FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Rosalie i jej zachowanie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Rosalie jest zazdrosna ??

Tak
77%
 77%  [ 24 ]
Nie
22%
 22%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 31


Autor Wiadomość
eeiah
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London

PostWysłany: Śro 15:47, 14 Paź 2009 Powrót do góry

Rose sama przyznała, że zazdrości Belli tego, że jest człowiekiem. Denerwowało ją to, że Bella z chęcią pozbyłaby się tego, czego tak bardzo pragnie a nigdy nie będzie mieć. Wiązało się to także z macierzyństwem. Oprócz tego były też dwa bardziej prozaiczne powody - cios w próżność Rose, którą do momentu poznania Edwarda pożądał każdy mężczyzna. Gdyby jeszcze nie interesowała go żadna inna kobieta, ale kiedy pojawiła się Bella, Cullen w końcu zwrócił na kogoś uwagę. Do tego egoizm Rose, nie chciała, żeby sekret ich rodziny się wydał. Możliwość mieszkania w danym miejscu była dla niej ważniejsza niż szczęście "brata".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Volturria666
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:50, 18 Paź 2009 Powrót do góry

Bella to człowiek a Rosalie to Wampir ... Są oni odwiecznymi wrogami. Rose miała ochotę ją zjeść ;P i było to zrozumiałe. Ponadto nie godziła się na to aby Bella była jedną z nich bo i ona sama nie chciała. Takie jest moje zdanie na ten temat. ;d;d;d;d;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 12:31, 02 Lis 2009 Powrót do góry

Wbrew pozorom ją lubię. Trzeba po prostu stawić się w sytuacji, jakiej jest Rose. Nie może mieć dziecka, a Bella zachodzi w ciążę. Carlisle odebrał Rose człowieczeństwo - ona bardzo nie chce być wampirem, pragnie założyć rodzinę - czyli targają nią zwykłe, naturalne i całkiem zrozumiałe ludzkie odruchy. Po prostu jest może lekko zazdrosna i nie może pojąć, dlaczego Bella pragnie tego, czego ona nienawidzi.
Nic do niej nie mam. I podobało mi się, jak w Zaćmieniu mówiła o Emmecie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:33, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Nikki_944
Zły wampir



Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WRZ

PostWysłany: Wto 17:24, 03 Lis 2009 Powrót do góry

Rosalie według mnie była zła na Bellę, że przez nią jej rodzina cierpi. Więc kiedy myślała, że nie żyje chciała ściągnąć Edwarda z powrotem do domu, aby jej rodzina była taka jak dawniej, ale nie przewidziała, że jedna informacja może spowodować wielką tragedię. A tak w ogóle to Rose była zazdrosna, że Bella jest człowiekiem, że może mieć dzieci i tego, że ma szansę na normalne życie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
uptight
Człowiek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: mysłowice

PostWysłany: Czw 19:30, 10 Gru 2009 Powrót do góry

moim zdaniem nie można winić Rosalie za tę całą akcję z Bellą... (tą, że niby Bella popełniła samobójstwo). prawdopodobnie każdy by powiedział o tym Edwardowi...
a to, że była zazdrosna to akurat fakt. bo przecież Rose nie miała wyboru... po prostu obudziła się wampirem i koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sweeper
Wilkołak



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec

PostWysłany: Czw 19:40, 10 Gru 2009 Powrót do góry

Ja mam strasznie mieszane uczucia co do Rose, ale raczej ją polubiłam. Nie dziwię się, że powiedziała Edwardowi o rzekomym samobójstwie Belli. To był jej brat (zasadniczo...).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przemq
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:44, 17 Gru 2009 Powrót do góry

W Zmierzchu ją lubiłem, była ciekawa ze na swoje zachowanie. Jednak w KwN strasznie mnie zdenerwowała tym zachowaniem swoim. Tak jakby naprawdę zależało jej tylko na tym dziecku. Potem jednak z powrotem zyskała moją sympatię Smile Ogólnie jest fajna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Carolin Cullen .
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks.

PostWysłany: Wto 16:56, 05 Sty 2010 Powrót do góry

Rosalie była zazdrosna o Bellę .
Nie mogła pogodzić się z tym, że Edward się nią nie
zainteresował .

Nie lubiła jej też, gdyż Bella nie chciała zostać człowiekiem,
Rose nie wybrałaby dla siebie takiego losu, gdyby miała wybór .
Zostałaby człowiekiem ... A nasza Bella nie chciała rozstawać się z Edwardem, chciała żyć z nim "całą wieczność" . ;) .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patmistro
Wilkołak



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z akwarium.

PostWysłany: Wto 21:30, 05 Sty 2010 Powrót do góry

Carolin Cullen . napisał:
Rosalie była zazdrosna o Bellę .
Nie mogła pogodzić się z tym, że Edward się nią nie
zainteresował .


Nawet jest wytłumaczenie potem Rosalie - ze chodziło o to, ze nie zwracał na nia uwagi, ale ona nie patrzyła na niego nigdy w 'ten sposob'.
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze Rosalie była zazdrosna o to, ze Edward jest z Bellą a nie z Nią :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:53, 03 Lut 2010 Powrót do góry

Rose zrobiła co zrobiła jednak nie wiedziała do czego to może doprowadzić, może myślała, że po tym Edward wróci do rodziny itd ale tego nie wiemy.
Bella mogła mieć wszystko czego ona tak pragnęła, dlatego Rosalie jej nie lubiła, bądzmy szczerzy nikt nie byłby zachwycony widząc, jak ktoś obcy pakuje się nam z butami w życie, w dodatku gdy ma to co Tobie brakuje. Rosalie nie potrafiła tego znieść i wcale się jej nie dziwię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Pią 19:11, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Rose chce bronić Bells, wie ile straciła zmieniając się w śmiertelną i nie chce by Bella traciła coś pięknego- życie, człowieczeństwo dla Rosalie to było ważne. Ale Bella jest głupiutka i zakochana na amen więc kieruje się swoimi uczuciami.
Osobiście rozumiem Rose, ale fajnie ,że potem jest już milsza ;dd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Pią 20:31, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Nigdy nie żywiłam do Rose dobrych uczuć. Moim zdaniem o takich sprawach nie powinno się mówić przez telefon. Jeśli Bella naprawdę by umarła, to przecież Edward potrzebowałby wsparcia. W końcu widać to po rozmowie telefonicznej z Rose, gdy postanawia skończyć swą egzystencją. Rose powinna trochę pomyśleć i zauważyć to, że Edwardowi bardzo zależało na Belli i tak łatwo się nie pozbiera (prawdę mówiąc wgl sienie pozbiera). mimo wszystko powinna przy nim być i powiedzieć mu to prosto w oczy, a nie przez telefon jakby rozmawiała o tym co ma kupić na kolacje Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bells .
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:27, 08 Lut 2010 Powrót do góry

Rosalie zazdrościła Belli tego, że jest człowiekiem, a ona sama straciła życie przez ohydny czyn jej narzeczonego. Szczerze jej współczuję i rozumiem jej zachowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alice1995
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:20, 13 Lut 2010 Powrót do góry

Nie bardzo lubiłam, nie bardzo lubię i pewnie nie polubię Rosalie.
Wydaje mi się ona wredna i bezmyślna.
Jak można o tak ważnej sprawie rozmawiać przez telefon.
Jestem pewna, że gdyby tylko poprosiła by Edward się stawił, bo chce mu coś oznajmić w sprawie Belli to on zaraz by przybył!
Nie mam nic do blondynek, ale ta jest wyjątkowo głupia, zazdrosna i bezmyślna.

Nie lubię Rose!

Alice1995


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DAGA1234
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 9:02, 18 Lut 2010 Powrót do góry

Rosalie tak jak powiedział w książce Edward jest bardzo plytką osobą ona nie rozumie co Edward widzi w Belli (ona zostałą po czesci zmieniona żeby byc z Edwardem tylko on od początku traktował ją wyłącznie jak siostre) i czemy Bella chce byc potworem takim jak Cullenowie czemu chce porzucic bycie czlowiekiem i zostanie matka na stanie sie bezdusznym potworem Stephenie Meyer opisala rose jako plytką ale w głębi serca troskliwa i dobra osobe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EdzioCullen
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:45, 12 Mar 2010 Powrót do góry

Rosalie jest zazdrosna żę Edward chciał być z Bellą a nie z nią. Wkońcu jest taka piękna, więc nie mogła się nadziwić czemu wybrał zwykłego człowieka, Rose nie przywykła do tego by któś mówił że ktoś jest od niej ładniejszy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Pią 20:37, 12 Mar 2010 Powrót do góry

Może i jest zazdrosna ale, ma swojego Emmetta, kocha go, a Edward jest jej bratem, nie od niedawna, wiec chyba pogodziła się z tym, że z nim nie będzie... Myślę, że to dobrze że Edward "preferuje brunetki" :D Nie pasowałby mi do Rose. Wink

Ja tam lubię Rosalie, ma charakterek, nie dla wszystkich do zniesienia, ale nie da sobie w kaszę dmuchać ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czekoladorzerka
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:15, 13 Mar 2010 Powrót do góry

Nie jest miła i kochana jak szczeniaczki jak reszta Cullenów. Ma charakter i to się liczy. Nie jest też do końca wredna, ona po prostu żadko zmienia zdanie. A przemianę Belli widziała tylko z jednej perspektywy, jej śmierci i straty możliwości rodzenia dzieci. Można to zrozumieć z perspektywy jej życia i sposobu patrzenia. Wtedy nie wydaje się być tylko blond pustą lalką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rookie
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 16:54, 14 Mar 2010 Powrót do góry

Tak, Rosalie z pewnością jest zazdrosna. O Bellę- o to, że to nie uroda Rose, a Belli jest tą, która poruszyła Edwarda; o Bellę- o to, że Bella jest człowiekiem i że ma szansę żyć tak, jak Rosalie nigdy już nie będzie mogła... Przede wszystkim jednak myślę, że irytują ją wybory Belii, jej decyzje. Nie są zgodne z jej systemem wartości, Rose, gdyby miała, tak, jak Bella wybór, postanowiłaby inaczej... Także właśnie tej możliwości podjęcia decyzji jej zazdrości. Rosalie nie rozumie i nie chce zrozumieć powodów, dla których Bells postanawia tak, a nie inaczej i to niewątpliwie jest jej błąd, nie da się ukryć. Ale odnisłam wrażenie, że Rose jest po prostu straszliwie zraniona, zraniona na punkcie swojego życia jeszcze jako człowiek, co wiele może nie usprawiedliwia, ale z pewnością tłumaczy. Często, czytając sagę "Zmierzchu", mimo tego, że wiem, iż Rosalie jest piękna, bogata itp. to bardzo było mi jej żal. Żal było mi tego, ze nie mogła mieć już dziecka, mimo tego, że chyba zawsze o tym marzyła. Żal jest mi tego, że nawet Emmeta, mimo swojej miłości, jaką go obdarzyła, jest w stanie poświęcić dla bycia człowiekiem. Kończąc, chciałabym zauważyć, że chociaż niektóre jej zachowania są conajmniej... kontrowersyjne, to ona sama nie jest 'zła'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Diii
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

PostWysłany: Wto 23:55, 16 Mar 2010 Powrót do góry

Jasne, że zazdrosna. Buc. Nagle ni stąd, ni zowąd pojawiła się inna kobieta, śmiertelniczka, która wywróciła jej świat do góry nogami; świat i hierarchię wartości. Nagle nie tylko nic nie było po jej myśli, ale też musiała się podporządkować, ONA, ROSE musiała zmienić reguły gry dla jakiejś tam Belli.

Niemal czuję jej nienawiść :P ^^

Generalnie zagrania na poziomie przedszkola; foch, foch, foch, a tupnij sobie, babo. Z drugiej strony - rozumiem ją. Modliszka. Jej terytorium, na które nagle jej ktoś wlazł i sobie wszystko przywłaszczył. Nie rozumiała fascynacji Bellą swojej rodziny, ale ładnie zasłaniała się 'dobrem' ogółu.

No, i jak któraś z Was napisała - to na niepozorną Bellę zwrócił uwagę 'marmurowy' Edward. Ten, na którym wrażenie nie zrobiła Rose, zainteresował się jakąś nieporadną śmiertelniczką...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin