FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Listy donikąd [Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
moonynight
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Torunia

PostWysłany: Nie 19:56, 08 Mar 2009 Powrót do góry

Kurczę, muszę czytać uważniej! Przepraszam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:24, 08 Mar 2009 Powrót do góry

Przyznaję, ze pomysł jest świetny i takiego nie było, a wiem, że przy takiej ilości trafić na coś nowego jest bardzo ciężkie i rzadkie.

Przyznaję również, że przeczytałam tylko sam wstęp.

wybacz

nie jestem wstanie aktualnie czytać nic smutnego, moje ehmm rozchwianie emocjonalne mi na to nie pozwala.

Mimo wszystko gratuluję stworzenia czegoś nowego i bardzo żałuję, że teraz nie będę jedną z czytających, mam nadzieje, ze w przyszłości uda mi się jednak to zmienić.

Więc życzę weny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sunrisempire
Człowiek



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:13, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Bardzo mi się podoba. :)
Z niecierpliwością czekam na więcej. Strasznie mnie ciekawi, co będzie, jak te listy się skończą. Znalazłam coś podobnego, w Kawiarence, tyle że listy Jess. To mi się bardziej podoba.

Pozdrawiam i życzę weny,
Sunrisempire.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 13:44, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Nie spodziewałam się takiego zainteresowania. Ono sprawiło, że jeszcze ciężej pisałam nowe listy. Nie chcę Was zawieść.
Dzisiaj jest nowy. Mam nadzieję, że chociaż trochę się Wam spodoba.


Mój E.
Piszę do Ciebie, ponieważ Wiem, że zrozumiałbyś mój stan. A nawet gdyby tak nie było, wspierałbyś mnie w tych chwilach. Próbuję nie myśleć o tym, że to Ty je tak naprawdę spowodowałeś.
Jessica sądzi, że tracę zmysły. Jej syn, Will, zaprzyjaźnił się z Grace. Ucieszyłam się z tego powodu. Mogę podrzucać ją do Jessiki i Mike'a, okłamując siebie, że to dla jej dobra.
Jestem złą matką. Nie mogę patrzeć na własną córkę. W jej twarzy widzę pytania, na które boję się odpowiedzieć. Najczęściej błądzę samochodem, próbując zabijać myśli.
Czemu każdy kąt kojarzy mi się z Tobą? Czemu nawet widok nic nie znaczących ludzi, powoduje niespodziewany ból? Szaleję. Balansuję na bardzo cienkiej linie.
Alice się odezwała. Chciała zobaczyć Grace. Zgodziłam się, oczywiście. Przyjechała po mnie i wybrałyśmy się do Seattle, do zoo. Grace była zachwycona.
Rozmawiałam też dużo z Alice. Nie może Ci wybaczyć tego, co zrobiłeś. Nawiedzały ją różne wizje o Twoim odejściu.Podobno cały czas zmieniałeś zdanie. W końcu nie wiedziała co jest prawdą, a co nie. Mówi, że jesteś zwykłym tchórzem. Że boisz się odpowiedzialności. Powiedziałam jej, że się myli. Nie zrobiłeś tego, by sprawić mi ból. Na pewno!!! Musiało za tym stać coś naprawdę istotnego.
Choć mija już drugi miesiąc, ja nadal wierzę, że to zwykły sen. Niedługo obudzisz mnie, pocałujesz swoimi zimnymi ustami, które rozpalają we mnie ogień.
Alice uważa, że powinnam sobie kogoś znaleźć. Myśli, że Tobie dobrze by zrobił zimny prysznic. Ale ja sobie tego nawet nie wyobrażam! Czyjąś dłoń na moim biodrze? Czyjś pocałunek na moich ustach? Nie zrobiłabym tego Tobie! To by sprawiło, że przestałbyś mnie kochać, szanować. Znalazłbyś sobie kogoś innego... Nie!!! To wyobrażenie sprawia mi ból.
Ty wiesz, że bez Ciebie nie funkcjonuję, nie oddycham, nie żyję, nie istnieję... Więc czemu, do cholery, mi to zrobiłeś?!

Twoja Bella


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Swallow dnia Pon 13:45, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sunrisempire
Człowiek



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:47, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Ten drugi list podoba mi się znacznie bardziej.
Świetnie piszesz, a te listy to genialny pomysł. Nie spodziewałam się, że już dzisiaj wstawisz następny list, co mnie miło zaskoczyło, gdy go zobaczyłam.

Pozdrawiam i życzę duuużej weny,
Sunrisempire.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 13:49, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Wydają się krótkie. Piszę je na kartce. Zajmują trzy, nawet cztery strony zeszytu. A jak je przepiszę to takie krótkie. Będę się starała jeszcze dłuższe pisać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Pon 14:05, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Kolejny piękny list.
Sama nie wiem co o tym myśleć. Czy Ed naprawdę uciekł przed odpowiedzialnością? Czy Alice okłamywałaby Bellę?
Jeśli Ed miałby jakąś misję to raczej nie namawiałaby jej do związania się z kimś...
Mam nadzieję, że będziesz miała dużo czasu i weny, bo te listy są naprawdę świetne!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mells
Zły wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:08, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Ogólnie to ( pisałam to już ale się powtórzę Wink) podoba mi się pomysł. Te listy wydaję się całkiem ciekawe Wink
Drugi list ... no nie wiem wydaje mi się bardzo podobny do pierwszego... Może wprowadz jakąś akcję hm? Będzie lepiej bo coś się dziać będzie...
Ja nadal liczę, że wszystko się wyjaśni Wink

Edit: Swallow wiem, że trudno ale pisanie w kółko tego samego ... no nie wiem... to Twój FF, rób jak chcesz ja Ci powodzenia mogę tylko życzyć Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mells dnia Pon 14:48, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 14:45, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Trudno będzie wprowadzić akcję w listy pisane przez załamaną kobietę. Ale spróbuję ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kataszka
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 14:47, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Mi też ten list podoba się bardziej niż pierwszy Wink
To znaczy, że się rozkręcasz i niedługo czytając będzie nam zapierać dech w piersiach. :)
Fajnie, że tak szybko dodałaś kolejny Wink
Mam nadzieję, że częstotliwość dodawania będzie taka Wink
Pozdrawiam i weny! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magal
Człowiek



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:30, 09 Mar 2009 Powrót do góry

to, że są jakieś krótkie bardzo mi nie przeszkadza.
Zdecydowanie drugi lepszy, końcówka najbardziej mi się podobała.
Czekam na list trzeci..
ps. ile planujesz ich napisać?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:37, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Te listy są przepiękne. Bardzo dobrze obrazują uczucia Belli... Melodramatycznie, tylko gdzie się skończą, gdy Edward uznałby, że nie warto wracać? Ostatni będzie "wysłany" z łóżka starej, chorej na Alzhimera staruszki, która jedyne co pamięta to Edwarda i ich miłość? A może przed skokiem do wulkanu? Nie wiem, tyle możliwości, a moja wyobraźnia... Jeśli On ma nie wrócić, niech będzie strasznie. Może wybuch samolotu nad Atlantykiem? Ale On wróci, prawda? Prawie zawsze wraca...

Życzę weny :D
Vena
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubań

PostWysłany: Pon 17:46, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Listy są piękne, takie uczuciowe i głębokie. Bardzo mi się podobają, ale.... ON MUSI WRÓCIĆ! I wróci! Prawda? Powiedzcie mi, że to prawda!

1...
2...
3...
4...
5...

Dobra ochłonęłam. Świetnie piszesz, ale dla mnie jak zwykle za mało ;] Nie, żeby listy były za krótkie czy coś, ale po prostu mogłabym pochłonąć ich 10 i wciąż chciałabym więcej. Tak więc życzę weny!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zagubiona
Człowiek



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 19:04, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Jesteś wspanaiała. NA serio. Chciałabym przez chwilę być w twoeje wyobraźni i widzieć jak wymyślasz nastęone listy. Ale czy kiedyś dostanę rozwiąznie. CZy E. wróci????
Życze wieny...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Pon 19:18, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Te listy są gdzieś tam, w pewnym sensie naprawdę dobre. Brakuje mi w nich dojrzałości. Bella jasno ocenia sytuacje, wierzy w Edwarda, a to świadczy o tym, że nigdy nie przestanie go kochać tą wspaniałą, wieczną miłością. Jeżeli decydujesz się na przedstawienie tego w taki sposób musisz zasięgnąć po większy zasób słów i emocji.
To byłby dobry wstęp do dobrego opowiadania, bo te listy, same w sobie, w takiej formie, w jakiej je nam obecnie serwujesz są... suche? niepełne? Bo są za krótkie! Ja wiem, że ilość nie przekłada się nad jakość, ale uważam, że Bella jako postać obdarzona empatią i innymi przydatnymi błahostkami zasługuje na to, żeby ten tekst przekazywał więcej treści.
Widać, że pracujesz, ale jak już mówiłam... Musisz się skupić nad jedną rzeczą. Rozumiem, że "Tajemnice.." już kończysz, ale skończ je, a dopiero zabieraj się za coś nowego. Wiem, ze czasami potrzebne jest odświeżenie, spojrzenie z innej perspektywy, ale dla takich odskoczni są miniaturki, a nie pełnoetatowe opowiadania. Bo widzisz... Mi dalej te listy przypominają miniaturki.

Życzę powodzenia, chęci, weny i szerszego spojrzenia na sytuację :)

Pozdrawiam,
Rudaa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Never_Think
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:21, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Super, świetne po prostu...

Oryginalny pomysł i w ogóle.

I jak tu pod takim czymś napisać konstruktywny komentarz, ja się pytam? :P

Weny !!! Żeby Cię odwiedzała jak najczęściej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Never_Think dnia Pią 17:50, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 19:31, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Wiem, wiem, że potrzeba więcej emocji. Jak jest ich wiecej, czuję, że przesadzam. Że to już nie będzie takie prawdziwe. Ale jak mówię, cały czas pracuję. Liczę, że z czasem będą jeszcze lepsze efekty mojej pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cleopathraa
Człowiek



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pon 19:36, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z Sunrisempire, drugi list jest lepszy.
Mimo to, czekam na więcej, więcej, więcej.
Pisz, bo piszesz bardzo ładnie.

Życzę weny oczywiście :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Pon 19:51, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Swallow napisał:
Wiem, wiem, że potrzeba więcej emocji. Jak jest ich wiecej, czuję, że przesadzam. Że to już nie będzie takie prawdziwe. Ale jak mówię, cały czas pracuję. Liczę, że z czasem będą jeszcze lepsze efekty mojej pracy.


Przesadzone emocje w tym wypadku są jak najmilej widziane. Pamiętaj, że piszesz o, bądź co bądź, zdesperowanej kobiecie, którą zostawił z adoptowanym dzieckiej ukochany.
Otóż to - praca, praca i jeszcze raz praca.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moonynight
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Torunia

PostWysłany: Pon 20:05, 09 Mar 2009 Powrót do góry

Robi się coraz ciekawiej.
Powtórzę, że pomysł niewyobrażalnie dobry. Ładnie opisujesz jej cierpienia. Podziwiam Cię.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin