FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Czw 19:22, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Zgadzam się z monisia99 i mermon. Zaćmienie jest cudowną książką, ukazuje jak Edward i Jakob kochali Belle ( w sumie Jakob Nessie, ale nie o to teraz chodzi ;D ) i nawet dla niej chociaż wampir i wilkołak to wrodzy pogodzili się, `współpracowali` ze sobą dla dobra Belli. Kocham scenę w namiocie ! I nie mogę się doczekać kiedy ją obejrzę. Aby uchronić Bellę Edward nawet pozwolił przytulić Jacobowi Bellę, aby było jej ciepło ! On jest cudowny. I te wszystkie kłótnie między nimi i cała akcją książki bezcenne ! Najwięksi wrodzy, a dla jednej zwyczajnej dziewczyny, którą oboje kochają tak się poświęcać ! Dla mnie to jest cudowne. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia99
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Czw 20:21, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Dziękuje za powitanie, rzeczywiście dawno mnie w tym dziale nie było, zaś często zaglądam do filmu i aktorów.
Ciesze się że odświeżyłam sobie sagę prócz przed świtem (pożyczyłam niestety) bo widzę, że strasznie dużo rzeczy zapomniałam i nie pamiętałam co się działo. Ta część mnie porywa humorem Jacoba. Ten chłopak ma tyle w sobie życia, że aż miło się czyta jego cięte riposty i odzywki. Chciałabym mieć takiego kumpla :) Edward to zupełnie inny typ faceta, ale to tylko dlatego że został wychowany w innych czasach- staromodnych. Jego taktyka co do namówienia Bells do ślubu też była całkiem do rzeczy. Najpierw zabraniał jej jeździć do La Puche, gdyż obawiał się że tam nie jest bezpieczna. Później jego poglądy się odwróciły i zezwolił na jej wypady do przyjaciela. Edward starał się robić wszystko aby Bells była zadowolona, aby zadośćuczynić jej wyrządzone krzywdy. Tolerował Jacoba i w sumie zjednoczył się ze sforą, aby bronić Bells w walce przeciw nowo narodzonym. Pozwolił, aby jego ukochana tkwiła w ramionach innego, gdyż było jej potwornie zimno. Inny facet prawdopodobnie kazałby jej nałożyć tonę kurtek, aby na to nie zezwolić. A do tego musiał słuchać zbereźnych myśli Jacoba. Najrozsądniejsze jednak było jego zachowanie gdy wyłapał w myślach Jacoba że doszło między nimi do pocałunku, gdzie to Bella o niego prosiła. Prawdopodobnie okropnie męczył się w tym momencie ale zdawał sobie sprawę, że robiąc wyrzuty ukochanej nic nie wskóra. Do tego sam obwiniał siebie o tą sytuację, co wywoływało wyrzuty sumienia panny Swan. Podziwiam Edwarda jednak za to, że okazał stalowe nerwy w takiej sytuacji. Sam Jacob był zadziwiony zachowaniem Edwarda i przyznał mu punkty za postępowanie. Wiedział już że Bella mimo jego uczyć do niego, kocha Edwarda nad życie i to jemu oddała swoje serce na wieczność. Ciekawe również było zachowanie na łące gdy jednak zdał sobie sprawę, że jego taktyka co do namówienia Bells do ślubu była nie odpowiednia. Zdecydował że będą się kochać bez ślubu i w sumie na jej warunkach. Co do czego przyszło i tak wyszło na jego. Będzie ślub, a przy okazji zachowa duszę Bells. Jacob zaś zrezygnował z niej i nie chciał jej już więcej ranić. Choć sam miał ogromny ból w sercu, skapitulował i dlatego odsunął się w cień na dłuższy czas.
Zastanawiam się kto w tym wszystkim najbardziej cierpiał. Jacob kochający dziewczynę, walczący o nią i w końcu jeden wielki przegrany. Edward cierpiący katusze, sam sobie winny po części, nie mogący wybaczyć sobie zła wyrządzonego Belli, a zarazem walczący o jej miłość z Jacobem. Czy Bella - egoistka kochająca dwóch facetów, nie umiejąca zrezygnować z jednego na rzecz drugiego i odwrotnie. Każda z tych postaci jest tragiczna i każdą umiem po części zrozumieć. Każda ma w sobie coś, co sprawia że jej współczuje. Tak naprawdę to każdy z trzech naszych cudownych bohaterów zasługuje na podziw.

A i małe pytanie. Wam też zachciało się nagle przeczytać wichrowe Wzgórza? :):):)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez monisia99 dnia Czw 20:26, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:06, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Hahaha, mi też się zachciało i nawet sobie kupiłam, ale jak na razie książka leży i czeka na natchnienie. Może dlatego, że ją już znam. Jak i film. Lubię też piosenkę pod tym tytułem w wykonaniu Kate Bush.
Mnie w Zaćmieniu, oprócz budzącej się namiętności między Bellą i Jacobem - podobał się też watek zmieniających się relacji Jacoba i Edwarda - od niechęci, pogardy - do zrozumienia, współpracy. Ładnie to Stephenie opisała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Czw 21:08, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Heh z tym Wichrowymi Wzgórzami to miałam tak samo Very Happy Jestem w trakcie czytania... Wink A tym bardziej, że film jest rewelacyjny... ale mniejsza o to...
Jeśli chodzi o Zaćmienie... to właśnie to najciekawsza i najbardziej trzymająca w napięciu część Wink A humor Jacoba był niezastąpiony...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia99
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Czw 21:21, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Tak ja się zbieram do kupienia, a wczoraj wieczorem w telewizji leciały Wichrowe ale obejrzałam tylko kawałek...

Relacja Jacoba i Edwarda jest godna podziwu. Od nienawiści dosłownie prawie do miłości :) Co Ci faceci w tej sadze umieją zrobić dla ukochanej kobiety? Nawet wspierać siebie, rozmawiać jak ludzie :) i do tego walczyć u jednego boku. Przy okazji walczyć nie u boku ale obok o ukochaną. Ich rozmowa w namiocie była dojrzała i w końcu można powiedzieć że na poziomie. Bez wyzwisk i zaborczości. Dwaj prawdziwi faceci rozmawiają o swoich uczuciach, a raczej o uczuciach jednego -Edwarda. A na koniec piękny gest ze strony Edwarda- zaproszenie na ślub i "podziękowanie za Bellę"

Kobiety dawno by się pozabijały jakby miały stanąć w obornie jednego faceta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Czw 22:05, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

Też mam tą książkę w domu, zaczęłam czytać, ale nie mam teraz weny na czytanie, więc ją na razie zostawiłam. Jednak mam w planach ją przeczytać ;D.

monisia99 zgadzam się z Tobą, kobiety są tego typu ludźmi, które nie mogą mieć konkurencji i to one muszą być w centrum, na pierwszym miejscu. Jestem pełna podziwu dla nich. dla Edwarda za to, że zostawił Bellę i Jacoba samych w namiocie, tym samym okazał Belli zaufanie. I dla Jacoba, który wiedział, że nie ma u Belli szans, wiedział, że z nią nie będzie, jednak pomógł jej. Brawa dla nich ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikki_944
Zły wampir



Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WRZ

PostWysłany: Sob 10:04, 24 Kwi 2010 Powrót do góry

Drugie życie Bree Tanner dostępne jest już na empik.com (przedsprzedaż) w twardej oprawie.
Polska premiera: 16.06.2010 Światowa premiera: 10.06.2010

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 9:05, 01 Maj 2010 Powrót do góry

Fire and Ice
by Grafiquero , on deviantART

Image

Czyż nie komiczne? Laughing


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
ancyk444
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:24, 01 Maj 2010 Powrót do góry

Scena nie do pomyślenia w realu, świetny rysunek.


Odnoszę wrażenie że ten namiot pójdzie zaraz w strzępy Laughing Twisted Evil


Ogólnie ZAĆMIENIE należy do moich ulubionych części, non stop coś się dzieje, wiele emocji itd............czyta się rewelacyjnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ancyk444 dnia Sob 10:26, 01 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
nicole369
Zły wampir



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: N. Tomyśl /Poznań

PostWysłany: Sob 14:29, 01 Maj 2010 Powrót do góry

Ja też uwielbiam trzecią część, jest najfajniejsza pod względem emocjonalnym - emocje między trójcą Edd, Bells, Jake są rewelacyjnie opisane...A scena w namiocie jest moją ulubioną, mam nadzieję, że jej nie spieprzą w filmie.

W tej części pokochałam Jacoba, chociaż i tak wolę Edwarda...w tej części też zrozumiałam rozterki Belli. Popłakałam się tylko raz, jak Bella poszła do rannego Jacoba wyjaśnić sytuację i zamknąć pewien rozdział. Tak bardzo było mi żal Jacoba....


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Nie 13:09, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Dla mnie `Zaćmienie` jest druga z kolei najlepszą częścią z sagi ( po `Przed świtem`). A scena w namiocie jak raczej dla wielu osób jest najlepsza, więc mam wielką nadzieję, że będzie bardzo dobrze przedstawiona w filmie i żeby nie była jakaś krótka, jedno zdanie i koniec, tylko, żeby trwała bardzo długo. I cała scena bitwy z Victorią i nowo stworzonymi wampirami na polanie, i w ogóle, żeby cały film trwał długo, żebym oderwała się na przynajmniej 2 godziny od rzeczywistości ;D.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kate79
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Nie 22:36, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Według mnie Zaćmienie to najlepsza część sagi, właśnie ze względu na "love triangle": dziewczyna i dwóch facetów. To sytuacja, która wywołuje wiele emocji, pozwala na wgłębienie się lepiej w uczucia, a to lubię najbardziej w powieściach. Walka z nienarodzonymi, legendy, czy historie Jaspera i Rosalie mniej mnie interesowały- dlatego nie jestem zachwycona, że w filmie będzie mniej o uczuciach, a więcej akcji Sad . A główną zaletą Zaćmienia jest częsta obecność Jacoba, który jest moim ulubionym bohaterem i idealnym facetem. Szczerze mówiąc, to czytam teraz sagę ponownie wybierając tylko fragmenty z Bellą i Jacobem i zastanawiam się jakim cudem ona mogła wybrać Edwarda. Oczywiście Edward ma mnóstwo zalet, ale w porównaniu z Jacobem przegrywa na całej linii. Jest to oczywiście tylko moje zdanie, ale dla mnie saga zawsze będzie historią miłości Belli i Jacoba. I MUSZĘ dodać, że końcowe wpojenie Jacoba w Renesmee to tragedia, porażka i w ogóle szczyt wszystkiego. Według mnie BD nie powinno w ogóle ujrzeć światła dziennego, zepsuło całą sagę Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anyka94
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks ;-)

PostWysłany: Śro 15:21, 05 Maj 2010 Powrót do góry

kate79 napisał:
I MUSZĘ dodać, że końcowe wpojenie Jacoba w Renesmee to tragedia, porażka i w ogóle szczyt wszystkiego. Według mnie BD nie powinno w ogóle ujrzeć światła dziennego, zepsuło całą sagę Crying or Very sad


Tak, to prawda.Skończyło się tak,jakby Meyer już nie miała pomysłu co zrobić z Jacobem.I w ogóle pomysł z Renesmee mi się nie podoba.Przecież oni są w książce jeszcze nastolatkami!(tzn. głównie Bella :D).Przyznam,że po przeczytaniu Zaćmienia uważałam,że Meyer fajnie połączyła wpojenie Jacoba i narodziny Renesmee,ale z perspektywy czasu widzę,że to nie był dobry pomysł.Po urodzeniu dziecka postać Belli przestała być dla mnie tak interesująca jak wcześniej.Może dlatego,że wcześniej się z nią utożsamiałam jako nastolatką.I już od samego początku Przed Świtem Bella jest jakaś dziwna.Nie wiem,może to tylko moje odczucie.

Znalazłam gdzieś fragment wycięty z Zaćmienia.Jak był to sory.Nie jestem pewna 100 % czy to jest Meyer czy jakiś fan to sobie wymyślił,ale pasuje mi to do poczucia humoru Stephenie.

Rozmowa Alice i Edwarda podczas gry w szachy:

Alice: Ty wiesz, że ja wiem, że Ty byś wiedział, gdybym wiedziała, że ruszyłbyś się konikiem na
tamto pole, ale niedługo po tym wiedząc to co ja wiem dałoby Ci znać, żebyś zmienił zdanie przez co mogłabym to
przez co mogłabym to przewidzieć.
Edward: Coż, jeśli wiesz, że ja wiem co Ty wiesz na temat mojej wiedzy o tym co wiesz o
moim planowanym posunięciu, ale musisz sobie uświadomić, że wiedziałbym, że Ty
wiedziałaś, że to się stanie, przez co spowodowałaś, że musiałbym zmienić zdanie, a wtedy
oczywiście już wiedziałbym, że i tak byś to przewidziała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Christina
Wilkołak



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 14:44, 26 Cze 2010 Powrót do góry

''Alice: Ty wiesz, że ja wiem, że Ty byś wiedział, gdybym wiedziała, że ruszyłbyś się konikiem na
tamto pole, ale niedługo po tym wiedząc to co ja wiem dałoby Ci znać, żebyś zmienił zdanie przez co mogłabym to
przez co mogłabym to przewidzieć.
Edward: Coż, jeśli wiesz, że ja wiem co Ty wiesz na temat mojej wiedzy o tym co wiesz o
moim planowanym posunięciu, ale musisz sobie uświadomić, że wiedziałbym, że Ty
wiedziałaś, że to się stanie, przez co spowodowałaś, że musiałbym zmienić zdanie, a wtedy
oczywiście już wiedziałbym, że i tak byś to przewidziała.''

Ahahahaha, świetne xD ,,W tym bezsensownym świecie jest sens, aby bezsens miał swój sensowny sens.'' - BY ME Very Happy
Zaćmienie jest super, szkoda, że S.Meyer nie miała co zrobić z Jacobem i dostał wpojenie w Renesmee, lepiej by było, jakby dostał w Bellę...Byłoby ciekawie Laughing I nie mogę się doczekać, bo za 4 dni ,,Eclipse'' wchodzi do kin!!! Very Happy

BLESS!! love


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Larysa
Dobry wampir



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Dębno...i tam gdzie mnie poniesie..

PostWysłany: Czw 18:02, 19 Sie 2010 Powrót do góry

Zaćmienie według mnie to najlepsza cześć z sagi, mimo iż zachowanie Bell mnie w@$#%^&* i tak dalej i tak uważam że to najlepsza część.
Pełna akcji, napięcia ale i miłości i romatyzmu...zaręczyny były cudowne, walka z nowonarodzonymi świetna...współpraca między wampirami i wilkołakami w zagrożeniu jest naprawdę niesamowita i te szkolenia.Najczęściej właśnie to tej części sagi wracam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Wto 17:56, 28 Wrz 2010 Powrót do góry

Ja po obejrzeniuc filmu w kinie,zmieniłam nastawienie do tej części sagi.Zaczęła mi się podobać,chyba najbardziej ze wszystkich.Dużo się tutaj dzieje,wiele komplikacji,rozterek,podejmowania ostatecznych decyzji.Chociaż to niezdecydowanie Belli było momentami zbyt irytujące,to sama nie wiem jak ja zachowałabym się w takiej sytuacji jak ona.To nie jest proste wybrać pomiędzy 2 osobami,które się kocha.Wogóle Eclipse było interesujące dzięki legendom wilkołaków (trochę przynudzały chwilami,ale tak to ok),historią Jaspera i Rosalie.Pokazali nam jak żyli przed przemianą i jak potoczyło się ich życie potem.
Udana część-pełna romantyzmu i czułości.^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pearl
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:33, 28 Sie 2011 Powrót do góry

Dla mnie Zaćmienie jest najsłabszą częścią serii. Spowodowane jest to głównie zachowaniem Belli. Była irytująca, wiecznie niezdecydowana i przerważliwiona. A kiedy pocałowała Jake'a, miałam ochotę ją udusić Laughing denewoało mnie to jej wieczne zamartwianie się i robienie z siebie męczennicy(to odgrywanie trzeceij żony mogła sobie darować). Poza tym, moim zdanie powinna być bardziej zdecydowana i asertwna. Edward nie mial prawa zabraniać jej odwiedzać Jacoba. Powinna powiedzeić mu to głośno i dobitnie. W udanym związku nie ma miejsca na tyranię. No i najważniejsze: jak mogła być taką egoistką i zabonić Edwardwoi udziału w bitwie? Totalny egoizm. Tak więc, do Zaćmienia nie żywię tak gorącyh uczuć, jak do reszty ksiazek,a zwłaszcza do BD, które jest dla mnie mistrzowskie. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin