Błędy w filmie Zmierzch

A mi w filmie brakowało sceny jak Tyler zaprasza Belle na bal wtedy jak Edward blokuje wjazd:))) to było takie troche śmieszne:)))))

Nie no ja wlasnie wiem ze on mowi "stop" a nie fuck tylko, ze w tych bledach co byly na ktorejs z poprzednich stron jest wlasnie te "fuck"wiec błędy maja błedy xD hahah :)

BTW Wink

mnie tam sie podobało buzianie ;D w pokoju ;p
...chociaż <mysli> na łące pewnie bylo by pieknie :D ale ogolnie ta scena przypadla mi do gustu^^

Prawdę mówiąc też miałam nadzieję na, powiedzmy, bardziej rozbudowaną "łąkową" scenę Kwadratowy

Spokojnie, w Eclipse ;D bedzie duzo scen Cool

Ale przyznam, że zabraklo mi sceny jak Edd sie "rzuca" na Belle w swoim pokoju :d na ta jego sofe Wink

i wtedy przychodzi Alice i Jasper :D z checia bym to obejrzala^

Ciekawe dlaczego tak się dzieje, że najważniejsze i najlepsze sceny zmieniają, albo całkowicie je pominają.. Rolling Eyes

hmm ja nie przywiązywałam większej wagi do błędów i po prostu ich nie zauważyłam,bo to psuje efekt filmu.Moimi jedynymi spostrzeżeniami są tylko trochę zmieniona kolejność scen i zabrakło mojego ulubionego,z grupą krwi ;< ale film jak film,zawsze czymś się musi różnić od książki xD

Nie wiem czy już to było, ale jeśli nie...
Bella mówi że jej pierwszy dzień w szkole był w marcu, w środku semstru. A w książce, że pierwszy dzień miał miejsce w styczniu.

madelinee napisał:

Spokojnie, w Eclipse ;D bedzie duzo scen Cool

Ale przyznam, że zabraklo mi sceny jak Edd sie "rzuca" na Belle w swoim pokoju :d na ta jego sofe Wink

i wtedy przychodzi Alice i Jasper :D z checia bym to obejrzala^

o tak tą scenkę bym z wielką chęcią zobaczyła...:P

szkoda że tak dużo powycinali, a o innych błędach nawet nie wspominam bo chce cały czas mieć dobre wspomnienia z filmu :D

Nie wiem czy już o tym pisałyście i też nie chciałabym się za bardzo czepiać, ale juz jak 1 raz oglądałam film to rzuciała mi się w oczy Rosalie w szpitalu jak rozmawia z Edwardem i Carlisle'm .. po co ona tam ? W książce pisało że Edward rozmawiał tylko z Carlisle'm. Hm...

Zgadzam się z przedmówczynią :P I z madelinee też Kwadratowy

gdzieś czytałam że na wersji DVD ma być około 12 scen więcej. :)

magda90 napisał:

gdzieś czytałam że na wersji DVD ma być około 12 scen więcej. :)

No właśnie ma być 12 scen więcej tylko ciekawe kiedy to DVD wyjdzie .. Confused

He, DVD to sobie zakupię, nie ma bata Wink

12 scen więcej Edwarda Wink

:P:P:P

no to będzie prawdziwa gratka dla wszystkich fanów. Wink

kto by przepuścił okazję zakupu dvd?!

to DVD to chyba w marcu ma być:( ale na 100% pewna nie jestem

Nie wiem czy ktoś to napisał ale mi się rzuciła w oczy kurtka Edwarda w restauracji w Port Angeles. W książce było, że była kremowa i skórzana, a w filmie był to jakiś szary płaszczyk.

Jeszcze kolor Jeepa Emmetta. Samochód był czerwony a w filmie był jakiś taki żółty.

I scena kiedy pod szkołą jest Jeep Ema...

Jeszcze James i Laurent mi się nie zgadzali... W książce było, że mieli krótkie włosy.

I tak wogóle to po co były sceny z zabijaniem ludzi przez Laurenta, Jamesa i Victorię?

Yuuki-chan napisał:

Jeszcze James i Laurent mi się nie zgadzali... W książce było, że mieli krótkie włosy.

Tak samo nie było napisane, że Laurent jest Murzynem.

Yuuki-chan napisał:

I tak wogóle to po co były sceny z zabijaniem ludzi przez Laurenta, Jamesa i Victorię?

W ogóle zapewne, żeby pokazać, że są to naprawdę złe wampiry. Fe i be.

wydaje mi sie że przeoczyliscie jeden błąd który według mnie jest w miarę istotny (albo i nie). ksiażka opisywała że na filmie, którym posłużył sie james byłą bella wychylajaca sieprzez barierke nad wodą, w filmie była pokazana jak chowa się w szafie

Jednej rzeczy w tym temacie nie pojmuję... Aż wróciłam do pierwszego postu, żeby sprawdzic, o co chodziło osobie zakładającej temat Wink

Mieliśmy rozmawiac o błędach realizacyjnych - złych ujęciach , błędach montażowych, pomyłkach. A ostatnio czytam tu o niezgodnościach scenariusza z książką, typu: Edward w książce miał Volvo X, a w filmie jest Volvo Y, albo : sofa w pokoju Edwarda była czarna a w filmie jest biała...
Przecież to oczywiste, że takie szczegóły nie mają znaczenia i nigdy nie są kopiowane z książki do filmu. Jaki sens ma wymienianie wszystkich zmian?

No to jezeli chodzi o bledy montazowe i tego typu to uwazam, że zrobili bardzo dziwnie z tym biegiem Edwarda... wyglada to troche sztucznie...
Ale tłumacze sobie to troche niskim budżetem :) miejmy nadzieje ze w NM nie bedzie tego typu niedociagniec Wink