Skrypt do filmu

ja spróbuje poczekać do stycznia :) trudno będzie nie ściągnąć przed premierom filmu i scenariusza ale spróbuje! :D !

No, może masz rację Meggy, ale ... mam wątpliwości.
Boję się też tego, że poczytam sobie scenariusz, wyobrażę Bóg wie co, a film mnie rozczaruje.

Meggy napisał:

Samo przeczytanie jednak dużo nie wnosi... Będzie mozna wszystko ocenić dopiero po filmie... nie dość, że taki świeży scenariusz się kiepsko czyta to jeszcze dużo pewno zmienili w trakcie kręcenia, więc spoko...

Dokładnie! Ja tylko przeleciałam wzrokiem po tym scenariuszu i stwierdziłam, że przecież nie wiadomo, która to wersja a pozatym to ja lubię być zaskakiwana :) Więc liczę na to, że mnie pozytywnie zadziwią tym filmem :) Jeśli chodzi o zmiany w trakcie kręcenia to mam nadzieję, że na końcu puszczą takie urywki jak kręcili film i im jakaś scena nie wyszła, uwielbiam to oglądać :D

Tak, bloopersy, też na nie czekam, mogą być niezłe jaja :D

Luthien napisał:

Tak, bloopersy, też na nie czekam, mogą być niezłe jaja :D

Hehehehe... Ciekawe mogą być te jak Rob biegał i skręcał nie tam gdzie trzeba, potknął się o gałąź jakąś a na końcu stwierdził, że się poddaje :D Pamiętacie to? :P

Meggy napisał:

Luthien napisał:

Tak, bloopersy, też na nie czekam, mogą być niezłe jaja :D

Hehehehe... Ciekawe mogą być te jak Rob biegał i skręcał nie tam gdzie trzeba, potknął się o gałąź jakąś a na końcu stwierdził, że się poddaje :D Pamiętacie to? :P

A był filmik z tym? Poproszę linka ;d

fajnie byłoby to zobaczyc, ale ja nie liczę na aż takie szczęście Laughing

Caroline Cullen napisał:

Meggy napisał:

Luthien napisał:

Tak, bloopersy, też na nie czekam, mogą być niezłe jaja :D

Hehehehe... Ciekawe mogą być te jak Rob biegał i skręcał nie tam gdzie trzeba, potknął się o gałąź jakąś a na końcu stwierdził, że się poddaje :D Pamiętacie to? :P

A był filmik z tym? Poproszę linka ;d

Nieee... To było w jakiś wywiadach o ile dobrze pamiętam...

Tak! I jeszcze jak to jabłko kopał czy podrzucał, już nie pamiętam, co on miał z nim zrobić.

Luthien napisał:

Tak! I jeszcze jak to jabłko kopał czy podrzucał, już nie pamiętam, co on miał z nim zrobić.

Miał je złapać... :)

Hehe :D Ja tak sobie zaczęłam wyobrażać jak on biega po tych krzakach, potyka sie o gałęzie, nie łapie jabłka itp Laughing

I blady strach mnie przeszedł, bo chłopak niebezpieczną prace posiada, nie ma co :D A jakby mu się coś stało... wybiłby sobie przedniego zęba :D No chyba bym umarła ze śmiechu, jakby Edward był szczerbaty Laughing

Tacyen napisał:

Hehe :D Ja tak sobie zaczęłam wyobrażać jak on biega po tych krzakach, potyka sie o gałęzie, nie łapie jabłka itp Laughing

I blady strach mnie przeszedł, bo chłopak niebezpieczną prace posiada, nie ma co :D A jakby mu się coś stało... wybiłby sobie przedniego zęba :D No chyba bym umarła ze śmiechu, jakby Edward był szczerbaty Laughing

Łobuzerski uśmiech Edwarda a tam co drugi ząb wystąp? :D buahahahaha!!! No na pewno by Bellę dazzl'ował :P

Na szczęście Rob mam 2 kaskaderów więc jak coś to oni potracą ząbki. Tu znalazłam zdjęcie jednego z nich:

ale są też inne gdzie widać tego drugiego. Ale nie ma to tamto, Roba nikt nie pobije, ciacho i tyle.

Edit: tu znalazłam całą trójce:
[link widoczny dla zalogowanych]

Willemo napisał:

Edit: tu znalazłam całą trójce:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiesze co? Na tym zdjęciu jak ich trzech stoi to Rob ma tak rozchyloną tę kurtkę :D
I mi się skojarzyło z reklamą Prince Polo, jak ta dziewczyna zaciąga tego faceta tam w jakich zaułek rozchyla płaszcz i mówi: Bierz co chcesz!
Dokładnie taką minę ma Robert Laughing

A co do tych kaskaderów, to tylko jeden jest przystojny, ten w środku, ale Roba i tak nie pobije :)

Się zastanawiam, czy te zdjęcia są robione podczas jakiejś sceny... Bo każdy z nich ma inną fryzurę :D

Eh...................Robert najpiękniejszy. wszyscy przy nim wymiękają. Ta fryzura, ten wyraz twarzy.................

niedościgniony młody bóg. Cool

dublerzy to mu do pięt nie dorastają. no.o.

ale przyznam ze ten po lewej może grać jego brata, no powiedzmy kuzyna...

Ten środkowy jeszcze ujdzie, ale ten ostatni masakra- gdyby to miał być Edward, to chyba popadłabym w rozpacz..blee

ale ja to mam zaległosci na forum.. a nie było mnie.. tydzień.. Dopiero teraz wpadłam na ten skrypt.. hmm.. ide looknać co to za dziwo...

Omg, omg, omg...ściągać, nie ściągać....czytać, nie czytać....to dopiero jest koszmar.

Dobra, ściągam, czytam Twisted Evil