Jakie są wasze ulubione fragmenty?

"Zaczęła ruszać się coraz szybciej. Już nie walczyli ze sobą,
a tańczyli. Ona robiła ekwilibrystyczne uniki, wirując wokół
własnej osi - on obskakiwał ją, sięgając ku niej zwinnie, ale
nie był w stanie jej dotknąć. Odnosiło się wrażenie, że to
celowy efekt, że wszystko przećwiczyli. W końcu Alice wybuchnęła śmiechem.
Nie wiedzieć kiedy, znalazła się na plecach Jaspera, z wargami przytkniętymi
do jego szyi.
- Mam cię! - zawołała i pocałowała go w obnażone miejsce.
Rozbawiony pokręcił głową.
- Ach, ty moja bestyjko."

Ależ to było urocze. No i to jest jeden z niewielu fragmentów, w którym przedstawione są kontakty Alice - Jasper.
Alice na swój własny dziecinny sposób, świetnie okazuje uczucia. A Jasper, niby taki poważny, ale przy niej potrafi się rozluźnić. Chce więcej takich momentów ;]

a moj to jak edek i bells sa na polanie i pierwszy pocalunek!!!!!
Jummy!!

Tak to jest fajne... a mnie podbił fragment jak Alice pokazywała Belli suknię ślubną i jak ją namawiała na huczną uroczystość a Bella oczywiście nie potrafiła jej odmówić i jak zawsze stanęło na jej ^^

i jeszcze ten tekst z KwN
"pachniesz dokładnie tak jak za życia. Może trafiłem do piekła no cóż niech będzie i tak" (może nie dokładnie bo lecę z pamięci)

Mi sie bardzo podobal fragment z eclipse kiedy Bella spi u niego na lozku i on probuje ja dotknac:) to takie urocze Laughing

Eclipse: " -Tę główkę kocham najbardziej na świecie.Mogłąbyś o nią zadbać." :D "-A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz-ciągnął Edward-to, gdy tylko się o tym dowiem , złamię ci w jej imieniu szczęke. Cool

wiem wiem , że to trochę brutalny fragment ale lubię całą tą kłotnie jest taka zabawna Laughing

Powiedz , czego dokładnie się boisz.?-zapytał, oszałamiając mnie po raz kolejny samą wonią swojego oddechu.-Tego , ze uderzę o drzewo.-Przełknęłam głośno ślinę.-I zginę na miejscu. I że jeszcze potem zwymiotuję. Nie pozwolił sobie żeby się roześmiać-pocałował mnie we wgłębienie między obojczykami. -Nadal się boisz?-zamruczał, nie odsuwając chłodnych warg od mojej skóry?-Tak- Miałam trudności z koncentracją-Że uderzę w drzewo. I że zrobi mi się niedobrze. Przejechał mi powolutku nosem po szyi, od miejsca, w którym mnie pocałował, aż pod brodę.Jego oddech był tak lodowaty, że szczypał niczym powietrze w mroczny dzień. -A teraz?-szepną wtulony w mój policzek?
-Bez zmian- wymamrotałam- Drzewa. Wymioty.
Edward złożył delikatnie pocałunki na moich powiekach.
-Bello, chyba nie myślisz że mógłbym uderzyć w drzewo?
-Ty nie , ale ja tak - odparłam, ale już bez większego przekonania.

Ja w całej serii najbardziej lubię momenty, gdy Bella opisuje Edwarda. Najlepsze jest określenie: "mój młody bóg" Laughing

A mnie się to podoba:
-Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki...

Mi, nie wiem czemu, w zaćmieniu podoba sie rozdział Ogień i Lód...

Tak... ten rodział jest taki.... ma w sobie coś ^^

a pozatm jak Edward do Belli

" moja ty nadwrażliwa piękności"
<333

Ahhh... *rozpływam się*

Ja lubię jeszcze

"-Przyrzekam kochać cię przez cała wieczność - każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie?" *zgon*

Moje ulubione fragmenty: Zmierzch : całe rozdziały Wyznania, Siła Woli, Księżyc w Nowiu: Volterra, Zaćmienie - cała scena z oświadczynami, trochę banalne ale uwielbiam to :)

Jezu ja tu umrę czytając te wasze fragmenty - są po prostu przecudne ^ ^

Końcówka Eclipse:
-Dlaczego? - powtórzył niskim, męskim głosem. -Kocham Cię. Pragnę Cię. Tu i teraz.
Przeszedł mnie rozkoszny dreszcz. Zaniemówiłam. Edward zaraz to wykorzystał.
-Czekaj - wyszeptałam spod jego warg.
-Nie ma mowy - mruknął, nie przerywając.
-Błagam.
Jęknął zniecierpliwiony, ale przekulał się na plecy. Leżeliśmy tak przez minutę, wsłuchując się w nasze zwalniające oddechy.
-Czekam na wyjaśnienia - oznajmił w końcu. - I lepiej, żeby to nie miało nic wspólnego ze mną :D

Tak to jest niezłe...

i jeszcze z KwN
"Nie śpisz. I nie umarłaś. Kocham Cie i jestem przy Tobie"

i wogóle cały ten fragment jak on ją przekonuję że nie śpi

" -Bello nie ufasz mi?
-Raczej nie ufam sobie."

Ooo a moje to z pierwszej części tak troszkę trywialnie, jak stali przy sali gimnastycznej jeszcze tacy nie sparowani a on nawijaj jej włosy na swoje palce.

A z trzeciej podobało mi się jak siedzieli w namiocie i Jacob sie drażnił z Edwardem Wink

Ogólnie, uwielbiam całość:) Ale w Zmierzchu - scena gdy Ed ratuję Bellę w Port Angeles i potem siedzą sobie w restauracji, oczywiscie łąka, scena w szpitalu, w KwN - scena gdy są w poczekalni a za ścianą Aro, Marek, Kajusz i reszta konsumują turystów, cały rozdział prawda, w Zaćmieniu - hmm- gdy Edward i Bella wysyłaja jej papiery do collegu, oświadczyny, namiot, ostateczna walka Z Victorią( żle skończyła). No to chyba wszystko:)

"Zmierzch" --> oczywiście cały rozdział gdzie jest scena na łace i to jak Edrwad mówi, ze idzie mu coraz lepiej :). Moment jak biedny Edwrad musi wyssać jad z rany Belli. No i w szpitalu rozmowa.
"Księżyc w nowiu" --> szczerze to ta częśc najmniej mi się podoba, ponieważ za dużo w niej Jacoba =/ Ale najbardziej podobające mi się fargmenty to ostatnie rozdziały zaczynajac od rozdziału "Volterra" aż do rozdziału "Głosowanie"
"Zaćmienie" --> no oczywiscie motyw "porwania" Belli przez Alece na polecenie Edwarda, a co za tym idzie scena z łóżkiem i pobudzoną nadzieją Belli Laughing

oczywiście w tym fragmencie też ośiwadczyny. No i jeszcze jak Edward rozprawia sie z rudą wampirzycą Victorią i to jak podchodzi do Belli czy aby na pewno jej nei wystraszył, a ona tylko martwiła się czy ni mu sie nie stało :)

tak sobie włąsnie czytam "Zaćmienie" i stwierdzam, ze znalaząłm fajny fragment (mimo obesności Jacoba). Fragment kończący rozdział 22 na stronie 448. Genialna scena Laughing

Ja z Zaćmienia (oczywiście oprócz rozdziału 20 Wink

) uwielbiam fragment gdy Jacob naśmiewa się z Belli z powodu wrażenia, jakie na Belli wywarły ulotki z wilkiem no i złamanie ręki - "następnym razem uzyj kija basebalowego" :D Wogóle uwielbiam tą książkę Wink

Ja lubie w Zmierzchu rozdzial Port Angeles.
W KwN powrot z Voltery
W Zacmieniu powrot Edwarda z polowania (uprowadzenie Belli)