Autor |
Wiadomość |
Antonina
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć Jokera
|
Wysłany:
Czw 21:51, 29 Paź 2009 |
 |
Olcia02002 napisał: |
Ja tam myślę, że to była miłość. Przecieć gdyby byli ze sobą "dla wygody" to Victoria nie mściłaby się... |
Ale skąd Victoria miała wiedzieć, że James był z nią dla wygody? Przecież by jej tego nie powiedział!
Wogóle jak teraz jeszcze nad tym myślę, to Victoria zabrała się do tej zemsty zupełnie bez sensu. Gdybym była na jej miejscu, to poszłabym zwyczajnie do Volterry i naskarżyła, że ci niedobrzy Cullenowie:
- primo, zabili mi ukochanego, który był wampirem, aby obronić człowieka, którego się je.
- secundo, bratają się z wilkołakami, ba, zawierają z nimi akty o przyjaźni i nieagresji, a to przecież nasi naturalni wrogowie
- i tertio - powiedziałabym im, że moim zdaniem to Carlise planuje rozszerzać swoją rodzinę coraz bardziej i bardziej, aby potem samemu zająć Volterrę
I ten plan miałby chyba większe szanse na powodzenie, zakładając, że Aro nie potrzyma Carlisa za rękę, aby zweryfikować kłamstwo. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Antonina dnia Czw 21:53, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 23:21, 29 Paź 2009 |
 |
eee, moze bardziej logiczne, ale na zemste zrozpaczonej kobiety nie pasuje
No i ksiazka seria nie mialaby happy endu, a to niedopuszczalne  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nisha
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:55, 25 Lis 2009 |
 |
A ja myslę że coś tam do niej czuł...
Oczywiście napewno było mu wygodniej podrużować z Victorią i napewno było ciekawiej ;-)
Ale jej dar dodatkowo go "zachęcił" do bycia z nią.
Zresztą kto tam wie co mu chodziło po głowie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tina.
Człowiek
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Śląsk .
|
Wysłany:
Pią 19:16, 27 Lis 2009 |
 |
Coś może i do niej czuł, ale na pewno ją też w pewnym sensie wykorzystywał.
Jej dar tak jak to wcześniej Nishia wspomniała, zachęcił Jamesa do bycia z nią..;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Martuch.
Wilkołak
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje , Berlin.
|
Wysłany:
Śro 10:54, 02 Gru 2009 |
 |
Zaznaczyłam oczywiście Trudno stwierdzic, co było w głowie Jamesa.
Może był z nią dla wygody, ale ona tego nie wiedziała.
A może naprawdę się kochali. Łamigówka.
Nie mam pojęcia, naprawdę. Jak czytałam pierwszy raz sagę, przyjmowałam ich jako wampirzą parę, która naprawdę się kocha.
Potem zaczęłam mieć wątpliwości. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Liśka
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: City
|
Wysłany:
Sob 23:40, 05 Gru 2009 |
 |
James wykorzystywał ją ale po części czuł coś do niej... gdyż mógł zawsze znaleźć sobie wampirzyce o lepszych zdolnościach ...w każdym razie Victoria go kochała... i pasowali do siebie co do talentów ...:P a to co mogło się dziać w głowie Jamesa wie tylko p.Mayer.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tukan
Człowiek
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Sob 23:53, 05 Gru 2009 |
 |
cóż była jego towarzyszką, a nic więcej nie było napisane...przynajmniej nie kojarzę..
I dlatego stawiam na to, że ją wykorzystywał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
uptight
Człowiek
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: mysłowice
|
Wysłany:
Pią 18:13, 18 Gru 2009 |
 |
jak dla mnie jedno nie wyklucza drugiego. tzn to, że Victoria miała dar nie znaczyło, że nie mogą być z Jamesem razem.
nie uważam, że ją wykorzystywał.
ale jakby spojrzeć na to z drugiej strony, czyli uznać, że jednak "był" z nią z powodu jej daru, to nie można zaprzeczyć, że jednak Victoria coś do niego czuła.
trochę to pogmatwane, ale raczej nie dojdziemy do rozwiązania w tym temacie.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Igussia
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jarocin
|
Wysłany:
Nie 15:30, 20 Gru 2009 |
 |
Ja osobiscie sądze że tak do końca niewiadomo co w środku Jamesa się dzialo.....nic niewiadomo na 100% ponieważ SM nie rozpisywala sie na temat ich relacji [więc trudno powiedzieć co James czul do Victori] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ewelincia
Wilkołak
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sianów
|
Wysłany:
Śro 20:31, 27 Sty 2010 |
 |
Nie mam zdania na ten temat.
Ale sądze,że James wykorzystywał Viki,a ona go kochała więc mu się dała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Czw 20:44, 28 Sty 2010 |
 |
Szczerze wątpie w to że pomiedzy tymi dwoma wampirami byla 'miłość' . ehm...
Zalezy tez od tego czym dla kogo jest miłość:D Ale jak juz to oni jedynie czuli do siebie pożądanie i tak jak ktoras z Was wspomniala wczesniej-byli z sobą dla wygody. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alfa
Dobry wampir
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle
|
Wysłany:
Pią 18:19, 29 Sty 2010 |
 |
Wychodzi na to,ze Victoria kochala Jamesa,a on mial ja jako pomoc,zabawke.
W sadze niestety nie jest to opisane,wiec trudno okreslic.
Mozna miec raczej domysly xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DAGA1234
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 9:01, 07 Lut 2010 |
 |
według mnie James byl z Victorią tylko d;a jej daru no ale cóż mołośc nie wybiera może faktycznie się kochali |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kabi
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 14:34, 15 Lut 2010 |
 |
Trudno sądzić, co siedzi w głowie Jamesaa- to prawda, przynajmniej dla mnie. Nie mam na ten temat pewnego, stałęgo zdania. Moze sie kochali, bo jak zauważyła DAGA1234 , miłości sie nie wybiera. Ale ,moze to było jak Bella_16? Victooria na pewno kochała Jamesa, a czy on ją.....na to juz odpowie tylko Meyer. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Haunted
Dobry wampir
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D
|
Wysłany:
Czw 17:51, 18 Lut 2010 |
 |
Jako, że James pił ludzką krew, to raczej nie przywiązywał się do nikogo uczuciowo.
A głupia Vicoria myślała, że ją kochał.
Jestem przekonana, że ją wykorzystał.
Ona oczywiście nie wpadłaby na to.
Tylko mściłą się nadarmo i zginęła.:l |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haunted dnia Pon 20:41, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
krasulka
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 9:55, 19 Lut 2010 |
 |
Ciężko stwierdzić czy on ją kochał, może był z nia tylko dlatego żeby nie chodzić samemu po swiecie (przeciez Carlay z tego powodu zmienił Edwarda).
Wydaje mi sie, że to Victoria była bardziej zakochana niż James. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nataliśśśka
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemianowice
|
Wysłany:
Sob 15:35, 20 Lut 2010 |
 |
Trochę ją wykorzystał ale pewnie był hoc trochę do niej przywiązany javascript:emoticon(' ') |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
EdzioCullen
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 23:36, 11 Mar 2010 |
 |
James nie kochał Vicktorii, liczył się dla niego tylko ten instynkt ucieczki. Myśle że to tylko dzięki temu tak długo zachował się przy życiu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Pią 12:41, 12 Mar 2010 |
 |
Wampir kocha tylko raz, tylko jedną osobę, już na zawsze. To uczucie tak mocne jak wpojenie. Tylko że nie zawsze odwzajemnione...
Victoria była tak zaślepiona Jamesem, że nie widziała, jak ją wykorzystuje. Tak samo później sama wykorzystała Rileya. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
alice1995
Wilkołak
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 18:57, 19 Mar 2010 |
 |
Jak dla mnie, to James perfidnie wykorzystywał Victorię, która była tak w nim zakochana, ze tego nie zauważyła. Była szczęśliwa, że może mu się przydać i traktowała to inaczej niż on, pewnie twierdziła, że on też coś do niej czuje. Może i coś czuł, ale jej miłość na pewno była większa. James nie odważyłby się zabić Belli za Victorię. Bynajmniej ja tak uważam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|