FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 When we were young chap. 18 cz.2 (+16) [T][NZ] 28.04 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Wto 21:05, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Z tego co pamiętam to w wieku 12 lat raczej nie powiedziałabym nawet przyjacielowi, że go kocham. W sumie byłam nieco nieśmiała. Nadal są słodcy, ale mniej niż poprzednio. Nareszcie...

I chciałabym zapowiedź dziewiętego. Duuużo ochoty na Edzia - trzynastolatka!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:06, 24 Lut 2009 Powrót do góry

zgadzam się z Ginger co do tych zagrywek z przytulaniem, ale całość jak zwykle jest cudna, obawiam się tylko tej dorosłości, że już nie będzie tak słodko i uroczo.


powiedz mi chociaż na PW autorka nie odeszła od kanonu i ten szczeniak Jacob znajdzie sobie inną ofiarę losu?

- Bella – zaczął oficjalnym tonem. – Nigdy cię nie znienawidzę. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Kocham cię. Nic tego nie zmieni. Będziemy najlepszymi przyjaciółmi na zawsze. Obiecuję. – Patrzył mi prosto w oczy. Delikatnie się uśmiechnęłam.
- Dzięki, Edward, też cię kocham. Jesteś dla mnie jak brat, którego nigdy nie miałam – powiedziałam, opierając głowę o jego ramię.
- Jak brat. Oczywiście – powiedział cicho tonem, którego nigdy nie słyszałam. Spojrzałam na niego, ale jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.


Edzio chyba będzie musiał jeszcze trochę poczekać...mam nadzieje ze jest cierpliwy....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Wto 21:09, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Coraz lepiej chociaż jak na dwunastolatki za bardzo po miedzy nimi iskrzy, nie mam nic przeciwko, ale czytając ten tekst mam wrażenie że mają z dwadzieścia, ciekawe co będzie się działo kiedy będą mieli po siedemnaście, nie wspominając o dwudziestu:P (nie wyprzedzam faktów)
Tłumaczenie świetne, ale o tym wiesz.

Życzę czasu do tłumaczenia i veny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mystery
Wilkołak



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Wto 22:03, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Chcecie, to macie ;p


W następnym rozdziale:

Impreza urodzinowo-zakończenioworoczna u Jacoba
Gra w butelkę
Jak reaguje Edi na pocałunki z Lauren
Jaka jest "druga część" prezentu Belli dla Jacoba
Czyj prezent podobał się Jacobowi najbardziej
Jakie Edward potrafi robić miny



i żyjcie z tym do poniedziałku! ha! ;D
(tak, wiem, że się znęcam.)
(tak, wiem, ile oni mają lat.)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:10, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Mhmm, jak na 12-latków są bardzo... dojrzali.
Chociaż z 2 strony dzieci teraz dorastają znacznie szybciej niż wtedy, kiedy my byliśmy takimi małolatami. Np. moja 9-letnia siostra oznajmiła mi dziś, że ma chłopaka... Na pewno nie jest to coś poważnego, ale mimo wszystko... Ja w jej wieku raczej bałabym się przyznac do czegoś takiego. ^^
Może Bella i Edward są w stosunku do siebie dużo śmielsi niż takie typowe dziecięce "pary", ale znają się od małego, wiedzą o sobie wszystko. Więc może nie jest to do końca takie przesadzone...

Jeśli chodzi o tłumaczenie;
"PS 3. (...)
I nie kłaniać się, nie chwalić, nie słodzić, nie rozpieszczać! ;p"

To niby co innego mam zrobić? Jak tu Cię nie pochwalić za odwalenie kawału tak dobrej roboty? No nie da się po prostu! Bo to było świetne, jak zawsze! :)

Czekam na cd. :)
Buziaa :*

Edit:
COOO?! DO PONIEDZIAŁKU?! CHCESZ MNIE ZABIC?! :O :P
Naprawdę, umrę ze zniecierpliwienia! Będziesz mnie miała na sumieniu! :P
O fuuu. Nie chcę Eda całującego (czy też całowanego przez) Lauren. To się odciśnie na mojej psychice. xD

EDIT:
Zielony zostaw moderacji, ok? L.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:13, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Wto 22:22, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Cały czas próbuję sobie przypomnieć jak ja się zachowywałam w ich wieku i im dłużej nad tym myślę to... No, bo kurde, bez przesady... Mają po dwanaście lat, dziećmi już nie są i historie o bocianach to też odeszły w niepamięć.
No nie wiem, nie wiem. Męczy mnie to xD

Oczywiście Tanya standardowo jest pokazana jako czarny charakter xD No cóż, ktoś obrywać musi.

Dlaczego to E. czuje coś do Belli? Ona też coś tego, nie? Tylko jeszcze o tym nie wie? Myślę, że E. powinien wykorzystać metode Jacoba na uświadamianie miłości :D

A ta gra w butelkę... Hmmm :D Jaram się jakby conajmniej miał się z nią przespać (tylko dlaCZEMU to nie Bella?!)... O shit.. Oni mają po dwanaście lat - no i dupa xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MissIndependent
Gość






PostWysłany: Wto 22:24, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Cytat:
W następnym rozdziale:

Impreza urodzinowo-zakończenioworoczna u Jacoba
Gra w butelkę
Jak reaguje Edi na pocałunki z Lauren
Jaka jest "druga część" prezentu Belli dla Jacoba
Czyj prezent podobał się Jacobowi najbardziej
Jakie Edward potrafi robić miny



będzie się działo. Laughing

JA MAM CZEKAĆ DO PONIEDZIAŁKU Uwaga ? ty chyba oszalałaś kobieto!

uwielbiam Cię za to FF. Już sobie wyobrażam Bellę płacząca w łazience. ;] hehe. i teraz dni do poniedziałku będą się nieustannie wlec... Crying or Very sad

dużo W.E.N.A !!
Szara
Wilkołak



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu!

PostWysłany: Wto 22:38, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Boże, nieee. Nie można tak. PONIEDZIAŁEK?! Ludzie mojego pokroju, kompletnie nie-anglojęzyczni cierpią. A z resztą... Nie ważne. JA CIERPIĘ!
To opowiadanie wywołuje u mnie ciągle miłe uczucia, ciepłe, bo chociaż moje własne dzieciństwo było niezbyt przyjemne, to tutaj... Tutaj mam właśnie takie coś, co powinno być. Taka słodka przyjaźń od najmłodszych lat.
Rozczulające.

Z życzeniami udanych translacyjnych łowów
Sz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silvia_sb
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 22:51, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Dobra nie będę ci słodzić :)
Ok nie będę cię wieszać :)
Dzięki za spoiler
Szkoda że trzeba teraz tyle czekać na cd

A co do tych dzieci.. to dobrze, że juz dorastają.. lepsze 12-latki z takimi tekstami niz 10 latki :) Jakoś już mnie mniej to razi :)
Cytat:
- Dzięki, Edward, też cię kocham. Jesteś dla mnie jak brat, którego nigdy nie miałam – powiedziałam, opierając głowę o jego ramię.
- Jak brat. Oczywiście – powiedział cicho tonem, którego nigdy nie słyszałam. Spojrzałam na niego, ale jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.

Tu poczułam się, jakbym oglądała Różową Panterę... oj skrada się, skrada się ta miłość :D
Co do spoilera, to...
Gra w butelkę? Nic mnie już nie zaskoczy. Dzieci teoretycznie będą miały po 13 lat, a jak wiemy dobrze, w tym wieku niektóre panienki mają już potomstwo... Więc gra w butelkę nie jest taka straszna. Zresztą sama chyba miałam tyle lat, gdy jedna koleżanka wpadła dokłądnie na taki sam pomysł na swoich urodzinach...
Ale jak sobie pomyślę o mojej siostrze... bleee, dzieci nie powinny nawet o takich rzeczach myśleć!!!! (nawet gdy są wspaniałymi Edwardem i Bellą) :)
Czekam na cdn, i Wena życzę :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 7:27, 25 Lut 2009 Powrót do góry

a ja właśnie mając lat dwanaścia byłam na imprezie urodzinowej u koleżanki, gdzie graliśmy w butelkę. było całowanie, ale nie takie bardzo...hm...namiętne, tak bym to określiła.
poza tym może zapomniałyście już jak to było mieć dwanascie lat, ale wtedy też latasz za chłopakami, też masz ochotę czasami na pocałunki.
i ja znam na to wiele przykładów. choćby moja koleżanka, ja sama, czy teraz mój brat (;
chodzi mi o to, że też mi się wydaje za wcześnie i w ogóle, bo tak, jest za wcześnie, ale z drugiej strony to nie jest wcale takie dziwne.
a jeśl;i chodzi o samego fika to bardzo, bardzo mi się spodobał, a patrząć na ilość rozdziałów po angielsku sądzę, że możemy się spodziewać dobrze napisanej historii, nie takie łapu - capu (;
pozdrawiam
Olcia
Zły wampir



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno

PostWysłany: Śro 10:25, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Po pierwsze dziękuję za dedykację, ale nie uważam, żebym na nią zasłużyła, ale teraz do rzeczy. Może zacznę od najgorszego.

Cytat:
W następnym rozdziale:

Impreza urodzinowo-zakończenioworoczna u Jacoba
Gra w butelkę
Jak reaguje Edi na pocałunki z Lauren
Jaka jest "druga część" prezentu Belli dla Jacoba
Czyj prezent podobał się Jacobowi najbardziej
Jakie Edward potrafi robić miny


i żyjcie z tym do poniedziałku! ha! ;D
(tak, wiem, że się znęcam.)


kobieto, ty się naprawdę nad nami znęcasz. Jak tak można? Proszę się tu ładnie wytłumaczyć.

Cytat:
- Bella. – Głos był bardzo cichy, ale poznałabym go wszędzie. Był jak muzyka dla moich uszu. – Wyjdź, bo ja nie mogę tam wejść.

Ja bym nie miała nic przeciwko, gdyby wszedł Twisted Evil

Cytat:
- Myślałem, że naprawdę będę musiał tam wejść – powiedział, chichocząc.

szkoda, że na myśleniu się tylko skończyło :(

Cytat:
Wiedziałam, jak mogło to wyglądać.


to już przytulać się nie wolno?

no to to by było na tyle, a teraz tylko jeszcze jeden drobny szczegół :) pod koniec trzeba coś zmienić :)
Cytat:
Pomachałam do nich i wybiegłam z Sali.


wczoraj tego nie zauważyła :) sali z małej :)

Kocham ten ff Rolling Eyes, Ciebie też, ale nie znęcaj się tak love
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiórek
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec :P // Carmel :D

PostWysłany: Śro 11:52, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Za czytanie tego FF wzięłam się dopiero teraz.
I zastałam tu słodką niespodziankę.
Zakochałam się w tym opowiadaniu na maxa.!
Jest totalnie piekne.
Całujące się dzieci? W taki sposob to jeszcze nic wielkiego...
Przytulające sie dwunastolatki? Nic niezwykłego...
Ale Edward, ktory chce byc kochany nie jak brat? Cudowne.!
Jak ja bym chciała mieć kogoś takiego...

tłumacz dalej, bo bede teraz Twoja wielką fanką.! ;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasztanek
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:11, 25 Lut 2009 Powrót do góry

To juz sie nawet przytulać nie można?? Szok!! O czym ten nauczyciel myslał??:P

Uwielbiam ich:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
marina710
Gość






PostWysłany: Śro 17:22, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Dopiero zaczęłam czytać ten ff i jestem zachwycona Edwardem i Bellą jako dziećmi. To takie słodkie czytać o tak kochających się maluchach.

Tylko coś naszemu Edwardowi trochę mało ;-) bycie bratem, przyjacielem...

Zobaczymy jak się dalej potoczy... nie mogę się doczekać kolejnej części...
vampir
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:44, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Tłumaczenie, jak zwykle świetne.
Według mnie dzieci teraz tak się zachowują. Dwunastolatki naprawdę już ze sobą chodzą(przyznam się, że sama mam aktualnie 14lat, ale w ich wieku miałam swojego pierwszego chłopaka, chociaż to będzie za dużo. Zerwałam z nim następnego dnia)
Dzieci z pierwszej klasy chodzą ze sobą, więc nauczyciele są wyczuleni na takie przytulanie(sama nie widzę w tym nic złego).
Mały Edward do którego ktoś mówi pan Laughing
Nadal słodkie i urocze,ale już robią się coraz starsi
Cytat:
- Dzięki, Edward, też cię kocham. Jesteś dla mnie jak brat, którego nigdy nie miałam – powiedziałam, opierając głowę o jego ramię.
- Jak brat. Oczywiście – powiedział cicho tonem, którego nigdy nie słyszałam. Spojrzałam na niego, ale jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.

Ślepa Bella
Weny życzę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampire
Wilkołak



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdansk

PostWysłany: Śro 22:36, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Słodkie. Rozbrajające. Cudowne!
Według mnie, ta częśc z balem była trochę przesadzona. Stroje nie były dla jedenastolatków! bez przesadny.. taki dekol? szpilki?...
no coments.
Własnie, slepa Bella :D
Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaarolaa28
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tam gdzie sa bezksieżycowe noce

PostWysłany: Czw 12:23, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Yhym mam takie pytanie w kolejnych częściach duuzo będzie Jacoba?
Tylko się nie wkurzajcie nie pytam o treść tylko o ilość

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Czw 18:39, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Dobra... co do zachowania ich ogólnie, we wszystkich częściach (przeczytałam całość dopiero dzisiaj): uważam, że jest słodkie! We wszystkich FF oni są dorośli, więc wszystko musi być od razu tak na poważnie, a tu tak po dziecięcemu.
Co do ostatniego odcinka... hmmm... wydaje mi się, że w wieku 12 lat byłam:
1) bardziej uświadomiona
2) z jednej strony bardziej jak mi się wydawało dorosła, co tak na prawdę, przejawiało się w dziecinności (było to całkiem nie dawno, więc chyba pamięć mnie nie myli)... ale rozumiem: Bella i Edward... oni zawsze byli i będą inni...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:42, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Słodkie, urocze. Po prostu wspaniałe ( :

Ed i Bells jako dzieci.
Dobry pomysł.
Już to sobie wyobrażam .xd
hihi :D

nie mogę doczekać się nowego rozdziału ( :
powodzenia w tłumaczeniu love
Gość







PostWysłany: Pon 13:28, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Jeszcze nie przeczytałam tak uroczego i słodkiego opowiadania.
Nie wiem co powiedzieć :) , jestem ciekawa co sie będzie działo kiedy
Bella i Edward będą starsi tak po 17/18 lat.
Gratuluję pomysłów i nie ukrywam, że już uwielbiam autorkę Wink
To jest takie miłe i kochane, bardzo przyjemnie się czyta,
muszę to powiedzieć : Edward i Bella są jako dzieci bardzo uroczy!
Życzę weny i czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam :)
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin