FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Vampire Diaries / Pamiętniki Wampirów Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:29, 01 Paź 2010 Powrót do góry

Klip z kolejnego odcinka:

http://www.youtube.com/watch?v=8kwWasOzFOw&feature=player_embedded

Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Pią 20:48, 01 Paź 2010 Powrót do góry

SPOJLER

Obejrzałam promo i mam wielkie ;o ...!
wszyscy wszystkiego się dowiedzą? lol, mam tylko nadzieję, że z Caroline nic nie będzie, no bo skoro jej matka się dowie, że jest wampirem.... z drugiej strony przecież nie pozwoliłaby zabić swojej córki.
Szkoda, że też wyjdzie na jaw, że Damon jest wampirem, bo całe to jego przyszłe niedoszłe należenie do rady było całkiem fUn Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez losamiiya dnia Pią 20:49, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Free31
Zły wampir



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż

PostWysłany: Pią 22:21, 01 Paź 2010 Powrót do góry

Jak na razie wydaje mi się, że to był najlepszy odcinek tego sezonu. Jestem w nim absolutnie zakochana.
Wszystkie sceny były genialne i nie umiem wybrać najlepszych, bo musiałabym wypisywać jedną po drugiej z całych 40 minut. Retrospekcje(i suknie Katherine) były wspaniałe love W końcu dostaliśmy jakieś wyjaśnienia i to do wielu spraw. Kath jest świetną postacią i jestem pod wrażeniem tego jak Nina się w nią wciela. Wychodzi jej to znacznie lepiej niż granie Eleny. Dzisiaj napisze tylko tyle, bo nadal jestem w wielkim szoku po tym odcinku i wydaje mi się, że mój post nie byłby zbyt zrozumiały :P Jestem strasznie ciekawa kogo i dlaczego zabił Manson. Mam nadzieję, że w kolejnym odcinku otrzymamy odpowiedź.

Dodam jeszcze, że gierki słowne Mansona i Damona były powalające Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Free31 dnia Pią 22:59, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:07, 02 Paź 2010 Powrót do góry

Free31 - zdjęcie, o które wcześniej pytałaś w większej rozdzielczości plus dwa jeszcze inne.

Daję linka do większego i mniejsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Image


[link widoczny dla zalogowanych]
Image


[link widoczny dla zalogowanych]
Image


Image


EDIT: wymyślona mi napisała, że przy włączaniu linków pokazuje się error. Mi się tak nie robi, ale w razie czego zdjęcia są tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Sob 10:26, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Oldź
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:04, 02 Paź 2010 Powrót do góry

Aż wstyd, że dopiero teraz komentuję ten temat...
Sezon jest świetny! Jeszcze bardziej polubiłam ten serial, pokochałam?
Podoba mi się, że nie rozkręcali 2 sezonu pomalutku z odcinka na odcinek tylko od razu przeszli do akcji! Cudownie! Powiem nawet, że warto było czekać. Jak dla mnie nie ma nic lepszego niż po całym tygodniu ciężkiej pracy w piątek wieczorkiem zasiąść przed komputerem i obejrzeć kolejny odcinek.
Zacznę od Caroline.
Dziewczyna zaczęła naprawdę mi się podobać. Lubię ją kiedy pokazuje pazura. Pokazała, że nie jest już taką zwykłą, słodką dziewczyną myślącą o imprezach itp. Potrafiła zerwać z Mattem dla jego dobra, bo bała się, że coś mu zrobi. Jedyne co mi się w niej nie poodba to to, że daje tak sobą manipulować Katherine. Przecież ma przyjaciół wampirów, a nawet czarownicę, którzy stanęliby w jej obronie, gdyby tylko dyskretnie im coś powiedziała. W tej scenie w restauracji o mało dałam się nabrać, że Elena ze Stefanem się kłócą, więc mam nadzieję, że Caroline też.
Skoro mowa o Stefanie. Facet w końcu przestał być ciepłą kluską podawaną na obiedzie u babci. Wreszcie pokazał, że stać go by być twardym mężczyzną z poczuciem humoru, ale wciąż delikatnym i opiekuńczym. Tak trzymać. Zastanawia mnie fakt, że nie mógł zabić Katherine. Gdyby to zrobił nie musiałby się martwić o Elenę i wszystko wróciłoby do normy. Chociaż może coś on jeszcze do niej czuje i sprawy się pokomplikują? Jeszcze okaże się, że zerwie z Eleną, Elena będzie z Damonem, a Stefan ostatecznie będzie z Caroline... Ale namieszałam... Wink
Co do Eleny to nic aż tak się nie zmieniło. Chyba bardziej postarali się aby Nina wcieliła się w rolę Katherine. Katherine, Katherine, Katherine... Przyznam, że nieźle namieszała. Bardzo podobało mi się jak wywołała sny Stefana, chociaż od razu wiedziałam, że to ona, a nie Elena leży z nim na łóżku. Ogólnie lubię te retrospekcje. Gdy żegnała się ze Stefanem pocałowała go i powiedziała, że go kocha mimo, że on tego nie wiedział. Myślę, że ona naprawdę może coś do niego czuć i zrobi wiele by go odzyskać. Wydaje mi się też, że nie jest to jedyny powód jej przybycia do miasta. Możliwe, że będzie miała jakieś sprawy z Lockwoodami i chce odzyskać swój kamień księżycowy. Wydaje mi się, że to przez niego młodszy Lockwood nie zmienił się w wilka i dlatego starszy tego porzebował...
Bonnie. Chyba nie było jej w ostatnim odcinku. W pierwszym sezonie lubiłam ją, teraz już mniej. Z jednej strony rozumiem ją, bo straciła babcię w sprawie wampirów, a teraz jedna z jej przyjaciółek chodzi z wampirem, a druga jest wampirem... Musi być jej ciężko, ale nie powinna być taką jędzą. Sama przecież też nie jest "normalnym" człowiekiem. Powinna być bardziej tolerancyjna. Możliwe, że specjalnie zrobili z niej taką wredną osóbkę aby nie było łatwo z Katherine. W przeciwnym wypadku mogłaby bez problemu pomóc Stefanowi, Elenie i reszcie w walce z Kath. Stała się przecież silną czarownicą.
Damon. Oh, Damon. Jak zwykle czarujący, tajemniczy z ironicznymi docinkami. Przyznam, że bardzo często miewa zmiany "nastroju". Raz osłania własnym ciałem Elenę, co bardzo mi się podobało Smile ; innym razem zabija jej brata. Na miejscu Eleny też byłabym na niego wściekła. Co by było gdyby jej brat nie miał tego pierścienia... W ostatnim odcinku śmiesznie nawiązywał do wilków, ale popsuł sprawę z Lockwoodami. Czy on nie widział, że ten Mason zachowywał się wobec niego całkiem w porządku? Teraz ma kolejnych wrogów i coś czuję, że będzie to coś ważnego... Czy on zawsze musi zabijać kogoś kto potencjalnie stanowi zagrożenie/by kogoś zranić/bo tak mu się podoba?
Alaric jak zwykle przyjazny, sympatyczny, miły... Cieszę się, że wrócił chociaż na razie nie ma żadnej znaczącej roli do odegrania. Zawsze miło na niego popatrzeć Wink .
Wydaje mi się, że kolejnych odcinkach możemy spodziewać się niezłej mieszanki - możliwie czujący coś do Katherine Stefan+zazdrosna Katherine+zagubiona Caroline+kochający Elenę Damon+oschła Bonnie+Lockwoodowie... Zapowiada się ciekawie. Nie mogę się już doczekać Very Happy .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Sob 12:12, 02 Paź 2010 Powrót do góry

Odcinek wystrzałowy :)

Damon&Mason...ich zagrywki są bezbłędne i cudowne.^^
Najbardziej fajne było,gdy po rozmowie tej dwójki,Damon wziął szkalnkę z trunkiem i cichutko wyszedł z srebnym nożem xD

Mason..Lubię go odrobinkę.Ale tylko odrobinkę...Po tym jak Damon przebił go nożem,zagroził mu-już go nie lubię.Choć co się dziwić.

Stefan&Kath...Rozczuliła mnie ta dwójka.Kaherine tak miło i szczerze opowiadała o ich przeszłości.Wydaje mi się,że nadal kocha Stefana,choć co takie osóbce może chodzić po głowie.

Spotaknie Alarica,Damona,Jenny,Masona.Świetny pomysł.Pogadali,popili,pośmiali się.Dowiedzieli się paru rzeczy o sobie nawzajem Laughing

Kłótnia Stefana&Eleny.Dobrze,że się nie rozeszli..

Damon...biedny Damon.Ciekawe co będzie wyprawiał w dalszych odcinkach.

Końcówka..uch.! Czyli jednak Kath kocha Stefana.. <szok>

10/10. Napisałabym więcej,ale brak mi słów.Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anahi
Dobry wampir



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 150 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.

PostWysłany: Sob 15:05, 02 Paź 2010 Powrót do góry

Spoilery 2.04

Znakomity odcinek, aż brak mi słów. Najlepszy z dotychczasowych.

Stefan.
syntia napisał:
Stefan. Rewelacyjnie w tym odcinku. W szczególności podobały mi się jego reakcje podczas opowieści Katherine oraz chemia między nim a wampirzycą. No i końcowa kłótnia z Eleną. Od początku podejrzewałam, że chcą przetestować lojalność Caroline, ale od pewnego momentu ich rozmowa naprawdę wydawała się szczera i prawdziwa. Bardzo się ucieszyłam, kiedy okazało się, że postanowili zostać razem. Gdyby się rozstali, przewracałabym oczami i rzucała w twórców gromami za banalne rozwiązanie. Ale główny związek serialu jest mocny i - co ważniejsze - obie z zainteresowanych stron są zdeterminowane, by o niego walczyć.


Musiałam zacytować całość, bo zawarte jest w niej wszystko co chciałam powiedzieć o tej postaci Wink. Co do tej kłótni. Udało im się mnie nabrać. Naprawdę. Choć z drugiej strony, jeśli oni dobrze poskładali w całość tą sytuację i podejrzewali Caroline o zdradę, to czy Katherine nie zdawała sobie z tego sprawy?

Damon. Wygląda na to, że nie ma już żadnej miłości do Katherine. Zastąpiła ją nienawiść. Teraz liczy się tylko Elena. Ani jedna, ani druga opcja nie jest dla nie niego dobra.
Poza tym bardzo źle postąpił robiąc sobie z Masona wroga. Przysporzył sobie i Stefanowi dodatkowych kłopotów.

Elena. Po raz kolejny pokazała jaka jest mądra. Bardzo dobrze skojarzyła fakty z Caroline. Jednak jej spotkanie z Katherine face to face, nie do końca spełniło moje oczekiwania. Miałam nadzieję na jaką dłuższą rozmowę, groźby. Być może wampirzyca obawiała się reakcji Stefana, lub ma co do dziewczyny zupełnie inne plany.

Katherine. Czyli wróciła do Mystic Falls dla Stefana. Kocha go na swój własny, pokręcony i niebezpieczny sposób.
Retrospekcje były niesamowite. Ukazały co tak naprawdę się wtedy wydarzyło, oraz to, że Stefan mimo swoich zaprzeczeń także ją kocha. Jestem ciekawa jaki będzie koniec dla tego pairingu. Chemię mają niesamowitą Wink.

syntia napisał:
jestem zdziwiona, że Stefan nie zapytał Katherine, dlaczego sypiała z Damonem, skoro tak bardzo kochała drugiego brata. Wcześniej zakładałam, że wiedział o tym chorym trójkącie, ale zgadzał się na niego, bo był zauroczony. Teraz sobie myślę, że mógł nie wiedzieć. Miał świadomość uczuć Damona do Katherine oraz lekkiego flirtu między tą dwójką. Nie podejrzewał gorszej zdrady.
A Damon? Może też nie wiedział o łóżkowych eskapadach ukochanej. Zresztą, pewnie kiedyś się dowiemy.


No właśnie... chyba nie wiedział. Czekam na wyjaśnienia.

Caroline. Rozczarowała mnie w tym odcinku. Groźby Katherine okazały się ważniejsze od przyjaciółki. Wiem, ze chciała chronić swoje życie, ale gdyby powiedziała Stefanowi co kombinuje wampirzyca, on na pewno by coś zaradził.

Jenna & Alaric. Milo, ale nic specjalnego.

Mason. Coraz bardziej lubię tego faceta. Postąpił okej chcąc zakopać topór wojenny z wampirami. Jednak gdy Damon próbował go zabić, postanowił nie puścić tego płazem. Zrozumiale. Dobrze tez, ze stara się ochronić Tylera przed klątwą wilkołaków. To, ze Tyler naciska jest naturalne. Na jego miejscu tez bym tak łatwo się nie poddała. Jestem ciekawa co Tyler z tym teraz zrobi.

Brak Bonnie. Ale nie jest mi tęskno.

Nie mogę się doczekać 2.05. Promo zapowiada kolejny świetny odcinek Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anahi dnia Sob 15:10, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
emergency69
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:17, 02 Paź 2010 Powrót do góry

No i wreszcie doczekałam się mojej ulubionej Kath <3
Ogóle ostatnio zauważyłam, że coraz więcej osób przerzuca się na Team Katherine. Może dla tego, że jest najbarwniejszą postacią tego serialu i w okół niej skupia się najwięcej tajemnic.
Co do odcinka:
Bardzo podobały mi się flashbacki. Przede wszystkim suknie Katherine... Ach. No i wreszcie wyjaśniło się kilka spraw dotyczących rodziny Loockwoodów.

Jeśli chodzi o Caroline, to dla mnie to, że Kath jej zagroziła, było jasne od początku. Mam nadzieję, że rozwinie się to w ciekawym kierunku... Chociaż z drugiej strony nie bardzo chciałabym widzieć Caroline po ciemniej stronie mocy Laughing

Konfrontacja Kath vs. Stefan - boska ! Uwielbiam ich rozmowy. Zawziętość Katherine i brak jakiegokolwiek uginania się ze strony Stefana. Kurczę, przez moment myślałam, że naprawdę ją pocałuje... I nie wiem jak Wy, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy Kath przypadkiem nie mówi po części prawdy, twierdząc, że wróciła dla Stefana. Zwłaszcza patrząc na tą ostatnią scenę. No cóż, zobaczymy co z tego wyniknie. Zwłaszcza, że taka osoba jak ona nie cofnie się przed niczym, byle tylko osiągnąć swój cel.

Damon - jak dla mnie stanowczo za mało ! Akcja z nożem w kuchni na samym początku odcinka mnie rozbawiła. No i ten "tańczący z wilkami" Laughing Ach... Kocham tę jego mimikę twarzy. I słusznie, że olał Kath. Niech nie daje sobą wiecej tak pomiatać !
Jestem również ciekawa jak dalej potoczą się jego stosunki z Eleną. Zwłaszcza po podsłuchaniu tej udawanej kłótni...

No nic, czekamy na następny odcinek Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:01, 02 Paź 2010 Powrót do góry

No, to było coś!

Wiele było zaskoczeń w tym odcinku, wiele razy do głowy przychodziły mi takie myśli, że nie wypada cytować. O tyle rzeczy chciałabym zapytać, o tylu powiedzieć, że aż sama nie wiem od czego zacząć... Najprościej po postaciach, zatem niech tak będzie, ale wpierw jedna sprawa, która mnie nurtuje:

Możliwe, że coś przegapiłam, ale czy w serialu było powiedziane, ile Damon miał lat, kiedy został przemieniony? Stefan siedemnaście, a jego starszy brat? Tak mnie to zaczęło zastanawiać, kiedy w tym śnie Katherine (Katharina Petrova... Rolling Eyes) mówiła coś w stylu "Damon musi pogodzić się z tym, że jego młodszy brat tańczy lepiej". Hm...
A propos snu - WTF?! Shocked Jak ona to zrobiła? No, ale do rzeczy.

Przede wszystkim: Stefan! O roztańczone biodra Paolo S.! Gdyby nie fakt, że nasz dobry wampir jest postacią fikcyjną, zaryzykowałabym stwierdzenie, że w Memory Lane był nawet lepszy od w/w bioder! Laughing No, dobra, dobra, nabijam się teraz, ale serio: boski był w tym odcinku! Najpierw to całe "co w tobie jest takiego, że wciąż mi na tobie zależy?", kiedy to mało co z piskiem nie wlazłam na biurko - myślałam, że on tak na serio! - i pocałunek z niespodzianką w postaci werbeny, potem piwnica: "teraz gramy na moich zasadach", "ANSWER. THE. QUESTION." itd... Ooo, tak... Stefan w tym wydaniu - wkurzony, zdeterminowany, stanowczy, nieco agresywny, pewny siebie - kiedy to rzucał się raz na krzesło, raz na Kath z jakimś krzakiem tudzież patykiem, był baaardzo "smoking hot". xD I jeszcze to sarkastyczne poczucie humoru: "jakoś nie mogę tego przełknąć, utkwiło mi w gardle", "oh, great! Make it six!". Super.
Urzekło mnie to, co powiedział, kiedy Katherine zapytała go, czy udaje człowieka, kiedy jest z Eleną.
Ale kiedy tak rozmawiał z Kath, zaczęłam się też zastanawiać, dlaczego w sumie zachował jej zdjęcie? Dlaczego jej nie zabił? Mógłby to zrobić przecież. Ok, dobrze, że nie, bo by wtedy nudno było, ale... I dlaczego tak nagle wrócił? Naprawdę dla Eleny...?

Po drugie: Katherine. Co z nią jest, u diabła? Grzebie w snach Stefana, jest odporna na werbenę... Ona naprawdę może każdego z nich rozerwać na strzępy, jednocześnie robiąc sobie paznokcie... I to mnie niepokoi.
Ale jeszcze bardziej niepokoi "druga twarz", którą wampirzyca pokazała w tym odcinku. Dotychczas znaliśmy Kath jako zimną, zarozumiałą, egoistyczną, kłamliwą, nie dbającą o nikogo zdzirę, która tylko szuka sposobu, by uprzykrzyć (a raczej zniszczyć) innym życie i nic poza tym, a tu nagle bach! - kilka retrospekcji plus końcówka odcinka i chyba trzeba trochę zmienić miejsce siedzenia, by zyskać nowe pole widzenia... Wychodzi bowiem na to, że ona naprawdę kochała Stefana i nadal go kocha, co nie wróży niczego dobrego. Prawdą powszechnie znaną jest, że miłość ogłupia, zaślepia i sprawia, że ludzie robią rzeczy, o których normalnie nawet by nie pomyśleli. Do czego więc jest zdolna Katherine - będąc nie tylko sobą, ale i wampirem? Nie wiem, czy chcę wiedzieć...
Ale z drugiej strony... Pół żartem, pół serio: Nie dziwne, że kocha go tak nieprzerwanie od półtora wieku. Takie wyznanie z ust młodego, niewinnego i niesamowicie przystojnego chłopca musiało mocno poruszyć nawet serce niebijące już od długiego czasu... :)

Po trzecie: wujek-surfer-wilkołak znany powszechnie jako Mason Lockwood. W przypadku tej postaci największym zaskoczeniem jest dla mnie to, że go polubiłam! No, ale nie dało się inaczej - facet nie dał się starszemu Salvatore, sam podnosił poziom w tych ich gierkach, a potem rozłożył go na łopatki. Mina Damona, kiedy wyjął z siebie srebrny nóż i poszedł dalej niemalże z uśmiechem na twarzy była epicka - coś pomiędzy "what the fuck" a "you gotta be fucking kidding me". Laughing "Lone wolf" i "lady killer" były genialne, tak samo jak akcja ze srebrną łyżeczką w cieście.
losamiiya napisał:
Ale ta cała impreza u Jenny, lol, w pewnym momencie wyglądało to przekomicznie, wszyscy siedzą sobie razem, dwa wampiry, jeden wilkołak i ludzie, grają w kalambury, so nice Laughing
Nie mogę się nie zgodzić. xD
I jeszcze jedno a propos tej postaci: cholernie ciekawi mnie, jak uruchomił klątwę...

Damon. Damon, Damon, Damon... Jego "nastroje" zmieniają się częściej niż piosenki w moim odtwarzaczu, to naprawdę... dobijające? irytujące? urzekające? Cholera go wie, żeby nie powiedzieć gorzej. Ciężko jest go zrozumieć, tak samo ciężko przewidzieć, jaki będzie jego następny krok, bo on ma po prostu głęboko w dupie wszystkie zasady logiki czy czegokolwiek innego i robi to, co mu się podoba. Zastanawiam się, co będzie teraz, skoro już oficjalnie ma gdzieś Katherine i myśli, że Elena i Stefan tak jakby się rozstali. To może być ciekawe, bo już nie raz pokazał, że zależy mu na Gilbertównej, a ten dziwny wyraz twarzy w restauracji daje do myślenia... Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!
Szkoda tylko, że spieprzył sprawę z Masonem. Sojusz z wilkołakiem mógłby być pomocny; wilkołak jako wróg - cóż, to nie wygląda najlepiej.

Elena zasługuje na brawo za to, że pokapowała się w sprawie z Caroline, nie dała się Kath, wspaniale grała słodką naiwną i wytrzymała upozorowaną kłótnię ze Stefanem - myślałam, że oni tak naprawdę. Wali jej się życie, a i tak idzie do przodu, nie poddaje się i jeszcze ciągnie za sobą innych. Wydaje mi się, że nie dałaby sobie rady bez Stefana, ale i tak dzielna z niej dziewczyna. Cieszę się, że ta kłótnia nie była prawdziwa - ich związek jest naprawdę wspaniały, przetrwali razem tyle, że szkoda, gdyby się to zepsuło... Trzymam za nich kciuki. Choć te stale zmieniające się wielokąty nadają serialowi smaku i są naprawdę ciekawe, to chciałabym, żeby zostali razem.

Caroline w tym odcinku jakoś zbladła. Dała się zastraszyć Katherine, niedziwne, ale mam nadzieję, że powróci do swoich przyjaciół. Może to głupie i dziwne, ale w pewnym momencie, kiedy tak opowiadała Elenie, że jej związek z wampirem nie ma sensu, pomyślałam, że ona jakby chce go dla siebie...

Jenna - bardzo pozytywnie, fajne teksty miała.
Alaric - uroczy facet.
Brakuje mi Jeremy'ego! Ciekawe, co u niego.

Podsumowując: super. Oby tak dalej i doczekać się już nie mogę kolejnego odcinka. Będzie się działo...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Free31
Zły wampir



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż

PostWysłany: Sob 23:09, 02 Paź 2010 Powrót do góry

Strasznie cieszę się z tych zdjęć w wysokiej rozdzielczości. [link widoczny dla zalogowanych] są bez żadnych ramek. Grupowe ustawiłam sobie właśnie na tapetę. Mam tylko zastrzeżenie do tego jak wygląda na nim Matt. Strasznie go poprzerabiali i aż nieprzyjemnie się na niego patrzy, bo ma zniekształconą twarz. Akurat jego częściowo zasłaniają u mnie ikonki, więc jest ok. Ogólnie to zdjęcia z główną trójką strasznie rażą photoshopem. Podobają mi się, ale wypadły dość sztucznie. A okładka drugiej części "Stefan's Diaries" jest świetna. Nie mogę się doczekać 2 listopada i pierwszego tomu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:31, 03 Paź 2010 Powrót do góry

Nareszcie mogę się wypowiedzieć na temat ostatniego odcinka. Obejrzałam dwa razy i nadszedł odpowiedni czas.

1. Polubiłam Masona. Możliwe, że to przez jego "potyczki" z Damonem. Były zabawne i w ogóle. Nie dziwię się, że facet wkurzył się na Damona za to, że go dźgnął. Damon niepotrzebnie to zrobił. Przysporzył sobie wroga. I nie dziwię się też, że Mason wkurzył się na Tylera. Ten za bardzo naciska, za bardzo chce znać prawdę. No i w końcu dostał odpowiedź - zaskakującą, okrutną prawdę. Ciekawe, co teraz będzie z Tylerem. Zastanawia mnie, o co chodzi z tym kamieniem dokładnie.
Zainteresował mnie też pewien sojusz Katherine i Lockwooda w dawnych czasach. To, że jej pomógł upozorować śmierć za kamień. Nie spodziewałam się takiego czegoś. I tego, że Katherine na to pójdzie.
Coraz bardziej podoba mi się wątek wilkołaków, rozwija się w fajnym kierunku i tylko czekam na więcej.
A i miałam jeszcze powiedzieć, że ogólnie sceny między Masonem a Damonem mi się podobały. Wszystkie.

2. Cieszę się, że w tym odcinku nie było Bonnie i Matta, co oznaczało, że nikt mnie w tym odcinku nie wkurzy. I tak się właściwie stało. Nikt nie irytował mnie swoimi tekstami i zachowaniem.

3. Gdzie Jeremy? Był grill w ich domu, a jego brakowało. Tęsknię trochę za nim.

4. Alaric! Kocham faceta. Jest świetny. Podoba mi się jego zachowanie. Nie dał się prowokować Masonowi, który trochę podrywał Jennę. Poza tym nić porozumienia między nim a Damonem dalej istnieje, widać to było choćby przy tym, jak Damon podsunął mu ciasto z nożem - spojrzeli na siebie znacząco.

5. Caroline. Z jednej strony dziwię się, że pomaga Katherine, ale z drugiej wiem, że nie zrobiłaby tego w normalnej sytuacji. Oczywiście, cierpi po stracie Matta, jest zagubiona przez przemianę, ale Elena jest jej bliska, nie chciałaby, żeby stała się jej krzywda. Caroline boi się Katherine, na dodatek ta umie porządnie zamieszać w głowie, więc trochę się nie dziwię jej zachowaniu. Dobrze, że Stefan i Elena ją rozgryźli. Trzeba przyznać, że Caroline pomimo podłoża swojego zachowania, była niesamowita. Jej gadki, miny i wszystko inne mnie rozbrajają.

6. Elena, Stefan, Damon i Katherine.
Współczuję Elenie tego, co ją spotyka. Chyba pierwszy raz od dawna, naprawdę się przestraszyła - przy spotkaniu oko w oko z Katherine. Trzeba przyznać, że ta scena jest epicka. Wyszło im genialnie, ani trochę sztucznie. Nina znakomicie wciela się w dwie bohaterki. Widać po niej różnicę, gdy jest Eleną, a gdy Kath. W poruszaniu się, spojrzeniu, mówieniu. Nie jest to jednak rażąca różnica, a idealna - subtelnie zagrana. Brawa dla niej. W tej scenie przeszły mnie ciarki.
Początkowy sen Stefana był niesamowity. Schizowaty, ale mocni działający na jego psychikę. Katherine maczała w tym palce, sama wspomniała, że mieszała mu w głowie. Jednak te kilka momentów w śnie Damon/Elena bardzo mi się podobały. Nic na to nie poradzę. No i pobudka Stefana z Katherine - boskie.
Potem ten cały czas, kiedy ta dwójka była razem. Było czuć między nimi zagęszczoną atmosferę i pełno emocji. Podobało mi się zachowanie zarówno Kath, jak i Stefka. I ten pocałunek, po którym jej trzasnął i torturował. Znów pokazał, że ma jaja. A Katherine ciągle się z nim bawiła, mąciła mu w głowie. Nic nie poradzę, że ją lubię.
Potem udawane zerwanie Eleny i Stefana - wyglądające naprawdę prawdziwie, potem scena w jej pokoju, gdzie wszystko wyszło na jaw - śliczne. I sama końcówka, gdy Stefan mówi, że Katherine nie umie kochać, że myśli tylko o sobie i pokazane fragmenty z przeszłości i jak Katherine idzie po trawniku i patrzy w księżyc, dotyka ust - jedna z ładniejszych scen odcinka. To jak przypomina sobie pocałunek ze Stefanem i to, jak obiecuje, że jeszcze będą razem i że go kocha. Kurcze, ładne to było. Pomimo wszystko.
Żal mi tylko w tej scenie Damona. Zresztą przez cały odcinek mi go było żal. Bo tak: w retrospekcjach widzimy, że Katherine faktycznie woli Stefana, a z Damonem się bawi. Potem, że jak leżeli martwi, podeszła tylko do Stefana, jego zostawiła. No i Stefan z Eleną nie powiedzą mu, że to było udawane zerwanie, on będzie latał za Eleną, a ona znów będzie mu kłamać. Super. Ech.
Jednak sam Damon w tym odcinku oczywiście mi się podobał. Zarówno jego potyczki z Masonem, jak i rozmowy z Eleną, jak i końcowa z Katherine - jak jej dowalił, że tym razem będzie warto umrzeć. Epic. Uwielbiam jego miny, jego sposób mówienia i bycia.

7. Kocham retrospekcje. I tym razem wyszło im zajebiście. Stroje - przede wszystkim Katherine, bal założycieli - taniec, który znamy z któregoś odcinka i wszystkie inne rzeczy - świetne. Bardzo mi się podobało.


Odcinek boski. Bardzo, ale to bardzo mi się podobał. Nie mogę się doczekać ciągu dalszego. Na pewno będzie się dużo działo. Ciekawe, jak to wszystko się rozwiąże - z wilkołakami, Caroline i jej matką, z rozterkami Stefana odnośnie krwi.



EDIT:

2.06 Plan B synopsis

Cytat:
KATHERINE CHOOSES A NEW VICTIM — Despite Elena’s (Nina Dobrev) efforts to keep Jeremy (Steven R. McQueen) safe, he offers to help Damon (Ian Somerhalder) and Alaric (Matt Davis) deal with Katherine (Nina Dobrev). Sheriff Forbes (Marguerite MacIntyre) and Caroline (Candice Accola) share a few rare moments of quality mother/daughter time. Bonnie (Katerina Graham) accidentally discovers new information about Mason (guest star Taylor Kinney) and shares it with Stefan (Paul Wesley) leading Damon to take matters into his own hands.


Paul Wesley in Wonderland October 2010

Image

Inside The Vampire Diaries with Candice Accola and Kevin Williamson

http://www.youtube.com/watch?v=iiD1G8X2Bww&feature=player_embedded





I chciałam się jeszcze spytać, choć wiem, że to nie do końca odpowiedni temat, choć z drugiej strony jest to powiązane z serialem. Pamiętniki Stefana będą wydane w Polsce?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Nie 13:19, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Free31
Zły wampir



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż

PostWysłany: Nie 15:12, 03 Paź 2010 Powrót do góry

Cytat:
I chciałam się jeszcze spytać, choć wiem, że to nie do końca odpowiedni temat, choć z drugiej strony jest to powiązane z serialem. Pamiętniki Stefana będą wydane w Polsce?

Też chciałabym to wiedzieć Smile Wydaje mi się, że wydawnictwo Amber się nimi zainteresuje i je wyda. W końcu PW autorstwa L. J. Smith dzięki nim ukazuje się w Polsce, więc "Stefan's Diaries" pewnie też. Tylko kiedy? To jest pytanie. Ja planuje zamówić sobie w oryginale, bo boje się, że nasze wydawnictwo zmieni okładkę. Tego bym strasznie nie chciała, bo oryginale są świetne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
k8ella
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 63 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova

PostWysłany: Nie 15:28, 03 Paź 2010 Powrót do góry

Nowy odcinek VD był chyba najlepszy z całej nowej serii, choć to już drugi odcinek pod rząd bez mojego ulubionego Jerego. Podobały mi się retrospekcje, które wnosiły tak wiele do wątku miłości Katherine i Stefana. Jakież to niesamowite, że ona naprawdę kochała jedynie Stefka. A i muszę przyznać, że wreszcie go polubiłam. Już w poprzednim odcinku spodobała mi się jego troska o Caroline. Nie taka - pomogę ci, jeśli chcesz, do szpiku kości Stefanowa, a prawdziwie autentyczna, szczera, chwytająca za serce. Mmm... Naprawdę go lubię.
Lubię Alarica, jest prawdziwym facetem z krwi i kości, oddany sprawie, w zmowie z Damonem, na grilku porozumiewali się wzrokowo, co było doprawdy urocze.
Damon, jak to Damon sprawił sobie nowego wroga, zupełnie chyba niepotrzebnie. A wujaszek Tylera jest całkiem ciachowty, choć mnie, mówiąc szczerze, wilkołaki kompletnie nie biorą.
Podobało mi się również zakończenie odcinka. Wreszcie nie był to moment zapierający dech w piersiach, a romantyczne wspomnienie. Coś innego. Dobrze, że piątek już wkrótce Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EmiliA
Dobry wampir



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:07, 05 Paź 2010 Powrót do góry

2x04

Ten odcinek był peeeełny wszystkiego. Oczywiście w sensie całkowicie pozytywnym. Oczywiście najważniejsze były retrospekcje. Dużo wyjaśniają, ale pojawiło się też pełno nowych pytań. Katherine nieźle namieszała, teraz już nie wiem tak naprawdę czego ona chce. Stefano ? Wcześniej jeszcze nasuwała się zemsta , ale dzięki temu odcinkowi wiemy, że to ona niemal wszytko zaplanowała (chodzi mi o pułapkę na inne wampiry).
Moment w którym niemal pocałowali się ze Stefano był świetny. Już myślałam, że jej ulegnie. Ale nie Wink I dobrze.

Danom ma chyba lekką obsesje na punkcie wilkołaków. Może rzeczywiście Mason był pokojowo nastawiony, a teraz przysporzył sobie niepotrzebnie wroga.
A jak już jestem przy wilkołakach to o co chodzi z tym kamieniem ? Dlaczego jest taki ważny ? Kolejna zagadka.

Caroline umie dbać o własną skórę, nawet na rzecz zdrady najlepszej przyjaciółki, ale w końcu chodzi o jej życie więc się nie dziwię. W końcu Katherine to najsilniejszy wampir jaki stanął na jej drodze.

I ja też się pytam...gdzie jest Jeremy ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oldź
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:32, 05 Paź 2010 Powrót do góry

Może rola Jeremiego nie była aż tak istotna w tych odcinkach. Woleli bardziej skupić się na wilkołakach i Katherine.
Wydaje mi się, że ten kamień po prostu nie pozwala na przemianę w wilkołaka. Tylerowi przecież zmieniały się oczy, spowodował ten wypadek na drodze przez to urządzenie, a jak teraz ma kamień to nic się nie dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Free31
Zły wampir



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż

PostWysłany: Wto 18:08, 05 Paź 2010 Powrót do góry

Oldź napisał:
Może rola Jeremiego nie była aż tak istotna w tych odcinkach. Woleli bardziej skupić się na wilkołakach i Katherine.
Wydaje mi się, że ten kamień po prostu nie pozwala na przemianę w wilkołaka. Tylerowi przecież zmieniały się oczy, spowodował ten wypadek na drodze przez to urządzenie, a jak teraz ma kamień to nic się nie dzieje.

Tylerowi "nic się nie dzieje", bo przecież nie aktywował u siebie wilkołactwa. Żeby to zrobić musiałby kogoś zabić. Ktoś tu nieuważnie ogląda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oldź
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:15, 05 Paź 2010 Powrót do góry

Free31 napisał:
Oldź napisał:
Może rola Jeremiego nie była aż tak istotna w tych odcinkach. Woleli bardziej skupić się na wilkołakach i Katherine.
Wydaje mi się, że ten kamień po prostu nie pozwala na przemianę w wilkołaka. Tylerowi przecież zmieniały się oczy, spowodował ten wypadek na drodze przez to urządzenie, a jak teraz ma kamień to nic się nie dzieje.

Tylerowi "nic się nie dzieje", bo przecież nie aktywował u siebie wilkołactwa. Żeby to zrobić musiałby kogoś zabić. Ktoś tu nieuważnie ogląda.

Oglądam, pamiętam, tylko mi właśnie chodzi o te inne symptomy. Przecież "dziwne oczy" i wpływ urządzenia miał już wcześniej. A może wzięli pod uwagę Caroline? W końcu gdyby nie wypadek spowodowany przez Tylera, w pewnym sensie nie "umarłaby". Dobra... Wymyślam. Chyba dzisiaj wcześniej się położę, bo ostatnio noc zawaliłam przez koszmary Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:20, 05 Paź 2010 Powrót do góry

Ian dodał na Twitterze zdjęcie z dopiskiem:

Cytat:
Stefan took this photo of Damon today on set- iPhones rule


Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Free31
Zły wampir



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż

PostWysłany: Wto 19:50, 05 Paź 2010 Powrót do góry

Cytat:
Oglądam, pamiętam, tylko mi właśnie chodzi o te inne symptomy. Przecież "dziwne oczy" i wpływ urządzenia miał już wcześniej. A może wzięli pod uwagę Caroline? W końcu gdyby nie wypadek spowodowany przez Tylera, w pewnym sensie nie "umarłaby". Dobra... Wymyślam. Chyba dzisiaj wcześniej się położę, bo ostatnio noc zawaliłam przez koszmary .

Ale "dziwne oczy" i to, że urządzenie miało na niego wpływ spowodowane jest jego wilczymi genami. Nie są aktywowane, więc się nie przemienia, ale jednak klątwa pojawia się u niego pod postacią oczu, agresji przy pełni i reagowaniu na wpływ urządzenia. Tak samo było z jego ojdcem. Gdyby brali pod uwagę wypadek Caroline to już w trzecim odcinku by się przemienił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Free31 dnia Wto 19:52, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Czw 18:49, 07 Paź 2010 Powrót do góry

o m g Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

boskie, czyż nie !? <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin