Okładka Midnight Sun

To nie są kobiece. Wiem paznokcie za ładne x)
Ale przecież to by nie miało sensu. Bella trzymająca siebie jako zakazany owoc?!
Nie! Według mnie to SĄ męski dłonie. Może delikatne, ale przecież dziewczyny Edward był nadludzko piękny (zapomniałyście? więc ręce musiał mieć piękne), a kolor skóry jest właśnie taki wampiryczny- perfekcyjnie blady.

Saville napisał:

To nie są kobiece. Wiem paznokcie za ładne x)
Ale przecież to by nie miało sensu. Bella trzymająca siebie jako zakazany owoc?!
Nie! Według mnie to SĄ męski dłonie. Może delikatne, ale przecież dziewczyny Edward był nadludzko piękny (zapomniałyście? więc ręce musiał mieć piękne), a kolor skóry jest właśnie taki wampiryczny- perfekcyjnie blady.

Bella przecież kusi Edwarda tym owocem... Ona była bardzo blada Cool

Hmm.. No to ja już w końcu nie wiem. Confused

Ewa dała Adamowi Jabłko więc jak dla mnie to są kobiece dłonie i już, tym bardziej ze pierwsza strona ksiązki to mamy odniesenie to Księgi Rodzaju.
Moze w MS powinno to jabłko być nadgryzione albo oooo gryzione przez niego? czy to raczej zbyt brutalne? heeh

Ewa dała Adamowi Jabłko więc jak dla mnie to są kobiece dłonie i już, tym bardziej ze pierwsza strona ksiązki to mamy odniesenie to Księgi Rodzaju.
Moze w MS powinno to jabłko być nadgryzione albo oooo gryzione przez niego? czy to raczej zbyt brutalne? heeh

wampirek, jak przeczytałam Twój post, to zaraz nasunęło mi się na myśl żebro w rękach, zamiast jabłka :D

talia napisał:

wampirek, jak przeczytałam Twój post, to zaraz nasunęło mi się na myśl żebro w rękach, zamiast jabłka :D

Nie ma co, to byłoby ciekawe :D

heheh e a może kły?

zebro bardziej pasowało by mi do BD.. wiecie stworzona `przez` Adama todzież Edwarda ^^ A kły.. Nie..

kły w jabłku :P

Taa, takie dwa wbite i wystające tylko końcówki (te z korzeniami od "góry")... :D

taa... niedługo dojdziemy do tego, że dłonie będą trzymały zebra z kawałkami jabłka... Eh! Jak kulinarnie;)

PS Nie zebym byla kanibalem, ale tak mi sie te zebra z zeberkami na obiad skojarzyly...

eevvee napisał:

taa... niedługo dojdziemy do tego, że dłonie będą trzymały zebra z kawałkami jabłka... Eh! Jak kulinarnie;)

PS Nie zebym byla kanibalem, ale tak mi sie te zebra z zeberkami na obiad skojarzyly...

boskie.. usmiałam sie do łez.. Az rodzenstwo pobudziłam :D

eevvee napisał:

taa... niedługo dojdziemy do tego, że dłonie będą trzymały zebra z kawałkami jabłka... Eh! Jak kulinarnie;)

PS Nie zebym byla kanibalem, ale tak mi sie te zebra z zeberkami na obiad skojarzyly...

he he he dobre, za chwilę jeszcze dodamy deser i będzie pełne danie

nie wiem czy już były czy nie ale ja znalazłam dwie na deviantarcie które mi się podobają:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

: )

ciekawe, bardziej mi się podoba to z różą w kieliszku :)

tylko szkoda, że one nie wyglądają bardziej twilightowo, to znaczy wiecie, po prostu jak na nie patrzysz, to nie pasują do tej serii, do tej książki.

takie moje osobiste odczucia.

żadna z nich nie przypadła mi do gustu

a nie wiem czemu, po przeczytaniu tytułu, wyobraziłam sobie okładkę zupełnie nie w stylu całej serii - bursztynowo czarną, taką jak światło-cień chwilę przed zachodem słońca

dobro i zło.. xD moze okładka tak jak ukos mówi.. `bursztyn' i czarny... przypadła mi ta propozycja do gustu..

Mi osobiście bardziej podoba się ta z kroplą, ale o gustach się nie dyskutuje :D A co powiecie na jabłko zawieszone na gałęzi i wyciągniętą dłoń w jego stronę? Na czarnym tle oczywiście. Albo jabłko spadające na wyciągniętą męską dłoń? Tło również czarne. Ale jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie MS z okładką nie zawierającą tych elementów :D A bursztyn i czarny jakoś do mnie nie przemawiją... Jestem ograniczona.... Wiem.... Cool