Vampire Diaries / Pamiętniki Wampirów

Kilka nowych zdjęć aktorów z Pamiętników Wampirów...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

'Pamiętniki wampirów' zaczęłam oglądać, ponieważ skończył się 2 sezon Czystej Krwi, więc postanowiłam wciągnąć się w nowy serial. Pierwszy odcinek bardzo mi się spodobał, przede wszystkim ze względu na świetny soundtrack.^^ Następne już nie powalały muzyką. A co do fabuły, serial dobry, ma momenty trzymające w napięciu a także takie trochę nużące. Ale ogólnie uważam, że Pamiętniki Wampirów są świetny serialem, Nie mogę się doczekać stycznia i nowych odcinków ;) I oczywiście moja ulubiona postać to Damon, powalający ;D ostatnio zaczęła mnie denerwować Elena, a dokładnie jej zachowanie, no cóż może jeszcze u mnie zyska ;)

Ja szczerze mówiąc ześwirowałam na punkcie może nie samego serialu, ale Damona co widać z boku i poniżej :D
Tak czy inaczej ... przeczytałam wszystkie pamiętniki jakie ukazaly się przetłumaczone na polski ... po serialu nie można się spodziewać, że WSZYSTKO ukaże tak jak to w książce było, ale póki co daje rade :D

Elena nie jest zakompleksioną nastolatką (ufff), Stefano może ma mine "chce ale nie moge" ale nie powtarza cały czas "jestem zły, odejsz, albo jak odejde" a Damon ... kapitalny :D:D:D (gesty, mimika, fryzura, oczy, charakter, co i jak mówi ... odpływam) !! :oops:

Reasumując ... no ja jestem fanką na 110% xD aczkolwiek nie mam obsesji ... :shock:
Szczerze mowiąc nigdy nie miałam na punkcie żadnego serialu ... :)

pozdawiam Ann 8)

Faktycznie Ian Somerhalder w serialu jest kapitalny :) Byłam jedynie rozczarowana, iż niektórzy bohaterowie zupełnie nie pasują opisowi z książki... Natomiast oglądając kolejne to odcinki VD stwierdzam, że różnice te nie mają większego znaczenia - serial zdecydowanie inny niż książki a mimo to podoba mi się :) chętnie widziałabym kontynuację (zarówno powieści jak i serialu)!

Dodatkowo mam pytanie: czy ktoś z Was czytał może LJ Smith "Świat nocy"? :) Ja obecnie czytam drugi tom - może nie jest on rewelacyjny, ale mimo wszystko podoba mi się, chyba ze względu na to, że książka składa się z 3 dłuższych opowiadań. Wyraźcie swoje zdanie na ten temat jeżeli udało Wam się przeczytać, jestem ciekawa co myślicie ;)

Ja powiem, może trochę z innej beczki ale boję się czytać L.J Smith, ze względu na kreacje postaci , mam wrażenie że mają syndrom płaskiej twarzy ;p To znaczy , są przewidywalne, momentami nudne , gdyby nie to , że najpierw obejrzałam kilka odcinków serialu a później doczłapałam do 'jej książek' , zapewne nie ruszyłabym serialu , postacie na szczęście wyglądają i zachowują się inaczej. an_mo , totalnie Cię rozumiem jak chodzi o postać Damona , jest ZABÓJCZY! Kolega z klasy mojego chłopaka uśmiecha się podobnie i teraz nazywamy go po cichu Damonem ( ach, te dzieci ;p) niestety Damon nie jest tak wspaniały jak Daimon Fray , ale nie będę się tutaj rozgadywać co i kto. Mimo to czekam na 14 stycznia z zapartym tchem , a do teaserów do kolejnego odcinka mam wieeelką ochotę na ten serial , jednakże ... nie ma to jak True Blood , ale na to sobie poczekamyyy...

Ja obejżałam najpierw 10 odcinków serialu a potem dorwałam się do książki (zrobiłam sobie prezent świąteczny). Moim zdaniem serial super a ksiażka ... no cóż da się przeczytać. Nie jest najgorsza, nawet mnie wciagneła i już skończyłam 6 część. Trochę krótkie ale z braku laku ...

Ja zaczęłam oglądać serial pare dni temu, pościągałam sobie odcinki po tym, jak TB strasznie mi się nie spodobało. VD mi się spodobało bardzo, książki nie czytałam, ale na pewno przeczytam w najbliższym czasie i porównam obie rzeczy.

Mój ulubiony serial! Na początku w ogóle nie miałam zamiaru go oglądać, ale jakoś natknęłam się na zdjęcie i jeden facet wydawał mi się znajomy. W końcu do mnie dotarło, że to przecież Ian Somerhalder, którego znałam z roli Boone'a w Lost. Obejrzałam pierwsze odcinki i mnie wciągnęło...
Moją ulubioną postacią jest Damon... Stefcio jakoś mi nie przypasował.

O, mój ulubiony serial ! :)) Oglądam go od samego początku. Bardzo mi się podoba, ponieważ to taka odskocznia od Zmierzchu. Mówiłam sobie: "W końcu prawdziwe wampiry, może spodoba mi się coś innego od Zmierzchu". I tak się stało ;))
Najlepszy był chyba odcinek 162 Candles. Bardzo spodobała mi się w nim postać wampirzycy Lexi ^^ Ot, taka trochu groźniejsza Alice :D A moim ulubionym Salvatorem jest Stefek ^^

Zdjęcia promocyjne nowego odcinka.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Plus dwie fotki Paula :)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Już tylko 4 dni dzielą nas od nowego odcinka Vampire Diaries < 3
Ogólnie to już jestem trochę zła, bo Elena pójdzie sobie z Damonem na przejażdżkę i zostawi biednego Stefana ; <
femmefatale3 Do mnie tak samo nie przemawiała ta seria. Jednak kiedyś z nudów przeczytałam "Walkę". Później "Szał", na którym pod koniec poryczałam się jak bóbr ; < Tylko pierwszej książki nie mogłam przeżyć, bo Elena jest w niej taka.. hmm... Pusta ? Tak, to dobre słowo. Jest niczym Caroline Forbes. Jednak z biegiem czasu zmienia się na dobre Wink

Dobrze, że serial różni się od książek, bo nie chciałabym oglądać pustej Eleny xD

A tak na marginesie, to zauważyłyście, że Paul Wesley ( Stefan Salvatore ) z biegiem serialu strasznie stracił na wadze ? ; O

Nie wierze ze to sie jeszcze tutaj nie pojawiło . Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=Z5O-if2cNMI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=ZOWR-44YF5E&feature=channel

2 clipy z odcinka 01x11 Very Happy

Jeszcze dwa dni !

* los wstrzymuję się od oglądania tego powyżej, wstrzymuje, choć tak strasznie ją to nęci, omgggggggg *

Oh, jakże jestem uradowana faktem, iż jutro już NOWY odcinek!
Nie oglądam nic, ażeby nie zepsuć sobie niespodzianki ;D hahah,
bardzooo długo czekałam na ten 11 odcinek. Z tego podekscytowania aż boje się oglądać dalej... :D

Ja już jestem po 11 odcinku wart byl koczowania o 2:00 w nocy Wink

Coraz bardziej podoba mi się postac Damona, urzekł mnie w tym odcinku. Ta postac w serialu ma w sobie wiele sprzecznosci i tak trudno go rozgryźć.
Nic wiecej chyba nie jestem w stanie powiedziec muszę ochłonąc by jakoś obiektywnie skomentować ten odcinek.
ps. wiedzieliscie ze Paul Wesley (Wasilewski) -Stefan.... ma polskie korzenie tzn jego rodzice są polakami? to jako ciekawostka zapodaję.

[link widoczny dla zalogowanych]

U niej można zassać nowy odcinek Bloodlines.

Nowy odcinek, wiele rewelacji na raz. Elena adoptowana, Stefan ją uratował, potem doznał syndromu "Edwarda", czytaj obserwował z daleka i śledził, niedługo się okaże, że w sypialni odwiedzał Laughing

(W sumie jakby się tak zastanowić, to pewnie należałoby powiedzieć, że to Edward doznał syndromu "Stefana" Rolling Eyes

). Jakoś mnie to nie zdziwiło za bardzo.

Ten odcinek zdecydowanie należał do Damona. Elena go uratowała, nawiązała się między nimi pewna więź. Choć szczerze, to byłam za tym chłopakiem i przyjaciółką Lexi. Chciałabym, żeby wróciła Lexi :(
Damon jest niesamowity, morduje, morduje, ratują mu tyłek, morduje tych, którzy szukali sprawiedliwości, wiesz, że to oni mieli rację, ale i tak za chwilę się uśmiecha i mu wszystko wybaczasz. W każdym razie wiecie, o co chodzi.
Podoba mi się ta nowa dziewczyna Jeremy'ego, lubię takie mądralińskie w serialach, wnoszą powiew świeżości.

Nie powiem nic nowego , ale gdyby Damon nie wykręcił wnętrzności Bree byłabym rozczarowana , ponieważ ta postać nie byłaby dostatecznie zła, nie lubię złych chłopców którzy pod wpływem dziewczyny stają się 'pantoflami'. Masakra. Z resztą Damon to wampir z klasą , bez litości jednakże zdolny do wyższych uczuć. Lubię sposób w jaki patrzy na świat . On albo kocha albo nienawidzi. Tak jak pisała Luthien , to był stanowczo odcinek Damona , w dodatku bardzo dobrze. Złych (seksownych) charakterków nigdy nie za mało ;D Nie zrozumiałam chyba czegoś, ale wampir który doprowadził do wypadku Eleny to był ten człowieczek od Lexi? Naprawdę nie wiem. ;<
Powoli rozwiązuje się sprawa Saltzmana. Nowe sekrety Bonnie i jej babki. Serial staje się lepszy z tygodnia na tydzień i już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka w przyszłym tygodniu. Wracając do Saltzmana, postać odbiega od wydarzeń w książce ( i chwała ) To co zrobił Damon , czy było jakoś ukierunkowane? Co się stało później? Mam nadzieje , że dowiemy się w najbliższym czasie. Generalnie widać jak scenarzyści piszą własną historię. Bardzo dobrze. Nowa koleżanka Jeremiego , nareszcie 'coś normalnego' , żadna pijana ćpunka ;p

Ten chłopak Lexi, a ten, co stał na drodze, to na pewno dwie różne osoby. Pewnie będzie miało to jakiś związek z braćmi lub samą Eleną, która jest córką nie wiadomo kogo, ale można się już domyślać.

Mogę zapytać kto wykonuje piosenkę, kiedy Damon Wyrywa Serce Bree to dla mnie bardzo ważne, bo urzekła mnie ta melodia.

I w sumie wszystko się wyjaśniło. Szkoda mi kolesia, odcinek nawiązał do Lexi i Damon ahhh warto było czekać miesiąc na odcinek :)

nie ma co tu duzo sie rozpisywac bo wszystko juz zostalo napisane Laughing

tak sie zastanawiam i nie wiem czy ide w dobrym kierunku ale czy ten caly Saltzman to tez wampir

i czy to przypadkiem on nie byl tym ktorego Elena potracila

ale to takie moje myslenie...
Demon Demon choc go az tak bardzo nie lubie to musze przyznac ze byl liderem w tym odcinku Smile

Stephana lubie ale jakos tak ponuro gra w ostatnich odcinkach , moze teraz gdy juz wyjasnil co nie co Elenie bedzie bardziej "radosny"

a z ta cala adobcja to mnie rozwali,. jeszcze sie okaze ze rzeczywiscie elena ma korzenie wampirowskie hehe
a gdy Bonnie probowala odnalesc swa moc w lesie to az sie przestraszylam gdy spadla do dziury Laughing

mialam nadzieje ze cos moze sie tam stanie ale coz moze w przyszlych odcinkach .....

co do Jeremiego mysle ze on jeszcze niezle nabroi , mam wrazenie ze mimo tego ze Demon wymazal mu z pamieci co sie stalo z.... kurde zapomnialam jej imienia Rolling Eyes

no ale moze w jego swiadomosci jest cos co pomaga mu jakby szukac czegos na ten temat by pozniej poznac prawde ...takie moje glosne myslenie bez ladu i skladu Smile

ale moze ktos mnie zrozumial i ma podobne odczucia