Jakie są wasze ulubione fragmenty?

Ten, kiedy Bella stwierdza że powinna sie leczyć (Zaćmienie), śmiałam sie przez 15 min.

Ze 'Zmierzchu' lubię fragment na stołówce, reakcję Belli na to, że Edward się na nią patrzy, kiedy mówi coś w stylu: 'Jeśli ten agresywny dziad się na mnie gapi, mam prawo stchórzyć i nie pójść na lekcje' (sorry, jeśli coś przekręciłam ;d) no i moment, kiedy nocą przychodzi do jej pokoju i śpiewa jej kołysankę.

Z 'Księżyca w nowiu' ubóstwiam moment, jak ona waha się, czy powinna związać się z Jacobem. 'I usłyszałam jego czysty, wyraźny głos, jak wtedy, kiedy groziło mi największe niebezpieczeństwo: Bądź szczęśliwa' (czy coś w tym stylu).

Ehh... 'Zaćmienie'? Chyba ta jedna z ostatnich scen, kiedy Edward wycofuje się z umowy i w końcu postanawia oddać się Belli . ;d Ale wtedy ona zmienia zdanie. ^^

'Breaking Down'? umm, najbardziej lubię fragment, kiedy Edward orientuje się, że potrafi czytać w myślach ich dziecku i mówi: ' ona cię kocha, Bella '. A ja go kocham za to. x33 ^^

'Midnight sun' - moment, kiedy Edward przychodzi do Belli, kiedy śpi. ' Czy martwe, zamrożone serce można złamać? Czułem, że moje się właśnie rozpadało. [...] Czy martwe, zamrożone serce może znowu bić? Czułem, że moje zaraz zacznie '

Księżyc w Nowiu: Bella robiąca głupie rzeczy żeby usłyszeć głos Edwarda ; scena we Włoszech gdy próbuje powstrzymać Edwarda przed wyjściem na słońce - świetnie napisana

Zaćmienie : scena w sypialni Edwarda kiedy ona się do niego dobiera a on ją odpycha i jej reakcja potem Wink

Mam wiele uulubionych fragmentów, ale jeden mnie rozwalił ;D
"-I co- spytała Jacob zjadliwie- EDZIO pewnie..."
PADŁAM :D

Bosz, ja musiałabym chyba wszystkie 3 tomy tutaj zacytować. :D

Zmierzch - podobały mi się wszystkie fragmenty, kiedy Bella i Edward byli razem i rozmawiali ze sobą. Ich dialogi były niesamowite. xD
Księżyc w Nowiu - wzruszające było to, jak Edzio odchodził od Belli i ta jej tułaczka po lesie. A potem fragment o czasie. I skok z klifu. Generalnie to, że robiła wszystko, by usłyszeć jego głos. I końcówka była fenomenalna.
Ale tak naprawdę, KwN jest moją ulubioną jak do tej pory częścią, i naprawdę mogłabym tak wymieniać w nieskończoność. :)
Zaćmienie - scena w namiocie. I to, jak Edward groził Jacobowi, kiedy Bella uszkodziła sobie przez niego rękę. Wink

mi najbardziej się podoba "Zaćmienie" i tam bylo tyle fajnych scen,więc nie da się ich przytoczyć... xDD

ale najlepsza była scena w namiocie i jak Alice uprowadziła Bellę,a potem Edw. wrócił z polowania <3

Bella_16 - dokładnie echh ten moment jak Bella męczyła się z guzikami od koszuli Edzia.. mrauu.. ^^

moim ulubionym fragmentem w
- "Zmierzch" : cały rozdział 14, 23
- "KwN" : od rozdziału 19 do konca (to całe napiecie panujace w tamtej czesci, czy jej sie uda? Co na to Volturi? no i Charlie - uwilbiam tego faceta :) )
- "Zacmienie" : rozdzia 18, 22 no i epilog

Gość

bardzo lubię moment oświadczyn Edwarda, gdy wręcza jej serduszko... gdy probuje ją przekonać do nowego łóżka w jego pokoju

Mnie najbardziej podobało się:
Zmierzch: Wyznania na polanie i ostatni taniec na balu.^^
Księżyc w Nowiu: Jak Bella przekonywała Edwarda że wciąż żyje.
Zaćmienie: Cały rozdział 20 i scena w namiocie. xdd

o tak scena w namiocie była najlepsza :D ogólnie zaćmienie było fajne, dużo się działo Wink

podobała mi się też scena jak Bella wróciła od Jackoba ze złamaną ręką :D tzn reakcja Edwarda xD

Ulubiony fragment pierwszego tomu, to ten jakby z horroru kiedy to Bells wbiega do swej, byłej szkółki tańca i dowiaduje się, że jej mama wcale nie była uwięziona. Zaparło mi wtedy dech w piersiach. Moment książki, ale czułam się tak jakbym podzielała jej ból. A co do innych części musiałabym się poważnie zastanowić. Właściwie to nie czytałam jeszcze zaćmienia i 4 tomu. Wink

W zmierzchu lubię te fragmenty: kiedy Bella miała wf,Jak to Edward poszedł z nią do knajpki,i ten kiedy to jej powiedział że ją nawiedzał co noc,a ona mówi przez sen
księżyc w nowiu : kiedy słyszy głos Edwarda i robi wszystko na przekór niemu^^
zaćmienie : Gdy wszyscy siedzą w namiocie xD

Ulubiony fragment? Volterra Twisted Evil

Emocje cały czas, siedzenie jak na szpilkach w oczekiwaniu co się wydarzy... Co prawda mimo wszystko Aro, Kajusz i Marek nie popisali się specjalnymi torturami, ale ten bieg Belli przez plac by ratować Edwarda... Ach :).

Volterra-a teraz Dark wyobraź to sobie na filmie xDDDD to dopiero będą emocje! ale jak już raz pisałam,jeśli nie zrobią ograniczenia wiekowego,to się księża przyczepią : szatańskie filmy!!! : i zrobią wstyd na cały świat O_o

xDD

Zmierzch: Scena na "ich łące"
KwN:Skok z klifu i Volterra
Zacmienie: Tak zdecydowanie reakcja Edwarda na rękę Belli, Uprowadzenie Belli Twisted Evil

kittokira napisał:

Volterra-a teraz Dark wyobraź to sobie na filmie xDDDD to dopiero będą emocje! ale jak już raz pisałam,jeśli nie zrobią ograniczenia wiekowego,to się księża przyczepią : szatańskie filmy!!! : i zrobią wstyd na cały świat O_o

A niech się czepiają, byleby dobrze było to pokazane Twisted Evil

. Reszta jest nieważna.

Ulubiony fragment ze Zmierzchu: łąka i lekcja biologii.
Zaćmienie: walka Edwarda z Victorią, oświadczyny :).

moje najlepsze fragmenty to scena w namiocie w Zacmieniu, i pozniej ten pocalunek Belli i Jacoba w dzien bitwy. takie emocjonujace;P
jeszcze noc po tym jak Bella wrocila z Edwardem do Forks z Wloch, jak myslala ze jej sie Edzio sni i ja przeprasza. takie slodkie
i zareczyny, po prostu romantyczne i urocze

Wysłany: Pią 11:36, 06 Mar 2009

Ze wszystkich cz. najbardziej lubie fragment "Eclipse", kiedy Bells nocuje u Eda na jego wielkim lozku Wink

A w filmie zdecydowanie gra w baseball. W dodatku piosenka Muse podlozona do tej sceny sprawia, ze wszystko we mnie wariuje Wink

Wysłany: Pią 16:01, 06 Mar 2009

Najlepsze dialogi w całej sadzie dostaje niewątpliwie Jake. Również scena, kiedy pierwszy raz wyznaje miłość Belli jest, według mnie, dużo bardziej romantyczna niż wszystkie te mdłe poetyzmy Eda.
No i jeszcze Charlie z serii 'awkward' - bezcenne ^^