Jakie są wasze ulubione fragmenty?

Ja uwielbiam kilka momentów. Jednym z nich jest ten fragment cytuje:

"-Jestem zaprojektowany tak, by zabijać.
-Nie dbam o to.
-Zabijałem wcześniej ludzi.
-To bez znaczenia.
-Chciałem cię zabić.
-Nigdy przez całe moje życie tak bardzo nie pragnąłem ludzkiej krwi.
-Ufam ci.
-Lepiej tego nie rób.
-Jestem tu. Ufam ci.
-Moja rodzina była inna od pozostałych z naszego gatunku.
-Polujemy jedynie na zwierzęta.
-Nauczyliśmy się kontrolować|nasze pragnienie.
-Zaś ty, twój zapach, jest dla mnie jak narkotyk. Jesteś taką moją osobistą heroiną.
-Czemu tak bardzo mnie nienawidziłeś, gdy się poznaliśmy?
-Dlatego, że sprawiałaś, iż pragnąłem cię tak bardzo. Nadal nie wiem czy potrafię się kontrolować.
-Wiem, że potrafisz.
-Nie potrafię czytać w twoich myślach.
-Musisz powiedzieć mi, co myślisz.
-Boję się.
-To dobrze.
-Nie boję się ciebie.
-Boję się jedynie tego, że cię stracę. Tego, że znikniesz.
-Nawet nie wiesz, jak długo na ciebie czekałem. I tak lew zakochał się w owcy.
-Co za głupia owca.
-Co za chory, masochistyczny lew."

Ten fragment po prostu mnie zauroczył tylko bez tego jak Ewdard krzyczy na Bellę. Ten początek w lesie też jest super ale bardziej wolę ten. Ciąg dalszy jak siedzą na polanie też jest śliczny.

Drugi z najlepszych jak dla mnie to ich pierwszy pocałunek i meczyk.

Bardzo podoba mi się ten fragment kiedy oni są w domu Edwarda.
-jak Bella poznaję jego rodzinę
- gdy Edward się zabójczo uśmiecha a potem wylatuje z Bellą na plecach przez okno.
-kiedy wspina się po drzewach, tak łatwo przychodzi mu to.

Hmm .. mój ulubiony fragment . ?
Jest ich napewno kilka .. aa too między innymi tee .. gdy rozmawiają pierwszy raz na lekcji biologi .. gdy Bella jest z Edwardem w lesie a Bella mówi mu,że wiem kim jest .. no i końcówka filmu gdy są na balu :)

Mi się najbardziej podoba scena gdy Edward wyjaśnia Bells, że wcale nie śpi. Ten jego akcent i ton głosu... mmmm... normalnie działa na mnie elektryzująco :) Wiele razy przewijałam i oglądałam tą sceny od początku :P

Moim ulubionym fragmentem ze wszystkich czterech części sagi jest historia Jazza w Zaćmieniu. Jest według mnie bardzo fascynująca i ciekawa...
Jestem trochę inna niż reszta więc ten fragment przemawia do mnie bardziej niż te wszystkie z Bellą i Edwardem z serii Big Love... Alice i Jasper to co innego <3

W Zmierzchu to najmilej wspominam pierwsze, blizsze potkanie na lekcji biologii i poznanie przez Belle rodziny Cullenow. W KwN to jazda Belli i Alice do Wloch i spotkanie z Edwardem. W Zacmieniu jak Edward wrecza Belli swoje krysztalowe serduszko i doczepia je do bransoletki. A w Przed Switem to praktycznie wszystko, ale najbardziej polubilam miesiac miodowy na wyspie Esme i zamiane Belli w wampira.[/url]

Zmierzch - pierwsze spotkanie na stołówce, rozdział 'Grupa krwi', pamiętna polana,pierwsze odwiedziny Belli w domu Cullenów,mecz,bal :)
KwN - głosy Edwarda w umyśle Belli,pojawienie się Alice,ratowanie Edwarda
Zaćmienie - polowanie na Victorię,noc w namiocie
PŚ - zaręczyny,ślub,ciąża,wpojenie Jacoba

Najbardziej z całej sagi lubie moment kiedy Bella w Zaćmieniu "pobila" Jacoba :) -
-( Moment kiedy pierwszy raz ja pocałowal ) ... Ach noi wyklad o antykoncepcji ..

W Zmierzchu podoba mi sie motyw kiedy Bella przedstawia Charliemu Edwarda xD

W KwN podoba mi sie scena po powrocie z Volltery kiedy Edzio prosi Belle o ręke i kiedy ona niechcacy wygadała sie ojcu o skoku :)

W Przed Switem Jest to oczywiscie moment wpojenia Jacoba

Zmierzch:
Kiedy Edward po raz pierwszy całuje Belle.
Księżyc w Nowiu:
Kocham moment kiedy Bella budzi się u siebie w pokoju, juz po całej akcji w Volterze, myśli, że umarła i rozmawia z Edwardem. Cudnie.
Oraz rozstanie. Wzruszające.
Zaćmienie:
Akcja w namiocie .
Przed świtem.
Noc poślubna xD.
Nienawidzę narodzin Renesmee jakoś mnie to nie zadowala. Chce m,i się płakać przez to, że akcja się tak potoczyła. Dziwno mi ;/

Zmierzch : chyba jak większości scena w lesie i bal absolwentów.
Księżyc w nowiu : rozdział " Parys", może dlatego, że naprawde lubię Jacoba Wink

Zaćmienie : rozmowa Belli z Jacobem nt. on wilkołak, Edward wampir Bella Panna oraz pocałunek Belli i Jake'a.
Przed świtem : spotkanie z Volturi, Bella pokazuje, że nie jest już taką kruchą istotką Wink

Zmierzch.
Scena na polanie i gra w baseball. Wink

Księżyc w Nowiu.
Rozstanie, skok z klifu i pierwsza noc po powrocie Edwarda i moment, gdy Edward tłumaczy co oznacza La tua cantante. Wink

Zaćmienie.
Historia Rosalie i Jaspera, polowanie na Victorię i ten moment, w którym Jacob mówi:`z chmurami sobie radzę ale nie mogę walczyć z zaćmieniem.`<3
Przed Świtem.
Noc poślubna.:P Cała księga druga i trzecia.:P Wink

Zmierzch-
film- gra na polanie i pierwsza wizyta Belli u Cullenów
książka- hm bardzo mi się podoba cała strona 172 ehh ja też chce ;d
Księżyc w nowiu - wszystkie opisy przeżyć Belli po tym jak 'ratuje' Edwarda
Zaćmienie- rozmowy Jacoba i Edwarda w namiocie, walka z Victorią
Przed Świem - wszystko co się dzieje na wyspie i cała księga trzecia jest boska

za dużo bym musiała pisać.. ale kurcze ciary mnei przechodziły bardzo częstoo.. :P
ale podobała mi sie polanaa w zmierzchu i moment ratowania Belli w ksiażycu końcówka jak oni są juz razem.. w zaćmieniuuu hmmm... moment kiedy uderzyła Jacoba ^^ a w przed świtem cały 3 ksiagaaa ;D

Ja na razie oglądałam film zmierzch .
Jutro lecę po książkę Wink

))

a najlepszy moment w tym filmie to chyba wtedy gdy
Bella była po raz pierwszy u Edwarda w domu dokładniej w jego pokoju
i Edward chciał zatańczyć z Bellą ona powiedziała ze nie tańczy
on odp ze w każdej chwili może ja zmusić
B. - Nie boje się Ciebie.
E. - Mogłaś tego nie mówić
i fruuu . wziął ją na 'barana' i poszli poskakać po drzewach ;p

Softly napisał:

Moim ulubionym fragmentem ze wszystkich czterech części sagi jest historia Jazza w Zaćmieniu. Jest według mnie bardzo fascynująca i ciekawa...
Jestem trochę inna niż reszta więc ten fragment przemawia do mnie bardziej niż te wszystkie z Bellą i Edwardem z serii Big Love... Alice i Jasper to co innego <3

W takim razie obie mamy odchył w kierunku Jazz/Alice :D
Właśnie chciałam wcisnąć się tu z radosnym okrzykiem "hej, ludzie, najlepszy rozdział w całej sadze to Nowonarodzeni z "Zaćmienia"!", ale już ktoś to krzyknął za mnie :P A najukochańszy fragment tego rodziału? Spotkanie Alice i Jaspera :3, "wpadnięcie" do domu Cullenów, wypchnięcie wszystkich rzeczy Edwarda do garażu :P Noo, to chyba mój fav fragment ^^ No i trening pod przywództwem Jaspera, jego niepewność względem wilkołaków...

Ze "Zmierzchu" podobają mi się te pierwsze "podchody" Belli do Edwarda i wzajemnie - delikatne, niepewne. Mecz baseballu też, a jakże. Kręcenie filmu przez Jamesa - motyw niczym z thrillera.
"Księżyc w Nowiu" - atak Jaspera, jego wyrzuty, ucieczka...
"Zaćmienie" już wiadomo, a
w "Przed Świtem" to chyba całe to zbieranie oddziału do "walki" z Volturi, doskonalenie daru Belli, nowe talenty przybyłych.

Nie, no cała saga jest moim jednym ulubionym fragmentem. Ale oczywiście istnieją takie fragmenty które kocham
"Zmierzch"- pierwszy pocałunek, str.299-300 ;D , pierwsza ( no nie pierwsza, będę dokładna) noc w pokoju Belli ale tym razem z wiedzą Belli.
"Księżyc w nowiu"- rostanie B&E ( zawsze płacze przy tym jak bóbr) i moment od wejscia do samolotu Belli z Alice do końca książki.
"Zaćmienie"- historia Jaspera, rozdział 20 i 22, walka między Ed i Victoria
"Przed Świtem"- ślub, wyspa Esme, i cała księga 3. Pełna wampirów, napięcia. I co najważniejsze reakcja Eda na czyt. str.715 i 716 :D
Pozdrawiam
HM

W Zmierzchu najbardziej lubię fragment na polanie, gdy Edward odskakuje od Belli i pokazuje jej jaki jest silny i szybki i później gdy zostaje u niej na noc. W KwN uwielbiam moment gdy Bella skacze z klifu, gdy idzie wraz z Edwardem i Alice do siedziby Volturi i po powrocie z Włoch (sceny z Charliem)
W Zaćmieniu kocham scenę gdy Edward wraca z polowania i rozmawia razem z Bellą w łózku, oświadczyny i moment gdy Jacob się o nich dowiaduje, pocałunek Jacoba i Belli (na początku mnie denerwował ale podoba mi się sposób w jaki jest opisany, bardzo plastycznie), scenę zabicia Victorii i tą scenę na łące kiedy Bella wreszcie decyduje się wyjść za Edwarda i powiedzieć o tym Charliemu.
W PŚ uwielbiam scenę ślubu, pierwsze opisy Wyspy Esme i to wspólne pożegnanie na polanie. Kocham też ten fragment gdy Edward mówi Belli, że musi to zrobić dla Alice ze względu na ostatnie 50 lat.

Hmm.
"Zmierzch"
Może...ten moment kiedy Edward zabrał Bellę na polanę. Ta scena kiedy Balla prawie że zemdlala, gdy wyczuła krew, jak Edward ją "ratował" przed wf. xd
Moment u Edwarda w domu, i pierwsza noc Edwarda u Belli [kiedy ona już o tym wiedział ;d]. To było świetne Wink

I jeszcze rozmowa Edwarda z Tylerem xd Muszę to zacytować xd
"- Bardzo mi przykro, zaszło tu chyba jakies nieporozumienie. Jesli chodzi o dzisiejszy
wieczór, Bella jest już zajeta. - Im dłużej Edward mówił, tym wyrazniej było słychac, że ma
zamiar delikatnie nastraszyc swojego konkurenta. - Szczerze mówiac, ma już partnera na
ka zdy wieczór w najblizszym czasie, a tym partnerem jestem ja. Bez obrazy. Jeszcze raz
przepraszam za wszelkie wynikłe niedogodnosci. Może jeszcze kogos znajdziesz - dodał
zjadliwie na pożegnanie i zamknał telefon.
Spurpurowiałam z oburzenia. Do oczu napłyneły mi łzy wsciekłosci.
Takiej reakcji Edward sie nie spodziewał.
- Co, przesadziłem z tym ostatnim? Przepraszam, ciebie nie chciałem urazic."
"Księżyc w nowiu"
Skok z klifu-uwielbiam to ;**
Jeszcze może..niewiem sama dlaczego, ale rozmowa z Laurentem. Może dlatego,że tam też Edwarda slychać? A bo ja wiem ? Ten moment ma coś w sobie.
Ratowanie Edwarda...i rozmowa po powrocie z Voltery, te przekonywanie Belli że wcale nie śpi i ten tekst: "Zobaczyłem w twoich oczach, że przyjmujesz moje straszne wyznanie bez
zastrzeżeń. A poinformowałem cię przecież, że cię nie chcę! Czy mogłem powiedzieć coś
bardziej nieprawdopodobnego, coś bardziej absurdalnego! Potrzebowała cię każda komórka
mojego ciała!" ah ;*
"Zaćmienie"
Ten moment "oświadczyn" Edwarda. I końcówka na polanie. Aa i jeszcze "pocałunek" Jacoba kiedy Bella se coś w dłoni połamała ^"...to przyrzekam, że już następnego dnia będziesz biegał po
lesie na trzech łapach. Rozumiesz mnie, kundlu?" boskie xd
Rozmowa Belli i Edwarda o tym dlaczego on nie chce jej zmienić a ona nie chce się ożenić ^^ "- Jesteś pewna, że główną przyczyną twojej odmowy nie jest to,
że bardziej palisz się do zostania nieśmiertelną niż do zostania ze
mną?
Sądziłam, że rozbawię go tylko swoim wytłumaczeniem, ale stało się
inaczej - to ja dostałam ataku śmiechu.
- No, nie! - udało mi się wykrztusić pomiędzy kolejnymi
skurczami przepony. - Kto by pomyślał! Taki mądry facet!' głównie ten tekst ;dd
"Przez świtem"
Ślub. Pierwsza noc na wyspie. "Burek" i kawały o blondynkach ;p Reakcja Belli na wpojenie Jacoba xd Pierwsze polowanie. Pierwsza noc w ich kamiennym domku xp
Moment, gdy Bella pokazała Edwardowi swoje myśli. I jeszcze Katie kiedy raziła Garreta prądem ;D
Sorry za te cytaty ale nie mogłam się powstrzymać xdd

hm...
w "Zmierzchu" sam początek, to, jak się poznają, jak Bella pierwszy raz widzi Edwarda, próbuje się zaklimatyzować w Forks...
w "Księżycu w Nowiu" fragment, w którym Bells wychodzi z depresji przy pomocy Jake'a. to było słodkie, gdy był taki opiekuńczy w stosunku do niej.
w "Zaćmieniu"... hmm... gdy wszyscy poszli na trening, a B&E zostają sami w domu i... Twisted Evil

w "Przed Świtem" bez wahania mogę powiedzieć, że Wyspa Esme. [ Twisted Evil

], i to, jak Bella odnajduje się w roli wampira.

W Zmierzchu .... jak ją ratuje przed kołami samochodu, polana, jak śpiewa jej kołysankę, bal końcowy.

Księżyc w nowiu .... spotkania z Jacobem, skok z klifu, gdy Bella ratuje Edzia, końcówka.

Zaćmienie ... pocałunek z Jacobem, walka z nowonarodzonymi, akcja w namiocie.

Świt ... zaręczyny, ślub, wyspa Esme, narodziny Nessie, cały wątek po przemianie, jak Jacob wpaja się w Nessie, konfrontacja z Volturi, Bella-Tarcza, końcówka