Jesteś podobny do bohaterów z sagi Twilight?

Hej. Jeśli jesteście podobni do bohaterów z serii ''zmierzch'', z wyglądu lub charakterku, to podzielcie się tym z innymi!!!

Ja np.jestem podobna do Alice z charakteru, sami wiecie jaka ona jest.

A Wy???

z charakteru do Victorii i do Alice ( Alice + Victoria = Ja:D) a z wygladu to chyba troche do bree

hm ja chyba trochę jestem podobna do Belli straszna ze mnie niezdara a wf jest moją katorgią tak samo jak matematyka ^^

No ja do Belli, bo jestem dokładnie tak samo niezdarna jak ona(ostatnio wywaliłam sie na płaskim podłożu i skręciłam kostkę xD)a poza tym nie grzeszę urodą. A z cech charakteru to pasuje do Alice Wink

Może kiedyś po przeczytaniu Zmierzchu powiedziałabym, że do Belli. Ale w to szczerze wątpię. Jestem szczerą osobą. Nie upodobnię się do Belli tylko dlatego, że jest ona z Edwardem bądź jest postacią pierwszoplanową. Moim odbiciem lustrzanym jest Angela. Spokojna, miła i chociaż jest o niej tak mało to przypomina mi mój charakter. I nie zdradza przyjaciół. I jeszcze jest tego trochę :))
Tak więc Angela. (PS. Swojego chłopaka także nie zdradza x_x) (Tak zmierzam do postaci Belli...ona na pewno już nigdy nie będzie moim odzwierciedleniem.)

Z charakteru to ja też jej raczej nie przypominam chodzi mi tylko o to że jestem niezdarna i nienawidzę wf a tak to z charakteru to może trochę do Alice ( mam sto pomysłów na minutę i zawsze pakuję sie tam gdzie coś sie dzieje ^^)

Kinia napisał:

z charakteru do Victorii i do Alice ( Alice + Victoria = Ja:D) a z wygladu to chyba troche do bree

oświeci mnie ktoś, kto to Bree?^^
:P

hmm... podobieństwo do bohaterów.. tak?
wydaje mi się, że jestem zbyt inna i nie przypominam typowych bohaterów literackich.
Nie zła i nie dobra. Inna.
Ale gdyby ktoś mi zagroził gwintówką [oO'] i zmusił do wyboru, to byłby to mix:

Edward [branie wszystkiego na siebie, odpowiedzialność,wyrozumiałość] + Rosalie [próżność] + Alice [wybuchowość, bijący optymizm]

nie jestem w satnie całkowicie obiektywnie siebie ocenić, ale staram się ;]

Bree- jedna z nowonarodzonych- przeżyła, bo Carlisle ją oszczędził. Poddała się. Przyszła sobie Jane i ją no dobra może i Demetri ją zabił ;P
To z pamięci. Tak..z Edwarda też coś tam mam. Ale najbardziej Angela i tyle :P

Gość

Hm jestem trochę podobna do Belli, jestem równie niezdarna jak ona.
Wf-u nienawidzę.
I jeszcze mam taki sam kolor i rodzaj włosów jak ona.
I bardzo bladą skórę.
A co do charakteru to jej nie przypominam.

ahh... no tak. teraz kojarzę. te ostatnie rozdziały czytałam jak przez mgłę, pewnie dlatego Kwadratowy

a jak ta bree wyglądała? proszę o przypomnienie, bo książki nie mam na właśność, i nie mam jak sprawdzić.

Na pewno do żadnego w pełni. Mam cechy każdego z bohaterów.
Bella
wrażliwa, skryta, wybuchowa [czasami], delikatna, nie chcę nikogo skrzywdzić, niezdecydowana, zamknięta w sobie, nie lubię być w centrum uwagi, romantyczna, blada skóra.
Edward
odpowiedzialna, inteligentna, zorganizowana, opanowana [czasami], rozsądna, pedantyczna [momentami], ironiczna [ale lekko], systematyczna, wierna, opiekuńcza [czasami, aż do bólu], rzetelna, oczytana, lojalna, samodzielna, grzeczna, miła, kulturalna, wyrozumiała, przewrażliwiona. Uśmiecham się jak Edward: troszkę lubieżnie i nonszalancko zarazem, a do tego jeszcze jakby z wyższością.
Alice
pomysłowa, głowa w chmurach, myślę o niebieskich migdałach.
Rosalie
czarująca, złośliwa, pewna siebie [rzadko], zazdrosna [niestety się zdarza], ładna, próżna [naprawdę rzadko].
Charlise
spokojna, nie mieszam się w sprawy innych ludzi, służę radą. I chciałaby być lekarzem.
Jacob
wytrwała, dążę zawsze do celu, cwana [trochę], przebiegła [też się zdarza], uparta.

Na razie tyle pamiętam. Myślę, że to z grubsza tyle będzie.

Cóż... jeśli chodzi o moją osobę, trudno jednoznacznie okreścić, pewnie mix cech wszystkich postaci, chociaż z nadwyżką Alice Wink

. Ale ja jestem jedyna i niepowtarzalna :D.

ja jeszcze przypomnialam sobie ze zawsze mam zimne rece. Phi!Zimne?LODOWATE!!!
Wampiry niemaja tylko zimnych rak ale tez;) No i jeszcze jedno; jestem wstretna klamczucha! Nieklamie ciagle ale jesli juz to tylko dla wlasnego dobra!!!

teraz naprawde wykazalas sie duza szczeroscia xd

Hmm... Można powiedzieć, że jestem trochę podobna do Jaspera. Jestem wrażliwa na odczucia innych, zawsze pierwsza wyczuwam, kiedy komuś jest źle. Niestety jeszcze chyba nie potrafię ich, np. uspokoić... ^^

Jestem podobna do Emetta i Belli :d

Trudnie pytanie :)
Podobna jestem do wszystkich po trochu (tak mi się przynajmniej wydaje). Lubie dużo gadać jak Alice, zazwyczaj wyczuwam innych, pocieszam kolezanki - Jasper, lubie rozsmieeszac przyjaciól - to chyba Emmet bedzie, czasami tez wpadam w furie i mam ochote wszytkich pozabijac -Jane

edit: i jestem uparta jak Alice :D

Ja na upartego do Belli... Nieśmiała, skryta, wrażliwa i delikatna, nie znoszę być w centrum uwagi. Ale na pewno nie jestem taka uczuciowa jak ona - ludzie mówią, że raczej zimna.
I jestem absolutnym przeciwieństwem Alice i Rosalie.
I może odrobinkę przypominam Edwarda: jestem miła, grzeczna, wierna przyjaciołom, potrafię być odpowiedzialna - jak się postaram :P Z zewnątrz wydaję się być obojętna i twarda, ale tak na prawdę jestem okropnie wrażliwa. Ale za to na pewno nie jestem zorganizowana i systematyczna - wiecznie czegoś zapominam, coś gubię, jestem niedoinformowana - taka życiowa sierota Rolling Eyes

a ja nie wnikam do kogo jestem podobna:P jestem po prostu sobą... nie szukam u siebie cudzych cech:P

Ja też nie, ale niektóre cechy są bardziej "jaskrawe", np. hiper aktywność, pomysłowość i w tym mogę być podobna np. do Alice Wink

. Cechy dominujące i recesywne (prawie jak geny ^^).
Ale, racja, najlepiej być sobą i do nikogo sie nie upodabniać :D.