót do góry

Marionetka napisał:
Nathalie_Cullen, tonący brzytwy się chwyta. Jacob pewnie wiedział, że to było głupie i że Edwardowi i Belli nic na drodze nie stanie, ale do ostatniej chwili miał nadzieję, że tak jednak będzie.

Cóż, nadzieja umiera ostatnia xD
Ale i tak zachował się jak gówniarz ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nieistniejąca
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:06, 28 Mar 2010 Powrót do góry

tak, taka święta większość z was jest niby. Bell go olała, po prostu zachowała się po chamsku. ja bym się poczuła wykorzystana. nie ma Edwarda - on jest jej centrum, jej słońcem, jej baterią. wraca Edek i reszta wampirów - Jacob idzie w kąt, już jest niepotrzebny. w dodatku to przez tę pijawkę, jak on to mówił, tak cierpiała, tak rozpaczała. ale nie, to nie wina Edzia, Edzio jest święty. ja bym się wkurzyła i też bym miała ochotę jakiś numer wywinąć. a Jake załatwił sprawę delikatnie. Belli nic wielkiego się nie stało, tylko mały szlaban miała. a motory serio są niebezpieczne i sądzę, że Jake od początku bał się o Bellę. ale jeszcze bardziej się bał, że ją straci. a pewnie poniekąd sądził, że tylko motorki ją tam trzymają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin